Sytuacja Andrzeja Poczobuta nie zmieniła się i dalej jest on w kolonii karnej, chociaż na Białorusi pojawiały się fake newsy, że został wypuszczony i przebywa w Polsce - poinformowała Anna Kietlińska, szefowa podlaskiego oddziału stowarzyszenia Wspólnota Polska.
Na oficjalnej stronie Komitetu Śledczego Białorusi pojawiła się informacja: Pawłowi Mickiewiczowi zarzuca się wspieranie działalności ekstremistycznej. Oskarżony to prezes Fundacji "Okno na Wschód".
W czwartek (25 stycznia) o godzinie 18 na skwerze przy pomniku Jerzego Popiełuszki w Białymstoku rozpocznie się kolejna akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem. Przebywa on więzieniu już 34 miesiące. Obecnie w izolatce kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Nowopołocku.
W piątek (22 grudnia) na białostockim skwerze pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki ponownie organizowana jest akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem. To inicjatywa organizowana przez Związek Polaków na Białorusi i Podlaski Oddział Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Rozpocznie się o godz. 18.
W czwartek (24 sierpnia) na białostockim skwerze pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki ponownie organizowana jest akcja solidarności z Andrzejem Poczobutem. To już kolejna taka inicjatywa organizowana przez Związek Polaków na Białorusi i Podlaski Oddział Stowarzyszenia "Wspólnota Polska". Rozpocznie się o godz. 19.
Uwolnienia Andrzeja Poczobuta domagano się w piątek (26 maja) wieczorem przed białoruskim konsulatem w Białymstoku. W kilka godzin po tym, jak Sąd Najwyższy w Mińsku za zamkniętymi drzwiami utrzymał w mocy wyrok grodzieńskiego sądu skazujący go na 8 lat więzienia o zaostrzonym rygorze.
Andrzej Poczobut został jednym z laureatów nagrody specjalnej Amnesty International Pióro Nadziei. Otrzymał ją za "niezłomność pracy na rzecz praw człowieka". Z kolei Pióro Nadziei za rok 2022 jury AI przyznało Agnieszce Jędrzejczyk, dziennikarce OKO.press. Wśród nominowanych była też nasza redakcyjna koleżanka z białostockiego oddziału "Wyborczej" - Joanna Klimowicz, która od początku opisuje kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej.
Uwolnienia Andrzeja Poczobuta - a także innych więźniów politycznych przetrzymywanych przez reżim Łukaszenki - domagają się radni Białegostoku. Właśnie podjęli symboliczne stanowisko w tej sprawie. Ma być przekazane rodzicom Andrzeja.
Na dwie godziny przed zamknięciem przejścia granicznego w Bobrownikach oczekujący w niewielkiej kolejce białoruscy kierowcy przypuszczali, że być może wyjeżdżający z Polski są przetrzymywani po białoruskiej stronie. Nie kryli zdenerwowania: "Spokojnie od dziesiątej Polacy mogliby nas przepuścić". Nie kojarzyli, że zamknięcie przejścia ma związek ze skazaniem Andrzeja Poczobuta.
Od piątku (10 lutego) od godz. 12 zamknięte będzie jedyne dotąd czynne na granicy polsko-białoruskiej w Podlaskiem drogowe przejście graniczne - w Bobrownikach. Decyzję taką podjął szef MSWiA. W związku ze skazaniem Andrzeja Poczobuta polecił on też przygotowanie wniosków o wpisanie na listę sankcyjną kolejnych osób związanych z reżimem Łukaszenki. Decyzja o zamknięciu przejścia zaskoczyła niektórych podlaskich przedsiębiorców. - Nikt nas nie uprzedził, co mamy teraz robić? - mówią zdenerwowani.
Andrzej Poczobut, tak jak Aleś Bialacki i inni więźniowie polityczni na Białorusi, postanowił ofiarować siebie w imię naszej przyszłości. I ta ofiara nie pójdzie na marne, przybliża czas naszej wolności - przekonany był jeden z Białorusinów, uczestnik akcji solidarności ze skazanym na 8 lat więzienia Andrzejem Poczobutem, jaką zorganizowano w Białymstoku.
W środę (8 lutego) o godz. 18 pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku (obok Pałacu Branickich) rozpocznie się akcja solidarności z dziennikarzem i działaczem Związku Polaków na Białorusi Andrzejem Poczobutem, skazanym przez białoruski reżim na 8 lat więzienia.
Podczas akcji solidarności z Andrzejem Poczobutem w Białymstoku skandowano po polsku: "Wolność!" i "Solidarni z Poczobutem!". A po białorusku: "Niech żyje Białoruś!". Manifestację zorganizowano pod tutejszym konsulatem białoruskim. Przy ulicy Wolnej Białorusi.
W poniedziałek (16 stycznia) w Białymstoku odbędzie się akcja solidarności z dziennikarzem i działaczem Związku Polaków na Białorusi Andrzejem Poczobutem. W dniu, kiedy po blisko dwóch latach przetrzymywania w areszcie ma rozpocząć się jego proces za rzekome "podżeganie do nienawiści", "rehabilitację nazizmu" i wzywanie do wprowadzenia wobec Białorusi sankcji.
W niedzielę (25 września) na białostockim skwerze przy pomniku Jerzego Popiełuszki, jak co miesiąc od wiosny ubiegłego roku, solidaryzowano się z prześladowanymi przedstawicielami polskiej mniejszości na Białorusi - Andżeliką Borys oraz Andrzejem Poczobutem. Osadzonemu w więzieniu w Grodnie Poczobutowi życzono zdrowia i "mocy ducha, którego mu dotąd nie brakowało".
Z okazji Dnia Polonii i Polaków za Granicą (2 maja) w centrum Białegostoku otwarto wystawę plenerową poświęconą działalności Związku Polaków na Białorusi, w tym oczekującym od ponad roku na proces Andżelice Borys i Andrzejowi Poczobutowi. Obchody tego dnia przebiegały w cieniu zapowiedzi białoruskich władz, dotyczącej likwidacji nauczania na Białorusi w języku polskim.
W piątek (25 marca), dokładnie w rocznicę aresztowania działacza Związku Polaków na Białorusi, korespondenta "Gazety Wyborczej" Andrzeja Poczobuta oraz w dwa dni po rocznicy uwięzienia szefowej tej organizacji Andżeliki Borys - pod białostockim pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki stanęła poświęcona im nowa instalacja. Trzy godziny po jej odsłonięciu liderka polskiej mniejszości na Białorusi została zwolniona z więzienia. Obecnie przebywa w areszcie domowym.
Jan Dziedziczak, pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za granicą, twierdzi, że w sprawie uwolnienia więzionych przez reżim Łukaszenki Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta ze strony państwa polskiego "wszystko to, co dało się zrobić w tych warunkach, zostało zrobione". Tymczasem oboje przebywają w areszcie bez procesu dokładnie od roku.
Tegoroczne obchody Dnia Woli (Dnia Wolności) - w 104. rocznicę ogłoszenia Białoruskiej Republiki Ludowej - organizowane są w Białymstoku "w imię solidarności z Ukrainą". Odbywać się będą w piątek (25 marca) po hasłem: "Za wolność naszą i waszą". Zaplanowano m.in. wiec w centrum miasta i koncert z udziałem Wolnego Chóru. W wiecu ma wziąć udział liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska.
Centrum Pomocy Polakom z Białorusi w Białymstoku pomogło dotąd 275 osobom, które zmuszone zostały do wyjazdu w wyniku działań reżimu Łukaszenki. Tymczasem pełnomocnik rządu ds. Polonii i Polaków za granicą zachęca, aby zdjęcia z pustymi miejscami przy stołach wigilijnych zamieszczać na Facebooku, oznaczać je #WigiliaAndżelikiiAndrzeja i dopisywać życzenia dla przebywających w areszcie Andżeliki Borys i Andrzeja Poczobuta.
Pod konsulatem Białorusi w Białymstoku w piątek (10 grudnia) przedstawiciele i przedstawicielki diaspory białoruskiej podlaskiej stolicy manifestowali solidarność ze wszystkimi więźniami politycznymi w ich kraju. W Międzynarodowym Dniu Praw Człowieka.
W niedzielę (24 października) pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku po raz kolejny domagano się uwolnienia uwięzionych przez białoruski reżim prezeski Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz działacza ZPB, dziennikarza, korespondenta "Gazety Wyborczej" Andrzeja Poczobuta.
Nie o wynik w tym meczu chodziło. Liczyło się wsparcie represjonowanych przez reżim Aleksandra Łukaszenki. W Białymstoku przy okazji starcia na piłkarskiej murawie kibicowano wszystkim, którzy na Białorusi walczą o wolność i demokrację.
W pół roku po uwięzieniu przez białoruski reżim prezeski Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz działacza ZPB, dziennikarza, korespondenta "Gazety Wyborczej" Andrzeja Poczobuta pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku po raz kolejny domagano się ich uwolnienia.
- To, co można zrobić dla represjonowanych dziennikarzy białoruskich, to o nich mówić, tak jak i o innych więźniach politycznych, bo to oni mówili nam prawdę, a teraz my musimy mówić prawdę o tym, co się z nimi dzieje - przemawiał jeden z uczestników białostockiej akcji solidarności z represjonowanymi dziennikarzami na Białorusi.
W środę (8 września) na białostockim Rynku Kościuszki o godz. 18 rozpocznie się pikieta wsparcia represjonowanych białoruskich dziennikarzy. Organizowana jest przez diasporę białoruską podlaskiej stolicy w ramach Międzynarodowego Dnia Solidarności Dziennikarzy.
W środę (25 sierpnia), w pięć miesięcy od czasu uwięzienia przez białoruski reżim prezeski Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz działacza ZPB i dziennikarza Andrzeja Poczobuta pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki w Białymstoku domagano się ich uwolnienia.
W środę (25 sierpnia) mija pięć miesięcy od uwięzienia przez białoruski reżim prezeski Związku Polaków na Białorusi Andżeliki Borys oraz działacza ZPB i dziennikarza Andrzeja Poczobuta. O godz. 19 w Białymstoku ma rozpocząć się pikieta w sprawie ich uwolnienia.
Z dużym banerem: "Siedzą, bo są Polakami", protestujący przyszli w niedzielę (25 lipca) pod konsulat białoruski w Białymstoku. Uczestnicy akcji solidaryzują się z więzionymi od czterech miesięcy przez reżim Łukaszenki Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem, członkami Związku Polaków na Białorusi. Skandowano: "Wolność dla Andżeliki i Andrzeja!", "Wolność dla Polaków na Białorusi!", "Wolność dla Białorusinów na Białorusi!".
Akcję solidarności z przetrzymywanymi w więzieniu przez reżim Aleksandra Łukaszenki Andżeliką Borys i Andrzejem Poczobutem organizuje w niedzielę (25 lipca) pod konsulatem białoruskim w Białymstoku Związek Polaków na Białorusi. Podobne akcje szykowane są w Warszawie i Sopocie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.