Do bezprecedensowej sytuacji doszło w Łomży. Podczas ostatniej sesji rady miejskiej większość z jej radnych była przeciw uchwaleniu przyszłorocznego budżetu. Jeśli nie stanie się to do końca stycznia, przyszłoroczny łomżyński budżet opracuje Regionalna Izba Obrachunkowa.
Rok 2021 w podlaskiej polityce mija pod znakiem zgrzytów w lokalnym PiS i wyborów władz tutejszych ugrupowań opozycyjnych. Oczywiście i na podlaskiej scenie politycznej wybrzmiewały echa trwającego od sierpnia kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej.
Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 przyjęto w poniedziałek (20 grudnia) na sesji budżet Białegostoku na rok 2022. Wcześniej znalazły się w nim poprawki radnych tych dwóch ugrupowań, ale też część uwag PiS.
Wszystkie regionalne poprawki zgłoszone do przyszłorocznego budżetu państwa przez podlaskich posłów Koalicji Obywatelskiej zostały odrzucone. Głosami PiS, w tym tych z naszego regionu. - Jak widać podlascy posłowie PiS lekceważą mieszkańców własnego województwa - komentuje poseł Krzysztof Truskolaski, szef podlaskiej PO.
- Rządowe "Mieszkanie plus" to jedna wielka ściema. Jedyny program z plusem, który im się udał, to "drożyzna plus", bo nie tylko mamy drogie mieszkania, ale i drogie produkty, drogie usługi, po prostu wszystko jest drogie - mówił podczas obrad Rady Krajowej PO przewodniczący tej partii w Podlaskiem poseł Krzysztof Truskolaski.
Do projektu przyszłorocznego budżetu państwa posłowie podlaskiej Koalicji Obywatelskiej złożyli 27 poprawek regionalnych. Opiewają na blisko 600 milionów złotych. Posłowie chcą, by do samorządów 19 gmin z polsko-białoruskiego przygranicza zostało skierowanych 50 mln zł na "zrekompensowanie części strat z powodu odizolowania od reszty kraju". Z kolei poprawka całego klubu KO zakłada przekazanie każdej z tych gmin po 10 mln zł.
Gdyby dziś odbywały się wybory samorządowe do sejmiku podlaskiego, władzę w naszym województwie mógłby dalej sprawować PiS. Musiałby jednak poszukać nowego koalicjanta.
W nawiązaniu do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej głos zabrał Rzecznik Praw Dziecka z nadania PiS Mikołaj Pawlak. Oznajmił: - Jestem jednym z niewielu, który kilkakrotnie był na granicy. Byłem zarówno u naszych dzieci, chociażby w szkole w Kuźnicy, które z okien swojej szkoły, 300 metrów dalej, widziały bitwę. Niektórzy mówią, że z Saracenami.
Działacze Młodych dla Wolności, młodzieżówki partii KORWiN (jednej z trzech partii tworzących Konfederację) po raz kolejny wręczyli PiS "prezenty mikołajkowe" - rózgi "za całoroczne działania partii rządzącej. Generalnie za "rządy chłopków w krótkich spodkach, którzy bawią się bezczelnie naszym krajem".
Po odwołaniu przez radnych na wniosek marszałka podlaskiego z PiS wicemarszałka z Porozumienia najpierw sprawował on nadal tę funkcję, ale pozbawiony nadzoru nad jednostkami samorządu. Teraz, choć wciąż jego odwołanie pozostaje w mocy, marszałek nieoczekiwanie przywrócił mu nadzór. - Pan marszałek sobie zakpił, tym razem z własnego obozu politycznego - komentuje opozycja.
Wieś Popławce stała się w piątek (3 grudnia) światowym centrum prasowym. Wstęp do ustawionych przez polski rząd kontenerów mają jednak jedynie akredytowani przedstawiciele mediów. Wiadomo też, na jakich zasadach będzie można wjeżdżać do strefy przygranicznej.
Podlaski poseł Mieczysław Baszko, pytany o wywołującą oburzenie tzw. sprawę Łukasza Mejzy próbował go tłumaczyć i przyznał, że sam zna osoby, które szukają ratunku w "medycynie niekonwencjonalnej, która nie jest zarejestrowana naukowo". Jako przykład podał szeptuchy z Podlasia oraz historię o hinduskim szamanie.
28 poprawek od radnych Koalicji Obywatelskiej, 4 od radnych Polski 2050 i 32 od PiS. Po pierwszym czytaniu projektu budżetu Białegostoku na przyszły rok wiemy, co chcieliby zmienić w nim miejscy radni.
Bez niespodzianek: zdecydowana większość radnych sejmiku podlaskiego podwyższyła wynagrodzenie marszałkowi, a sobie - diety. Marszałek będzie pobierał wynagrodzenie niemal dwukrotnie wyższe niż dotychczas.
Większość białostockich radnych zgodziła się, by przekazać Podlaskiemu Oddziałowi Straży Granicznej środki na zakup okularów balistycznych. Wniosku nie poparli... radni PiS.
Jeden z czołowych działaczy podlaskiego PiS, starosta sokólski Piotr Rećko, postanowił dwukrotnie otworzyć przebudowaną drogę powiatową na odcinku od granicy administracyjnej gminy Sidra (powiat Sokółka) do skrzyżowania we wsi Gliniszcze Wielkie. Powtórka otwarcia była konieczna, bo... odcinka tego za pierwszym razem nie poświęcono.
W poniedziałek (29 listopada) radni sejmiku podlaskiego będą dyskutować o przyszłorocznym budżecie województwa (pierwsze czytanie). Można spodziewać się szeregu pytań radnych, w tym dotyczących ogromnego wzrostu wydatków na utrzymanie urzędu marszałkowskiego. - W wielu dziedzinach jest stagnacja lub drastyczne ograniczenie - ocenia projekt jeden z ekonomistów.
Przed spisem powszechnym przyznała się do swej białoruskości. Teraz niestrudzenie ratuje migrantów i uchodźców w lasach. Wylała się na nią fala hejtu ze strony telewizji publicznej i jej widzów. Działacze mniejszości białoruskiej na Podlasiu stanęli murem za Katarzyną Wappą.
Zatrzymany przed miesiącem były podlaski senator PiS i były wiceminister rolnictwa Tadeusz R. wyszedł na wolność. Prokuratura domagała się bezwarunkowego aresztu, jednak sąd na to się nie zgodził i oddalił jej zażalenie. Tadeusz R., podejrzany m.in. o wyrządzenie 80 mln zł szkody w mieniu zarządzanej przez niego spółdzielni "Bielmlek" w Bielsku Podlaskim, po wpłaceniu kaucji opuścił areszt.
Biuro legislacyjne Kancelarii Senatu nie zostawiło suchej nitki na noweli ustawy o ochronie granic przeforsowanej przez PiS w ubiegłym tygodniu. Swoje zastrzeżenia wyższej izbie parlamentu przekazał też Rzecznik Praw Obywatelskich.
Premier Mateusz Morawiecki mianował na stanowisko drugiego wicewojewody podlaskiego Bogusławę Szczerbińską. W poniedziałek (22 listopada) wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski wręczył jej akt powołania.
Białystok. Szef klubu PiS w białostockiej radzie miasta nie kryje zaskoczenia, że remont budynku WSAP na potrzeby magistratu pochłonie prawie drugie tyle co zakup nieruchomości. Będzie domagać się wyjaśnień.
30 punktów zawierają uwagi radnych białostockiej totalnej opozycji spod znaku PiS do projektu budżetu miasta na przyszły rok. Przedstawiciele klubu mówili, że to wnioski zgłaszane przez samych białostoczan.
Na podstawie nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej rząd PiS będzie mógł wprowadzić czasowy zakaz poruszania się w strefie przygranicznej, a lokalni komendanci Straży Granicznej - zakazać wjazdu do niej dziennikarzom. Obóz władzy chce przegłosować przepisy już w środę
- Żołnierze Wojska Polskiego i funkcjonariusze Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej to są nasi współcześni bohaterzy, to są patrioci - mówił w czasie wiecu poparcia dla funkcjonariuszy stacjonujących na granicy z Białorusią poseł i sekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Andruszkiewicz. W czasie tego wiecu nie padło słowo o kryzysie humanitarnym na granicy.
- To niedźwiedzia przysługa, także dla całej naszej formacji - tak fakt odsłonięcia tablicy dziękczynnej poświęconej działaczom PiS komentuje poseł tego ugrupowania Jarosław Zieliński. Tablica pojawiła się przy kompleksie sportowym w Sokółce. Widnieją na niej nazwiska PiS-owskich działaczy: wiceministra edukacji i nauki Dariusza Piontkowskiego, obecnego sekretarza stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jacka Osucha i senatora Mariusza Gromki.
Do wojewody oraz ministra kultury trafiła skarga na podlaską konserwator zabytków. Pracownicy opisują w niej, w jaki sposób są traktowani przez przełożoną. Podnoszą też, że z urzędu np. zniknęły dokumenty dotacyjne.
Radny sejmiku podlaskiego z Solidarnej Polski (klub PiS), a zarazem wicedyrektor białostockiego oddziału Totalizatora Sportowego (spółki Skarbu Państwa) został prawomocnie uznany za winnego popełnienia czynów zabronionych w procesie karnym. Tymczasem Sebastian Łukaszewicz to wciąż kandydat marszałka podlaskiego, szefa białostockich struktur PiS na wicemarszałka województwa.
Zarząd województwa podlaskiego, co było do przewidzenia, zaakceptował kandydaturę prof. Violetty Bieleckiej na dyrektorkę Opery i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiego Centrum Sztuki im. Stanisława Moniuszki w Białymstoku. Przedtem jednogłośnie odpowiedziała się za jej kandydaturą komisja konkursowa.
W spółce PKS Nova szykowane są masowe zwolnienia. Z pracą może pożegnać się nawet ponad 200 jej pracowników, blisko jedna trzecia załogi. Procedura zwolnień grupowych została już wszczęta, mimo wcześniejszych zapewnień władz spółki i marszałka województwa, że zwolnień nie będzie.
Były senator PiS i były wiceminister rolnictwa Tadeusz R. został tymczasowo aresztowany. Sąd orzekł, że może on wyjść na wolność po wpłaceniu 200 tys. zł. poręczenia majątkowego. Na to jednak nie zgadza się prokuratura. Tadeusz R. jest podejrzany m.in. "o wyrządzenie 80 mln zł szkody w mieniu zarządzanej przez niego spółdzielni "Bielmlek" w Bielsku Podlaskim".
Tadeusz R., były wiceminister i senator Prawa i Sprawiedliwości, został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
We wtorek (19 października) na białostockim Rynku Kościuszki o godz. 19 zostanie uczczona pamięć Piotra Szczęsnego - "szarego obywatela". Tego dnia mija czwarta rocznica od samospalenia, jakiego dokonał on na warszawskim placu Defilad. Pozostawił manifest z zarzutami wobec rządu PiS.
Na wniosek marszałka podlaskiego, szefa białostockich struktur PiS Artura Kosickiego, radni sejmiku podlaskiego odwołali z funkcji wicemarszałka wiceprezesa Porozumienia Stanisława Derehajłę. Nie udało się jednak Kosickiemu przeforsować w miejsce Derehajły radnego Sebastiana Łukaszewicza - tak jak Kosicki doradcy Krzysztofa Jurgiela, kiedy ten był ministrem rolnictwa.
Marszałek podlaski, a zarazem szef struktur białostockich PiS Artur Kosicki ostatecznie chce się pożegnać z wicemarszałkiem Stanisławem Derehajło, wiceprezesem Porozumienia. Wniosek ma być rozpatrzony na nadzwyczajnej sesji sejmiku już w piątek (15 października) wieczorem.
Ceny paliw z dnia na dzień idą w górę. Koniec opowiadanych przez polityków PiS bajek o taniej benzynie. Na jednej z białostockich stacji Orlenu usłyszeliśmy: "Mówię Kaczyńskiemu: sprawdzam".
Komisja konkursowa rozstrzygnęła konkurs na dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej. Jak można było przypuszczać, wygrała go prof. Violetta Bielecka, p.o. dyrektora OiFP. Wcześniej padły zarzuty, że komisja konkursowa "nie jest bezstronna i obiektywna", a nawet że konkurs "jest ustawiony" właśnie pod tę kandydatkę.
W całej Polsce, w tym w Białymstoku, organizowany jest protest, po tym jak w czwartek (7 października) kontrolowany przez PiS Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy traktatu o UE są niezgodne z polską ustawą zasadniczą. W podlaskiej stolicy protest ma rozpocząć się w niedzielę (10 października) na Rynku Kościuszki o godzinie 18.
Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajęła się we wtorek (28 września) projektem uchwały autorstwa posłów PiS, który zakłada możliwość przedłużenia stanu wyjątkowego zwykłą, a nie bezwzględną większością głosów. W projekcie znajduje się też zapis, że w czasie głosowania dotyczącego stanu wyjątkowego nie będzie możliwe składanie wniosków o przerwę w obradach Sejmu lub ich odroczenie.
Rząd po wtorkowym (28 września) posiedzeniu zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego na granicy z Białorusią o kolejne 60 dni. Już z wcześniejszych wypowiedzi prezydenta można było zrozumieć, że podejmie taką decyzję. Potem musi ją jeszcze zaakceptować Sejm, który zbiera się na plenarnym posiedzeniu w środę (29 września). We wtorek wczesnym wieczorem prezydent Duda zapowiedział, że wystąpi do Sejmu, aby wyraził zgodę na przedłużenie stanu wyjątkowego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.