Zarząd podlaskiego regionu PO nie rozwiązał powiatowych struktury tej partii w Łomży. Wciąż to jednak jest możliwe po tym, jak lider tych struktur, a zarazem przewodniczący Obywatelskiego Klubu Samorządowego w tutejszej radzie miejskiej został zastępcą prawicowego prezydenta Łomży.
Dziesiąty rok prokuratura bada, czy podlaski poseł PiS Adam Andruszkiewicz zlecał fałszowanie podpisów na liście Komitetu Wyborczego Wyborców Ruchu Narodowego w wyborach do sejmiku podlaskiego. Końca tej sprawy nie widać.
Wybory samorządowe 2024. Zarząd podlaskiego regionu PO oczekuje rezygnacji szefa łomżyńskich struktur tej partii Piotra Serdyńskiego z funkcji zastępcy prezydenta Łomża i zerwania koalicji z jego prawicowym zapleczem politycznym. Serdyński rezygnować nie zamierza.
Zastępcą prezydenta postrzeganej jako ostoja PiS Łomży został lider tutejszej PO. Drugim zastępcą łomżyńskiego prezydenta - niekryjącego prawicowych sympatii - pozostaje działacz Suwerennej Polski. Prezydent Łomży zapowiada, że znowu będzie zabiegać o ten fotel. Jego nowy zastępca z PO też wciąż tego nie wyklucza, choć twierdzi, że to jeszcze nie postanowione.
Wybory samorządowe 2024. - Jeśli chodzi o kandydata PiS na prezydenta Białegostoku, to w grze są Artur Kosicki i Henryk Dębowski - ujawnia "Wyborczej" Jacek Sasin, szef podlaskich struktur partii Jarosława Kaczyńskiego. Prezydent Tadeusz Truskolaski zaś ogłosi, czy ponownie zabiegać będzie o ten fotel na przełomie stycznia i lutego. Tymczasem dotarliśmy do nazwisk pierwszych kandydatów PiS do sejmiku podlaskiego.
Białostocki sąd rejonowy zapewne w poniedziałek (15 stycznia) ogłosi decyzję w sprawie wpisania do KRS otwarcia likwidacji Radia Białystok. Tymczasem rozgłośnia ta pozostaje bez redaktora naczelnego. Dotychczasowy jej naczelny, a zarazem prezes objął tu z własnej woli nieobsadzone do tej pory stanowisko kierownika biura obsługi programu.
Ponad 30 autokarów wyrusza z Podlaskiego do Warszawy na czwartkowy (11 stycznia) "Protest wolnych Polaków". Starosta sokólski z PiS wykorzystał do wyjazdu autobusy samorządowego taboru, a od kilku dni pracownicy i pracowniczki starostwa byli przez niego do udziału w tym proteście "kategorycznie zachęcani".
Odwołany z funkcji dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego Michał Krzysiak może odpowiadać karnie. Hajnowska prokuratura zajęła się zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, dotyczącym tego, że jeszcze jako szef BPN nie zgodził się na wejście do rezerwatu ścisłego osób prowadzących akcję poszukiwawczą. Uchodźca z Afganistanu w tym rezerwacie zmarł.
Decyzja o ograniczeniu wycinek na terenie m.in. puszcz Augustowskiej i Knyszyńskiej odbiła się pozytywnym echem wśród miłośników przyrody. Teraz nadchodzi czas na zmiany kadrowe także w kierownictwie Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku i w podległych jej nadleśnictwach, zwłaszcza Puszczy Białowieskiej.
Kolejny wiec - spacer "w obronie wolnych mediów" propisowskie środowiska zorganizowały w Białymstoku przed sądem okręgowym. Wybrany w ostatnich wyborach w Podlaskiem do Sejmu poseł Jacek Sasin, ojciec afery kopertowej, grzmiał: - Nie możemy sobie pozwolić na to, by spać wtedy, kiedy w Polsce jest likwidowana wolność, jest nam odbierana demokracja.
W poniedziałek, 8 stycznia, Ministerstwo Środowiska i Klimatu podjęło decyzję o wstrzymaniu części wycinek w najcenniejszych lasach w Polsce. Moratorium takie ma obowiązywać, dopóki resort nie przeanalizuje nowych planów urządzania lasów właśnie pod kątem wycinek przewidzianych w czasach PiS.
Marszałek podlaski z PiS Artur Kosicki z wielką pompą rozdawał w minionym tygodniu unijne pieniądze. Z budżetu tej samej UE, którą PiS w ostatnich latach ostro krytykowało.
- Potrzebujemy konstytucji dla Puszczy Białowieskiej i taki dokument będziemy chcieli przygotować - zapewniła w Białowieży ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Tymczasem odwołano dotychczasowego dyrektora Białowieskiego Parku Narodowego - z nadania PiS.
Związany z PiS Mirosław Bielawski uważa, że nadal jest prezesem i naczelnym redaktorem Polskiego Radia Białystok. Tymczasem - jak wynika z naszych informacji - tak nie jest, a pełnomocniczką likwidatora w tej rozgłośni jest jej główna księgowa, od lat bliska współpracownica Bielawskiego.
Przy okazji sylwestra przywołałem w pamięci nazwiska podlaskich polityków, myśląc o nich według kolejności alfabetycznej. Co osiągnęli w 2023 roku? Jakie są ich porażki? Co ich czeka po Nowym Roku?
Marszałek podlaski z PiS Artur Kosicki znowu wykorzystuje swój wizerunek do autopromocji przy okazji reklamowania przedsięwzięcia samorządu wojewódzkiego. Tym razem jego fotografia zdominowała billboardy promujące produkty lokalne. - Najatrakcyjniejszym podlaskim produktem lokalnym jest marszałek Kosicki? - zadają sobie pytanie nasi Czytelnicy.
Tomasz Szeweluk, zaufany marszałka podlaskiego z PiS Artura Kosickiego, został dyrektorem Centrum Sztuki i Nauki o Drewnie Xylopolis. Wszystko wskazuje, że jest na to stanowisko "ewakuowany" po tym, jak zmienił się podlaski wojewoda i mógłby dowieść, że Szeweluk na dyrektora urzędu pracy został powołany niezgodnie z prawem.
Ministra edukacji Barbara Nowacka podjęła decyzję o odwołaniu ze stanowiska Beaty Pietruszki, podlaskiej kuratorki oświaty, związanej z PiS. Nazwisko osoby, która będzie tymczasowo pełnić to stanowisko ma zostać ogłoszone przez resort edukacji najprawdopodobniej 3 stycznia.
- Ludzie są wściekli, gotowi się lać - oznajmiła w relacji z wiecu pod TVP Białystok na antenie telewizji Republika komentatorka tej stacji, a wcześniej głównie TVP Info Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska. Z prawdą nie miało to nic wspólnego. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych uznaje, że było to podżeganie widzów Republiki do przemocy.
Na kilka dni przed wyborami parlamentarnymi politycy PiS-u z wielką pompą otworzyli strzelnicę cywilno-sportową w powiecie siemiatyckim. Powstała z rządowych pieniędzy i miała służyć wojsku, młodzieży i myśliwym. Jednak nie działa. Decyzję o jej lokalizacji uchylił sąd administracyjny.
Trochę to trwało od wyborów parlamentarnych, ale w końcu mamy nowy rząd. Niemal na Gwiazdkę premier Donald Tusk wskazał nowych wojewodów - reprezentantów rządu w terenie.
W czasie drugiego już wiecu przed bramą TVP Białystok wznoszono transparenty: "Wolne media. Wolna Polska". Skandowano: "Tu jest Polska, nie Białoruś" "Konstytucja!", "Dyktatura!", "Reżim Tuska!", "Precz z komuną!" czy "Donald Tusk musi odejść!". Miał pojawić się poseł Jacek Sasin, "ojciec" afery kopertowej, ale nie dotarł.
Około 30 osób protestowało w środę (20 grudnia) po południu pod siedzibą białostockiego ośrodka telewizji publicznej przeciwko odsunięciu od władzy dotychczasowych władz mediów publicznych. Prym pod TVP Białystok wiódł m.in. podlaski poseł PiS Adam Andruszkiewicz, choć w tym czasie w Warszawie obradował Sejm.
Głosując "za" zmianami w studium Białegostoku, radny Mateusz Sawicki (PiS) głosował w swoim interesie. Nowe studium pozwala bowiem budować jego firmie bloki na terenach, gdzie do tej pory nie było to możliwe. - Ja bym udziału w takim głosowaniu nie wziął - komentuje inny z samorządowców.
Radni i radne sejmiku podlaskiego uchwalili przyszłoroczny budżet. Nikt nie był przeciw jego projektowi przygotowanemu przez zarząd z PiS. Podobnie jak w poprzednich latach ze wsparciem w odniesieniu i do tego projektu pospieszyli zarządowi niektórzy radni PSL.
Podlaskie posłanki, które podpisały się pod projektem tzw. ustawy wiatrakowej, jaka wywołuje oburzenie PiS i Suwerennej Polski, podnoszą: - Celem tego projektu ustawy jest zapewnienie taniej i czystej energii, a także zamrożenie cen prądu. Musimy przeprowadzić w końcu transformację energetyczną, uniezależnić się od importowanych paliw kopalnych.
W czasie piątkowej (1 grudnia) nadzwyczajnej sesji radni i radne sejmiku podlaskiego decydowali o losach marszałka podlaskiego z PiS Artura Kosickiego, a za tym o tym, czy przetrwa cały zarząd województwa. Wniosek o odwołanie Kosickiego zgłosiły kluby opozycyjne - KO i PSL. Nie przeszedł.
W nowo powołanym dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego zachowali swoje stanowiska pochodzący z Podlaskiego wiceministrowie. Nie znalazło się w nim miejsce dla Jacka Sasina, który po październikowych wyborach wszedł do Sejmu z pierwszego miejsca listy PiS w tym regionie, a teraz został podlaskim pełnomocnikiem tej partii.
Marszałek podlaski z PiS w odniesieniu do przyszłorocznego budżetu województwa przekonuje: - To rekordowy budżet w historii samorządu. Były skarbnik wojewódzki komentuje: - Ostrożny byłbym z formułowaniem takiej opinii.
Starosta sokólski z PiS zaplanował budowę drogi "z prawdziwego zdarzenia" przez miejscowy cmentarz. Niektórzy z mieszkańców mówią o "autostradzie wśród mogił". W związku z jej powstaniem możliwe jest zalewanie terenu stadionu miejskiego wodą i błotem, a w przyszłości droga ta może zostać oddana parafii.
Radni i radne PiS nie stawili się na nadzwyczajnej sesji sejmiku podlaskiego, podczas której ślubowanie mieli złożyć nowi samorządowcy oraz planowano omawiać sytuację w PKS Nova, która m.in. legła u podstaw wniosku o odwołanie marszałka Artura Kosickiego. Sesja nie odbyła się, zabrakło kworum.
Na zakończenie urzędowania minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak postanowił odwiedzić dwie jednostki wojskowe stacjonujące w miasteczkach kontenerowych w Podlaskiem. Na ich utworzenie wydano co najmniej 28 mln zł. Ile miałoby kosztować przyszłych rządzących rozlokowanie właśnie tu żołnierzy na stałe, nie wiadomo.
Suwalski poseł i jeszcze do niedawna jeden z baronów PiS w Podlaskiem Jarosław Zieliński stracił prawo do limuzyny i ochrony funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. W cztery lata po tym, jak przestał być wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji.
Zwolennik wycinki Puszczy Białowieskiej i przeciwnik poszerzenia tutejszego parku narodowego Rafał Paluch z Instytutu Badawczego Leśnictwa został przez wywodzącą się z PiS ministrę klimatu i środowiska mianowany na pełnomocnika ds. zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa Białowieża Forest UNESCO. Już po przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych.
Jednemu z mostów na Narwi w Podlaskiem nadano imię Krzysztofa Jurgiela, byłego ministra rolnictwa, a obecnie eurodeputowanego PiS. W uroczystości, podczas której odsłonięto stosowną tablicę, wzięło udział kilka osób. Odpowiednią uchwałę za wkład Jurgiela w odbudowę mostu podjęła miejscowa rada gminy.
Ponad 18,5 tys. zł domaga się od komitetu PiS białostocka straż miejska za nielegalnie rozwieszone w kampanii wyborczej banery i plakaty. Prym, jeśli chodzi o rozpowszechnianie materiałów wyborczych w nielegalnych miejscach, wiódł Jacek Sasin.
W czasie piątkowej (27 października) sesji sejmiku podlaskiego zgłoszono wniosek o odwołanie marszałka Artura Kosickiego z PiS. Pod wnioskiem podpisali się wszyscy radni opozycyjnych klubów KO i PSL. Będzie on rozpatrywany na sesji za miesiąc.
Po wyborach parlamentarnych 15 października nie da się już dłużej utrzymywać, że Podlaskie jest PiS-owskim regionem. Wygrała tu demokratyczna opozycja, a PiS w porównaniu z wyborami sprzed czterech lat straciło poparcie aż 10 proc. wyborców.
Jak wynika z informacji "Wyborczej", w czasie sesji sejmiku podlaskiego za miesiąc ma zostać podjęta próba odwołania marszałka z PiS Artura Kosickiego. Cieszy się on coraz mniejszym poparciem także w swoim klubie, który na dodatek teraz - po ostatnich wyborach parlamentarnych - stopnieje liczebnie jeszcze bardziej.
Ze względu na "czasową niemożność" sędzia "dobrej zmiany" nie mógł wypełniać w czasie wyborów w Suwałkach zadań komisarza wyborczego. Niemożność ogarnęła go tuż przed tym, jak na stanowisku prezesa suwalskiego sądu miał go zastąpić inny sędzia "dobrej zmiany". Obaj kariery robili dzięki Łukaszowi Piebiakowi, zamieszanemu w aferę hejterską wymierzoną w niezależnych sędziów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.