Mieszkańcy i mieszkanki unikalnych przyrodniczo terenów Sejneńczyzny odetchnęli z ulgą po tym jak wójt Gib nie zgodził się na na powstanie chlewni na 1996 świń. Przedwcześnie. Inwestor w rozmowie z "Wyborczą" zapowiedział odwołanie się od tej decyzji oraz ewentualnie złożenie kolejnego wniosku.
Mieszkańcy i mieszkanki unikalnych przyrodniczo terenów Sejneńczyzny protestują przeciwko ulokowaniu tu chlewni na 1996 świń. - Spowoduje bezpowrotne zniszczenie środowiska - alarmują. I podkreślają, że liczba świń to próba obejścia podatków i dyrektywy unijnej.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie zgadza się na budowę wielkiej chlewni w gminie Giby - na unikalnych przyrodniczo terenach Sejneńczyzny. Tymczasem do porządku obrad sejmiku podlaskiego nie udało się wprowadzić punktu, zgodnie z którym radni wsparliby protest mieszkańców w tej sprawie.
Rolnik, który planuje budowę chlewni na terenie Puszczy Augustowskiej, przyznaje, że hodowla na mniej niż 2 tys. świń pozwoli mu uniknąć przepisów wynikających z prawa polskiego i unijnego. A wspierająca go firma zapewnia po wielokroć o swojej dbałości o środowisko. Żadnych szczegółów jednak nie podaje.
W tajemnicy przed radnymi powstała zależna od samorządu wojewódzkiego spółka, która szykuje w Podlaskiem Dolinę Rolniczą. Jej prezesem został zaufany marszałka z PiS - szef ośrodka ruchu drogowego, a wspólnikami są firmy, które z rolnictwem nie miały dotąd nic wspólnego.
Zarówno dla Cynkometu, jak i branży maszyn rolniczych rok 2023 był bardzo trudny. W tym roku firma z Czarnej Białostockiej stawia na dalszą dywersyfikację produkcji i usług, liczy na stabilizację cen surowców i energii oraz na rynki zagraniczne.
Podlaski poseł Suwerennej Polski Sebastian Łukaszewicz złożył zawiadomienie do białostockiej prokuratury regionalnej dotyczące działań wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczaka. To w związku z rzekomym zastraszaniem jednej z podlaskich rolniczek przez Kołodziejczaka.
Producent maszyn rolniczych z Czarnej Białostockiej rozszerza zakres produkcji. Firma wchodzi w segment specjalistycznych naczep i przyczep do przewozu ciężkich, ponadnormatywnych elementów, w tym maszyn rolniczych.
Dwa innowacyjne urządzenia Cynkometu - rozsiewacz "Wapniak" i system do transportu wody "Wodnik" miały swoją premierę podczas XXIX Wystawy Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie 2023.
Koszty prowadzenia gospodarstwa rolnego stale rosną, a inwestowanie w nowe maszyny nie zawsze jest możliwe lub opłacalne. Dlatego producent maszyn rolniczych - Cynkomet z Czarnej Białostockiej wprowadza usługę wypożyczania swoich maszyn.
Zdaniem wicepremiera, ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, wojna w Ukrainie może oznaczać "załamanie eksportu zbóż z tego kraju, nieobsiewanie pól, a to może skutkować nawet głodem w rejonach takich jak Afryka Północna czy Bliski Wschód".
Zatrzymany przed miesiącem były podlaski senator PiS i były wiceminister rolnictwa Tadeusz R. wyszedł na wolność. Prokuratura domagała się bezwarunkowego aresztu, jednak sąd na to się nie zgodził i oddalił jej zażalenie. Tadeusz R., podejrzany m.in. o wyrządzenie 80 mln zł szkody w mieniu zarządzanej przez niego spółdzielni "Bielmlek" w Bielsku Podlaskim, po wpłaceniu kaucji opuścił areszt.
- To sam Jarosław Kaczyński - bez porozumienia z lokalnymi strukturami - zadecydował, że Romańczuk ma być podlaskim kandydatem na senatora w wyborach w 2015 roku. A Kaczyńskiemu polecił go biskup Antoni Dydycz, który przyjaźni się z prezesem PiS.
Serię rozrzutników z funkcją samoładowania wprowadza na rynek Cynkomet - producent maszyn rolniczych z Czarnej Białostockiej. Zalety nowej technologii docenili już podlascy rolnicy podczas testów polowych maszyn.
Producent maszyn rolniczych CynkoMet z Czarnej Białostockiej ma za sobą dobry początek roku - firma zwiększyła sprzedaż maszyn o 27 proc. i szuka pracowników, by sprostać rosnącej liczbie zamówień.
Rejestracja albo świadectwo homologacji europejskiej - takie są obecne wymagania Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wobec maszyn rolniczych na rynku polskim. Maszyny CynkoMet - zarówno przyczepy, jak i rozrzutniki - spełniają te warunki.
Poseł PSL, a zarazem szef podlaskich ludowców Stefan Krajewski zarzeka się, że nie chce ingerować w menu Polek i Polaków. Jednak w trosce o bezpieczeństwo żywnościowe w Polsce i na świecie wyraża obawy w związku z dyskusjami o "drastycznym ograniczeniu spożycia mięsa".
- To niedopuszczalne, żeby PiS odbierał ludziom prawo do strajków poprzez wzywanie rolników w całym kraju na komendy policji. Działanie policji jest ewidentnie działaniem politycznym. Dostajemy wezwania tylko po tych wydarzeniach, w czasie których byli naznaczani posłowie PiS - twierdzi lider Agrounii.
Samorządowcy ze Stowarzyszenia "Tak! Samorządy dla Polski" chcą, by każda gmina wiejska czy miejsko-wiejska otrzymywała co roku przynajmniej 1 mln zł. Pieniądze na te cel miałyby pochodzić z VAT-u od inwestycji samorządowych, NFOŚ czy subwencji ekologicznej.
Podlasie czeka na kogoś, kto pomoże zmodernizować i zwiększyć efektywność lokalnego rolnictwa. Jeśli jesteś innowatorem, a twoja głowa jest pełna pomysłów - przed tobą okazja, aby zrealizować jeden z nich w Hackathonie Podlaskie 4.0. Zwycięzca otrzyma 5 tys. zł.
Po raz kolejny rolnicy w ramach akcji protestacyjnych organizowanych przez Agrounię ciągnikami wyjechali także na podlaskie drogi. Protestują ponownie przeciwko "Piątce dla zwierząt" (zwanej też "Piątką Kaczyńskiego"), czyli nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, ale też w ogóle przeciw niszczeniu polskiego rolnictwa przez PiS.
Rolnicy z Agrounii wylali gnojówkę przed domami kilku posłów PiS. Trafiła też przed dom podlaskiego posła Kazimierza Gwiazdowskiego. - Pan nie wyjdzie, to jesteś pan pedał i tyle - krzyczał w stronę okien domu posła jeden z rolników. Wcześniej na transparentach zdradę rolników zarzucono podlaskiemu senatorowi Jackowi Boguckiemu.
"Pracuj bezpiecznie z Cynkometem. Bezpieczne wakacje 2020" - takie jest hasło i cel internetowej promocji "Rozdanie", zorganizowanej przez producenta maszyn rolniczych z Czarnej Białostockiej. Zachętą do przestrzegania zasad BHP są nagrody zwiększające bezpieczeństwo uczestników podczas prac polowych.
Rząd przystępuje do ostatecznej walki z ASF, a w ramach tej walki do masowej likwidacji dzików. - Po raz kolejny eksterminacja dzików staje się listkiem figowym dla podejmujących decyzje. A skutki tej ustawy dotkną nie tylko dziki, ale też inne gatunki zwierząt, i nas samych! - alarmuje prof. Rafał Kowalczyk.
Przeniesienie do Białegostoku głównej siedziby Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zapowiedział sekretarz partii Wiosna Krzysztof Gawkowski. Za kilka tygodni partia ta ma też przedstawić raport dotyczący stanu infrastruktury melioracyjnej w Polsce.
- Polscy rolnicy są przygotowani, aby produkować całość energii ze źródeł odnawialnych. Zwrócimy też szczególną uwagę na odbudowanie zaufania do rolników w oczach konsumentów - mówił w Białymstoku o programie Wiosny dla rolnictwa i obszarów wiejskich Sławomir Gromadzki, kandydat do PE i ekspert ds. rolnictwa tej partii.
- Przykre jest, że decyzje zapadają bez konsultacji ze społecznością lokalną i dowiadujemy się o nich jako samorząd z mediów - nie kryje zdziwienia burmistrz Bielska Podlaskiego. Odnosi się tak do decyzji, którą ogłosił minister rolnictwa o utworzeniu w tym mieście ubojni świń w ramach pomocy gospodarstwom dotkniętym skutkami walki z ASF.
Już 50 zabytkowych ciągników i 51 silników ma w swojej kolekcji Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu. Ostatnio zbiory placówki powiększyły się o sześć odrestaurowanych, i co istotne - sprawnych! - zabytków techniki rolniczej. Wśród nabytków jest m.in. amerykański ciągnik Farmall F20 z 1936 roku oraz niemiecki silnik Deutz MIH 338 z 1933 roku. Są jedynymi zachowanymi egzemplarzami w Polsce.
Mieszkańcy miast, którzy osiedlili się na wsi, mieliby obowiązek dostarczenia do urzędów gmin oświadczenia, że "znana jest im specyfika warunków życia na terenach związanych z produkcją rolną i w związku z tym nie będą występować z jakimikolwiek roszczeniami". A więc, że nie przeszkadzają im poranne i wieczorne prace na polach czy zapach gnojówki. Tego chce rada izb rolniczych.
Nabór wniosków na dofinansowanie modernizacji gospodarstw rolnych rozpoczął się 19 lutego i potrwa do 20 marca. Rolnik, który zostanie zakwalifikowany do udziału w programie, ma szansę otrzymać nawet 500 tys. zł.
Wśród blisko 40 tys. mikroprzedsiębiorców z województwa podlaskiego, którzy od 1 stycznia 2018 r. dołączą do grona podatników VAT, zobowiązanych do przesyłania plików JPK_VAT, będzie duża grupa rolników indywidualnych. Wielu z nich, nie ma takiej świadomości.
Ministerstwo Rolnictwa ogłosiło, że od 1 stycznia rolnicy będą bez przeszkód sprzedawać konsumentom wytworzone przez siebie produkty. Przychody z rolniczego handlu detalicznego będą zwolnione z podatku do kwoty 20 tys. zł.
Populacja dzika musi być zlikwidowana najpóźniej do końca roku. Do poszukiwania padłych dzików mają włączyć się siły zbrojne - m.in. do takich ustaleń doszedł w trakcie kolejnego posiedzenia międzyresortowy zespół do spraw łagodzenia skutków związanych z wystąpieniem przypadków afrykańskiego pomoru świń. O włączenie do akcji sił zbrojnych wystąpiło z wnioskiem do MON pięciu wojewodów: podlaski, mazowiecki, lubelski, warmińsko-mazurski i podkarpacki.
- Rolnicy mają prawo domagać się mojej dymisji - stwierdził dzisiaj w rozmowie z "Wyborczą" minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Zaraz potem podczas burzliwego spotkania z pół tysiącem podlaskich rolników poinformował, że złoży dymisję, jeśli nie uda mu się szybko rozwiązać problemu afrykańskiego pomoru świń.
"Last minute, ostatnia szansa nabycia ziemi rolnej" - na rynku pojawiły się takie ogłoszenia adresowane do mieszkańców... miast. I będzie ich coraz więcej. Dlaczego?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.