Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 65-letni rowerzysta zatrzymany przez policjantów z patrolu w Sokółce. Mężczyzna jechał po chodniku i miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy.
Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 26-latkowi, który chciał przekupić policjantów. Mężczyzna wcześniej nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że nigdy nie miał uprawnień do kierowania, a pojazdem jechał, mając blisko 3 promile alkoholu i będąc pod działaniem narkotyków.
Nieodpowiedzialna para z niemowlęciem wpadła przez przypadek. Była w odwiedzinach u znajomych w gm. Łomża, których właśnie postanowili skontrolować policjanci. Dzielnicowi natrafili na imprezę alkoholową. Niestety okazało się, że pijane małżeństwo miało w tym czasie pod opieką trzymiesięczne niemowlę. Rodzice zostali zatrzymani, chłopiec po badaniach lekarskich trafił do pieczy zastępczej. Policjanci sprawdzają, czy nie doszło do narażenia życia i zdrowia dziecka.
Policjanci z patrolu wodnego w Augustowie zatrzymali nietrzeźwego sternika skutera wodnego, który przewoził swojego 3-letniego syna. Badanie alkomatem 45-latka wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. A to nie było jego jedyne wykroczenie.
Na pięcioro bawiących się samotnie nad wodą dzieci zwrócił uwagę ratownik, który czuwał nad bezpieczeństwem plażowiczów na plaży miejskiej w Łomży. Badania alkomatem wykazały, że 25-latka miała blisko promil alkoholu w organizmie, a jej o rok starsza znajoma - ponad pół promila. Teraz kobiety odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Mieszkanka Suwałk zadzwoniła na numer alarmowy 112 i zażądała zabrania pijących alkohol z jej domu. Gdy policjanci dotarli na miejsce, okazało się, że to tylko żart. Kobieta uznała, że znajdzie sposób, by policjanci odwieźli jej gościa do domu. Przeliczyła się. Teraz jej sprawą zajmie się sąd.
Szybko okazało się, że żądanie było tylko bezmyślnym żartem - 30-latek ubzdurał sobie, że skoro nie ma jak wrócić z imprezy, to odwieźć go może policja. A by ta przyjechała szybko - do zgłoszenia dodał groźbę odebrania sobie życia.
Sejneńscy policjanci kolejny raz zatrzymali nietrzeźwego 56-letniego kierowcę motoroweru. Miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. To już trzeci raz w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, kiedy w takim stanie kierował jednośladem.
Brak wyobraźni, instynktu samozachowawczego czy absolutne poczucie pewności? Trudno ocenić, czym się kierował pewien 19-latek, który do policjantów z łomżyńskiej drogówki podjechał nie tylko skradzionym rowerem, ale i mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Jedno wiadomo na pewno - nietrzeźwego 19-latka interesowało, gdzie jest dworzec autobusowy w Łomży, bo właśnie takie pytanie zadał policjantom.
Policjanci zatrzymali 38-latka z Sokółki, który zaatakował próbujących udzielić mu pomocy medyków. Mężczyzna usłyszał zarzut znieważenia oraz naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych. Podejrzanemu grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Białostoccy policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę uzbrojonego w siekierę. Na placu zabaw groził dzieciom, że odrąbie im ręce. 33-latek usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych o charakterze chuligańskim. Decyzją sądu trafił na dwa miesiące do aresztu.
Policja z Suwałk otrzymała zgłoszenie o człowieku leżącym w rowie przy drodze krajowej numer 8. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zastali tam kobietę, która - jak określili to mundurowi - "tańczyła" pomiędzy tirami. Szybko okazało się, że 46-latka była nietrzeźwa. W piątek (5 marca) został jej przedstawiony zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Prawie dwa promile alkoholu miał w organizmie nastolatek, który jechał na motorowerze na drodze krajowej nr "65". Do tragedii nie doszło dzięki błyskawicznej reakcji kierowcy tira, który zjechał na przeciwległy pas ruchu. Nietrzeźwego 16-latka zatrzymał będący po służbie policjant z Centralnego Biura Śledczego Policji.
"Kobieta z małym dzieckiem przewróciła się, chyba jest pijana". Taką informację otrzymali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. Gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu, dziecka nie zastali. Obok kobiety znaleźli dziecięcy rowerek i telefon komórkowy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.