Sąd Okręgowy w Białymstoku w czwartek (28.01) skazał Dariusza K. na 15 lat pozbawienia wolności za współudział w brutalnej zbrodni sprzed ćwierć wieku. W Hajnówce 25 lat temu została zamordowana 73-letnia kobieta wychowująca prawnuczkę.
Podlascy policjanci informują, że wczoraj zatrzymali 13 sprawców przestępstw, w tym dwóch nietrzeźwych kierowców. Na drogach w województwie doszło do jednego wypadku, dwie osoby zostały ranne.
W ostatnią sobotę (23 stycznia) w jednym ze sklepów spożywczych w Białymstoku skradziono puszkę WOŚP. Po opublikowaniu nagrań z monitoringu, delikwentów na komisariat odprowadzili rodzice.
Policja. W środę (27 stycznia) między Dąbrową Białostocką a Suchowolą zderzyły się dwa auta. W wypadku poszkodowane zostały trzy osoby, droga już jest przejezdna.
Opady śniegu. Po południu nadal panują trudne warunki na podlaskich drogach. Zablokowane są drogi krajowe nr 8 i 19.
Opady śniegu. Na drodze krajowej nr 61 na skrzyżowaniu z drogą na Sulki na wysokości Miastkowa zderzyły się dwa auta osobowe. Według policji przyczyną było nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu. Jedna osoba została pokrzywdzona, droga jest zablokowana.
Opady śniegu. Białostockie służby są w pełnej mobilizacji. Na bieżąco walczą ze śniegiem. Ale by drogi były czarne, potrzeba czasu. Zagrożeniem zaczyna być zalegający na dachach śnieg.
Opady śniegu. We wtorek (26.01) po godz. 7 prezydent Truskolaski napisał na Twitterze: "Od wczoraj w Białymstoku spadło ok. 25 cm śniegu. Pomimo ciągłej pracy służb, na drogach sytuacja jest trudna. Trasa Generalska jest przejezdna w związku z tym policja nie zdecydowała się na zatrzymanie tirów na rogatkach miasta". Zdaniem policji prezydent nie miał podstaw prawnych do wstrzymanie przejazdu tirów przez miasto.
35-latek przed wymiarem sprawiedliwości ukrywał się blisko rok. Był poszukiwany za kradzieże, spowodowanie kolizji i uchylanie się od płacenia alimentów. Gdy kryminalni w końcu ustalili miejsce jego pobytu, mężczyzna przed funkcjonariuszami próbował się schować... pod dywanem. Teraz najbliższe cztery lata spędzi w zakładzie karnym. W weekend (22-24 stycznia) do aresztu trafiło też kilkunastu innych poszukiwanych w regionie.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek (25 stycznia) wieczorem na trasie Kolno - Kisielnica (Podlaskie). W miejscowości Mały Płock zderzyły się ciężarówka i auto osobowe. Nie żyją dwie osoby.
Wypadek. W poniedziałek (25 stycznia) w Białymstoku przy ulicy Żabiej doszło do potrącenia dwóch osób. Wszyscy, łącznie z 78-letnim kierowcą, zostali przewiezieni do szpitala.
W sobotę (23.01) przed godz. 18 w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Żeromskiego w Łomży doszło do eksplozji. Ewakuowano wszystkich mieszkańców pionu - 18 osób.
85-letnia mieszkanka Białegostoku padła ofiarą oszustów. Zadzwonili i powiedzieli, że pieniądze, które ma w banku, są zagrożone. Ostatecznie kobieta przekazała im ponad 260 tys. zł. Była przekonana, że w ten sposób uchroni się przed grupą przestępców wyłudzających pieniądze.
W piątek (22 stycznia) między Białymstokiem a Mońkami doszło do zderzenia dwóch samochodów. W następstwie wypadku kierowcy zostali przewiezieni do szpitala.
Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku w czwartek (21 stycznia) zakończył się proces dotyczący brutalnego zabójstwa sprzed ćwierć wieku. W Hajnówce została zamordowana 73-letnia kobieta wychowująca swoją prawnuczkę. Prokurator żąda za to kary 25 lat więzienia dla Dariusza K. zatrzymanego przez policjantów z "Archiwum X"
Strajk kobiet. Białostocka policja poszukuje organizatorów protestów, które odbywały się w podlaskiej stolicy w związku z zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej. Jak wynika z naszych informacji, są przesłuchiwani na razie w roli świadków.
Mieszkanka Białegostoku była przekonana, że w ten sposób pomaga swojemu synowi, który rzekomo spowodował śmiertelny wypadek i pilnie potrzebuje pieniędzy. Niestety 85-latka padła ofiarą oszustów.
Policjanci monieckiej drogówki nie spodziewali się raczej, zatrzymując do kontroli kierującego peugeotem, że będą mieli do czynienia z delikwentem, który na koncie ma kilka wykroczeń. Już w chwilę po zatrzymaniu okazało się, że 36-letni mieszkaniec powiatu białostockiego ma spore kłopoty. Od razu trafił do aresztu.
28-letni mężczyzna trafił do szpitala po wypadku, do jakiego doszło we wtorek (19 stycznia) przed godz. 18 na trasie Białystok - Augustów. W okolicy Przewalanki (gm. Czarna Białostocka) zderzyły się ciężarówka i audi. Przez kilka godzin droga w tym miejscu była zablokowana.
Łomżyńscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przez okno wyrzucił psa. Zwierzę nie przeżyło upadku z kilkunastu metrów. 33-letni mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut znęcania się i zabicia zwierzęcia.
W poniedziałek wczesnym popołudniem doszło do dwóch kolizji na Trasie Generalskiej, na wiadukcie na wysokości ul. Świętokrzyskiej. Zablokowane są dwa pasy ruchu w kierunku Warszawy.
Trzy osoby trafiły do szpitala po wypadku, do jakiego przed godz. 12 doszło w sobotę (16 stycznia) na DK65 (trasa Grajewo-Białystok). W miejscowości Żodzie zderzyły się dwa auta. Droga przez jakiś czas była zablokowana, teraz ruch odbywa się wahadłowo.
Funkcjonariusze podlaskiego urzędu celnego (KAS) w okolicach Łomży zauważyli toyotę jadącą zygzakiem. Samochód miał zniszczone dwie opony i poruszał się jedynie na felgach. W środku za kierownicą siedziała 21-letnia kobieta.
38-latek, zgłaszając się do pracy przy remoncie przejścia granicznego, nie założył chyba, że zostanie wylegitymowany. A jednak. Straż Graniczna szybko zorientowała się, że jest poszukiwany od trzech lat za napad z rozbojem na Śląsku.
A to jeszcze nie wszystkie wykroczenia i zarzuty postawione bezmyślnemu 27-latkowi. Podlascy policjanci szybko go zatrzymali po tym, jak mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, przez jakiś czas uciekał autem, a potem pieszo przez kukurydzę i bagna.
W poniedziałek (11.01) o godz. 13.18 doszło do zderzenia pojazdu ciężarowego z ciągnikiem rolniczym w miejscowości Jabłonka Kościelna na drodze krajowej nr 66. Były utrudnienia w ruchu.
Obaj byli poszukiwani przez sądy, jeden nawet listem gończym. Tymczasem wpadli przez przypadek. Zachowanie jednego z mężczyzn zainteresowało dzielnicowego z Drohiczyna. Szybko okazało się, że to poszukiwany, który uchylał się od płacenia alimentów i jeszcze niedawno ukrywał się za granicą. Drugi poszukiwany spowodował kolizję w Łomży i musiał się wylegitymować.
Policjanci z Komendy Powiatowej w Mońkach (Podlaskie) interweniowali wobec nietrzeźwej 31-latki, która kierując renault, stwarzała zagrożenie na drodze i doprowadziła do kolizji, po czym uciekła. Zatrzymały ją dwie inne kobiety - kierująca i pasażerka volvo, którym pijana kobieta uszkodziła auto. Dogoniły uciekającą i dokonały obywatelskiego zatrzymania.
Do łomżyńskiej komendy zgłosił się mężczyzna, który zapytał policjantów, jak rozłożyć na raty orzeczoną przez sąd karę grzywny. Szybko okazało się, że mężczyzna jest poszukiwany. I że przyjechał autem, choć miał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Oszuści internetowi stosują różne metody, by uzyskać dostęp do naszych danych. Zdobyte informacje wykorzystują później do kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Fałszywe SMS-y z prośbą o dopłatę stały się stałym procederem przestępców - ostrzegają podlascy policjanci. Tym razem ofiarą oszustów stał się mieszkaniec gminy Sidra, który stracił blisko 17 tysięcy złotych.
Policjanci z białostockiej "czwórki" zabezpieczyli blisko 100 gramów amfetaminy. W związku z tą sprawą zostali zatrzymani dwaj mieszkańcy Białegostoku. 19- i 26-latek usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek (4 stycznia) na S19, między Sokółką a Czarną Białostocką, samochód uderzył w drzewo. Dwie osoby zostały ranne.
Jednego dnia białostockim policjantom udało się zatrzymać 9 osób poszukiwanych przez sąd. Wśród zatrzymanych znaleźli się nie tylko podejrzani o kradzieże, włamania i pobicia, ale także m.in. poszukiwani za gwałt, czy znieważenie na tle narodowościowym. Większość od razu trafiła do aresztu.
32-latek najpierw ukradł alkohol, potem zagroził nożem pracownicy, a po wszystkim uciekł. Długo ukradzionym piwem i beztroską się jednak nie cieszył. Za kradzież rozbójniczą grozi mu teraz kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Kompletnie bezmyślny i nieodpowiedzialny kierowca bmw jechał "ósemką" przez miejscowość Zagórze (powiat sokólski, gm. Korycin). W obszarze zabudowanym na liczniku miał 129 km/h. 62-latka zatrzymali policjanci z podlaskiej grupy Speed. Mężczyzna stracił prawo jazdy. Ale to niejedyna kara, jaką otrzymał.
Ktoś zdewastował ołtarzyk z krzyżem, znajdujący się przy białostockim kościele św. Kazimierza Królewicza. Wyrwany krzyż, którego nie uszkodzono, został wrzucony do pobliskiego kosza.
Bez miejskiego koncertu i tradycyjnych spotkań na Rynku Kościuszki witano w Białymstoku Nowy Rok. Późnym wieczorem na ulicach były pustki. Podobnie było w całym regionie.
Na kilka godzin przed Nowym Rokiem i na chwilę przed "godziną policyjną" białostoczanie wyszli do centrum, by choć przez chwilę pospacerować jeszcze na świeżym powietrzu.
"Zastosowano prewencyjne środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek, na ręce trzymane z tyłu w celu zapobieżenia ucieczce osoby doprowadzanej". Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, policjanci postąpili właściwie - uznał białostocki komendant policji po postępowaniu wyjaśniającym w sprawie 16-latka posądzonego o oszustwo na kwotę 2,12 zł przy kasie samoobsługowej w Biedronce i zakutego za to w kajdanki.
Tytoniową kontrabandę wartą blisko 800 tys. zł znaleźli na prywatnej posesji funkcjonariusze Straży Granicznej w Sejnach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.