Spotkanie zostanie zorganizowane w Białymstoku i mają w nim wziąć udział szefowie parlamentów Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy. - W świat chcemy wysłać sygnał, że wszyscy stoimy razem - podkreśla Szymon Hołownia, marszałek Sejmu
Podlaski poseł PiS Jacek Bogucki domagał się, aby projekt ustawy dotyczący tabletki "dzień po" rozpatrywać w Sejmie po godz. 23. Żeby dyskusja nie dotarła do uszu małoletnich. Potem zwracał się do przewodniczącego komisji zdrowia: - Z iloma dziewczynkami 15-letnimi i kiedy chce pan uprawiać seks?
Jednym z członków 11-osobowej komisji śledczej do spraw Pegasusa został podlaski poseł Suwerennej Polski Sebastian Łukaszewicz. To były wicemarszałek podlaski, który zasłynął z balowania z rzecznikiem Antoniego Macierewicza, blokowania marszu równości czy przepychanek z ochroniarzami Agnieszki Holland.
Wybrany do Sejmu w Podlaskiem poseł Krzysztof Bosak nie został odwołany z funkcji wicemarszałka tej izby. Za jego odwołaniem zagłosowali tylko posłowie i posłanki Lewicy oraz 6 z KO. Posłowie i posłanki PiS nie wzięli udziału w głosowaniu, poza jednym z posłów tego klubu.
Posłanki Klaudia Jachira i Urszula Zielińska (wiceministra klimatu i środowiska) spotkają się dziś (7 stycznia) z mieszkańcami i mieszkankami Białegostoku. Obie zaangażowane są w ochronę Puszczy Białowieskiej i podejmowały interwencje w związku z kryzysem humanitarnym na granicy polsko-białoruskiej.
Podczas ostatnich obrad Sejmu najwyraźniej także podlascy posłowie PiS usiłowali udowodnić swoją partyjną lojalność, zwłaszcza ci wywołujący wcześniej wiele kontrowersji. Tymczasem wybrany w Podlaskiem poseł Konfederacji Krzysztof Bosak może przestać pełnić funkcję wicemarszałka Sejmu.
Na stronie Sejmu opublikowano oświadczenia majątkowe posłanek i posłów. Wynika z nich, że ci podlascy są raczej oszczędni. Niektórzy mają po kilka nieruchomości. A Sasin i Hołownia są miłośnikami sztuki.
- Pragmatyzm nie wyklucza humanitaryzmu. Bezpieczeństwo nie wyklucza człowieczeństwa. Push-backi muszą zostać zakończone - mówił w Białymstoku w odniesieniu do kryzysu na granicy polsko-białoruskiej marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Jak po każdych wyborach parlamentarnych, tak i po tych 15 października przyglądam się z uwagą, kto obejmuje wysokie stanowiska, a ma związki z Podlaskiem. Z nadzieją, że nie pozwolą na marginalizację naszego regionu.
- Takie bełkoty nie powinny być dopuszczane w debacie publicznej, a zwłaszcza w czasie wystąpień na trybunie sejmowej - komentuje prof. Marian Szamatowicz skandaliczne wywody posła Brauna w czasie debaty nad obywatelskim projektem o przywróceniu refundacji z budżetu państwa in vitro.
W czasie wtorkowego (21 listopada) posiedzenia Sejmu powołano składy jego stałych komisji. Największym zainteresowaniem podlaskich posłów i posłanek cieszy się praca w komisji obrony narodowej. Sejm wybrał też wiceprzewodniczących i członków Trybunału Stanu. Jednym z nich został sędzia, który umorzył śledztwo w sprawie przemarszu ONR-owców przez Białystok.
Jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak został wicemarszałkiem Sejmu. W minionych latach zasłynął z wypowiedzi takich jak: - Ruch LGBT prowadzi do deprawacji społecznej i my mamy moralny obowiązek sprzeciwić się temu.
Pochodzący z Białegostoku, lider Polski 2050, Szymon Hołownia został marszałkiem Sejmu. W czasie pierwszego posiedzenia tej izby parlamentu w poniedziałek (13 listopada) za jego kandydaturą opowiedziało się 265 nowo zaprzysiężonych posłanek i posłów - spośród 460 wszystkich.
Wybory 2023. Po tym, jak okazało się, że komitet Normalny Kraj nie wystartuje w Podlaskiem w wyborach 15 października, obecnie o sejmowe mandaty ubiega się tu 229 kandydatów i kandydatek z dziewięciu komitetów wyborczych. O senackie wciąż dziewięcioro.
Wybory parlamentarne 2023. Podlaski poseł Jacek Żalek był jedynym z klubu PiS, który nie wziął udziału w głosowaniu nad projektem uchwały o zarządzeniu referendum. Jak przyznaje "Wyborczej", była to jego świadoma decyzja. Nie kryje, że prowadzi nadal rozmowy co do swojego startu w październikowych wyborach. Ale nie z listy PiS.
Sejmowa komisja regulaminowa pozytywnie zaopiniowała wniosek podlaskiego posła PiS, wiceministra rolnictwa Lecha Kołakowskiego, zgodnie z którym zrzekł się on poselskiego immunitetu. Teraz będzie on pociągnięty do odpowiedzialności za wykroczenia drogowe, jakie popełnił przed kilku laty. Do parlamentu jednak będzie mógł znowu kandydować.
Wielu spośród podlaskich posłów jest oszczędnych. Z roku na rok coraz bardziej - wiceminister Adam Andruszkiewicz. Najbardziej majętnym jest nadal Lech Kołakowski, wiceminister rolnictwa. Tak wynika z opublikowanym właśnie poselskich oświadczeń majątkowych.
W Podlaskiem udało się zebrać ponad 10 tysięcy podpisów pod obywatelską inicjatywą ustawodawczą "Tak dla in vitro". Podlascy działacze i działaczki Koalicji Obywatelskiej liczą, że projekt tej ustawy będzie poddany procedowaniu w Sejmie jak najszybciej.
Do ostrej wymiany zdań doszło podczas plenarnego posiedzenia Sejmu między posłami Pawłem Krutulem i Dobromirem Sośnierzem, który nazwał feministki "zwyrodniałymi babami". Marszałkini Sejmu, z zawodu nauczycielka, rzuciła pod ich adresem niczym do niegrzecznych uczniów: "Proszę iść na swoje miejsca! W tej chwili!". Poskutkowało.
Sąd przychylił się do wniosku posłanek Urszuli Zielińskiej oraz Klaudii Jachiry i nakazał prokuraturze wszczęcie śledztwa w sprawie blokowania im wjazdu do biura poselskiego w przygranicznej Białowieży. Chodzi o uniemożliwienie im sprawowania mandatu.
Były wiceminister skarbu państwa w rządzie Kaczyńskiego i były wicemarszałek podlaski Krzysztof Tołwiński w czasie ostatniego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa lobbował na rzecz interesów białoruskiego reżimu. Za zgodą przewodniczącego tej komisji z PiS i przy milczeniu posłów i posłanek oraz wiceministrów rolnictwa i aktywów państwowych.
- U nas nawet zwierzęta w gospodarstwach są lepiej traktowane niż ci, co wyjechali do Ameryki - stwierdził w Sejmie podlaski poseł Mieczysław Baszko. Niosącym pomoc na granicy polsko-białoruskiej zarzucił aktorzenie i przywołał szeptuchy jako wzór do naśladowania, bo one nie oszukują.
Posłowie PiS wspierani przez resort środowiska chcą, aby psy mogły być bezkarnie puszczane luzem w lasach polsko-białoruskiej strefy przygranicznej. - Chodzi o to, aby mogły wyszukiwać i zastraszać ludzi [uchodźców], którzy się tam znajdują - jest przekonana posłanka Urszula Zielińska. Oburzenia nie kryją niosący pomoc humanitarną.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Posłowie i przedsiębiorcy są zgodni: potrzebne jest powołanie grupy koordynującej pomoc firmom z terenów przygranicznych oraz uruchomienie dla nich bezzwrotnych pożyczek pomostowych, które pokryte zostałyby z programu dla pogranicza - a ten utknął na poziomie negocjacji między Ministerstwem Rozwoju i Technologii a KE.
Zgodnie z prognozą parlamentarną przygotowaną przez Ogólnopolską Grupę Badawczą dla portalu stanpolityki.pl, jeśli wybory do Sejmu i Senatu odbyłyby się teraz, w Podlaskiem do Sejmu weszłoby siedmiu posłów z PiS, trzech z Koalicji Obywatelskiej, trzech z Polski 2050 i jeden z Konfederacji. Do izby wyższej - dwóch senatorów z PiS i jeden ze Zjednoczonej Opozycji.
W związku z galopującą inflacją Lewica składa w Sejmie projekt ustawy o dodatkowej, 12- procentowej waloryzacji emerytur i rent. W przypadku średniej emerytury będzie to oznaczać około 300 zł podwyżki, a najniższe świadczenie wzrosłoby o około 180 zł.
Wszystkie regionalne poprawki zgłoszone do przyszłorocznego budżetu państwa przez podlaskich posłów Koalicji Obywatelskiej zostały odrzucone. Głosami PiS, w tym tych z naszego regionu. - Jak widać podlascy posłowie PiS lekceważą mieszkańców własnego województwa - komentuje poseł Krzysztof Truskolaski, szef podlaskiej PO.
Podlaski poseł Mieczysław Baszko, pytany o wywołującą oburzenie tzw. sprawę Łukasza Mejzy próbował go tłumaczyć i przyznał, że sam zna osoby, które szukają ratunku w "medycynie niekonwencjonalnej, która nie jest zarejestrowana naukowo". Jako przykład podał szeptuchy z Podlasia oraz historię o hinduskim szamanie.
Biuro legislacyjne Kancelarii Senatu nie zostawiło suchej nitki na noweli ustawy o ochronie granic przeforsowanej przez PiS w ubiegłym tygodniu. Swoje zastrzeżenia wyższej izbie parlamentu przekazał też Rzecznik Praw Obywatelskich.
Na podstawie nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej rząd PiS będzie mógł wprowadzić czasowy zakaz poruszania się w strefie przygranicznej, a lokalni komendanci Straży Granicznej - zakazać wjazdu do niej dziennikarzom. Obóz władzy chce przegłosować przepisy już w środę
Osoby poszukujące ochrony, uchodźcy i migranci nigdy nie powinni być wykorzystywani przez państwa do osiągania celów politycznych - zauważa Christine Goyer, przedstawicielka UNHCR w Polsce.
Posłowie większością głosów (głównie PiS i Konfederacji) poparli wniosek prezydenta Dudy o przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni. Za głosowało 237 posłów, przeciw było 179, 31 się wstrzymało.
W czwartek (30 września) Sejm zajmie się kwestią przedłużenia stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni w części województw podlaskiego i lubelskiego (183 miejscowości, w tym 115 w Podlaskiem). O wyrażenie na to zgody do posłów i posłanek zwrócił się prezydent Andrzej Duda - na wniosek rządu.
Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych zajęła się we wtorek (28 września) projektem uchwały autorstwa posłów PiS, który zakłada możliwość przedłużenia stanu wyjątkowego zwykłą, a nie bezwzględną większością głosów. W projekcie znajduje się też zapis, że w czasie głosowania dotyczącego stanu wyjątkowego nie będzie możliwe składanie wniosków o przerwę w obradach Sejmu lub ich odroczenie.
Sejmowe kluby KO i Lewicy chcą, aby rekompensaty dla przedsiębiorców ze strefy objętej stanem wyjątkowym wynosiły 80 procent utraconych dochodów, a nie 65 procent, jak proponuje rząd. Proponują, aby mogli się o nie ubiegać także przedstawiciele branż zajmujących się przewozem turystów i transportem rekreacyjnym, z obszaru kultury i rozrywki oraz sprzedaży detalicznej produktów spożywczych i pamiątek.
Sejm w poniedziałek (6 września) nie uchylił rozporządzenia prezydenta - podpisanego przez niego na wniosek rządu - o wprowadzeniu w 183 miejscowościach Podlaskiego i Lubelskiego stanu wyjątkowego. Decyzja ta ostatecznie potwierdza ograniczenie praw i wolności obywateli w nadgranicznej strefie przez miesiąc.
Sejm w poniedziałek (6 września) o godz. 16.30 ma zająć się rozporządzeniem prezydenta - podpisanym przez niego na wniosek rządu - o wprowadzeniu w 183 miejscowościach Podlaskiego i Lubelskiego stanu wyjątkowego. Ogranicza ono prawa i wolności obywateli.
Posłowie przegłosowali w środę (11 sierpnia) tzw. ustawę "Lex anty-TVN". Przeciw byli podlascy posłowie KO, PSL i Lewicy. Posłowie klubu PiS z naszego regionu głosowali "za", a wybrany w Podlaskiem poseł Konfederacji Robert Winnicki wstrzymał się od głosu.
Niewykluczone, że podlaski poseł Porozumienia Mieczysław Baszko zostanie usunięty z Porozumienia. Można spodziewać się takiego wniosku po głosowaniu za wyborem kandydata na rzecznika praw obywatelskich. Baszko wbrew decyzji Zarządu Krajowego Porozumienia zagłosował za kandydaturą Lidii Staroń.
Polskie Stronnictwo Ludowe złożyło w Sejmie projekt ustawy o urlopach rodzinnych. - To może być koniec przymusowego wolontariatu kobiet opiekunek - mają nadzieję wnioskodawcy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.