Mieszkańcy miejscowości przy granicy z Białorusią wciąż znajdują w lasach ludzi albo to, co po nich zostało.
Krzysztof Tołwiński, były wiceminister skarbu państwa w rządzie PiS Jarosława Kaczyńskiego i były wicemarszałek podlaski, zacieśnia kontakty z reżimowymi władzami obwodu wołkowyskiego. W imieniu samorządu województwa podlaskiego. Tak przynajmniej donosi w swoim propagandowym przekazie oficjalny portal wołkowyski. Marszałek podlaski się od niego odcina.
Rzeczniczka Straży Granicznej informuje: - Białoruscy funkcjonariusze niszczą zaporę na granicy polsko-białoruskiej za pomocą szlifierek kątowych i przecinaków. W rozmowie z "Wyborczą" przyznaje, że dzieje się tak już na terenie RP. O ostrym proteście ze strony polskiej jednak w tej sprawie nie słychać.
Wystarczą proste narzędzia kupione w markecie, żeby przedostać się przez graniczny płot - mówią migranci i uchodźcy z Bliskiego Wschodu, próbujący dotrzeć do Unii Europejskiej. Przysłali nam wideo, na którym widać, jak przechodzą pod zaporą, wykorzystując niezbyt głęboki podkop.
Władze graniczącego z Białorusią powiatu siemiatyckiego z koalicji PiS - PSL twierdzą, że "zainteresowanie powstaniem strzelnicy cywilno-sportowej mieszkańców jest duże". Chcą, aby powstała w pobliżu zabudowań i w korytarzu migrujących zwierząt. Miejscowi protestują.
Cztery miesiące temu 26-letni Kurd - Miran odezwał się do rodziny po raz ostatni. Na polsko-białoruskim pograniczu zaginięcia migrantów i uchodźców stały się już wstrząsającą normą.
W piątek (29 lipca) w granicznym odcinku rzeki Świsłocz znaleziono ciało. Policja twierdzi, że do zdarzenia doszło po stronie białoruskiej.
Tegoroczna, druga edycja Festiwalu Przebudzonych "Tutaka" w uroczysku Boryk koło podlaskiego Gródka była nie tylko kolejną okazją do wspólnego okazania solidarności w dążeniach Białorusinów i Białorusinek do wolności i demokracji, ale tym razem również do okazania solidarności z walczącym z rosyjską inwazją narodem ukraińskim.
Rzekomo w trosce o Puszczę Białowieską reprezentantka reżimu Aleksandra Łukaszenki wezwała na forum ONZ do zburzenia zapory na granicy polsko-białoruskiej. Zaapelowała w tym kontekście o "powrót do wypełniania zobowiązań międzynarodowych" przez Polskę.
"Cel tych haniebnych czynów jest oczywisty - skłócenie narodu polskiego z narodem białoruskim. Nie ma na to naszej zgody!" - napisali działacze mniejszości białoruskiej w Polsce z Białoruskiego Towarzystwa Historycznego w oświadczeniu wydanym w związku z niszczeniem grobów polskich żołnierzy na Białorusi.
Tegoroczna edycja Festiwalu Przebudzonych "Tutaka" ma być po raz kolejny okazją do wspólnego okazania solidarności w dążeniach Białorusinów i Białorusinek do wolności i demokracji. Na festiwal zaproszono nie tylko muzyków, ale też ludzi teatru i sztuk wizualnych. Pojawią się również tematy związane z walką Ukrainy o wolność.
Młodzi mężczyźni bez trudu przedostają się przez stalową zaporę, jaka stoi na granicy polsko-białoruskiej. Zapora została zbudowana z wykorzystaniem 50 tys. ton stali. Ma wysokość 5,5 metra i zwieńczona jest - w przeważającej części - drutem żyletkowym. Ciągnie się dokładnie przez 186,25 km - tylko w województwie podlaskim. 30 czerwca premier Mateusz Morawicki przekazywał ją inwestorowi, czyli Straży Granicznej. Tymczasem coraz częściej odnotowywane są przypadki, że migranci i uchodźcy wdrapują się na nią tam, gdzie nie ma drutu żyletkowego.
Już ponad dwie doby kierowcy ciężarówek oczekują na odprawę na polsko-białoruskim przejściu granicznych w Bobrownikach. Tymczasem kierowcy tirów znaleźli sposób na obejście unijnych zakazów dotyczących transportu towarów z Białorusi i Rosji.
W Supraślu wybuchła wojna, w lesie leżą zwłoki uchodźców, a z lasu wyjadą Rosjanie. Mieszkańcy strefy przygranicznej po dziesięciu miesiącach w końcu poczuli się wolni, ale radości tu nie ma.
Od dziś (1 lipca) nie obowiązuje już rozporządzenie MSWiA o czasowym zakazie przebywania w 183 miejscowościach przy polsko-białoruskiej granicy w województwach podlaskim i lubelskim (w 115 miejscowościach Podlaskiego i 68 Lubelskiego). Teraz, do 15 września, będzie obowiązywał w Podlaskiem zakaz przebywania w odległości 200 metrów od linii granicy państwowej.
Na dzień przed otwarciem po stronie polskiej przygranicznej strefy polsko-białoruskiej (30 czerwca) służby graniczne Białorusi poinformowały, że "w celu utrzymania dobrosąsiedzkich stosunków" Aleksander Łukaszenka podjął decyzję o wprowadzeniu czasowego bezwizowego trybu wjazdu dla obywateli polskich. Wcześniej zrobił to w odniesieniu do Litwinów i Łotyszy.
W czwartek (30 czerwca) rano premier Mateusz Morawiecki pojawił się na granicy polsko-białoruskiej przy zaporze, nazwanej przez rząd "barierą fizyczną". Bierze udział w przekazaniu tej stalowo-betonowej konstrukcji inwestorowi, czyli Straży Granicznej, przez wykonawców, czyli firmę Budimex oraz konsorcjum Unibepu i Budrexu.
12-letnia dziewczynka ze śladami po odmrożeniach i bez palców u nogi została odnaleziona w lesie przy granicy polsko-białoruskiej. Wiadomo też, kim był mężczyzna, którego ciało znaleziono w Puszczy Białowieskiej.
W nietypowej scenerii, akustycznie, wśród rzeźb w sobotę (25 czerwca) o 17.30 wystąpi Lavon Volski. Białoruski muzyk w ogrodzie przy Muzeum Rzeźby Alfonsa Karnego (ul. Świętojańska 17) zagra w geście solidarności wobec wszystkich, którzy opuścili swą Ojczyznę w wyniku reżimu, prześladowań i wojny.
Białystok nigdy nie był miastem, w którym chciałem zamieszkać. Dla nas, grodzieńszczan, zawsze był miastem tranzytowym, do którego jeździło się na zakupy. Ale to się zmieniło - białoruski dziennikarz opowiada o życiu w stolicy Podlasia.
14 dni i nocy staliśmy u bram polskiej granicy. Potem w obozie schudłem 10 kg. Spałem na własnych kościach. Gdy w dżungli złapała nas Straż Graniczna, było mi już wszystko jedno.
Wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski podpisał rozporządzenie w sprawie wprowadzenia zakazu przebywania na obszarze 200 metrów od linii polsko-białoruskiej granicy, gdzie do końca czerwca ma powstać stalowa bariera. Rozporządzenie ma obowiązywać od 1 lipca do 15 września.
Sąd w Białej Podlaskiej umorzył sprawę karną pana Vitalego, który w marcu 2021 roku przepłynął graniczną rzekę Bug, uciekając przed prześladowaniami reżimu Łukaszenki. Mimo że w Polsce dostał azyl, to został oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy.
Nieduży prostokąt, na środku w strudze światła - kruchy człowiek. I jego opowieść - o terrorze reżimu Łukaszenki. Mocny spektakl na koniec Dni Sztuki Współczesnej - "1,8 m" WEDA projekt - pozostawił widzów z dramatycznymi historiami więźniów politycznych po białoruskiej stronie granicy. I z apelem, by nie zapominać o żadnych ofiarach: wszelkich reżimów, wojny na Ukrainie, w przygranicznych lasach.
Uchodźców, najprawdopodobniej Kubańczyków, brutalnie ciąganych po ziemi przez białoruskich mundurowych i padających na drut ostrzowy nagrali polscy pogranicznicy. Sceny na filmiku mrożą krew w żyłach. Wiadomo, że uchodźcy ostatecznie trafili do Polski.
Celnicy z kolejowego przejścia granicznego z Białorusią w Siemianówce udaremnili przemyt ponad 200 tys. paczek papierosów. Kontrabanda ukryta była w ładunkach kruszywa granitowego, sklejki oraz zrębki drzewnej.
Po kilkutygodniowym okresie bez kolejek na polsko-białoruskim przejściu granicznym w Bobrownikach od kilku dni znów rośnie czas oczekiwania na odprawę. Wedle danych celników z Bobrownik z poniedziałku (23 maja) ciężarówki muszą czekać 24 godz.
W wieku 87 lat zmarł Stanisław Szuszkiewicz, pierwszy przywódca niezależnej Białorusi. Był jednym z sygnatariuszy porozumienia o rozwiązaniu ZSRR.
Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą (2 maja) w centrum Białegostoku otwarto wystawę plenerową poświęconą działalności Związku Polaków na Białorusi, w tym oczekującym od ponad roku na proces Andżelice Borys i Andrzejowi Poczobutowi. Obchody tego dnia przebiegały w cieniu zapowiedzi białoruskich władz, dotyczącej likwidacji nauczania na Białorusi w języku polskim.
Radni sejmiku podlaskiego przyjęli stanowisko w sprawie katastrofalnej sytuacji w branży turystycznej w regionie, jaka ma miejsce w związku z obowiązującym zakazem wjazdu do polsko-białoruskiej strefy przygranicznej. Z ich informacji wynika, że budowa zapory na granicy z Białorusią, a za tym zakaz wjazdu do tej strefy nie zakończy się do końca czerwca, jak obiecywano.
Służba Kontrwywiadu Wojskowego zidentyfikowała obywatela Federacji Rosyjskiej oraz obywatela Białorusi, którzy wedle polskich służb w Polsce prowadzili działalność szpiegowską. Zatrzymano ich w Białymstoku. Od lat mieszkają w Polsce. Prowadzili m.in. rozpoznania dotyczące obecności wojska w polsko-białoruskiej strefie nadgranicznej.
Znów wzrosła liczba cudzoziemców przedostających się do Polski z Białorusi przez zieloną granicę. - Zrobiło się cieplej. Łatwiej jest teraz przejść przez podsuszone, a wcześniej podmokłe czy bagniste przygraniczne tereny - tłumaczy rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej.
Nie plenery, zachody słońca czy sielskie motywy. A twardą więzienną rzeczywistość i zamkniętych w niej bezprawnie Białorusinów wyhaftują krzyżykami młodzi uczestnicy warsztatów organizowanych w weekend (23-24 kwietnia) w Galerii Arsenał. Międzypokoleniowy projekt przeznaczony jest dla młodzieży powyżej 12 lat wraz z opiekunami. Wstęp jest wolny, ale konieczna jest wcześniejsza rezerwacja.
Granica polsko-białoruska. Po kilku tygodniach gigantycznych kolejek tirów przed przejściem polsko-białoruskim w Bobrownikach we wtorek (19 kwietnia) nie ma już kolumn ciężarówek. Samochody wjeżdżające na Białoruś odprawiane są na bieżąco. Choć jeszcze we wtorek rano czas oczekiwania na odprawę wynosił trzy godziny, to już stan na godz. 18 wskazywał brak jakichkolwiek kolejek.
Nastoletni chłopak w ciężkim stanie leżał przez cztery dni tuż pod polskim płotem granicznym, po białoruskiej stronie. Nikt nie chciał udzielić mu pomocy medycznej. W Wielki Piątek (15 kwietnia) jego braciom udało się zabrać go do Mińska, gdzie być może trafi do lekarza. To nie jest jednostkowy dramat. Grupa Granica w ostatnim tygodniu dostała 93 prośby o pomoc od osób z tzw. sistiemy, czyli tych, które utknęły pomiędzy białoruskim a polskim drutem granicznym.
Do soboty (16 kwietnia) większość rosyjskich i białoruskich samochodów ciężarowych musi opuścić unijne drogi. To skutek kolejnego pakietu sankcji przyjętego przez Unię Europejską w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. Tymczasem kolejka tirów na przejściu w Bobrownikach jest wciąż ogromna - w piątek czas odprawy wynosił około 56 godzin.
Jeśli mu nie pomożecie, on umrze. Być może w Wielki Piątek, gdy w kościołach będziecie epatować hipokryzją.
Czas mamy szczególny, więc i ta rozmowa będzie zapewne szczególna. Przerażający obraz wojny w Ukrainie, mrok w totalitarnej Białorusi, kryzys humanitarny na granicy polsko-białoruskiej, na której uchodźcy traktowani są barbarzyńsko również przez reprezentantów państwa polskiego. W środę (6 kwietnia) o godz. 18 w Galerii Arsenał o tym wszystkim, o kryzysie, sztuce, emocjach rozmawiać będą artystki z Ukrainy, Białorusi i Polski.
Wielokrotnie wyrzucana z Polski grupa z dziećmi chorymi, z niepełnosprawnością i z kobietą w ciąży dostała wreszcie szansę na złożenie wniosków o azyl. Tej informacji, którą już wczoraj podaliśmy, towarzyszą dwie nowe: dobra i zła. Zła jest taka, że wszystkie te chore i straumatyzowane osoby zostaną zamknięte w ośrodku strzeżonym. Dobra - odnalazł się towarzyszący rodzinom Irańczyk, on także został skierowany do SOC w Białymstoku.
Stanowiąca rosyjskie zaplecze dla wojny w Ukrainie Białoruś zaprasza do siebie... turystów. Otwiera granice i przywraca przepustki zwane "bezwizem". - Nikt normalny tam teraz nie pojedzie - komentuje branża turystyczna.
Copyright © Agora SA