W Polsce jest ponad 6 mln emerytów. Przeciętna emerytura w kraju wynosi obecnie 3 479 zł brutto, jednak nie wszyscy otrzymują taką kwotę. 25,3 tys. emerytów pobiera świadczenie w kwocie niższej niż 500 zł, a 180 tys. - gwarantowaną emeryturę minimalną, która obecnie wynosi 1588,44 zł brutto.
W związku z galopującą inflacją Lewica składa w Sejmie projekt ustawy o dodatkowej, 12- procentowej waloryzacji emerytur i rent. W przypadku średniej emerytury będzie to oznaczać około 300 zł podwyżki, a najniższe świadczenie wzrosłoby o około 180 zł.
O inicjatywie ustawodawczej dotyczącej zmiany ustawy emerytalnej obejmującej służby mundurowe z grudnia 2016 r. mówić będą w Białymstoku lider Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP oraz sekretarz Stowarzyszenia Generałów Policji RP. W spotkaniu wezmą udział także generałowie Straży Granicznej. Początek w czwartek (25 kwietnia) o godz. 16 w "Spodkach" (ul. św. Rocha 14)
W przepisach mamy lukę, która pozwala emerytom ubiegać się o... rentę. Teraz to się jeszcze nie opłaca, ale za 5-6 lat już tak. Wtedy bowiem renty będą wyższe od emerytur.
Mimo że rząd obiecał podwyżki najniższych emerytury do 1 tys. zł brutto, to ponad 80 tys. Polaków będzie musiało wyżyć za mniej. Z każdym rokiem biedaemerytów będzie przybywać. Za kilka lat będzie ich już kilkaset tysięcy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.