Podlaskie posłanki, które podpisały się pod projektem tzw. ustawy wiatrakowej, jaka wywołuje oburzenie PiS i Suwerennej Polski, podnoszą: - Celem tego projektu ustawy jest zapewnienie taniej i czystej energii, a także zamrożenie cen prądu. Musimy przeprowadzić w końcu transformację energetyczną, uniezależnić się od importowanych paliw kopalnych.
W czasie piątkowej (1 grudnia) nadzwyczajnej sesji radni i radne sejmiku podlaskiego decydowali o losach marszałka podlaskiego z PiS Artura Kosickiego, a za tym o tym, czy przetrwa cały zarząd województwa. Wniosek o odwołanie Kosickiego zgłosiły kluby opozycyjne - KO i PSL. Nie przeszedł.
W nowo powołanym dwutygodniowym rządzie Mateusza Morawieckiego zachowali swoje stanowiska pochodzący z Podlaskiego wiceministrowie. Nie znalazło się w nim miejsce dla Jacka Sasina, który po październikowych wyborach wszedł do Sejmu z pierwszego miejsca listy PiS w tym regionie, a teraz został podlaskim pełnomocnikiem tej partii.
Marszałek podlaski z PiS w odniesieniu do przyszłorocznego budżetu województwa przekonuje: - To rekordowy budżet w historii samorządu. Były skarbnik wojewódzki komentuje: - Ostrożny byłbym z formułowaniem takiej opinii.
Starosta sokólski z PiS zaplanował budowę drogi "z prawdziwego zdarzenia" przez miejscowy cmentarz. Niektórzy z mieszkańców mówią o "autostradzie wśród mogił". W związku z jej powstaniem możliwe jest zalewanie terenu stadionu miejskiego wodą i błotem, a w przyszłości droga ta może zostać oddana parafii.
Radni i radne PiS nie stawili się na nadzwyczajnej sesji sejmiku podlaskiego, podczas której ślubowanie mieli złożyć nowi samorządowcy oraz planowano omawiać sytuację w PKS Nova, która m.in. legła u podstaw wniosku o odwołanie marszałka Artura Kosickiego. Sesja nie odbyła się, zabrakło kworum.
Na zakończenie urzędowania minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak postanowił odwiedzić dwie jednostki wojskowe stacjonujące w miasteczkach kontenerowych w Podlaskiem. Na ich utworzenie wydano co najmniej 28 mln zł. Ile miałoby kosztować przyszłych rządzących rozlokowanie właśnie tu żołnierzy na stałe, nie wiadomo.
Suwalski poseł i jeszcze do niedawna jeden z baronów PiS w Podlaskiem Jarosław Zieliński stracił prawo do limuzyny i ochrony funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa. W cztery lata po tym, jak przestał być wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji.
Zwolennik wycinki Puszczy Białowieskiej i przeciwnik poszerzenia tutejszego parku narodowego Rafał Paluch z Instytutu Badawczego Leśnictwa został przez wywodzącą się z PiS ministrę klimatu i środowiska mianowany na pełnomocnika ds. zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa Białowieża Forest UNESCO. Już po przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych.
Jednemu z mostów na Narwi w Podlaskiem nadano imię Krzysztofa Jurgiela, byłego ministra rolnictwa, a obecnie eurodeputowanego PiS. W uroczystości, podczas której odsłonięto stosowną tablicę, wzięło udział kilka osób. Odpowiednią uchwałę za wkład Jurgiela w odbudowę mostu podjęła miejscowa rada gminy.
Ponad 18,5 tys. zł domaga się od komitetu PiS białostocka straż miejska za nielegalnie rozwieszone w kampanii wyborczej banery i plakaty. Prym, jeśli chodzi o rozpowszechnianie materiałów wyborczych w nielegalnych miejscach, wiódł Jacek Sasin.
W czasie piątkowej (27 października) sesji sejmiku podlaskiego zgłoszono wniosek o odwołanie marszałka Artura Kosickiego z PiS. Pod wnioskiem podpisali się wszyscy radni opozycyjnych klubów KO i PSL. Będzie on rozpatrywany na sesji za miesiąc.
Po wyborach parlamentarnych 15 października nie da się już dłużej utrzymywać, że Podlaskie jest PiS-owskim regionem. Wygrała tu demokratyczna opozycja, a PiS w porównaniu z wyborami sprzed czterech lat straciło poparcie aż 10 proc. wyborców.
Jak wynika z informacji "Wyborczej", w czasie sesji sejmiku podlaskiego za miesiąc ma zostać podjęta próba odwołania marszałka z PiS Artura Kosickiego. Cieszy się on coraz mniejszym poparciem także w swoim klubie, który na dodatek teraz - po ostatnich wyborach parlamentarnych - stopnieje liczebnie jeszcze bardziej.
Ze względu na "czasową niemożność" sędzia "dobrej zmiany" nie mógł wypełniać w czasie wyborów w Suwałkach zadań komisarza wyborczego. Niemożność ogarnęła go tuż przed tym, jak na stanowisku prezesa suwalskiego sądu miał go zastąpić inny sędzia "dobrej zmiany". Obaj kariery robili dzięki Łukaszowi Piebiakowi, zamieszanemu w aferę hejterską wymierzoną w niezależnych sędziów.
Państwu już dziękujemy. Wraz z przejmowaniem władzy przez opozycję demokratyczną przetoczy się wielka wymiana kadr. Słuszna, bo PiS omotał Polskę w sposób wcześniej niespotykany. Także w Podlaskiem. Na pożegnanie zasłużyli tu m.in. wojewoda, szefowie kuratorium oświaty, sądu okręgowego, Straży Granicznej czy oddziałów niektórych mediów.
Przegranymi w niedzielnych wyborach sejmowych jest w Podlaskiem Lewica, ale i PiS. Do Sejmu z regionu wchodzi czworo debiutantów. Z największym poparciem w ławach sejmowych zasiądą wybrani tu: Szymon Hołownia (Polska 2050 - Trzecia Droga), Jacek Sasin (PIS) i Krzysztof Truskolaski (KO-PO).
Wyniki wyborów 2023. Choć PKW nie podała jeszcze pełnych wyników niedzielnych wyborów, jest już prawie pewne, że w Sejmie nowej kadencji znajdzie się siedmiu posłów, którzy startowali z listy PiS, po troje z Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi oraz jeden z Konfederacji. Największym wygranym tych wyborów w Podlaskiem jest Szymon Hołownia - zdobył blisko 80 tys. głosów.
Wyniki wyborów 2023. W poniedziałek (16 października) tuż przed godz. 5.30 w Podlaskiem policzono głosy w 30 spośród 1066 obwodów głosowania. 50,91 proc. wyborców zagłosowało na PiS, 18,62 proc. na Trzecią Drogę, 13,06 proc. na KO, 9,84 proc. na Konfederację i 3,38 proc. na Nową Lewicę.
Podlascy działacze i działaczki PiS w czasie wieczoru wyborczego w Białymstoku przyjęli sondażowe wyniki wyborów z minorowymi minami. Nie było wśród nich podlaskiej jedynki sejmowej tej formacji Jacka Sasina. - On tu już Podlaskiem może w ogóle się nie pojawi - przypuszczał jeden z obecnych na wieczorze. W sztabie PO zabrzmiało natomiast głośne: Wracamy do Europy.
Wyniki wyborów 2023. Jeśli potwierdzą się wyniki exit poll wykonane dla TVN24, TVP i Polsatu przez pracownię Ipsos, zwycięzcą wyborów parlamentarnych został PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego zdobyła 36,8 proc. głosów (w Podlaskiem 44,7), ale w przyszłym Sejmie to opozycja będzie miała większość.
Piątek (13 października) to czas podsumowania kampanii wyborczej przed tym, jak za dwa dni wybierzemy naszych reprezentantów i reprezentantki w Sejmie i Senacie. W Podlaskiem najbardziej "wystawną" kampanię wyborczą prowadziło PiS, ale czy pozwoli to tej formacji na powtórzenie zwycięstwa sprzed czterech lat?
W podlaskim Barszczewie wyniki wyborów do Sejmu i Senatu cztery lata temu były niemal identyczne jak te w skali całego kraju. Wygrało PiS. Teraz drzwi domów, na których ogrodzeniach wiszą banery partii Kaczyńskiego, nikt mi nie otwiera. A miejscowi są zgodni: - Czas na zmiany.
- Przygotujemy nie tekturową, ale prawdziwą tarczę dla pogranicza. Taki program, z którego skorzystają przedsiębiorstwa, samorządy, organizacje pozarządowe - zapowiada podlaski poseł i kandydat na posła Robert Tyszkiewicz. Obietnica ta padła po tym, jak NIK opublikowała wyniki kontroli, które są miażdżące dla PiS-owskiej "Tarczy dla pogranicza".
Szymon Hołownia jest przekonany, że tzw. debata wyborcza w TVP pomoże Trzeciej Drodze w niedzielnych wyborach parlamentarnych. - Była szansą dotarcia do niezdecydowanych lub ewentualnie do tych, którzy głosowali na PiS, ale już dzisiaj wiedzą, że osiem lat rządów PiS nie przyniosło tego, co było obiecywane - komentuje.
Na sześć dni przed wyborami spółka skarbu państwa Polskie Porty Lotnicze zapowiada, że zaangażuje się w rozwój białostockich Krywlan. Miasto gest docenia, ale zauważa, że rząd PiS miał na to osiem lat.
Materiały wyborcze lidera podlaskiej listy sejmowej PiS, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina zostały zdjęte w mijający weekend przez białostocką straż miejską z blisko 500 miejsc. Wisiały niezgodnie z prawem.
W ostatnich dniach przed wyborami parlamentarnymi sypią się pieniądze na inwestycje w Podlaskiem. Resort sportu przyznał blisko 106 mln zł na powstanie w Białymstoku nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej, a przygraniczne gminy dostały miliony na naprawę dróg, zniszczonych "w wyniku działań związanych z ochroną granicy państwa".
Wybory 2023. W sobotę (7 października), na tydzień przed pierwszym dniem ciszy wyborczej, na trasie Jarosława Kaczyńskiego znalazły się stolice dwóch regionów Polski wschodniej: Białystok i Lublin. W Białymstoku na spotkanie z Kaczyńskim nie wpuszczono dwóch przedstawicielek misji OBWE, które obserwują kampanię przedwyborczą w województwach podlaskim i warmińsko - mazurskim.
Wybory 2023. - Oni tak naprawdę mentalnie nigdy do Unii nie weszli. A czasy zrobiły się naprawdę niebezpieczne - mówił o szczuciu PiS na Europę Radosław Sikorski. I dodawał: - Niedopuszczalny jest sabotaż strefy Schengen.
Wybory 2023. - W ostatnim czasie partia Jarosława Kaczyńskiego wściekle atakuje Trzecią Drogę, pokazując, że nas się boi. Pokazuje to, że tam [w PiS - red.] jest naprawdę krucho, że komuś tam naprawdę zaczęły trząść się ze strachu portki - mówił w Suwałkach Szymon Hołownia.
Starosta sokólski postanowił muralem w podlaskiej Suchowoli upamiętnić ks. Jerzego Popiełuszkę. A przy okazji też siebie oraz politycznych kolegów: senatora Mariusza Gromkę oraz wiceministra edukacji posła PiS Dariusza Piontkowskiego. Widać to na wizualizacji projektu tego muralu, jaka trafiła do sieci. Starosta zarzeka się, że to fake news.
Wybory 2023. - Za czapkę gruszek jest w stanie sprzedać interesy polskie i całą Polskę - grzmiał Mateusz Morawiecki w Łomży, wspominając o Donaldzie Tusku. Na spotkanie z nim zostali wpuszczeni tylko starannie wyselekcjonowani wyborcy - zwolennicy i zwolenniczki PiS.
27 hektarów ziemi na Wysokim Stoczku należy się spadkobiercom byłego właściciela. Tak orzekł PiS-owski minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus. To może oznaczać zwrot ziemi lub wielomilionowe odszkodowania z budżetu Białegostoku. I nie jest to koniec ewentualnych roszczeń.
Wybory 2023. - PiS to jest polityka wykluczenia - mówił w Białymstoku Grzegorz Schetyna w nawiązaniu do najnowszego rozdania środków z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Okazało się, że podlaskie powiaty, w których rządzi PiS, z tej puli otrzymały wielokrotnie więcej niż pozostałe.
Na bokserskiej gali pod patronatem ministra Jacka Sasina i w obecności wiceministra edukacji Dariusza Piontkowskiego opiekę - także nad nastoletnimi pięściarzami - sprawowały skąpo ubrane ring girls. Zbulwersowania nie kryją rodzice, którzy przyszyli na to wydarzenie z dziećmi.
Jak muchy padały w ostatnim czasie dystrybutory na stacjach PKN Orlen. Kto za to odpowiada? Czekam na materiał w "Wiadomościach" TVP albo chociaż w białostockim "Obiektywie".
Wybory 2023. Partia Kaczyńskiego prowadzi kampanię z największym rozmachem. Warto jednak przyjrzeć się kandydatom tej formacji troszkę bliżej.
Tysiące osób, w tym setki w Podlaskiem, pracuje w instytucjach państwowych i samorządowych, gdzie ich zarobki są zdecydowanie wyższe od średniej krajowej. Jednocześnie są oni powiązani z PiS. Nierzadko to ponad 30, 40, 50, a nawet 70 tys. zł miesięcznie.
Wybory 2023. Lider podlaskiej listy sejmowej PiS, minister aktywów państwowych Jacek Sasin wyraźnie przystąpił do następnego etapu swojej kampanii wyborczej. Teraz opartej głównie na wywoływaniu strachu wśród mieszkańców Polski wschodniej przed PO, a zwłaszcza Donaldem Tuskiem. Przy okazji uznał wzmożone kontrole na granicy z Niemcami za niezasadne.
Copyright © Agora SA