O około 20 milionów więcej - w porównaniu do roku 2021 - zapłaci gmina Białystok za dostawy prądu. Szukanie oszczędności już się zaczęło.
To jest pomoc parasocjalna. Nikt normalny nie powinien wyciągnąć po to ręki - grzmiał z senackiej mównicy były wiceminister rolnictwa, obecnie jeden z pełnomocników PiS w Podlaskiem senator Jacek Bogucki w nawiązaniu do propozycji przyznawania dodatku węglowego. Sam Bogucki należy do jednych z najbogatszych podlaskich parlamentarzystów.
Władze graniczącego z Białorusią powiatu siemiatyckiego z koalicji PiS - PSL twierdzą, że "zainteresowanie powstaniem strzelnicy cywilno-sportowej mieszkańców jest duże". Chcą, aby powstała w pobliżu zabudowań i w korytarzu migrujących zwierząt. Miejscowi protestują.
Zdaniem podlaskiego i warmińsko-mazurskiego europosła PiS Karola Karskiego fundusze z Krajowego Planu Odbudowy to nie są wielkie środki w skali wszystkich, jakie wpływają do Polski z budżetu unijnego. Porównał je "do 20 groszy leżących na ulicy, po które należy się pochylić i je podnieść".
Urząd Miasta podlaskiego Wysokiego Mazowieckiego promuje spotkanie w miejscowym domu kultury ze znanym z wielu oburzających wypowiedzi i działań europosłem PiS Dominikiem Tarczyńskim. Związany z PiS burmistrz tego miasta nie widzi w tym nic niestosownego. Twierdzi: - Jeżelibyśmy zawieszali na stronie ogłoszenia o spotkaniach ze złodziejem czy bandytą, to byłoby niestosowne.
Zdaniem podlaskiego europosła, byłego ministra rolnictwa i byłego prezesa PiS w Podlaskiem Krzysztofa Jurgiela serwowanie dzieciom roślinnych substytutów mleka, jak napoje sojowe, zamiast mleka krowiego jest niebezpieczne dla dzieci. Jak twierdzi, zawarte w nim fitohormony mogą "powodować wystąpienie przedwczesnych objawów dojrzewania płciowego, szczególnie u dziewcząt".
Na polsko-białoruskiej granicy ostatecznie stanął ponad 186-kilometrowy mur, wymyślony przez władze z PiS jako rzekome antidotum na kryzys migracyjny wywołany przez Łukaszenkę i Putina. Pojawiła się stalowa konstrukcja, która do 15 września ma być jeszcze uzbrajana w elektronikę.
Opiekun nowych struktur podlaskiego PiS i jego pełnomocników Jacek Sasin nie kryje, że PiS ma być partią jeszcze bardziej masową. Usprawiedliwia prześmiewczy ton prezesa Kaczyńskiego w odniesieniu do osób transseksualnych: - Są pewne rzeczy w tych ideologicznych konstrukcjach, które płyną do nas z Zachodu, w których jest próba zaszczepienia w Polsce i które z naszego punktu widzenia ocierają się o śmieszność.
- W najmniejszym stopniu nie przyczyniły się do tego osoby i organizacje wymienione w tym wystąpieniu. Mam również dowody na to, że mniej lub bardziej skutecznie przeszkadzano - tak odnosi się prezydent Białegostoku do wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że Białystok "to była taka wielka wieś, a teraz jest metropolią dzięki PiS".
- Myślicie państwo, że jak ja miałbym wybierać, to paru rzeczy bym sobie nie dodał? [śmiech na sali - red.]. Niestety, nie mogłem wybierać. Bóg dał to, co dał [znowu śmiech - red.]. Krótko mówiąc, to są rojenia, brednie - tak ponownie do kwestii korekty płci odnosił się prezes Kaczyński. Tym razem w Bielsku Podlaskim.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę (2 lipca) w Białymstoku opowiadał głównie o sukcesach swojej partii. Nie zabrakło jednak i wątku osób poddających się zabiegowi korekty płci. W tym kontekście stwierdził: - Operacja nie oznacza to, że kobieta będzie mężczyzną, a mężczyzna będzie kobietą. Będą stworzone tylko pewne pozory.
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi, nieoficjalnymi informacjami marszałek podlaski Artur Kosicki, poseł Kazimierz Gwiazdowski i senator Jacek Bogucki zostali pełnomocnikami tej partii w Podlaskiem. Cała trójka była postrzegana wcześniej jako reprezentująca w podlaskim PiS skrzydło Krzysztofa Jurgiela. Komitet polityczny postanowił też, że opiekunem wojewódzkim, koordynującym zmiany w strukturach partii w Podlaskiem, będzie wicepremier Jacek Sasin.
Zarząd województwa podlaskiego (PiS - Solidarna Polska) uzyskał wotum zaufania i radni sejmiku odrzucili wniosek komisji rewizyjnej o nieudzieleniu mu absolutorium. Stało się tak przy wsparciu niektórych radnych z PSL i trójki radnych niezależnych.
Na kilka dni przed ukończeniem prac związanych z budową zapory na granicy polsko-białoruskiej marszałkini Sejmu Elżbieta Witek i szef MON, wicepremier Mariusz Błaszczak podgrzewają atak na opozycję i wolontariuszy niosących tu pomoc uchodźcom. Błaszczak na granicy z Białorusią powtórzył, że mieli się oni rzekomo wpisywać w scenariusz narysowany na Kremlu.
Telewidzowie w większej części Polski korzystają już z naziemnej telewizji cyfrowej w nowym standardzie. W Podlaskiem przełączenie nastąpi w poniedziałek (27 czerwca). Oznacza to, że osoby mające starsze odbiorniki zobaczą czarny ekran zamiast np. Polsatu czy TVN.
Konsulat honorowy Kazachstanu otworzył podwoje w Białymstoku. Ma siedzibę w Wyższej Szkole Ekonomicznej, której rektor Aleksander Prokopiuk został jego honorowym konsulem, a otwierali tę placówkę m.in. podlascy wojewoda i marszałek z PiS. Tymczasem Kazachstan, choć z oporami, wciąż pozostaje w strefie wpływów Rosji, prowadzącej wojnę w Ukrainie.
Jak wynika z naszych najnowszych informacji, marszałek podlaski Artur Kosicki, poseł Kazimierz Gwiazdowski i senator Jacek Bogucki zostali namaszczeni przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na pełnomocników tej partii w Podlaskiem.
W sobotnie (11 czerwca) popołudnie kierowcy w całej Polsce autami blokowali stacje paliw koncernu Orlen. W Białymstoku trafiliśmy na taki protest w Dojlidach. W ten sposób sprzeciwiano się wysokim cenom paliw i polityce Orlenu, spółki skarbu państwa, kierowanej przez faworyzowanego przez PiS Daniela Obajtka.
Uczestnicy i uczestniczki spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim w podlaskich Rutkach-Kossakach okazywali mu zbiorowo i indywidualnie wdzięczność, jak i całemu PiS-owi. Jeden z nich zwracał się do premiera: - PiS jest najlepszą partią, ma silne fundamenty i ma brylanty w postaci pana i pana wicepremiera Kaczyńskiego. Prezes Kaczyński jest wybitym patriotą, a pan świetnie prowadzi Polskę do sukcesu.
Podlaskie władze samorządowe (PiS - Solidarna Polska) z wielką pompą wręczyły ostatnio gminom i powiatom spod granicy z Białorusią czeki opiewające na kwoty, które mają być przeznaczone głównie na remonty przygranicznych dróg. Każdy z nich na kilkadziesiąt tysięcy, w sumie na 2 mln zł. A potrzebne są na ten cel setki milionów.
W czwartkowy (9 czerwca) wieczór w podlaskich Rutkach-Kossakach na Mateusza Morawieckiego oczekiwał tłum zwolenników PiS. - Tak dobrze jak teraz nigdy nam się nie powodziło - usłyszeliśmy od uczestników spotkania.
- Jest głód i nędza. Do tego doprowadziły rządy Zjednoczonej Prawicy. To wieloletnia strategia niszczenia samorządów - odpowiadał radnym PiS Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku przed głosowaniem nad wotum zaufania. Ostatecznie głosami KO i Polski 2050 je otrzymał.
Komisja rewizyjna sejmiku podlaskiego nie udzieliła absolutorium zarządowi województwa podlaskiego (PiS - Solidarna Polska). Oznacza to, że na najbliższej sesji sejmiku będzie głosowany wniosek o nieudzieleniu absolutorium, a wniosek o jego udzielenie głosowany nie będzie. Jeśli radni opowiedzą się za wotum zaufania dla marszałka, zarząd będzie trwał bez absolutorium.
Były wicemarszałek podlaski z ramienia PSL, były poseł ze wskazania PiS, wiceminister skarbu państwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, potem związany z Konfederacją Krzysztof Tołwiński rozpowszechnia w internecie materiały propagandowe wpisujące się w narrację zgodną z oczekiwaniami Kremla. Jednocześnie zbiera podpisy potrzebne do rejestracji nowej formacji politycznej - Front.
Podlaskie władze samorządowe (PiS - Solidarna Polska) przygranicznym gminom i powiatom wręczyły czeki na działania związane "ze zwalczaniem negatywnych skutków" kryzysu migracyjnego. Na remonty dróg dały po kilkadziesiąt tysięcy, gdy potrzebne są nawet setki milionów. - To, co dostaliśmy, to kropla w morzu potrzeb w odniesieniu do dróg w powiecie, rozjeżdżonych przez wojsko i Budimex - mówi wicestarosta powiatu hajnowskiego Joanna Kojło.
Rodzice uczniów białostockiej Szkoły Podstawowej nr 3 przy ul. Gdańskiej apelują o wycofanie się urzędników magistratu z decyzji, zgodnie z którą przyszkolne korty tenisowe mają być wydzierżawione zewnętrznemu podmiotowi. Ze wsparciem pospieszyła im jedna z radnych PiS, a zastępca prezydenta Białegostoku twierdzi: - Niestety, w tle jest atak polityczny.
Radni zdominowanego przez PiS sejmiku podlaskiego po zapoznaniu się ze zmodyfikowanym po konsultacjach projektem ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa zwrócili się do premiera i ministra zdrowia "o wycofanie tego projektu z procesu legislacyjnego".
Premier Morawiecki, a za nim podlascy działacze PiS pochwalili się "sprawiedliwym podziałem" miliardów w ramach właśnie rozstrzygniętej drugiej edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Tymczasem spośród trzech złożonych projektów przez miasto Białystok akceptację zyskał tylko jeden.
Rolnicy z Agrounii domagają się, aby poseł Lech Kołakowski zwrócił wynagrodzenie, jakie otrzymywał w Banku Gospodarstwa Krajowego. Chodzi o 174,8 tys. zł, które zarobił tu w pięć miesięcy. - Kołakowski okazał się wielkim, nienażartym bydlakiem, a nie tylko "tłustym kotem" - mówi Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.
Większość podlaskich posłów jest oszczędna. Do najbogatszych z nich należą posłowie klubu PiS: Aleksandra Szczudło i Jarosław Zieliński, a na czele PiS-owskiej grupy najbardziej majętnych stoi Lech Kołakowski. Dzięki opublikowanym właśnie poselskim oświadczeniom majątkowym okazało się, że jako doradca w Banku Gospodarstwa Krajowego zarabiał miesięcznie prawie 35 tys. zł.
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami, we wtorek (24 maja) po latach Mirosław Bielawski ponownie został prezesem Radia Białystok. Stało się tak dzięki głosom członków Rady Mediów Narodowych, którzy są związani z PiS. Tym samym odchodzi z tego stanowiska Wojciech Straszyński, który kierował dotąd tą rozgłośnią od marca 2016 roku.
Z naszych informacji wynika, że we wtorek (24 maja) po latach ponownie na prezesa Radia Białystok zostanie wybrany - przez zdominowaną przez PiS Radę Mediów Narodowych - Mirosław Bielawski. To, związany także z PiS, jedyny kandydat na to stanowisko. Przed laty, za jego prezesury, w białostockiej rozgłośni pracowała Agnieszka Kamińska, obecna szefowa Polskiego Radia, która zasłynęła z pacyfikacji radiowej Trójki.
Niebawem wiceminister edukacji i nauki, poseł Dariusz Piontkowski, przestanie być pełnomocnikiem PiS w Podlaskiem. Od 1 lipca partia będzie miała w regionie "baronów" trzech. A namaści ich prezes Jarosław Kaczyński.
Zgodnie z prognozą parlamentarną przygotowaną przez Ogólnopolską Grupę Badawczą dla portalu stanpolityki.pl, jeśli wybory do Sejmu i Senatu odbyłyby się teraz, w Podlaskiem do Sejmu weszłoby siedmiu posłów z PiS, trzech z Koalicji Obywatelskiej, trzech z Polski 2050 i jeden z Konfederacji. Do izby wyższej - dwóch senatorów z PiS i jeden ze Zjednoczonej Opozycji.
Minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda, marszałek podlaski Artur Kosicki oraz wicemarszałek Marek Olbryś w poniedziałek (16 maja) podpisali Kontrakt Programowy dla Województwa Podlaskiego.
Bez zgody władz gminy Giby w okolicznym lesie przy zamkniętej polsko-białoruskiej strefie przygranicznej ma zostać poświęcony pomnik w miejscu rzekomego tymczasowego obozu ofiar obławy augustowskiej. Tyle że obozu tego tam nie było. Za wydarzeniem stoi były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, suwalski poseł PiS Jarosław Zieliński, a patronaty nad nim objęli prezydent Duda, marszałkini Sejmu i prezes PiS.
Niezwykle doświadczona w pozyskiwaniu i rozliczaniu unijnych środków, wieloletnia dyrektorka departamentu rozwoju obszarów wiejskich podlaskiego urzędu marszałkowskiego Elżbieta Filipowicz nieoczekiwanie została zwolniona z pracy. Bo... marszałek z PiS Artur Kosicki "stracił do niej zaufanie".
Niezwykle doświadczona w pozyskiwaniu i rozliczaniu unijnych środków, wieloletnia dyrektorka departamentu rozwoju obszarów wiejskich podlaskiego urzędu marszałkowskiego Elżbieta Filipowicz została zwolniona z pracy. Bo marszałek z PiS Artur Kosicki "stracił do niej zaufanie". W tle tego zwolnienia polityczne rozgrywki marszałka, ale i wątek wyznaniowy.
- Będą to najdroższe święta od lat. Wielu z nas przyjęło teraz pod swój dach naszych przyjaciół Ukraińców i oni też będą z nami świętować, więc te święta będą jeszcze droższe. Rządy PiS-u to katastrofa dla naszych portfeli - mówił w czasie kolejnej konferencji prasowej poświęconej drożyźnie poseł PO Krzysztof Truskolaski.
Augustowski policjant, który na spotkaniu Grupy Granica odważył się opowiedzieć o stosunku mundurowych do ich wysyłania na polsko-białoruską granicę, został ukarany przez przełożonych naganą. Były wiceminister spraw wewnętrznych, baron PiS w Podlaskiem Jarosław Zieliński twierdzi, że to kara łagodna i grozi: - To było zachowanie, które godziło w interes państwa polskiego. Tutaj żartów już być nie może.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.