Sprawa dotyczy jednej z warszawskich prawniczek. Policjant, który zapoznał się z "wyrokiem", poinformował ją, że nie widzi żadnej groźby. - Takie stanowisko jest szokujące i nie do zaakceptowania - komentuje p.o. rzecznika Krajowej Rady Komorniczej.
"13 gniewnych ludzi" stanie przed sądem za akt sprzeciwu wobec polityki rządu PiS - przecięcie drutu na granicy z Białorusią. Zapadła decyzja, że proces w sprawie m.in. "zniszczenia mienia i czynnego udziału w zbiegowisku" będzie toczył się w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia. Orzekać ma sędzia Katarzyna Olczak.
Śledztwo w sprawie ciała młodego uchodźcy znalezionego 7 stycznia w Puszczy Białowieskiej przejęła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Śledczy ustalają jego tożsamość, ale aktywiści będący w kontakcie z bliskimi uciekiniera z Jemenu już teraz są przekonani: to Ibrahim D. - lekarz. W grupie, z którą podróżował, był też inny mężczyzna, który zaginął.
W Puszczy Białowieskiej od piątkowego (13 stycznia) poranka trwają dalsze poszukiwania ciał osób, które miały przedostać się do Polski przez granicę z Białorusią. Prokuratura jak na razie potwierdziła znalezienie poprzedniego dnia ludzkich szczątków - czaszki. W piątek w południe policja i Straż Graniczna potwierdzają: jest kolejne ciało.
Łomżyńska prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia przeciwko Jackowi P., twórcy portalu Niezależne Media Podlasia. To w związku z jego wpisami w sieci, w których określał współczesnych Ukraińców, już po wybuchu wojny w Ukrainie, "nazistami od bandery", "banderowską swołoczą", "UPAdlińcami" czy "chazarską dziczą".
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku wyklucza na wstępnym etapie śledztwa, że ktoś mógł przyczynić się do śmierci 88-letniego księdza, którego ciało odnaleziono przed kilkoma dniami w samochodzie nad rozlewiskiem rzeki Narew.
Warszawska Prokuratura Okręgowa skierowała do Sądu Okręgowego w Białymstoku akt oskarżenia przeciwko obywatelowi Rosji oraz obywatelowi Białorusi za prowadzenie od 2017 roku do kwietnia 2022 roku działalności szpiegowskiej na rzecz rosyjskiego wywiadu wojskowego. Obaj byli zatrzymani wiosną ubiegłego roku w Białymstoku.
Łomżyńska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Marzannie G. i Robertowi P., którzy związani są ze środowiskami antyszczepionkowców i prorosyjskimi narodowcami z otoczenia "Kamractwa" oraz prołukaszenkowską organizacją "Front". Prokuratura postawiła im ponad 30 zarzutów. Pokrzywdzonymi jest około 50 osób sprawujących wysokie funkcje publiczne.
W białostockiej prokuraturze od ponad pół roku toczy się postępowanie w sprawie niedopełnienia obowiązków przez polskich funkcjonariuszy, po śmierci cudzoziemca pod Czeremchą. Prowadzone jest w kierunku artykułu dotyczącego ewentualnego niedopełnienia obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Białostocka prokuratura okręgowa przyznała, że podległa jej prokuratura rejonowa bezzasadnie zignorowała jeden z wątków zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa związany z groźbami bezprawnymi czy przemocą fizyczną wobec migrantów na granicy polsko-białoruskiej. A miały być one stosowane na polecenie czołowych polityków PiS.
24-latek, który miał być zapraszany na seks przez kapelana i byłego sekretarza bp. Antoniego Dydycza, dyrektora drohiczyńskiego Caritasu, potwierdził w czasie prokuratorskiego przesłuchania, że tak było. Prokuratura w tej sprawie zwolniła z tajemnicy operatora sieci, za pośrednictwem której miała być prowadzona korespondencja.
Prokuratura ma rozpoznać okoliczności wypchnięcia z Polski Syryjczyka, którego ciało białoruscy pogranicznicy mieli rzekomo znaleźć po swojej stronie przy granicznym płocie. Zawiadomienie w tej sprawie dotyczy niedopełnienia obowiązków przez polskich funkcjonariuszy Straży Granicznej. W grę może też wchodzić nieumyślne spowodowanie przez nich śmierci.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał karę czterech lat więzienia dla mężczyzny, który dokonał rozboju na ekspedientkach ze sklepu z alkoholem w Czarnej Białostockiej. Bandyta wtargnął zamaskowany do sklepu, trzymając maczetę i krzycząc: "Gdzie jest hajs, otwieraj kasetę!".
Prokuratura Okręgowa w Łomży skierowała do sądu w Sokółce akt oskarżenia przeciwko 13 aktywistom i aktywistkom, którzy w sprzeciwie wobec polityki rządu uszkodzili fragment zasieków na polsko-białoruskiej granicy. Zarzuciła im m.in. zniszczenie mienia i czynny udział w zbiegowisku.
Wydział Karny w Hajnówce Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim umorzył postępowanie w sprawie 15 osób obwinionych przez policję o utrudnianie wykonywania czynności służbowych funkcjonariuszom zabezpieczającym Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Uznał, że obwinieni mieli prawo w czasie kontrmanifestacji do wyrażania swoich poglądów.
Sąd Rejonowy w Białymstoku nakazał śledztwo obejmujące Piotra Schaba i Przemysława Radzika - rzeczników dyscyplinarnych sądów powszechnych, którzy zasłynęli ze ścigania niezależnych sędziów. Ma je przeprowadzić Prokuratura Krajowa i będzie dotyczyć blokowania powrotu do pracy sędziego Igora Tulei.
Kilkanaście godzin potrzebowali wysokomazowieccy kryminalni, żeby zatrzymać dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 47-latka. 18- i 25-letni napastnicy zaatakowali mieszkańca powiatu wysokomazowieckiego bez żadnego powodu. Mężczyzna trafił do szpitala. Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty pobicia, grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Nauczyciel ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Zambrowie został w czwartek (17.11) zatrzymany przez policję. Zambrowscy śledczy postawili mu zarzuty kontaktów seksualnych z małoletnimi poniżej 15. roku życia. Prokurator mówi, że pokrzywdzonych dziewczynek jest więcej niż jedna. Nasze źródła mówią aż o dwunastu.
Rzecznik praw obywatelskich "podjął z urzędu sprawę osoby wykorzystywanej i poniżanej w jej domu przez patostreamerów". Chodzi o wykorzystywanie i poniżanie byłego kandydata na prezydenta Białegostoku Krzysztofa Kononowicza. W związku z tą sprawą RPO wystąpił do KRRiT, Urzędu Ochrony Danych Osobowych oraz Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
W ramach śledztwa, które ma wyjaśnić okoliczności tragicznego wypadku motocyklisty, którego świadkami mieli być Małgorzata Gersdorf, była I prezes Sądu Najwyższego, oraz jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, prokuraturze nie wystarczy dotychczasowa opinia biegłego. Chce jeszcze jednej, która ma być już ostateczna.
- Hasło "A na drzewach zamiast liści będą wisieć syjoniści" można uznać za niepoważne, niestosowne czy żałosne, ale nie każde takie hasło powinno być penalizowane - twierdził przed sądem jeden z adwokatów nacjonalistów skazanych wcześniej za jego wznoszenie. Z kolei prokurator teraz występujący o ich uniewinnienie dowodził: - Użycie słów "będą wisieć" nie nosi tu znamion groźby karalnej.
Siemiatycka policja przesłuchała świadków w sprawie korespondencji, jaką miał rzekomo prowadzić z 24-latkiem były sekretarz bp. Antoniego Dydycza, dyrektor drohiczyńskiego Caritasu na jednym z gejowskich portali randkowych. Zabezpieczono screeny rozmów. Wciąż jednak nic nie wiadomo, aby sprawdzono techniczne ślady pomocne w rozwiązaniu tej sprawy.
W ostatniej chwili odwołano w Białymstoku uroczystość odsłonięcia muralu z napisem "Konstytucja". Natomiast w czasie otwarcia plenerowej wystawy "Sprawiedliwość" prokurator Katarzyna Kwiatkowska zapowiedziała, że po zmianie władzy w Polsce mają ze służby zostać wydalani prokuratorzy, którzy sprzeciwili się prokuratorskiej rocie.
- Byłem w zorganizowanej grupie pseudokibiców, pracowałem w agencji towarzyskiej Adama S., a ze mną oskarżony Marcin S. - chroniony świadek pogrąża kolejnych białostockich skinheadów i kiboli.
44-letnia czekająca na przeszczep serca pacjentka zmarła w warszawskim szpitalu po pełnym błędów transporcie karetką. Urządzenie monitorujące zatrzymało się, elektrody się odkleiły, w butli zabrakło tlenu. Prokuratura postawiła zarzuty. Według białostockich śledczych lekarka z zespołu karetki nie monitorowała stanu aparatury.
Sąd Okręgowy w Białymstoku uniewinnił Romana L. od zarzutu spowodowania eksplozji w pasażu handlowym przy ul. Warszawskiej. Całą odpowiedzialność poniesie pracownik Sylwester F. - sąd orzekł wobec niego karę 10 miesięcy więzienia bez zawieszenia.
Zatrzymanie i doprowadzenie aktywistki, która cięła drut na granicy polsko-białoruskiej, "nie zostało zrealizowane" przez policję. Niewykluczone, że prokuratura zastosuje wobec niej tymczasowy areszt, a przedtem będzie za nią wydany list gończy.
Postrzegany jako zaufany ministra Ziobry szef Prokuratury Okręgowej w Białymstoku zaskarżył w całości wyrok sądu skazujący byłego księdza i nacjonalistę Jacka M. Domaga się jego uniewinnienia.
Decyzję taką wydała Prokuratura Okręgowa w Łomży. - To szukanie sposobów, aby tych ludzi upokorzyć - komentuje mecenas Jacek Dubois.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku wyjaśnia sprawę zanieczyszczenia rzeki Supraśl w okolicach Michałowa (Podlaskie). Okazało się, że wpływały do niej zanieczyszczone ścieki z oczyszczalni w Michałowie. Na nową oczyszczalnię jednak zabrakło pieniędzy w "Polskim ładzie". Tymczasem w gminie tej wody w kranach może w ogóle zabraknąć.
Prokuratura Rejonowa w Białymstoku umorzyła postępowanie dotyczące wolontariuszy Klubu Inteligencji Katolickiej w sprawie rzekomego pomocnictwa w nielegalnym przekraczaniu granicy. Nie znalazła żadnych dowodów na łamanie prawa przez aktywistów i aktywistki, ratujących ludzi w podlaskich przygranicznych lasach. Postanowienie o umorzeniu jest prawomocne.
Nie tylko zniszczenie mienia, ale też czynny udział w zbiegowisku. A dla Bartosza Kramka z Fundacji Otwarty Dialog - zarzuty karne podżegania do popełnienia przestępstwa po tekście-apelu o obywatelskie nieposłuszeństwo, opublikowanym na łamach "Gazety Wyborczej". Prokuratura wypełnia instrukcje Zbigniewa Ziobry.
Zamiast badać łamiące prawo push-backi, policja zajmuje się "rzucaniem produktów spożywczych dzieciom nielegalnych migrantów". Ściga lekarkę za "nieobyczajny wybryk" - przekazanie dokumentów azylowych choremu i zagrożonemu wywózką człowiekowi. Działaczy społecznych, którzy dokonali symbolicznego aktu nieposłuszeństwa obywatelskiego, od roku zmusza do jeżdżenia po kilkaset kilometrów na składanie wyjaśnień, których ci konsekwentnie odmawiają.
To policja w Siemiatyczach zajęła się sprawdzaniem, czy faktycznie, a jeśli tak to kto, miał podszywać się pod ks. Łukasza - kapelana i byłego sekretarza bp. Antoniego Dydycza, dyrektora drohiczyńskiego Caritasu. Tymczasem cisza zapanowała po szeregu moich pytań dotyczących rzekomych nieprawidłowości w kurii drohiczyńskiej.
Wojskowy Sąd Okręgowy uchylił postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie brutalnego zatrzymania w ubiegłym roku fotoreporterów na granicy polsko-białoruskiej. W jego ocenie okoliczności sprawy nie zostały wystarczająco wyjaśnione.
Po ponad roku od koncertu atyszczepionkowców w podlaskim Goniądzu związany z polskimi środowiskami nacjonalistycznymi i prokremlowskimi Adam Cz. usłyszał zarzuty nawoływania w jego trakcie do nienawiści na tle antysemickim. Wyśpiewywał w czasie koncertu: "Siłą swojej woli hebrajski korzeń wyrwij z tych stron!".
Narkotyki o wartości blisko 3,2 mln zł ujawnili funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej. W związku ze sprawą dwóch obywateli Polski zostało tymczasowo aresztowanych, grozi im do 12 lat więzienia.
Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia dochodzenia w sprawie produkowania i rozpowszechniania pornografii przez ks. Andrzeja Dębskiego. Uznała, że materiały udostępniane przez niego internautce Oli nie spełniają cech materiału pornograficznego, bowiem nie "ukazują narządów płciowych w ich seksualnych funkcjach, w szczególności w ich bezpośrednim zetknięciu się podczas stosunków seksualnych".
We wtorek (12 lipca) decyzją Sądu Rejonowego w Sokółce do aresztu na trzy miesiące trafił 35-latek, który wcześniej usłyszał zarzut spowodowania tragicznego wypadku w Szuszalewie. W niedzielę, 10 lipca zginęły w nim trzy osoby - 33-letni mężczyzna, 28-letnia kobieta i niespełna roczne dziecko.
Zarzuty oszustw podatkowych oraz prania pieniędzy usłyszały trzy osoby zatrzymane przez CBA. Zatrzymani to przedsiębiorcy zamieszani w proceder wystawiania fikcyjnych faktur VAT - głosi komunikat CBA. Ich proceder doprowadził do uszczuplenia należności z podatku VAT wartości ponad 9,7 mln zł. Śledztwo jest w toku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.