Jacek Siewiera, Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, złożył w piątek (11 października) wizytę w Połowcach (woj. podlaskie). Spotkał się tam z przedstawicielami służb i ocenił postępy w umacnianiu polsko-białoruskiej granicy.
W akcjach zespołów poszukiwawczo-ratowniczych Straży Granicznej na granicy Polski z Białorusią mieli brać udział wolontariusze i wolontariuszki. Nic takiego się jednak nie dzieje. Słów krytyki pod adresem rządu nie szczędzi Agnieszka Holland.
Organizacje niosące pomoc humanitarną migrantom i uchodźcom na polsko-białoruskim pograniczu donoszą o kolejnej tragedii. Pomiędzy polskim płotem a starszą białoruską barierą zmarł Afgańczyk. Temperatura nocami spada do zaledwie paru kresek powyżej zera.
Kryzys na granicy polsko-białoruskiej. W Mińsku na Białorusi odbył się pogrzeb kolejnej ofiary kryzysu humanitarnego na granicy - poinformowała organizacja Hope&Humanity Poland. Tymczasem w Polsce na ekrany kin wszedł film Agnieszki Holland, przypominający o tym wciąż trwającym koszmarze, a na samym Podlasiu w tajemniczych okolicznościach zniknęła plenerowa rzeźba Filipa Szczerby, dedykowana tym, którzy cierpią na granicy.
Pod hasztagami "Jestem z Ewą", "murem za Ewą" i "osiem lat" toczy się w internecie kampania solidarności i wsparcia dla Ewy M. - kobiety niezwiązanej z żadną organizacją, która swój wolny czas i środki poświęcała cudzoziemcom przetrzymywanym w ośrodkach strzeżonych, a którą rządowa propaganda okrzyknęła szefową przemytniczego gangu.
- Na pewno użyjemy wszystkich możliwych środków, jakie będą dostępne w UE, żebyśmy w tym mechanizmie nie uczestniczyli - zapowiedział w Białymstoku wicepremier Jacek Sasin, odnosząc się do uczestniczenia Polski w unijnym mechanizmie relokacji migrantów.
- Płonące dzielnice imigranckie na Zachodzie to w opowieściach rządzącej partii taka piękna katastrofa... Równie piękna, jak opowieść o tym, że Polska jako jedyna wzięła na siebie ciężar przyjęcia milionów uchodźców z Ukrainy. I tak samo nieprawdziwa - mówi Anna Dąbrowska, prezeska lubelskiego stowarzyszenia Homo Faber.
Pomyślałby ktoś, że na pogrzeb Abdiego Biratu Fite z miasta Nekemtie w stanie Oromia, do polskiej przygranicznej Białowieży nikt się nie pofatyguje. Przyjechało kilkadziesiąt osób.
To pomysł na osiedle, jakie mogłoby służyć migrantom. Jest odpowiedzią na sytuacje kryzysowe, z jakimi boryka się Europa. Projekt wykonał Paweł Matulewicz, student Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej. Za swoją pracę - "Centrum Społeczności" - właśnie dostał nagrodę.
Polska powinna wycofać się przepisów pozwalających na pushbacki i nie gromadzić imigranckich dzieci w ośrodkach zamkniętych - wzywa sprawozdawca ONZ ds. migrantów. Apeluje także o dostęp do aborcji dla uchodźczyń z Ukrainy.
- Niebezpieczeństwa nie ma, bo policja uchodźców wyłapuje. Ludzie dzwonią i policja w momencie przyjeżdża - słyszymy na podlaskiej wsi.
Kilka modułowych kontenerów stanęło przy Zespole Szkół w Michałowie. Od poniedziałku (8 listopada) zacznie tu działać centrum pomocy humanitarnej, które przez całą dobę będzie zaopatrywać medyków, organizacje pozarządowe i wolontariuszy ratujących ludzi przekraczających polsko-białoruską granicę. W piątek (5 listopada) na miejscu byli m.in. Jurek Owsiak z WOŚP, Marcin Wiącek - rzecznik praw obywatelskich i Michał Mikołajczyk z PCK.
- Nie chcemy biernie przyglądać się łamaniu praw człowieka, które odbywa się kilkadziesiąt, kilkanaście, kilka kilometrów od naszych domów. Moim marzeniem jest to, by człowieczeństwo zachować przez całe życie, a mój polski rząd próbuje mnie zmusić, abym to człowieczeństwo oddała - z rozgoryczeniem podczas manifestacji "Białystok przeciw przekraczaniu granicy człowieczeństwa" mówiła jedna z licealistek.
Dwaj zatrzymani mężczyźni przewozili w sumie 11 osób nielegalnie przebywających w Polsce. Dwóch migrantów przewoźnicy zamknęli w bagażniku. Obydwaj kierowcy to obywatele Ukrainy. Usłyszeli zarzuty pomocnictwa w nielegalnym przekraczaniu granicy. Od początku kryzysu migracyjnego podlascy policjanci zatrzymali już blisko 170 osób, które przewoziły łącznie blisko 720 migrantów i uchodźców.
- Państwo powinno chronić swoje interesy także na granicy, ale jednocześnie zapewniać własnym obywatelom poczucie, że są częścią przyzwoitego społeczeństwa - mówił w czasie debaty o kryzysie migracyjnym były prezydent Bronisław Komorowski. Zaznaczał, że jest ostatni moment na to, aby zbudować w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce, świadomą politykę imigracyjną.
Konwój z pomocą humanitarną dla migrantów po białoruskiej stronie granicy na przejście graniczne w Bobrownikach ma wyruszyć z Polski o godz. 16 - poinformowali we wtorek (5 października) prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych i wiceminister spraw zagranicznych. Co się z nim stało do poranka w środę (6 października) - nie było wiadomo. Dziennikarze nie mogą się o tym przekonać w Bobrownikach, bo to strefa objęta stanem wyjątkowym.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.