Podlasko-warmińsko-mazurski eurodeputowany z PiS - Karol Karski został ponownie jednym z pięciu kwestorów Parlamentu Europejskiego. Ten sam, który - zgodnie z jego ostatnim oświadczeniem majątkowym - zaoszczędził (z żoną) blisko 7,5 mln zł.
Główny efekt mobilizujący wyborców miał zapewne "efekt sparingu" - politycy i wyborcy myślami są już przy jesiennych wyborach. Zobaczyliśmy, kto jest w jakim stopniu przygotowany, jaki ma potencjał mobilizacji wyborców, ale jak to ze sparingami bywa - nie jest pewne, czy wynik dokładnie się powtórzy.
Grupa upośledzonych psychicznie kobiet z domu pomocy społecznej z podbiałostockiego Tykocina została przywieziona na głosowanie w wyborach do europarlamentu z karteczkami, na których miały napisane: "Lista nr 4. PiS. 1. Karol Karski. 2. Krzysztof Jurgiel". Policja jednak utrzymuje, że nikt spoza tej grupy nie wpływał na przebieg ich głosowania.
Krzysztof Jurgiel i Karol Karski z PiS oraz Tomasz Frankowski z Koalicji Europejskiej - ta trójka będzie reprezentować okręg nr 3 w Parlamencie Europejskim.
Krzysztof Jurgiel z PiS - obok swojego kolegi i konkurenta w wyborach z listy Karola Karskiego oraz Tomasza Frankowskiego z Koalicji Europejskiej - będzie reprezentować okręg nr 3 w Parlamencie Europejskim. O tym, że Jurgiel otrzymał mandat, okazało się po skomplikowanym przeliczeniu głosów.
Zgodnie z danymi PKW ze wszystkich 181 obwodowych komisji wyborczych w Białymstoku Koalicja Europejska wygrała zaledwie siedmioma głosami. W zdecydowanej większości podlaskich powiatów wygrało PiS.
Nad ranem w poniedziałek (27 maja) wciąż ważą się losy trzeciego mandatu w wyborach do europarlamentu z okręgu nr 3. Nie wiadomo, czy do nowych eurodeputowanych - Tomasza Frankowskiego z PO - Koalicji Europejskiej i Karola Karskiego z PiS dołączy Krzysztof Jurgiel (PiS).
Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami kandydaci KE i PiS będą najprawdopodobniej reprezentować Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie w Parlamencie Europejskim. Będą to Tomasz Frankowski z Koalicji Europejskiej i Karol Karski z PiS.
- Na wysoką frekwencję miała także wpływ sprawa pedofilii w Kościele - nie krył kandydat do europarlamentu z okręgu nr 3 Krzysztof Jurgiel po ogłoszeniu sondażu Ipsos dla TVP, TVN i Polsat po głosowaniu w niedzielnych (26 maja) wyborach do europarlamentu.
Tomasz Frankowski będzie reprezentantem Koalicji Europejskiej w Europarlamencie. Kiedy ogłoszono sondażowe wyniki wyborów, nie krył wzruszenia. - Bozia pomaga - mówił w rozmowie z "Wyborczą".
Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami kandydaci KE i PiS będą najprawdopodobniej reprezentować Podlaskie i Warmińsko-Mazurskie w Parlamencie Europejskim. Będą to Tomasz Frankowski z Koalicji Europejskiej i Karol Karski z PiS. Waży się jeszcze mandat dla Krzysztofa Jurgiela. Tak wynika z sondażu exit poll ogłoszonego zaraz po zamknięciu w niedzielę (26 maja) lokali wyborczych.
Eurowybory 2019. W niedzielę (26 maja) trwa głosowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wiele wskazuje na to, że także w naszym regionie frekwencja jest wyższa niż w wyborach do europarlamentu pięć lat temu. Do popołudnia większych zakłóceń procesu wyborczego nie było.
Eurowybory 2019. Dzisiejsza niedziela (26 maja) to Dzień Matki, ale też dzień głosowanie w wyborach do europarlamentu. Głosowanie trwa do godz. 21. Do tej godziny obowiązuje cisza wyborcza
W okręgu nr 3 w dzisiejszych (26 maja) wyborach do Parlamentu Europejskiego z reguły głosujemy w tych samych lokalach, jak to było w ubiegłorocznych wyborach samorządowych. Tak jest przynajmniej w Białymstoku. Ilu europosłów będzie nas reprezentować w europarlamencie z tego okręgu - głównie zależy od frekwencji wyborczej.
Eurowybory 2019. W niedzielę odbędą się wybory do Europarlamentu. Zostało jeszcze trochę czasu, by ostatecznie zdecydować, na kogo oddać głos. Przedstawiamy pełne listy kandydatów.
Eurowybory 2019. Wiele wskazuje, że w niedzielnych (26 maja) wyborach do europarlamentu frekwencja będzie wyższa niż przed pięcioma laty. W kampanii w podlaskiej części okręgu nr 3 szczególnie aktywni byli Tomasz Frankowski (PO), Krzysztof Jurgiel (PiS) i Urszula Pasławska (PSL). Były też atrakcje.
W całej gminie wiszą plakaty wyborcze tylko dwóch kandydatów: jedynki Karola Karskiego i dwójki Krzysztofa Jurgiela. Tak jak gdyby inne partie całkowicie odpuściły matecznik PiS-u, nie wierząc w możliwości jego odbicia.
Kandydaci i kandydatki w wyborach do europarlamentu wykorzystali czwartek (23 maja) - przedostatni dzień przed ciszą wyborczą - do zmasowanej kampanii w Białymstoku. Wreszcie objawili się w kampanii kandydujący z komitetów Kukiz'15 i Tadeusz Cymański z PiS - Zjednoczonej Prawicy.
Eurowybory 2019. Kończy się kampania przed wyborami do europarlamentu. Tymczasem do naszej redakcji napływają kolejne informacje o kampanii wyborczej kandydatów PiS - Krzysztofa Jurgiela i Karola Karskiego - na ogrodzeniach i terenie kościołów.
- Stare przysłowie jest takie "trzeba zasiać wiosną, żeby zebrać jesienią". My raczej mówimy, że trzeba zaorać Wiosnę, żeby wyrosło jesienią - mówił w trakcie konwencji narodowców w Białymstoku Robert Winnicki, jeden z liderów Konfederacji. W trakcie eurowyborów 2019 Wiosna Biedronia jest dla niego najpoważniejszym wyborczym zagrożeniem.
Eurowybory 2019. - Potrzebna jest mobilizacja, żeby skutecznie sięgnąć po pieniądze europejskie - wezwał na ostatniej prostej przed wyborami do europarlamentu Grzegorz Schetyna. Stało się tak na podlaskiej wsi Miłkowice-Janki. Lider PO zapowiedział po wygranej w wyborach do PE i parlamentu krajowego powrót do programu "schetynówek".
Będą to pierwsze w historii konsultacje. Odbędą się w niedzielę (26 maja), tego samego dnia, co wybory do europarlamentu i w tych samych lokalach. Pytanie brzmi: "Czy jest Pani/Pan za przejęciem przez Gminę Michałowo od Starostwa Powiatowego w Białymstoku zadania oświatowego - prowadzenie szkoły ponadpodstawowej?"
Karol Karski - zgodnie z ostatnim klipem umieszczonym w sieci - "rycerz prezesa" jest typowany jako faworyt w wyborach do Parlamentu Europejskiego przez bukmacherów firmy STS. Jeżeli ktoś zdecyduje się postawić na niego pieniądze, zarobi niezbyt wiele.
Eurowybory 2019. - Żurgiel, Dżurgiel - wymawiają młodzi ludzie różnych narodowości i kolorów skóry nazwisko Krzysztofa Jurgiela z PiS w jego spocie wyborczym. Z kolei do głosowania na Urszulę Pasławską z Koalicji Europejskiej zachęca Ratajowa z sagi "U Pana Boga za..."
- Z tej Unii całej mamy tyle, że nam się Puszcza Białowieska psuje - twierdzą w Hajnówce i pobliskiej Wojnówce. Osiadły w Wojnówce dendrolog Jakub Dolatowski jest przekonany: - Musiałby tu przyjechać taki Jacek Kuroń, żeby wytłumaczyć, po co warto głosować w wyborach do PE, czy pokazać, że unijni urzędnicy mają rację, broniąc Puszczy Białowieskiej przed wycinką.
Już 26 maja wybierzemy nowy Parlament Europejski. Jesteśmy w momencie, w którym nasze wspólne wartości, takie jak wolność, równość i sprawiedliwość są zagrożone w Polsce i Europie. W weekend 18-19 maja, równo na tydzień przed wyborami organizowana jest ogólnopolska akcja, której celem jest zachęcenie osób podzielających te wartości do udziału w wyborach.
Kandydaci Koalicji Europejskiej kontynuują prezentację programu wyborczego przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Tym razem na konferencji w biurze PO przy ul. Malmeda w Białymstoku lider listy KE Tomasz Frankowski razem z kolegami z listy Marcinem Bołtrykiem i Tadeuszem Nowakiem oraz posłem Robertem Tyszkiewiczem przedstawili postulaty dotyczące rolnictwa.
Kandydatka PSL w wyborach do europarlamentu w okręgu podlasko-warmińsko-mazurskim obiecała dla Podlaskiego minimum 2 mld euro, ucywilizowanie stosunków handlowych z Rosją i starania o wdrożenie programu europejskiego związanego z walką z ASF. Z kolei prezes PSL w Podlaskiem podejrzewa kandydata PiS Krzysztofa Jurgiela o kłamstwo.
Osoby, które mieszkają w Białymstoku, a nie są tu zameldowane, mogą do 21 maja dopisać się do spisu wyborców w podlaskiej stolicy. Taki wniosek między 15 a 16 maja można złożyć w domach studenta.
- Niech PiS zaprzestanie wieszania swoich materiałów wyborczych na ogrodzeniach kościołów - zaapelował szef PO w Podlaskiem, p.o. sekretarza generalnego tej partii, poseł Robert Tyszkiewicz. I dodał: - Wjeżdżanie z polityką przez PiS w sferę kościelną, sacrum, jest niszczeniem wspólnoty wierzących, a nie jej dumą.
- Pipidówa - zgadza się ostrożnie Jerzy Sienkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół w Suchowoli, polonista oczywiście. - A wie pani, jaki w tej pipidówie był kapitalny koncert klezmerski w lutym? Nie mamy powodów, by nie czuć się Europejczykami.
Eurowybory 2019. W najbliższą niedzielę (12 maja) działacze KOD Podlaskie ponownie spotkają się mieszkańcami Białegostoku w punkcie informacyjnym Kierunek Europa. Mają rozmawiać o eurowyborach i namawiać do oddania w nich głosu.
Eurowybory 2019. Podlaski eurodeputowany PiS i jedynka w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego z okręgu podlasko-warmińsko-mazurskiego, Karol Karski w mijającej kadencji zaoszczędził blisko 7,5 mln zł. Politolog Marek Migalski nie wierzy, aby dało się uzbierać taką kwotę tylko pracując w PE.
Swoją żonę wsparł publicznie w kampanii przed wyborami do europarlamentu poseł Jacek Żalek. Ze wsparciem radnej wojewódzkiej Justyny Żalek dołączył też szef jego ugrupowania, wicepremier Jarosław Gowin. Przy okazji dopiero teraz, po dziesięciu latach małżeństwa, poseł Żalek odkrył, że jego żona - kandydatka - jest spadochroniarką.
- Rolnicy w Polsce są jedną z najbardziej prounijnych grup społecznych w Polsce. W tej chwili to oni są największymi zwolennikami pozostania w UE, ale jednocześnie wpływania na losy UE, a nie tylko małpowania rozwiązań, które są dla innych bardziej korzystne niż dla nas - mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa podczas spotkania w Białymstoku z podlaskimi rolnikami. I namawiał do głosowania na PiS w wyborach o PE.
Kandydat do europarlamentu PiS z okręgu podlasko-warmińsko-mazurskiego Karol Karski w spocie wyborczym w zbroi i mieczem pokonuje Krzyżaków. Po zwycięskiej bitwie głosi: - 26 maja odbędzie się bardzo ważna bitwa. Zadecydujemy, jaka ma być Polska na arenie europejskiej. Skuteczna czy spolegliwa? Internauci przypominają mu tymczasem awanturę na Cyprze.
- Panie Kaczyński, żądamy szacunku, a nie chcemy pogardy i obłudy, która nas boli - zwracał się do prezesa PiS podczas konwencji wyborczej Koalicji Europejskiej w Białymstoku jeden z liderów ubiegłorocznego protestu osób niepełnosprawnych w Sejmie Adrian Glinka. Tym samym odniósł się do słów Kaczyńskiego, który do jednej z kobiet niepełnosprawnych zwrócił się: "Proszę nas popierać, a nie przeszkadzać".
O udziale kobiet w polityce i ich prawach mówiła w Białymstoku Monika Falej, liderka listy Wiosny w wyborach do europarlamentu z okręgu podlasko-warmińsko-mazurskiego. Wzięła udział w podlaskiej stolicy w obchodach Święta Konstytucji 3 Maja.
Robert Winnicki zainicjował w Białymstoku w Święto Konstytucji 3 Maja akcję "Polska flaga w polskim domu". Zapowiedział, że biało-czerwone flagi narodowcy będą rozdawać w sobotę (4 maja) przy okazji marszu Polaków w Wilnie. - Mamy wrażenie, że jarmułki panu Morawieckiemu i panu Glińskiemu zsuwają się na oczy, bo nie widzą polskiego interesu narodowego - doprecyzował też myśl z Marszu Suwerenności.
Kandydat do europarlamentu komitetu wyborczego narodowców złożył w białostockiej prokuraturze wniosek o podejrzeniu przestępstwa przez prezydenta Warszawy. Podejrzewa, że wiedział on o pojawieniu się w przestrzeni publicznej nazistowskiej symboliki, a nie zawiadomił o tym prokuratury. Warszawski magistrat kategorycznie odrzuca zarzuty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.