Do ostrej wymiany zdań doszło podczas plenarnego posiedzenia Sejmu między posłami Pawłem Krutulem i Dobromirem Sośnierzem, który nazwał feministki "zwyrodniałymi babami". Marszałkini Sejmu, z zawodu nauczycielka, rzuciła pod ich adresem niczym do niegrzecznych uczniów: "Proszę iść na swoje miejsca! W tej chwili!". Poskutkowało.
W rocznicę agresji Rosji na Ukrainę wizycie Mateusza Morawieckiego w Kijowie towarzyszył znany z prołukaszenkowskich wypowiedzi Adam Andruszkiewicz. Premier pojechał do Kijowa, aby spotkać się prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i poinformować publicznie, że Polska przekazała Ukraińcom cztery pierwsze polskie czołgi Leopard.
- Prezydent wysyłając ustawę o Sądzie Najwyższym do Trybunału Konstytucyjnego spoliczkował nie tylko pana Kaczyńskiego i pana Morawieckiego, ale przede wszystkim społeczeństwo. Pieniędzy z KPO na pewno nie będzie do wyborów - zgodni są posłowie i posłanki Nowej Lewicy.
Posłowie i posłanki Nowej Lewicy, w tym wicemarszałek Sejmu z ramienia tego ugrupowania Włodzimierz Czarzasty, w piątek (17 lutego) odwiedzą województwo podlaskie. Mają rozmawiać z mieszkankami i mieszkańcami podlaskiego m.in. o obywatelskim projekcie ustawy "renta wdowia", bezpieczeństwie militarnym podlaskiego czy nadchodzących wyborach parlamentarnych.
- To będzie ruch skierowany to wszystkich obywateli Polski, nie wyłącznie do wsi czy miasta, bo tak nie można dzielić społeczeństwa. To powstanie takiego ruchu wkur...nych - mówi "Wyborczej" o nowym politycznym bycie: Porozumienie-Agrounia wiceprezes Porozumienia Stanisław Derehajło.
Należący do grona zaufanych marszałka podlaskiego z PiS Artura Kosickiego Tomasz Szeweluk przestaje pełnić funkcję sekretarza województwa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zastąpić ma go była szefowa gabinetu politycznego w Ministerstwie Rolnictwa, kiedy na jego czele stał Krzysztof Jurgiel, a Kosicki był tu doradcą.
W wieku 77 lat w poniedziałek (30 stycznia) zmarł Mieczysław Gmiter, pierwszy burmistrz Hajnówki - wybrany w wolnych wyborach po upadku w Polsce komunizmu. Był nim w latach 1990-1992.
Do sądu wpłynął wniosek o rejestrację partii politycznej Front na czele z byłym wiceministrem w rządzie Kaczyńskiego, prowadzącym antyukraińską, prokremlowską i prołukaszenkowską propagandę Krzysztofem Tołwińskim. Ośrodek Monitowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ostrzega: "Białoruskie KGB próbuje wejść na polską scenę polityczną".
Jako że mamy jeszcze początek roku, postanowiłem powróżyć, co to nas politycznie czeka w Podlaskiem.
Kierownictwo Opery i Filharmonii Podlaskiej, podległej samorządowi podlaskiemu zdominowanemu przez PiS, ukrywa, ile instytucja ta otrzymała za wynajęcie sali na inaugurację Podlaskiej Akademii PiS. Marszałek podlaski, a zarazem jeden z pełnomocników tej partii w Podlaskiem z kolei informuje, że w wydarzeniu tym wzięło udział ponad 300 osób, choć sala, w której się odbywało, ma w porywach 220 miejsc.
- Dwa bloki to są szersze ramiona, które szerzej zagarniają - przekonywał w Białymstoku prezes PSL i tym samym sprzeciwiał się stworzeniu jednego bloku opozycji przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Zapowiedział też: - Wprowadzimy refundację zabiegu in vitro dla tych, których na to nie stać.
Wojewoda Bohdan Paszkowski (PiS) wystąpił do białostockiej rady miasta o opinię dotyczącą radnej Joanny Misiuk (Koalicja Obywatelska / Komitet Truskolaskiego). Pojawiło się pytanie, czy radna wykorzystywała w swej działalności gospodarczej mienie gminne.
Posłowie i posłanki klubu PiS zgodnie odrzucili wszystkie poprawki zgłoszone przez podlaskich posłów KO do przyszłorocznego budżetu państwa. Opiewały w sumie na prawie miliard złotych, w tym połowa tej kwoty miała zostać skierowana na tereny przygraniczne dotknięte kryzysem migracyjnym.
Politycy Solidarnej Polski zapowiadają utworzenie komitetu "Stop Truskolaski!". Ma doprowadzić do odsunięcia od władzy "upolitycznionego" prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego - Białystok naprawdę zasługuje na zaangażowanego samorządowca z prawej strony, ze strony PiS, SP, ludzi, którzy rzeczywiście kochają Polskę - twierdzi jednocześnie jeden z liderów SP Janusz Kowalski.
Sebastian Ptaszyński złożył rezygnację z funkcji członka zarządu powiatu białostockiego, zdominowanego przez PiS. - Z ubolewaniem obserwuję, że pieniądze marnotrawione są na nic niewnoszące imprezy polityczne - napisał w oświadczeniu, w którym tłumaczy tę decyzję.
- Nie brakuje ludzi, którzy robią wiele, żeby napuszczać, szczuć jednych na drugich, by dzielić nas w imię swoich doraźnych korzyści - mówił w Białymstoku z okazji 104. rocznicy odzyskania niepodległości zastępca prezydenta podlaskiej stolicy Rafał Rudnicki. PiS wykorzystało uroczystość do kolportowania gazetki przesiąkniętej propagandą własnych sukcesów.
Radni większościowego klubu PiS nie zgodzili na wprowadzenie do porządku obrad sejmiku podlaskiego apelu do rządu, przygotowanego przez radnych PSL "w sprawie możliwości utraty funduszy unijnych dla Polski". - Odsuwanie przez radnych PiS odpowiedzialności w tej sprawie jest dziwne i bulwersujące. To dwulicowość - komentuje szef sejmikowego klubu ludowców Cezary Cieślukowski.
Kilkadziesiąt osób nie zostało wpuszczonych na spotkanie z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim w Suwałkach, w tym jego zwolennicy i mieszkańcy, którzy chcieli po prostu posłuchać, co ma do powiedzenia.
W sobotę (5 listopada) w ramach objazdu po Polsce prezes PiS Jarosław Kaczyński ma pojawić się w Suwałkach. Zawita tu w kilka dni po tym, jak w atmosferze skandalu w galerii Suwalskiego Ośrodka Kultury nagle zdjęto - ocenzurowano wystawę, na której w jednym szeregu popiersie Kaczyńskiego widniało z popiersiami Władimira Putina czy Kim Dzong Una.
W czasie posiedzenia w Białymstoku Parlament Młodych RP podjął uchwałę - Białostocką Deklarację Zjednoczonej Młodej Generacji w sprawie przyszłości debaty publicznej w Polsce. Dotyczy ona też wielu innych oczekiwań od dorosłego pokolenia. Zaapelowano m. in. o "zachowanie otwartości i tolerancji wobec mniejszości narodowych, etnicznych, religijnych i seksualnych".
Akcję przyklejania "faktur korygujących" na drzwiach biur poselskich i senatorskich PiS w całej Polsce zorganizowali we wtorek (18 października) działacze i działaczki Polski 2050 Szymona Hołowni. Akcję przeprowadzono także w Podlaskiem.
Choć wybory parlamentarne mają odbyć się w październiku przyszłego roku, a samorządowe najpewniej w kwietniu 2024 r., wszelkie znaki politycznego charakteru także na białostockiej ziemi wskazują, że wielkimi krokami zbliża się kampania wyborcza.
W czasie konwencji Polski 2050 w Białymstoku nawiązano do pomocy, jaką niosą wolontariusze i wolontariuszki na polsko-białoruskiej granicy. Europosłanka Róża Thun mówiła w tym kontekście: - Po to wywalczyliśmy w Polsce wolność, żeby działalność na rzecz drugiego człowieka w zgodzie z własnym sumieniem nie wymagała od nas specjalnej odwagi, specjalnego heroizmu, specjalnego poświęcenia.
- Chcemy być koalicją wolności. Jestem pewien: dogadamy się. Dogadamy się po partnersku, bez hegemonów, bez podbojów, z szacunkiem dla naszych różnych tożsamości - mówił w Białymstoku o porozumieniu się sił opozycyjnych przed najbliższymi wyborami parlamentranymi lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
W sobotę (17 września) w Białymstoku Polska 2050 Szymona Hołowni zaplanowała finał pierwszego etapu Mobilnej Konwencji Partyjnej - "Cztery słowa: Polska (równość, praca, rodzina, wolność)". W jego trakcie mają zostać zaprezentowani niektórzy podlascy kandydaci tej partii na parlamentarzystów.
Urząd Miasta podlaskiego Wysokiego Mazowieckiego promuje spotkanie w miejscowym domu kultury ze znanym z wielu oburzających wypowiedzi i działań europosłem PiS Dominikiem Tarczyńskim. Związany z PiS burmistrz tego miasta nie widzi w tym nic niestosownego. Twierdzi: - Jeżelibyśmy zawieszali na stronie ogłoszenia o spotkaniach ze złodziejem czy bandytą, to byłoby niestosowne.
Ruch Polska 2050 zainaugurował akcję "Otwarte Podlaskie". W jej ramach ma być propagowane województwo podlaskie jako spokojne i przyjazne miejsce odpoczynku letniego. Akcja będzie skupiać się szczególnie na terenach objętych od września ubiegłego roku do 30 czerwca br. zakazem wstępu dla postronnych w związku z kryzysem na granicy polsko-białoruskiej.
Opiekun nowych struktur podlaskiego PiS i jego pełnomocników Jacek Sasin nie kryje, że PiS ma być partią jeszcze bardziej masową. Usprawiedliwia prześmiewczy ton prezesa Kaczyńskiego w odniesieniu do osób transseksualnych: - Są pewne rzeczy w tych ideologicznych konstrukcjach, które płyną do nas z Zachodu, w których jest próba zaszczepienia w Polsce i które z naszego punktu widzenia ocierają się o śmieszność.
Zdaniem prezesa ludowców Władysława Kosiniaka-Kamysza, jeśli banki nie zlikwidują marży, oznaczać to będzie, że były one zrepolonizowane tylko dla "tłustych kotów", a nie dla obywateli. Tak twierdził na Wojewódzkim Święcie Ludowym w Podlaskiem, na którym świętował wraz z prezesem Porozumienia Jarosławem Gowinem.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę (2 lipca) w Białymstoku opowiadał głównie o sukcesach swojej partii. Nie zabrakło jednak i wątku osób poddających się zabiegowi korekty płci. W tym kontekście stwierdził: - Operacja nie oznacza to, że kobieta będzie mężczyzną, a mężczyzna będzie kobietą. Będą stworzone tylko pewne pozory.
- Ta strefa to była operacja na otwartym organizmie. Po zakończeniu operacji potrzebna jest rehabilitacja. To dzisiaj najważniejsze zadanie, jakie stoi przed rządem i samorządami, które rząd powinien wspierać - mówił w sobotę (2 lipca) w otwartej od wczoraj polsko-białoruskiej strefie przygranicznej Szymon Hołownia.
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi, nieoficjalnymi informacjami marszałek podlaski Artur Kosicki, poseł Kazimierz Gwiazdowski i senator Jacek Bogucki zostali pełnomocnikami tej partii w Podlaskiem. Cała trójka była postrzegana wcześniej jako reprezentująca w podlaskim PiS skrzydło Krzysztofa Jurgiela. Komitet polityczny postanowił też, że opiekunem wojewódzkim, koordynującym zmiany w strukturach partii w Podlaskiem, będzie wicepremier Jacek Sasin.
Zarząd województwa podlaskiego (PiS - Solidarna Polska) uzyskał wotum zaufania i radni sejmiku odrzucili wniosek komisji rewizyjnej o nieudzieleniu mu absolutorium. Stało się tak przy wsparciu niektórych radnych z PSL i trójki radnych niezależnych.
- Chodzi o to, abyśmy stworzyli taki poziom bezpieczeństwa naszego tutaj, znajdującego się w naszych rękach, żeby nikomu się nie opłacało nas zaatakować - oświadczył w Zambrowie prezydent Andrzej Duda. Mówił tu też o "tsunami cenowym".
- Kultura i sztuka zasługują na lepsze traktowanie - mówił w Białymstoku Donald Tusk. Odniósł się także m.in. do ponownego zaprzysiężenia Adama Glapińskiego na prezesa NBP: - Będzie przez kolejne lata psuł naszą gospodarkę, będzie wykorzystywał to stanowisko dla własnych interesów i nie zrobi nic, by uchronić budżety polskich rodzin.
Jak wynika z naszych najnowszych informacji, marszałek podlaski Artur Kosicki, poseł Kazimierz Gwiazdowski i senator Jacek Bogucki zostali namaszczeni przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na pełnomocników tej partii w Podlaskiem.
- Po pierwsze, Polacy muszą się dowiedzieć, że warto tu przyjeżdżać, że jest to teren bezpieczny - mówiła w Białowieży wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska. Nawiązywała do sytuacji w jakiej znaleźli się mieszkańcy i przedsiębiorcy w zamkniętej od września ubiegłego roku polsko-białoruskiej strefie przygranicznej.
Wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska we wtorek (14 czerwca) będzie rozmawiać podczas otwartych spotkań z przedsiębiorcami i mieszkańcami Białowieży oraz mieszkańcami Hajnówki.
- Mieszkańcy skarżą się na wysokie ceny produktów, paliw oraz raty kredytów, a także na patologię obecnej władzy w Polsce. Większość ma dość płacenia za nieudolność rządu PiS - mówi przewodniczący podlaskiej PO poseł Krzysztof Truskolaski po pierwszych poselskich spotkaniach, jakich do końca czerwca w całym kraju ma odbyć się tysiąc.
W czwartkowy (9 czerwca) wieczór w podlaskich Rutkach-Kossakach na Mateusza Morawieckiego oczekiwał tłum zwolenników PiS. - Tak dobrze jak teraz nigdy nam się nie powodziło - usłyszeliśmy od uczestników spotkania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.