3 lata i 1 miesiąc więzienia, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i 5 tys. zł na cel społeczny - to kara za spowodowanie przed rokiem śmiertelnego wypadku samochodowego na moście w Ploskach. Przed fatalnym rajdem kierowca pił wódkę razem ze swoim kolegą - pasażerem, ofiarą wypadku.
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 65-letni rowerzysta zatrzymany przez policjantów z patrolu w Sokółce. Mężczyzna jechał po chodniku i miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy.
Od wczesnych godzin rannych na podlaskich drogach trwają kontrole trzeźwości. Tylko do godz. 7 rano policjanci zatrzymali 30 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po alkoholu.
Nie zatrzymał się do kontroli policyjnej, uciekał przez kilkanaście kilometrów, a potem próbował przejechać policjanta. A to tylko część popełnionych przez 28-latka czynów karalnych - szybko się okazało, że tego poranka ma ich jeszcze kilka na koncie. Policja podczas interwencji użyła broni.
W weekend podlascy policjanci zatrzymali kilku kierowców pod wpływem alkoholu. W tym - tylko w niedzielę (16 lipca) - dwóch, którzy mieli dożywotni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów. A jednak znów usiedli za kierownicą, narażając innych na drodze. To nie wszystko. Jeden z kierowców był poszukiwany - powinien odbyć karę więzienia. Drugi prowadził pojazd bez ważnego dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia.
Niemal 1,5 promila alkoholu "wydmuchał" 43-letni kierowca w Śniadowie w powiecie łomżyńskim. Za "kółkiem" zastąpiła go 44-letnia kobieta, która miała w organizmie ponad 2 promile.
W niedzielę (11 czerwca) po południu w miejscowości Nowa Łuka w powiecie hajnowskim pijany kierowca spowodował wypadek. Jedna osoba została przewieziona do szpitala. Droga wojewódzka nr 687 jest zablokowana.
Wiceprzewodniczący rady miejskiej podbiałostockiego Tykocina Mikołaj S. prowadził auto w stanie nietrzeźwym. Do tego kierował nim bez prawa jazdy, którego został wcześniej pozbawiony, bo też był pod wpływem alkoholu. Dopiero po dwóch dniach od zdarzenia, kiedy zacząłem się nim interesować, Mikołaj S. zapowiedział, że złoży mandat radnego.
0,7 promila alkoholu w organizmie miał motocyklista, który potrącił w sobotę (13.05) przed południem ośmiolatka jadącego rowerem. Chłopiec został zabrany do szpitala.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który chciał przekupić policjantów. Mężczyzna wcześniej nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że nigdy nie miał uprawnień do kierowania, a pojazdem jechał, mając blisko 3 promile alkoholu i będąc pod działaniem narkotyków.
Nieodpowiedzialni, bezmyślni, wśród nich część to recydywiści. Ponad 40 kierowców zatrzymanych jednego dnia przez podlaską policję wsiadło za kierownicę pod wpływem alkoholu. Pięciu miało zakaz prowadzenia pojazdów, a jednym z takich osobników był kierowca, który na zakaz zapracował sobie już w wieku 18 lat. Inny z zatrzymanych posługiwał się podrobionym prawem jazdy, szybko okazało się też, że jest poszukiwany.
Wczoraj podlascy policjanci zatrzymali 13 sprawców przestępstw, w tym 5 nietrzeźwych kierowców. Dziś o świcie popis głupoty dał kolejny - miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. 50-latek z gminy Nurzec-Stacja tłumaczył mundurowym, że jedzie do pracy.
Kierowca opla nie zatrzymał się do kontroli i zaczął uciekać. Mundurowi po pościgu zatrzymali 36-latka, który wjechał w ogrodzenie. Okazało się, że mężczyzna miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Wczoraj podlascy policjanci zatrzymali 12 sprawców przestępstw, w tym 7 nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich w niedzielę nad ranem na rondzie Lussy pojechał prosto i zatrzymał się na koszu na śmieci przy ul. Branickiego.
Codziennie kierowcy na polskich drogach wykazują się brakiem wyobraźni i siadają za kierownicę po alkoholu. Hajnowscy policjanci zatrzymali 36- i 37-latka, którzy bez zgody i wiedzy pracodawcy wsiedli do jego samochodu i pojechali po piwo. Podróż zakończyli na drzewie.
W piątek wieczorem w Siemiatyczach audi dachowało i uderzyło w słup. Gdy kierowcę, który uciekł, znaleźli policjanci, okazało się, że ma on ponad 1,5 promila. Trwają ferie, częstsze kontrole drogówki, a synoptycy ostrzegają przed mgłą i zamgleniami ograniczającymi widzialność na drogach.
Ponad 3 promile alkoholu w organizmie miała 32-letnia kobieta, która doprowadziła do kolizji drogowej na krajowej drodze nr 19. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Wpadł przez przypadek - policjanci z Lipska (Podlaskie) zatrzymali na jednej z ulic tej miejscowości audi do kontroli. Szybko okazało się, że jego kierowca jest pijany, a to nie jedyne jego wykroczenie.
Na szczęście jego nocna eskapada i nieodpowiedzialność nie doprowadziła do nieszczęścia. 16-letni chłopak w momencie zatrzymania miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za swoje zachowanie odpowie przed sądem rodzinnym.
Pijany kierowca peugeota nie tylko zniszczył czyjąś własność, to jeszcze pobił jej właściciela, gdy ten chciał wezwać policję. Krewki 31-latek dostał cztery zarzuty.
35-latek kierując bmw spowodował kolizję w gminie Łomża, uderzając czołowo w mercedesa. Okazało się, że mężczyzna miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Ponad 600 razy interweniowali podlascy policjanci w świąteczny weekend. Zatrzymali 13 poszukiwanych i 13 pijanych kierowców, z których jeden zaczął uciekać. Rekordzista miał 3 promile alkoholu.
Podlascy policjanci w poniedziałek (28.11) prowadzą w regionie drogowe kontrole, zwracając uwagę zwłaszcza na trzeźwość kierowców. W Zambrowie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który właśnie wyjeżdżał do pracy. Prowadził autobus.
W weekend policja znów zatrzymała nieodpowiedzialnego i bezmyślnego 18-latka, który prowadził samochód, będąc pod wpływem alkoholu. Pijany kierowca jechał przez Dąbrowę Białostocką i wiózł jeszcze trzech pasażerów.
Łomżyńscy policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Wpadł, bo spowodował kolizję, mając prawie 2 promile alkoholu. Okazało się też, że zatrzymany 44-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. W ostatnich latach aż siedmiokrotnie zatrzymywany był po alkoholu. Policjanci pracujący nad sprawą będą wnioskować o tymczasowy areszt.
Bezmyślność i nieodpowiedzialność kierowców wprawia nieustannie w zdumienie. Ponad 1,5 promila alkoholu miał w organizmie kierowca zatrzymany do kontroli z powodu niesprawnych świateł. Szybko okazało się, że za kółko wsiadł nie tylko pijany, ale i bez prawa jazdy.
Bezmyślność i nieodpowiedzialność niektórych kierowców jest zatrważająca. Łomżyńscy policjanci zatrzymali do kontroli 27-letniego mężczyznę, który pod wpływem alkoholu kierował samochodem. Wraz z nim autem jechały jego dzieci. Szybko okazało się, że pijany kierowca jest już w policyjnych systemach.
Policjanci z Suwałk zatrzymali nietrzeźwego traktorzystę. 51-latek, mając blisko dwa promile, przyjechał do sklepu po skrzynkę piwa. Jak się okazało, kierowca nie posiadał też uprawnień do kierowania, natomiast jego ciągnik nie miał aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia.
Refleksem, odpowiedzialnością i obywatelską postawą wykazali się świadkowie, widzący pijanego mężczyznę kierującego nissanem. W jednej z miejscowości w gm. Boćki (powiat Bielsk Podlaski) 58-latek jechał od krawędzi do krawędzi jezdni. Na szczęście, nim pijany kierowca zdążył kogoś skrzywdzić, świadkowie uniemożliwili mu dalszą jazdę.
Bezmyślni, nieodpowiedzialni, stanowiący śmiertelne zagrożenie. Pijani kierowcy to nieustająca plaga. Tylko jednego dnia, 1 listopada, w swoim rejonie policjanci z Sokółki zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich, mając blisko 2 promile alkoholu w organizmie, wiózł 7-letnie dziecko.
Policjanci z Bielska Podlaskiego zatrzymali pijanego kierowcę mitsubishi. Mężczyzna miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie i dodatkowo dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto mieszkaniec gminy Wyszki dopuścił się tego czynu w warunkach recydywy.
Kompletnie pijanego kierowcę tira zatrzymali dzielnicowi ze Słobódki. 43-latek miał ponad 2,4 promila alkoholu w organizmie i kierował ciężarówką wypełnioną sprzętem AGD i RTV. W rejonie miejscowości Jeziorki wjechał do rowu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.
38-letni kierowca volkswagena miał ponad 4 promile alkoholu w organizmie i wybrał się w podróż autem. Dalszą jazdę udaremnił mężczyźnie mieszkaniec Augustowa, który zabrał mu kluczyki i powiadomił policjantów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Sześć nowych alkomatów przekazało miasto policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Urządzenia pomogą funkcjonariuszom w efektywnej kontroli osób kierujących pojazdami po spożyciu alkoholu.
Dzielnicowi z Bielska Podlaskiego zatrzymali 31-latka poszukiwanego przez sąd. Mężczyzna miał aż trzykrotnie zasądzoną karę pozbawienia wolności za niestosowanie się do sądowego zakazu kierowania pojazdami. I ciągle był na wolności.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 38-letniemu kierowcy, który w trakcie kontroli wyjął z portfela 100 złotych i wcisnął je w dłoń policjantki. 38-letni mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdem, był też nietrzeźwy. A to tylko część jego przewinień. Został zatrzymany i trafił do aresztu.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mężczyznom podejrzanym o wymuszenie rozbójnicze. 37- i 38-latek pobili 33-latka i zmuszali go do podpisania umowy sprzedaży auta. Kiedy im się to nie udało, odebrali właścicielowi kluczyki od audi i odjechali. W ten sposób chcieli wymusić spłatę długu.
Bezmyślność? Nieodpowiedzialność? Bezczelność? Trudno już nazwać zachowanie 46-letniego kierowcy audi zatrzymanego przez policjantów z posterunku w Filipowie (powiat suwalski). Okazało się, że jeden z funkcjonariuszy dzień wcześniej zatrzymał kierowcy prawo jazdy za jazdę po pijanemu. Teraz 46-latek znów jechał po alkoholu.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi kierowcy, który obiecywał łapówkę funkcjonariuszom suwalskiej drogówki. 44-latek kierował tirem, mając 3,6 promila alkoholu w organizmie. Policjantom zaproponował po 5 tys. zł za odstąpienie od czynności. Kierowcy postawiono zarzuty, trafił do aresztu.
Tym razem świadkowie przerwali jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że 54-latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał też prawa jazdy, bo miesiąc wcześniej stracił je za jazdę po alkoholu. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Dzięki czujności i właściwej postawie zgłaszających jednego nietrzeźwego mniej na naszych drogach - kwitują podlascy policjanci.
Copyright © Agora SA