Po raz kolejny zostało przedłużone śledztwo, które ma wyjaśnić, czy obecny poseł PiS Adam Andruszkiewicz zlecał fałszowanie podpisów w wyborach do sejmiku podlaskiego w 2014 r. Tym razem do końca marca przyszłego roku.
- To bandyckie działanie obecnej władzy i wpisuje się w zbrodnicze działanie morderców polskiego narodu. Chodzi o wymazywanie pamięci historycznej w naszym państwie - tak politycy PiS i Suwerennej Polski komentują fakt przeniesienia tablicy ku czci Jana Szyszki.
W Podlaskiem niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego wygrał dotychczasowy europoseł Tomasz Frankowski (KO/PO). Z drugim wynikiem uplasował się były prezes wszechpolaków i były wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz (lista PiS). Mandaty z okręgu 3 (województwa podlaskie oraz warmińsko-mazurskie) uzyskają Jacek Protas (KO) oraz Maciej Wąsik (PiS).
Krzysztof Jurgiel - póki oficjalnie nie otrzyma uzasadnienia decyzji o zawieszeniu w prawach członka PiS - nie chce tego faktu komentować. Wymijająco odpowiada na pytanie, czy stoi za zdradą jego ludzi w sejmiku podlaskim. Jak ustaliliśmy, ostatecznie ma być z PiS wyrzucony.
Wciąż nie widać końca prokuratorskiego śledztwa, które ma wyjaśnić, czy obecny poseł PiS Adam Andruszkiewicz zlecał fałszowanie podpisów w wyborach do sejmiku podlaskiego. Śledztwo ciągnie się 10 lat. Tymczasem Andruszkiewicz ma szansę na zdobycie mandatu w PE.
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Były prezes TVP Jacek Kurski ostateczne w wyborach do Parlamentu Europejskiego miałby otwierać listę w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim. Tak wynika z nieoficjalnych informacji.
Dziesiąty rok prokuratura bada, czy podlaski poseł PiS Adam Andruszkiewicz zlecał fałszowanie podpisów na liście Komitetu Wyborczego Wyborców Ruchu Narodowego w wyborach do sejmiku podlaskiego. Końca tej sprawy nie widać.
Około 30 osób protestowało w środę (20 grudnia) po południu pod siedzibą białostockiego ośrodka telewizji publicznej przeciwko odsunięciu od władzy dotychczasowych władz mediów publicznych. Prym pod TVP Białystok wiódł m.in. podlaski poseł PiS Adam Andruszkiewicz, choć w tym czasie w Warszawie obradował Sejm.
Po spotkaniach w Białymstoku i Łomży Rafała Trzaskowskiego i Sławomira Nitrasa TVP Białystok wyemitowała zmanipulowany materiał, który miał pogrążyć PO. Na dowód zagrożeń, jakie po dojściu do władzy Platformy czekają Polki i Polaków, pojawił się na antenie mężczyzna z piłą, a lęk budowali byli wszechpolacy, w tym obecny wiceminister Adam Andruszkiewicz.
W rocznicę agresji Rosji na Ukrainę wizycie Mateusza Morawieckiego w Kijowie towarzyszył znany z prołukaszenkowskich wypowiedzi Adam Andruszkiewicz. Premier pojechał do Kijowa, aby spotkać się prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i poinformować publicznie, że Polska przekazała Ukraińcom cztery pierwsze polskie czołgi Leopard.
Sieć powiązań łączy wiceministra w Kancelarii premiera Adama Andruszkiewicza z Krzysztofem Tenerowiczem, jednym z bohaterów skandalu "Willa plus". Tymczasem Andruszkiewicz wciąż nie został przesłuchany w sprawie podejrzenia o jego udział w fałszowaniu podpisów na liście wyborczej Młodzieży Wszechpolskiej do sejmiku podlaskiego.
Uczestnicy i uczestniczki spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim w podlaskich Rutkach-Kossakach okazywali mu zbiorowo i indywidualnie wdzięczność, jak i całemu PiS-owi. Jeden z nich zwracał się do premiera: - PiS jest najlepszą partią, ma silne fundamenty i ma brylanty w postaci pana i pana wicepremiera Kaczyńskiego. Prezes Kaczyński jest wybitym patriotą, a pan świetnie prowadzi Polskę do sukcesu.
- Żołnierze Wojska Polskiego i funkcjonariusze Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej to są nasi współcześni bohaterzy, to są patrioci - mówił w czasie wiecu poparcia dla funkcjonariuszy stacjonujących na granicy z Białorusią poseł i sekretarz stanu w kancelarii premiera Adam Andruszkiewicz. W czasie tego wiecu nie padło słowo o kryzysie humanitarnym na granicy.
Sąd Okręgowy w Białymstoku we wtorek (7.09) utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa wobec sekretarza stanu w kancelarii premiera, podlaskiego posła klubu PiS Adama Andruszkiewicza.
- Nie ulega wątpliwości, że wypowiedź Adama Andruszkiewicza o treści: "Nie chcemy żadnych imigrantów" przy jednoczesnym wznoszeniu okrzyków "Czołem wielkiej Polsce" nawołuje do nienawiści wobec określonej grupy ludności - twierdzi w zażaleniu, jakie ma rozpatrzyć białostocki sąd okręgowy, adwokatka byłego współprowadzącego teatr Trzyrzecze.
Danuta Siedzikówna "Inka" będzie patronką dworca PKP w Białymstoku. To za sprawą zabiegów podlaskiego posła klubu PiS, sekretarza stanu w kancelarii premiera, byłego prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Adama Andruszkiewicza, który pięć lat temu niektóre nazwy pociągów uznał za antypolskie, a inne za szerzące pogaństwo.
Podlaski poseł klubu PiS i wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz określił próbę zmiany nazwy ulicy w Białymstoku noszącej imię "Łupaszki" jako skandaliczną i haniebną. Zainaugurował objazd po podlaskiej stolicy i regionie mobilnego billboardu z nazwiskami radnych KO i Polski 2050, którzy poparli pomysł takiej zmiany.
Na billboardach jednej z organizacji pro-life ktoś w Białymstoku wymalował dużych kształtów osiem gwiazdek. Czołowy działacz Stowarzyszenia dla Polski Adama Andruszkiewicza i jego asystent ten "akt wandalizmu" potępił i pochwalił się, że aktywiści tego stowarzyszenia gwiazdki usunęli. Sam zasłynął z palenia kukły z wizerunkiem Ryszard Petru.
Wiceminister cyfryzacji, a zrazem podlaski poseł PiS Adam Andruszkiewicz osobiście pośpieszył na ratunek bliskim mu działaczom, którzy zostali zablokowani na oficjalnym portalu internetowym Białegostoku. Porównał to do blokady w mediach społecznościowych Donalda Trumpa i grzmiał o "niedopuszczalnej cenzurze" miejskich urzędników.
Premier Mateusz Morawiecki powołał Adama Andruszkiewicza na stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Premiera. Poinformowało o tym w środę (7 października) na Twitterze Ministerstwo Cyfryzacji. "Adam Andruszkiewicz będzie tam kontynuował swoje dotychczasowe działania prowadzone w Ministerstwie Cyfryzacji" - ogłoszono.
Dariusz Pionkowski już nie ministrem, ale co najwyżej wiceministrem. Jacek Żalek nadal wiceministrem w resorcie funduszy i polityki regionalnej, ale połączonym z resortem finansów. Adam Andruszkiewicz straci tekę wiceministra. Tak wynika z naszych informacji, jeśli chodzi o przyszłość podlaskich polityków w nowym rządzie.
Jedna z prac na wystawie "Strach" w białostockiej Galerii Arsenał zdaniem byłych wszechpolaków, członków stowarzyszenia Adama Andruszkiewicza, "ubliża mieszkańcom regionu i odbiega od wizerunku wielokulturowego Podlasia". A wizerunek kobiety "w skrajnie odrażająco erotycznym otoczeniu" to także "uwłaczanie dla godności kobiet". Wtórują tym samym Ministerstwu Kultury.
Kamila Andruszkiewicz, żona podlaskiego posła, wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza, zrezygnowała ze stanowiska prezeski Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. Po fali podejrzeń o nepotyzm stwierdziła, że zdecydowała tak "z troski o dobre imię fundacji i realizowanych przez nią zadań".
Żona wiceministra cyfryzacji Adama Andruszkiewicza, Kamila Andruszkiewcz, została prezeską jednoosobowego zarządu państwowej Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. Internauci wątpią w jej kwalifikacje i upatrują w tym awansie nepotyzmu. Konstatują: "Rodzina na swoim".
- My, jako ministerstwo, jako rząd Rzeczypospolitej, gwarantujemy, że wszyscy uczniowie w Polsce będą mieli dostęp nie tylko do internetu, ale również do urządzeń mobilnych, dzięki którym będą mogli wypełniać swoje zadania edukacyjne także w dobie pandemii koronawirusa. Taką deklarację złożył wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz.
Minister Dariusz Piontkowski wspólnie z wiceministrem Adamem Andruszkiewiczem wspólnie chronią dzieci i młodzież przed niebezpiecznymi treściami w internecie. - Jesteśmy częścią globalnego internetu i zawsze będziemy jako Polska, ponieważ jesteśmy oazą wolności, nie stosujemy cenzury - zastrzega przy tym Andruszkiewicz.
Podczas sobotniej (15 lutego) inauguracji kampanii prezydenckiej PiS dwaj czołowi działacze białostockiej Młodzieży Wszechpolskiej kroczyli ramię w ramię z Andrzejem Dudą. Obaj zasłynęli m.in. spaleniem kukły z wizerunkiem Ryszarda Petru.
Nowe ustalenia dziennikarzy śledczych "Superwizjera". Czterej białostoccy prokuratorzy, którzy pracowali przy śledztwie w sprawie fałszowania podpisów pod listami poparcia dla Ruchu Narodowego do sejmiku w samorządowych wyborach w 2014 roku, mają stanąć przed sądem dyscyplinarnym.
Na warszawskim Marszu Niepodległości (11 listopada) pojawił się transparent: "Prawosławni Polacy zawsze za Polską!". - Chcieliśmy pokazać, że także prawosławni są w naszym środowisku i są propolsko nastawieni - tłumaczy jeden z pomysłodawców pojawienia się transparentu, były szef białostockich wszechpolaków, współpracownik Adama Andruszkiewicza.
250 spośród 501 osób zostało dotąd przesłuchanych i pobrano od nich wzory pisma w sprawie sfałszowania podpisów pod poparciem kandydatów Młodzieży Wszechpolskiej w wyborach do sejmiku podlaskiego w 2014 r. Na czele wszechpolaków stał wtedy Adam Andruszkiewicz. Jego rola w tej sprawie nadal jest niejasna.
Wybory parlamentarne 2019. Adam Andruszkiewicz wezwał Roberta Tyszkiewicza, aby spowodował rezygnację Sławomira Neumanna ze startu wyborach i w imieniu PO przeprosił za słowa Lecha Wałęsy. Tyszkiewicz w odpowiedzi chce, aby to Andruszkiewicz zrezygnował z udziału w wyborach, bo niewyjaśniona jest jego rola w fałszowaniu podpisów na listach wyborczych w 2014 r.
Wybory parlamentarne 2019. To miała być inauguracja kampanii wyborczej Adama Andruszkiewicza w Białymstoku. Okazała się spotkaniem w bardzo wąskim gronie. Dwie starsze panie wyszły już po 10 minutach. Tuż przedtem jedna do drugiej rzuciła: - Mowa-trawa.
Wybory parlamentarne 2019. Poseł Adam Andruszkiewicz, kandydat do Sejmu z list PiS, wzywa do publicznej debaty kandydata do Sejmu KO posła Krzysztofa Truskolaskiego. Truskolaski zaproszenie odrzuca. I pyta: - Gdzie był pan Andruszkiewicz przez ostatnie cztery lata?
Wybory parlamentarne. W zdecydowanej części potwierdziły się nasze informacje dotyczące kandydatek i kandydatów PiS w jesiennych wyborach do Sejmu i Senatu z Podlaskiego. Dariusz Piontkowski, Jarosław Zieliński i Bohdan Paszkowski to pierwszy trójka, która będzie ubiegać się z tej listy w sejmowych wyborach, a Jacek Bogucki, Mariusz Gromko i Kornel Morawiecki to trójka pretendentów do Senatu.
- Płonie katedra Notre Dame - symbol europejskiej kultury. Takie skutki przynosi chora laicyzacja - napisała na Twitterze łomżyńska posłanka PiS Bernadeta Krynicka. Na Facebooku zawtórował jej podlaski poseł, wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz: - Trudno o bardziej wymowny symbol upadku chrześcijaństwa na Zachodzie.
Białostocka prokuratura ponownie odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie spalenia kukły z wizerunkiem Ryszarda Petru. Podpalaczami byli wszechpolacy, w tym asystenci posła Adama Andruszkiewicza. - Jak będzie przyzwolenie na tego typu działania, to od palenia kukły możemy przejść do palenia samochodów, a potem podpalania ludzi - komentuje postanowienie Petru.
Podlaski poseł i wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz kategorycznie opowiedział się przeciwko zmianie nazwy ulicy "Łupaszki" w Białymstoku. Dołączył do chóru przeciwników tej zmiany: wszechpolaków czy oenerowców. I zapowiedział "zablokowanie" tego pomysłu.
- Dziś w czasie pracy, kiedy poruszałem się po Warszawie, śledziły mnie dwa nieoznakowane prywatne samochody. Jeździły za na mną wszędzie, zatrzymywały się, goniły, kiedy wyjechałem z Sejmu - zaalarmował na Facebooku wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz. Zaniepokojony o swoje życie zawiadomił policję.
- PO i wszystkie środowiska LGBT chcą całkowicie wykorzenić z Polski nasze wartości katolickie, naszą tradycję - grzmiał na antenie Radia Maryja wiceminister Adam Andruszkiewicz. I dodawał: - Chcą w ten sposób indoktrynować młodych ludzi, aby stali się środowiskiem liberalnym, wręcz lewackim, na styl typowo zachodni.
Białostocka prokuratura uzyskała dowody, że podpisy pod listami poparcia Ruchu Narodowego w 2014 r. mogły być fałszowane także przed wyborami do europarlamentu - podaje TVN. Efekt? Prokuratorom odebrano śledztwo i wszczęto wobec nich postępowanie dyscyplinarne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.