- Zintegrowany plan, który ma chronić Puszczę Białowieską, to tylko projekt. W tej wersji, jakią przygotowała poprzednia władza, na pewno nie wyjdzie z ministerstwa, absolutnie nie jest do wprowadzenia, będzie aktualizowany - zapewnia rzecznik Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
W Puszczy Białowieskiej pod piły mogą trafić ponadstuletnie drzewa, w tym 300-letnie dęby! - alarmuje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Projekt, zgodnie z którym może się tak stać, na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska przygotował Instytut Ochrony Środowiska.
Coraz więcej samozwańczych grup chwali się gotowością do "obrony polskich granic" na własną rękę. Od drugiej połowy czerwca rośnie liczba takich grup, organizują "spacery" w lasach przy granicy polsko-białoruskiej.
- Policja zna informacje, które pojawiają się na temat Inicjatywy Ochrony Mieszkańców Pogranicza. Podjęła właściwe kroki i na pewno nie dopuści do łamania prawa - zapewnia Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy MSWiA.
Ponad milion złotych rząd przeznaczył na promocję przygranicznego województwa podlaskiego. Poprzez nią chce pokazać, że region jest bezpieczny i wciąż atrakcyjny. Tymczasem na razie nie będzie regionalnego bonu turystycznego, o który zabiegają podlascy samorządowcy.
Do kolejnego wypadku z udziałem wojskowego wozu doszło przy granicy z Białorusią. Jednego z rannych żołnierzy do szpitala przetransportował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Marszałek podlaski Łukasz Prokorym zaprezentował "Wizję rozwoju województwa podlaskiego w kadencji 2024-2029".
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa straszy obcokrajowców przebywających w pobliżu strefy buforowej przy granicy polsko-białoruskiej. "Żołnierze mogą użyć broni"- ostrzega RCB.
Idziemy do rezerwatu Wysokie Bagno - w stronę zamkniętej strefy buforowej. Nagle słyszymy strzał, po chwili drugi. Docierają z głębi puszczy od strony granicznego płotu.
Pieniądze zebrane pod przymusem od pracowników Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych (RDLP) w Białymstoku kierowane były na budowę pomnika zmarłego ministra środowiska Jana Szyszki czy utworzenie miejsca mocy Bożej w Puszczy Białowieskiej.
- Każde zamknięcie obszaru przy granicy będzie nam utrudniać życie i pracę oraz odstraszać turystów. Utrudni też niesienie pomocy humanitarnej - prof. Rafał Kowalczyk o wprowadzeniu strefy buforowej przy granicy polsko - białoruskiej.
Olimpia Pabian jest ponownie dyrektorką Białowieskiego Parku Narodowego. Opowiada się za pełną ochroną Puszczy Białowieskiej. Jest też przeciw komercyjnemu odstrzałowi żubrów.
- Wprowadzenie 4 czerwca zamkniętej strefy zrujnuje nasz region finansowo i wizerunkowo - mówi Kamil Syller, prawnik i mieszkaniec wsi Werstok.
- Tarcza Wschód zamieni nasz region w totalnie zmilitaryzowaną strefę, zniszczy przyrodę, a do budowy fortyfikacji nieuchronne będą wywłaszczenia. Trudno sobie wyobrazić życie w takich warunkach - mówi Oliwia Hurley, aktywistka z Podlasia.
Płonie las w okolicach Puszczy Białowieskiej. Z ogniem walczy 25 zastępów straży pożarnej z trzech powiatów. Na miejsce wysłano też wszystkie środki nadleśnictwa: całą służbę terenową i pracowników administracyjnych, oraz dwa samoloty i policyjny helikopter Black Hawk.
Polana Białowieska w sercu Puszczy Białowieskiej uratowana przed dewastacją. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uchylił decyzję środowiskową, która na tym bardzo cennym przyrodniczo terenie zezwalała na powstanie farmy fotowoltaicznej.
Przed drugą turą wyborów samorządowych zapytaliśmy kandydatów na burmistrzów Augustowa i Hajnówki o najważniejsze problemy, z jakimi przyjdzie się im zmierzyć. Publikujemy odpowiedź jednego z kandydatów ubiegającego się o ten fotel w Hajnówce. Drugi na nasze pytania nie odpowiedział.
Na jednej z podlaskich dróg wojewódzkich niedaleko granicy polsko - białoruskiej pojazd Straży Granicznej zderzył się z ciężarówką. Pasażer oraz kierowca pojazdu SG zostali przewiezieni do szpitala.
Zapora na polsko - białoruskiej granicy ma być modernizowana. Tymczasem broniący przyrody, w tym zwłaszcza Puszczy Białowieskiej, którą zapora ta dzieli, podnoszą: - Pomysł budowania i utwardzania dróg czy budowania wież i oświetlenia w sercu dzikiego lasu to jego bezdyskusyjna dewastacja.
Ponad 35 proc. mieszkańców Dubicz Cerkiewnych skończyło 65 lat. Młodzi uciekają. Urzędujący od 14 lat wójt chciałby ich zatrzymać wyasfaltowanymi drogami i szerokopasmowym internetem.
Puszcza Białowieska pierwszą ofiarą kampanii wyborczej? PiS wraz z wójtami chcą referendum. W nim tylko jedno pytanie.
Coraz intensywnej prowadzona jest akcja, której celem jest zablokowanie propozycji objęcia ochroną całej Puszczy Białowieskiej. Prym w niej wiodą działacze i działaczki PiS oraz Ekologiczne Forum Młodzieży, czyli tzw. młodzieżówka Szyszki.
Populacja żubrów w Puszczy Białowieskiej stale rośnie. Jednocześnie wędrują one coraz dalej od Puszczy. Tak wynika z ostatniej inwentaryzacji tych chronionych zwierząt.
Zarzewiem konfliktu jest projekt ustawy, która - zdaniem niektórych - jest wbrew "tradycyjnemu sposobowi życia i korzystania z zasobów Puszczy Białowieskiej".
Puszcza Białowieska. Powstał projekt ustawy, która wprowadza najwyższe standardy ochrony przyrody na całym obszarze Puszczy Białowieskiej. Zgodnie z nim ustanowiony ma być jeden zarządca "potrzebny do zharmonizowanej ochrony tego lasu", a dzięki odpowiedniemu finansowaniu zapewniona zostanie regionowi możliwość rozwoju turystyki w oparciu o markę UNESCO.
Za szkodliwie i stanowiące próbę dezinformacji w oderwaniu od faktów uznaje Pracownia na rzecz Wszystkich Istot stwierdzenia wójta Białowieży w odniesieniu do Puszczy Białowieskiej i sytuacji puszczańskich gmin.
Wójt Białowieży po opublikowanym w "Wyborczej" wywiadzie z nowo powołanym p.o. dyrektorem RDLP w Białymstoku ma żal, że ten przeprosił osoby protestujące w Puszczy Białowieskiej przeciwko masowym jej wycinkom. Internauci i internautki zauważają: - Kampania samorządowa się zaczęła!
Gospodarka leśna prowadzona w Puszczy Białowieskiej nie była w pełni zgodna z przepisami dotyczącymi ochrony przyrody. Mimo że niemal dziewięć lat temu Polska zobowiązała się do opracowania zintegrowanego planu zarządzania takim obiektem, do dziś dokument nie został przyjęty.
Drzewom nie szkodzą przybite przez żołnierzy w rezerwacie Puszczy Białowieskiej tabliczki: "Środek dupy", "Daleko w ch..." czy "Chata u Ahmeda". Wpisują się w "wykonywanie zadań z zakresu obronności kraju w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa". Tak twierdzi prokurator z wydziału do spraw wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Z apelem o prawne uznanie specjalnego statusu Puszczy Białowieskiej zwracają się do premiera Donalda Tuska i ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski przedstawiciele i przedstawicielki branży turystycznej. Podpisało się pod nim 61 osób prowadzących firmy w tym regionie.
- Przepraszam osoby protestujące w Puszczy Białowieskiej przeciwko wycinkom, ale też pracowników Lasów Państwowych, bo to nie jest tak, że leśnicy wtedy zapałali jakąś dziką agresją wobec ludzi - mówi p.o. dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Zapowiada zmiany kadrowe w nadleśnictwach tej puszczy i audyt, który także ma objąć darowizny na rzecz Forum Młodzieży Ekologicznej.
Organizacje pozarządowe postulują całkowity demontaż concertiny - drutu żyletkowego, rozciągającego się wzdłuż granicy z Białorusią i Rosją - oraz zastąpienie jej innym, mniej groźnym dla ludzi i zwierząt zabezpieczeniem tych granic. Leżące tu obecnie zwoje drutu powodują cierpienie i śmierć łosi, saren, jeleni, wilków i wielu innych dzikich zwierząt.
Decyzję o odwołaniu Andrzeja Józefa Nowaka ze stanowiska dyrektora białostockiej RDLP, a dokładniej wysłaniu go na emeryturę, uzyskaliśmy w piątek (26 stycznia) po południu od odpowiadającego obecnie za kontakty z mediami w Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Rafała Zubkowicza i rzecznika RDLP w Białystoku Jarosława Krawczyka.
Pracownia na rzecz Wszystkich Istot wzywa do rozliczenia osób odpowiedzialnych za dewastację Puszczy Białowieskiej w roku 2017. Zwraca się do nowych władz o wyciągnięcie konsekwencji wobec przedstawicieli Lasów Państwowych, którzy w odniesieniu do niej przekroczyli swoje uprawnienia i nie dopełnili obowiązków, łamiąc prawo polskie i europejskie.
Komitet UNESCO wzywa rząd Donalda Tuska do naprawienia szkód wyrządzonych Puszczy Białowieskiej. Czeka na odpowiedź do końca stycznia. Tymczasem współodpowiedzialny za jej rzeź w 2017 r. dyrektor białostockiej RDLP wciąż trwa na stanowisku.
Decyzja o ograniczeniu wycinek na terenie m.in. puszcz Augustowskiej i Knyszyńskiej odbiła się pozytywnym echem wśród miłośników przyrody. Teraz nadchodzi czas na zmiany kadrowe także w kierownictwie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku i w podległych jej nadleśnictwach, zwłaszcza Puszczy Białowieskiej.
Komitet problemowy ds. kryzysu klimatycznego przy prezydium Polskiej Akademii Nauk wydał właśnie komunikat "na temat wpływu zmiany klimatu na lasy i lasów na klimat". Opowiada się za "ustanowieniem moratorium na wycinkę drzew starych i starodrzewów leśnych do czasu rozpoznania ich zasobów w skali kraju i możliwości objęcia ich ochroną.
W poniedziałek, 8 stycznia, Ministerstwo Środowiska i Klimatu podjęło decyzję o wstrzymaniu części wycinek w najcenniejszych lasach w Polsce. Moratorium takie ma obowiązywać, dopóki resort nie przeanalizuje nowych planów urządzania lasów właśnie pod kątem wycinek przewidzianych w czasach PiS.
Posłanki Klaudia Jachira i Urszula Zielińska (wiceministra klimatu i środowiska) spotkają się dziś (7 stycznia) z mieszkańcami i mieszkankami Białegostoku. Obie zaangażowane są w ochronę Puszczy Białowieskiej i podejmowały interwencje w związku z kryzysem humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej.
- Potrzebujemy konstytucji dla Puszczy Białowieskiej i taki dokument będziemy chcieli przygotować - zapewniła w Białowieży ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Tymczasem odwołano dotychczasowego dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego - z nadania PiS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.