Prokuratura Okręgowa w Białymstoku złożyła apelację od wyroku uniewinniającego byłego premiera od odpowiedzialności za wypadek na przejściu w Hajnówce. Cimoszewicz jadąc samochodem miał na przejściu dla pieszych potrącić rowerzystkę, a potem uciec.
W hajnowskim szpitalu działa specjalny zespół lekarzy skierowany tu z Wojskowego Instytutu Medycznego. Stworzony został, aby udzielać pomocy żołnierzom na służbie przy granicy z Białorusią. Ostatnio leczy głównie koronawirusa.
W pobliżu miejscowości Nowa Łuka doszło do nieszczęśliwego wypadku. Podczas przekazywania broni w trakcie zmiany posterunku padły niekontrolowane strzały z broni służbowej. Rannych zostało dwóch żołnierzy, którzy uczestniczyli w operacji Bezpieczne Podlasie.
Inicjatywa Ochrony Mieszkańców Pogranicza chwali się "obywatelskim zatrzymaniem" migrantów przy polsko - białoruskiej granicy. Zamieściła w sieci zdjęcie, które ma ten fakt dokumentować.
Nacjonaliści utworzyli Inicjatywę Ochrony Mieszkańców Pogranicza. Jej celem jest "przeciwstawienie się nielegalnej imigracji wspieranej przez aktywistów".
Włodzimierz Cimoszewicz nie odpowie za potrącenie rowerzystki na przejściu dla pieszych i ucieczkę z miejsca wypadku. Tak zdecydował Sąd Rejonowy w Hajnówce. Prokuratura chciała dla niego pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Podczas spotkania w Białowieży z minister funduszy Katarzyną Pełczyńską-Nałęcz samorządowcy mówili jednym głosem o dwóch sprawach. Ogromnych kosztach, jakie ponoszą ze względu na sytuację na granicy z Białorusią oraz przebiegu strefy buforowej.
Przed drugą turą wyborów samorządowych zapytaliśmy kandydatów na burmistrzów Augustowa i Hajnówki o najważniejsze problemy, z jakimi przyjdzie się im zmierzyć. Publikujemy odpowiedź jednego z kandydatów ubiegającego się o ten fotel w Hajnówce. Drugi na nasze pytania nie odpowiedział.
Przed Sądem Rejonowym w Hajnówce rozpoczął się proces byłego premiera Włodzimierza Cimoszewicza. Prokuratura zarzuca mu potrącenie w 2019 r. rowerzystki i ucieczkę z miejsca zdarzenia.
Kolejny komendant powiatowy podlaskiej policji przeszedł na emeryturę. Tym razem w Hajnówce. Podobno dochodziło tam do mobbingu. Dotychczasowy szef miał też nie radzić sobie z brakami kadrowymi.
Przebudowa torów, nowy peron i dodatkowe urządzenia sterowania ruchem - to zmiany, jakie zajdą na dworcu PKP w Hajnówce. Kolejarze mają już wykonawcę prac.
Liczące ponad 11 tys. okazów Fungarium przekazał Centrum Naukowo-Badawczemu Instytutu Nauk Leśnych Politechniki Białostockiej w Hajnówce Marek Wołkowycki.
Pierwszy jeszcze 10 lat temu nie był w ogóle znany. Dziś pojawia się w książkach o fotografii, a jego podobizna wisi w szkolnym holu. Drugi, jako przedwojenny fotograf, odkrywany jest dopiero teraz.
Zbudowana w latach 1973-82 cerkiew Świętej Trójcy w Hajnówce wreszcie została uznana za zabytek. To wyjątkowa budowla, w której widoczne są wpływy Le Corbusiera.
Jest wniosek, by do rejestru zabytków wpisać hajnowski sobór Świętej Trójcy. Złożony został przez parafię. Wojewódzka konserwator zabytków Małgorzata Dajnowicz już wcześniej mówiła, że obiekt na to zasługuje.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim akt oskarżenia przeciwko byłemu premierowi, a obecnie europosłowi Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Sprawa dotyczy wypadku drogowego, jaki wydarzył się przed czterema laty.
Wybory 2023. Białystok, Hajnówka i Łomża były kolejnymi przystankami na trasie akcji Koalicji Obywatelskiej pod hasłem "Kobiety na wybory". - Kobiety, idziemy na wybory po to, aby nastąpił przełom, żeby kobiety odzyskały wolności takie jak prawo decydowania o swoim zdrowiu i życiu - apelowała przy tej okazji jedna z liderek KO posłanka Katarzyna Lubnauer.
W niedzielę (17 września) w nocy w miejscowości Waniewo znaleziono auto wbite w drzewo. W środku znajdowały się zwłoki mężczyzny.
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Hajnówce doktor nauk medycznych Tomasz Musiuk jest wśród nominowanych do tegorocznej Nagrody im. Olgi Kersten-Matwin. Zawsze podkreśla zaangażowanie całego zespołu lekarzy i personelu medycznego hajnowskiego szpitala w ratowanie zdrowia i życia bez względu na wyznanie, kolor skóry, pochodzenie czy status prawny.
Już trzy lata mijają od zapowiedzi, że sobór Trójcy Świętej w Hajnówce zostanie zabytkiem. Konserwator wojewódzki zapewnia, że temat nie został porzucony.
Zaledwie parę dni temu minister Mariusz Błaszczak przekonywał, że granicę polsko-białoruską forsują jedynie młodzi mężczyźni. Ostatniej nocy życie kobiety z Afryki w lesie pod Hajnówką ratowali wolontariusze, pogranicznicy i policjanci. Wezwali karetkę, uchodźczyni trafiła do szpitala.
Premierowy spektakl o niechcianej podróży, przymusowym wykorzenieniu i odizolowaniu można będzie obejrzeć w czwartek (8 czerwca) w Hajnówce Centralnej - Stacji Kultury.
Z okazji Święta Konstytucji 3 Maja wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin w podlaskiej Hajnówce - zamieszkałej w większości przez prawosławnych, która masowo się wyludnia i gdzie umiera trzykrotnie więcej osób, niż się rodzi - oświadczył: - Nie ma Polski tej bogatszej i tej biedniejszej. Oznajmił też: - Nigdy ruski mir tutaj nie zapanuje.
Kryzys demograficzny w Polsce. W powiecie hajnowskim, leżącym przy granicy z Białorusią, rzadko słychać dziecięcy śmiech. W większości domów mieszkają ludzie po 60. roku życia. Młodzi wyjeżdżają do szkół i już nie wracają. Tak jak dwaj synowie starosty Andrzeja Skiepki.
- Wyciągamy wnioski z dramatu, który rozegrał się na naszej ziemi 77 lat temu. Stajemy po stronie ofiar, a nie sprawców, stajemy po stronie wzajemnego szacunku, zrozumienia i współpracy, a nie po stronie nienawiści. Stajemy po stronie pokoju, przeciwko wojnie - mówiła w sobotę (25 lutego) jedna z uczestniczek wydarzenia w Hajnówce, upamiętniającego ofiary żołnierzy "Burego".
W tym roku nacjonaliści zrezygnowali z zorganizowania w Hajnówce Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, ku czci głównie "Burego". W sobotę (25 lutego) po raz kolejny mieszkańcy tego miasteczka i regionu uczczą zaś pamięć ofiar jego żołnierzy. Wspomną też o obecnie dokonywanych "aktach bestialstwa na polsko-białoruskim pograniczu".
Presja społeczna i medialna ma sens. Dwaj cudzoziemcy - bohaterowie naszych ostatnich publikacji - nie oglądają świata zza krat. O wolność dla Irakijczyka Nazara walczyli aktywiści i aktywistki, pięć osób razem z nim głodowało, sprzeciwiając się bezsensownej, bezpodstawnej, przedłużającej się, wyniszczającej detencji.
Na obrzeżach Hajnówki zmarła 28-letnia kobieta z Etiopii. Przyjaciele bezskutecznie prosili o ratunek dla niej. Straż Graniczna twierdzi, że patrol pojechał we wskazane przez uchodźców miejsce, ale "po sprawdzeniu terenu nie znalazł tam żadnych osób". Etiopczycy: - Strażnicy nawet nie wysiedli z samochodu.
W szpitalu w Hajnówce leży 26-latek z Syrii z pogruchotaną nogą. Odkąd dowiedział się, że jego matka i nastoletni brat zginęli w trzęsieniu ziemi, nie może się pozbierać. Jutro zostanie wypisany, a wolontariusze obawiają się, że trafi za graniczny płot albo do strzeżonego ośrodka. - Potrzebna jest pomoc instytucjonalna, opieka psychologiczna, dalsze leczenie - apelują.
Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zwróciło się do policji i Straży Granicznej o pilne wyjaśnienie okoliczności śmierci 28-letniej kobiety z Etiopii, której ciało aktywiści odnaleźli w niedzielę na obrzeżach Hajnówki. Towarzysze podróży dziewczyny mówią, że prosili polskich mundurowych o pomoc dla niej. Zostali wyrzuceni na Białoruś.
Nie można wchodzić do lasów położonych na polsko-białoruskich terenach przygranicznych, gdzie wciąż błąkają się uchodźcy i migranci po przekroczeniu granicy, często potrzebujący pomocy. Zakaz wprowadziły nadleśnictwa Hajnówka i Białowieża. Oficjalnie powodem jest "zagrożenie bezpieczeństwa publicznego związane z występowaniem znacznej liczby martwych drzew".
Były premier, a obecnie europoseł Włodzimierz Cimoszewicz usłyszał zarzuty prokuratorskie w związku z potrąceniem w Hajnówce rowerzystki. Do zdarzenia doszło w 2019 roku. Jak poinformował w piątek (3 lutego) zastępca szefa Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Andrzej Stelmaszuk, Cimoszewicz skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień na tym etapie postępowania. Zarzut dotyczy spowodowania wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia. Byłemu premierowi grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.
W wieku 77 lat w poniedziałek (30 stycznia) zmarł Mieczysław Gmiter, pierwszy burmistrz Hajnówki - wybrany w wolnych wyborach po upadku w Polsce komunizmu. Był nim w latach 1990-1992.
Przed sądem w Hajnówce we wtorek (10 stycznia) rozpoczął się i po kilku godzinach zakończył proces trojga kiboli oskarżonych o uszkodzenia samochodów wolontariuszy z grupy Medycy na Granicy, którzy nieśli pomoc uchodźcom.
Majestatyczny żubr, który odwiedził podlaską Hajnówkę, zamierzał przejść przez ulicę zgodnie z - ludzkimi - przepisami ruchu drogowego. Po pasach. Zatrzymał się przed nimi, a tymczasem na miejscu pojawił się policyjny patrol... Filmik pokazujący tę sytuację robi furorę w sieci.
Hajnowscy kryminalni zatrzymali 16-latka i 23-latka, którzy w wynajmowanym w Białymstoku mieszkaniu posiadali narkotyki. Tylko w pokoju młodszego mundurowi znaleźli torebki foliowe między innymi z marihuaną, haszyszem, mefedronem, grzybami halucynogennymi, tabletkami ecstasy oraz plastrem nasączonym LSD. Z kolei starszy z nich posiadał między innymi marihuanę i amfetaminę.
Bezkompromisowa, charakterna, odważna. Simona Kossak doczekała się kilku filmów o sobie, a teraz powróci na scenie w monodramie znanej aktorki teatralnej Agnieszki Przepiórskiej. Spektakl "Simona K. Wołająca na Puszczy" odbędzie się w sobotę (17 grudnia) o 18 w Hajnowskim Domu Kultury. Wstęp na spektakl jest bezpłatny, ale obowiązują wejściówki.
Wydział Karny w Hajnówce Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim umorzył postępowanie w sprawie 15 osób obwinionych przez policję o utrudnianie wykonywania czynności służbowych funkcjonariuszom zabezpieczającym Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Uznał, że obwinieni mieli prawo w czasie kontrmanifestacji do wyrażania swoich poglądów.
Kameralny chór Acollada z Rygi na Łotwie zdobył Grand Prix Międzynarodowego Festiwalu "Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej 22". Festiwal, który zakończył się w soborze św. Trójcy w Hajnówce, był w tym roku szczególną edycją.
- Nazywano nas durniami, zdrajcami, szpiegami Łukaszenki, przeciwnikami polskiego munduru, na mnie wylał się potężny hejt. Mimo tego wybieraliśmy swobodę działania w zgodzie z własnymi przekonaniami. To był wyraz naszej obywatelskiej swobody w czasach, kiedy na różne sposoby próbuje się jej nas pozbawiać - mówi uhonorowana Medalem Wolności Słowa Katarzyna Wappa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.