Dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w podlaskiej Czeremsze jest atakowana ksenofobicznymi, często wulgarnymi komentarzami: "Ty antypolska suko!", "Ty k.. weź ich do siebie". Ich autorom przeszkadza mural o wydźwięku społecznym.
Mural na ścianie Gminnego Ośrodka Kultury w Czeremsze, który propagował szacunek i tolerancję, został zniszczony. Szefowa ośrodka musi się tłumaczyć z obrazu wójtowi i radnym, a atakują ją także narodowcy.
Centralną część obrazu stanowi "wielokulturowy stół z regionalnymi potrawami" przy którym siedzą m.in. dwaj młodzi ciemnoskórzy mężczyźni oraz dziewczyna w tęczowej bluzce
Mural z Janem Klemensem Branickim już mamy. A nawet dwa. Teraz pora na malowidło z jego żoną - Izabelą Branicką. Zobaczyć można je na jednym z bloków stojących szczytem do alei Solidarności.
Miało się nie dać - tak zapowiadali urzędnicy z białostockiego magistratu. A jednak się dało. Na ścianę wieżowca zwanego ONZ-etem wrócił mural z babcią Eugenią.
Hasło "Wyślij pocztówkę do babci" zmieni się na "Wyślij pocztówkę dla babci i dziadka". Ale babcia Eugenia pozostanie ta sama. Wróci też na tę samą ścianę, na której zachwycała białostoczan i turystów. Choć miało to być niemożliwe.
Nieznani sprawcy zniszczyli w Białymstoku mural z napisem "Konstytucja". Prezydent Tadeusz Truskolaski komentuje: - Każdy, kto występuje przeciwko konstytucji, jest zdrajcą i opowiada się za wrogimi działaniami Putina wobec Polski. I ten akt w to się wpisuje.
W ostatniej chwili odwołano w Białymstoku uroczystość odsłonięcia muralu z napisem "Konstytucja". Natomiast w czasie otwarcia plenerowej wystawy "Sprawiedliwość" prokurator Katarzyna Kwiatkowska zapowiedziała, że po zmianie władzy w Polsce mają ze służby zostać wydalani prokuratorzy, którzy sprzeciwili się prokuratorskiej rocie.
Trzydzieści metrów długości oraz 2,5 metra wysokości. Takie wymiary ma mieć nowy mural, jaki dołączy do streetartowych miejscówek w Białymstoku. Jego autorką będzie Kamila Kurczab
Idea muralu z Królem Disco-Polo, Zenkiem Martyniukiem, zapoczątkowana i realizowana przez grupę Nienormalny Białystok, nabiera realnych kształtów. Artystą odpowiedzialnym za projekt i wykonanie wielkoformatowego dzieła będzie legenda polskiego muralu - Rafał Roskowiński.
W ramach Festiwalu Światła i Sztuki Ulicy, który zaczyna się tuż po zmroku w nadchodzący piątek (30.09) i potrwa także przez kolejny wieczór, w mieście pozostaną także trzy ciekawe murale. Tym razem prezentujemy drugi z nich - obrazek na ścianie bloku przy ul. Pogodnej 29 przedstawia uroczego barwnego zimorodka i trzy motyle.
Radni objęli ochroną mural "Dziewczynka z konewką" Natalii Rak. Praca plastyczna została właśnie uznana za dobro kultury współczesnej.
W ostatnich dniach na ścianie Zespołu Szkół Elektrycznych w Białymstoku przy ul. 1000-lecia Państwa Polskiego powstał nowy mural, który przedstawia mężczyznę na monocyklu łapiącego balans na linie zwieszonej nad miastem. To jedna z trzech tego typu prac streetartowych w ramach tegorocznego Festiwalu Światła i Sztuki Ulicy Lumo Bjalistoko.
Słynny białostocki mural przedstawiający dziewczynkę z konewką będzie chroniony. Ba, ochroną objęte ma być też drzewko, które dziewczynka podlewa.
Powstawał kilka dni. Wymyślił go nauczyciel historii, malował artysta, pomagali gimnazjaliści. W Wasilkowie na budynku spółdzielni powstał mural, zatytułowany: ?W hołdzie Rzeczpospolitej Obojga Narodów?.
Jeszcze wczoraj nieformalna grupa Normalny Białystok organizowała się na portalu Polakotrafi, aby zebrać fundusze na wykupienie powierzchni reklamowej, na której powstał mural poświęcony pamięci Ireny Sendlerowej. Dziś na Facebooku pojawił się taki oto wpis: ?Kochani, cuda się zdarzają! MURAL SENDLEROWEJ W BIAŁYMSTOKU ZOSTAJE - I NIE MUSIMY ZA TO PŁACIĆ!?.
Zamiast mozaiki, dwa żubry. "Polmos" przyozdobił fasadę swojego biurowca przy Elewatorskiej. Ale ozdoba to wątpliwej jakości.
Zakapturzony bosy chłopiec potężnych rozmiarów pojawił się na ścianie bloku przy Antoniukowskiej 42. Od kilku lat mamy już dziewczynkę z konewką, a teraz - kolejną postać dziecięcą: chłopca łowiącego złotą rybkę. Dziś (22.05) w mieście kończą się Dni Stuki Współczesnej, zostaje sporo wrażeń i dobrych emocji, ale zostaje też coś namacalnego - kolejny mural.
Byłe Gimnazjum Druskina - jego szczyt zdobi mural "Dziewczynka z konewką" - spełnia kryteria, by być uznanym za zabytek. Resort kultury podzielił zdanie byłego wojewódzkiego konserwatora zabytków Piotra Firsowicza. Od jego decyzji odwoływał się rektor Uniwersytetu w Białymstoku Leonard Etel. To do tej uczelni należy dziś budynek.
Białystok wygrał w plebiscycie Portalu Komunalnego na miasto, w którym są najpiękniejsze murale. Zdeklasowaliśmy konkurencję.
Czy Białystok stanie się muralową stolicą Polski? Zobaczymy. W każdym bądź razie staje w szranki z jedenastoma miastami o miano tego, które ma najpiękniejsze murale. Głosowanie trwa do końca lutego.
Z internetu zniknęły już wizualizacje pokazujące jak miałoby się zmienić dawne gimnazjum Druskina ozdobione muralem przedstawiającym dziewczynkę z konewką. Jak dowiedziała się ?Wyborcza?, muralu użyto na nich bez zgody.
Stał się jedną z wizytówek miasta. Polubili go białostoczanie. Ale jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Co stanie się z muralem Natalii Rak przedstawiającym dziewczynkę z konewką? Zastanawiali się nad tym w środę radni z komisji zagospodarowania przestrzennego.
Zdjęcie fotografki mody oraz blogerki z Podlasia - Aleksandry Dargiewicz, przy współpracy z graficzką Olką Osadzińską oraz HTC Polska, przeistoczyło się w mural w centrum Warszawy. Kolorowe malowidło z postacią trzymającą balon w kształcie różowego jednorożca pojawiło się przy stacji Metro Centrum.
Czy chcemy, aby sztuka w przestrzeni publicznej jedynie zachwycała nas formą i skalą, uspokajała i stawała się atrakcją turystyczną? Czy jednak powinna także stawiać niewygodne, niekiedy brutalne pytania? - pyta Sebastian Frąckiewicz w niedawno wydanej książce "Żeby było ładnie. Rozmowy o boomie i kryzysie street artu w Polsce".
Od początku października 7 skazanych uczestniczy w programie resocjalizacyjnym, którego kulminacją jest mural "Orzeł Wolności". Powstał na więziennym dziedzińcu białostockiego aresztu.
Malunki wykonywane przez artystę farbą akrylową powstają niespiesznie na opuszczonej kamienicy przy al. Piłsudskiego 20/1. A mieć będą przesłanie antyrasistowskie.
Setki kolorowych, przekładających się nitek, a w nie wplecione słowa: miłość, zaufanie, odwaga - wyrażone w kilku językach. Tak wielobarwnie, ale i wielokulturowo wygląda nowy mural w Białymstoku
Dziewczynka z konewką, zawieszony w kosmosie mężczyzna czy też chłopiec ustawiający domek z kart - to tylko niektóre postaci jakie pojawiają się na białostockich muralach. Z roku na rok w przestrzeni miasta jest ich coraz więcej.
Nowy mural, jaki przez ostatnie dni powstawał na ścianie bloku przy ulicy Zwierzynieckiej 7 w Białymstoku, jest gotowy. Podziwiać można elementy zieleni, dwa lisy i ptaszki turkawki. Wszystko zamknięte w kompozycji wycinanki.
Lada dzień kolorowa wycinanka na ścianie jednego z białostockich bloków będzie gotowa. Widać już pyski lisów, dwie turkawki i motywy podlaskiej zieleni.
Ogromna wycinanka ozdobi ścianę bloku przy ulicy Zwierzynieckiej w Białymstoku. Bystre oko na ścianie budynku oprócz motywów roślinnych dostrzeże dwa listy i ptaki - turkawki.
Ściana u zbiegu Ogrodowej i Kraszewskiego, która nieraz zmieniała się w uliczną galerię, znów ma nowe barwy. Tym razem jest cała granatowa, jak kolor związany z tegoroczną odsłoną Up To Date Festival.
Nie ma chyba białostoczanina, który nie widziałby muralu dziewczynki z konewką podlewającej realnie rosnące drzewo. Ale mało kto wie, że niemal identyczny obrazek zdobi ścianę budynku... w Chinach.
Malowały go przedszkolaki, uczniowie podstawówek a także podopieczni stowarzyszenia Szansa i Ośrodka dla Uchodźców. W efekcie powstał mural na ścianie bloku przy ulicy Armii Krajowej 29.
Umięśniony mężczyzna frunie, unosi się w przestworzach?... choć dokładniej to ściana bloku przy ul. Zwycięstwa 3. Kolejny mural zdobi przestrzeń Białegostoku. Powstał w ramach Dni Sztuki Współczesnej
Szybko stała się ulubionym muralem w mieście. Była na znaczku pocztowym, powstał nawet krótki filmik pokazujący, jak zmienia się podlewane przez "Dziewczynkę z konewką" rosnące obok drzewo. Nie powinno więc dziwić, że ma być chroniona.
Od piątku (26.09) w oddziałach Poczty Polskiej można kupić znaczek, na którym widnieje białostocki mural - dziewczynka z konewką. Znaczek wzbudza spore zainteresowanie nie tylko kolekcjonerów, ale i tych, którzy na co dzień nie interesują się filatelistyką.
Dziewczynka z konewką - mural na budynku przy ulicy Piłsudskiego, który szybko stał się rozpoznawalnym znakiem Białegostoku - trafia na znaczek pocztowy. W obiegu będzie od piątku (26.09) - cena 4,20 zł.
Mural widniejący na budynku przy ulicy Piłsudskiego zainspirował tych, którzy lubią pstrykać fotki. Każde ze zdjęć - instagramów, zrobione temu malowidłu - to symboliczne podlanie rosnącego przy nim drzewka. Finalnie ze zdjęć powstanie krótki film ilustrujący jak zazielenia się roślina - podlana przez muralową dziewczynkę z konewką
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.