W Prokuraturze Regionalnej w Białymstoku w sobotę (24 lipca) odbyły się przesłuchania Jakuba Banasia (syna prezesa NIK, Mariana Banasia) i jego żony Agnieszki. Oboje zostali zatrzymani przez CBA w piątek na lotnisku w podkrakowskich Balicach, gdy wracali z wakacji. Jak informuje w swoim komunikacie białostocka prokuratura - syn prezesa NIK usłyszał "siedem zarzutów popełnienia przestępstw, w tym dwóch oszustw". Po godzinie 14. oboje opuścili prokuraturę w towarzystwie adwokata.
Kierowcy, który będąc pod wpływem alkoholu, potrącił mężczyznę z synem na przejściu dla pieszych na ul. Zielonogórskiej w Białymstoku, sąd wymierzył karę 6 lat więzienia i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Wójt podlaskiego Grodziska miał założyć podsłuch w służbowym samochodzie i podsłuchiwać pracowników. Usłyszał prokuratorskie zarzuty. Kiedy już toczyło się w tej sprawie postępowanie, radni udzielili mu wotum zaufania i absolutorium.
Surowy wyrok za uprowadzenie dziecka i matki zapadł w piątek (09.07) przed Sądem Rejonowym w Białymstoku. 37-letni Cezary R. został skazany na karę łączną 3 lat więzienia za bezprawne pozbawienie wolności swojej żony i małej córki Amelii oraz za nielegalne zamontowanie w samochodzie żony nadajnika GPS. Dostał też 10-letni zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi.
Prokuratura Rejonowa w Bielsku Podlaskim postawiła zarzuty mężczyźnie, który podejrzany jest o przechowywanie i rozpowszechnianie treści pornograficznych z udziałem małoletnich. Prokuratura nie podaje na razie żadnych szczegółów w tej sprawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że podejrzany jest nauczycielem.
Białostoccy śledczy już wiedzą, że do śmierci prof. Tadeusza Łapińskiego i jego żony dr Małgorzaty Michalewicz nie przyczyniły się osoby trzecie, a także wykluczyli, by przyczyną zgonu było porażenie prądem, na co wskazywały wstępne hipotezy. Przyczyna tragedii w basenie nie jest jeszcze znana.
Wobec dwóch uczestników Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w 2018 roku białostockie organy ścigania sformułowały zarzut propagowania faszyzmu. Wobec jednego z nich Prokuratura Rejonowa skierowała już do sądu akt oskarżenia. Dawida P., lider hajnowskich nacjonalistów, ma jeszcze czas na złożenie swojego materiału dowodowego.
Profesor Tadeusz Łapiński z Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku wraz żoną dr Małgorzatą Michalewicz - pielęgniarką tej placówki - zostali odnalezieni martwi w domu w gminie Zabłudów.
Zawiadomienie do prokuratury zaleca komisja rewizyjna sejmiku podlaskiego zarządowi województwa w sprawie runięcia wielotonowej kurtyny przeciwpożarowej w Operze i Filharmonii Podlaskiej. Okazało się, że przyczyną tego zdarzenia mogły być niedopatrzenia, a budżet samorządu wojewódzkiego został narażony na stratę 1,5 mln zł.
Białostocka Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia wobec Dawida P., lidera środowiska nacjonalistycznego w Hajnówce. Zarzuciła mu propagowanie faszyzmu. Miało do niego dojść podczas Hajnowskiego Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w 2018 roku. O sprawie poinformował na Facebooku sam oskarżony.
Sąd Rejonowy w Białymstoku oczyścił Janusza Ostrowskiego z zarzutów przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego. Nie ma możliwości przypisania mu działania, które wyczerpywałoby znamiona przestępstwa - uznał sąd.
Podlaskie. Prokuratura Okręgowa w Warszawie bada, czy podczas egzaminów maturalnych w ubiegłym tygodniu nie doszło do wycieku arkuszy. Takie podejrzenie pojawiło się, gdy internauci w naszym regionie masowo wyszukiwali temat ambicji w kontekście "Lalki" tuż przed maturą z języka polskiego. Jeśli śledczym uda się ustalić szkołę, w której doszło do przecieku, egzamin zostanie w niej unieważniony, a osobie, która się tego dopuściła, grożą zarzuty karne.
Śledczym udało się ustalić tożsamość osoby, która 30 kwietnia najprawdopodobniej dokonała samospalenia w lesie pomiędzy Wasilkowem a Świętą Wodą. Ofiarą okazała się być starsza, 77-letnia kobieta, mieszkanka Wasilkowa.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji, skazujący 25-letniego białostoczanina na karę roku więzienia w zawieszeniu i obowiązek zapłaty 47,8 mln zł właścicielom praw autorskich. Za to, że piracko, bezprawnie rozpowszechniał w serwisie internetowym tysiące filmów.
Koronawirus. Doszło do kilku przypadków zachorowań na COVID-19 wśród pracowników Prokuratury Okręgowej w Białymstoku. Zmarł jeden z prokuratorów, ale jednostka nie potwierdza, co było przyczyną jego śmierci.
We wtorek (30 marca) przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się przewód sądowy dotyczący tragicznego pożaru magazynu przy ul. Poziomej w maju 2017 roku. Zginęło w nim wówczas dwóch strażaków. Prokuratura zarzuciła szefowi akcji ratowniczej nieumyślne niedopełnienie obowiązków służbowych. Dziennikarzy nie wpuszczono na salę rozpraw.
Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku funkcjonariusze Zarządu w Białymstoku Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kolejne cztery osoby w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem dopalaczami, w tym kierującego grupą.
Z sądu. Przed białostockim sądem rozpoczął się proces funkcjonariusza policji, który podczas zatrzymania osoby poszukiwanej użył służbowej broni. Prokuratura oskarżyła go o przekroczenie uprawnień poprzez użycie niezgodnie z przepisami broni służbowej.
CBŚP zatrzymało podejrzanego o kierowanie grupą przestępczą, a w tym samym czasie brytyjska policja zlikwidowała sieć agencji towarzyskich w Wielkiej Brytanii oraz zatrzymała inne osoby podejrzane do tej sprawy. Grupa miała działać od 2019 roku i prowadzić agencje, w których mogło "pracować" kilkadziesiąt kobiet różnych narodowości. Zyski z tego procederu były transferowane do Polski, gdzie inwestowano je w nieruchomości.
Nie ma podstaw do prowadzenia prokuratorskiego postępowania dotyczącego przeprowadzania zabiegów przerywania ciąży w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku - orzekła Prokuratura Krajowa. Tym samym białostocka Prokuratura Okręgowa będzie musiała odmówić wszczęcia śledztwa w tej sprawie.
Blisko 30 adwokatów i adwokatek zrzeszonych w Izbie Adwokackiej w Białymstoku uznało za "rażąco godzącą w prawo do ochrony prywatności, prawo do ochrony danych osobowych, prawa pacjenta oraz tajemnicę lekarską" próbę uzyskania przez białostocką Prokuraturę Okręgową danych pacjentek, które poddały się zabiegowi aborcji.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku sprawdza, czy po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przerywania ciąży, w jednym z białostockich szpitali przeprowadzano aborcje i z jakiego powodu. Zażądała od jednego ze szpitali danych pacjentek, które poddały się aborcji.
Nie ma podstaw do zmiany wyroku w sprawie zabójstwa starszej kobiety - uznał w piątek (05.02) Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Wyrok za zamordowanie na tle rabunkowym 80-letniej mieszkanki Czarnej Białostockiej został utrzymany w mocy.
Z sądu. Apelację od wyroku 15 lat więzienia złożył też prokurator, domagając się zaostrzenia jej do 25 lat. Wyrok w sprawie zamordowania na tle rabunkowym 80-letniej mieszkanki Czarnej Białostockiej sąd ogłosi w piątek (5 lutego).
Policja z Białegostoku poszukuje 32-letniego mężczyzny, który uciekł podczas przesłuchania z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe. Na drodze do Łap jest blokada.
Prokuratura Rejonowa w Sejnach wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutów pierwszym osobom w sprawie dewastacji cmentarza w Białogórach. - W tej sprawie mogą być postawione kolejne zarzuty - zapowiada prokurator rejonowy w Sejnach. Niewykluczone, że usłyszą je także wójt Gib oraz urzędnicy sejneńskiego starostwa.
Białystok. Po niedzieli dogadywane będą szczegóły przewiezienia zabytkowych nagrobków z zakładu kamieniarskiego na białostockie nekropolie. Sprawa ciągnie się od listopada 2019 roku. Oparła się nawet o prokuraturę.
Fundacja dla Biebrzy złożyła do prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry i Prokuratury Okręgowej w Łomży wnioski o objęcie nadzorem postępowania dotyczącego zastrzelenia młodego wilka w otulinie Biebrzańskiego Parku Narodowego. - Prokurator rejonowy w tej sprawie nie zrobił praktycznie nic. Zaniechania są ewidentne - mówią aktywiści fundacji.
Po przesłuchaniu kilkudziesięciu świadków Prokuratura Okręgowa w Białymstoku umorzyła śledztwo w sprawie kwietniowego pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Stało się tak, bo sprawcy lub sprawców podpalenia nie udało się ustalić.
W sobotę (19 grudnia) w Grajewie znaleziono zwłoki mężczyzny. Policja z prokuraturą prowadzi czynności wyjaśniające.
3 grudnia prokuratura przedstawiła zarzut oszustwa mężczyźnie podejrzanemu w sprawie prowadzonej przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego, dotyczącej obrotu dziełami sztuki. Mężczyzna doprowadził pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 300 mln zł.
Choć biegli stwierdzili, że było to działanie celowe, nikt nie odpowie za spalenie zabytkowego domu przy ulicy Oskara Sosnowskiego 7 w Białymstoku.
- Z niesprawiedliwością i niepraworządnością musimy walczyć również na drodze prawnej, mimo tego, że prokuratorzy na polecenie Ziobry tak prowadzą postępowania, by bronić niepraworządności jak suwerenności - mówi była europosłanka Barbara Kudrycka. Nawiązuje do zażalenia na kolejne umorzenie postępowania przez prokuraturę w sprawie szubienic ze zdjęciami europosłów i europosłanek.
Po tym, jak w końcu udało mi się ustalić, kim jest zatrzymany przez białostocką delegaturę CBA, któremu zaraz potem białostocka prokuratura okręgowa postawiła zarzuty dotyczące poświadczenia nieprawdy i wyłudzenia funduszy unijnych na fikcyjne szkolenia, w oczach stanął mi wizerunek trzech małp, które nie widzą, nie słyszą, nie mówią.
Paweł B., członek Rady Działalności Pożytku Publicznego w kancelarii premiera oraz prezes i wiceprezes co najmniej kilku organizacji pozarządowych, jest podejrzany o wyłudzenie funduszy unijnych w wysokości 3,5 mln zł na fikcyjne szkolenia. W ubiegłym tygodniu zatrzymało go CBA. Sam zainteresowany temu zaprzeczał, dziś potwierdziła to prokuratura.
36-letni kibol z Białegostoku podejrzany o podpalenie mieszkania Stefana Okołowicza podczas Marszu Niepodległości w niedzielę (15 listopada) usłyszał w prokuraturze zarzuty. Złożył wyjaśnienia, do winy się nie przyznał.
Do białostockiej prokuratury wpłynęły trzy zażalenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie publicznego nawoływania do nienawiści przez byłego księdza Jacka Międlara. Podczas kazania w białostockiej katedrze mówił on o "ciemiężycielach i pasywnym żydowskim motłochu".
61-letni mężczyzna zmarł w karetce pogotowia zaparkowanej pod izbą przyjęć szpitala powiatowego w Siemiatyczach. W placówce nie było wolnych miejsc. Prokuratura w Bielsku Podlaskim wyjaśnia, kto zawinił.
Przed białostockim sądem będzie musiał tłumaczyć się funkcjonariusz, który podczas zatrzymania osoby poszukiwanej użył służbowej broni. Prokuratura oskarżyła go o przekroczenie uprawnień. W przepisach jest luka i zdaniem śledczych akurat w tym przypadku prawo zabraniało oddania strzałów.
Prokuratura i szpital w Siemiatyczach (Podlaskie) wyjaśniają sprawę śmierci pacjenta, który zmarł w karetce czekającej pod szpitalem. Pacjenta przywieziono do szpitala po próbie samobójczej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.