W 2016 roku, kiedy trwała masowa wycinka Puszczy Białowieskiej, Stowarzyszenie "Sieć Obywatelska Watchdog" złożyło do Nadleśnictwa Białowieża wniosek o udostępnienie informacji publicznej. Domagało się wskazania, z jakimi podmiotami w ciągu 6 lat nadleśnictwo zawarło umowy w związku ze sprzedażą drewna. Odpowiedź z nadleśnictwa nadeszła dopiero ostatnio - po bojach sądowych.
Funkcjonariusze służby celno-skarbowej i straży sranicznej z polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Kuźnicy mieli w czwartek (15 października) okazję odprawiać niecodziennych podróżnych. Z Białorusi przyjechało bowiem do Polski 14 głuszców.
Zakład recyklingu w Dolistowie Starym ma być jedną z najnowocześniejszych inwestycji tego typu w kraju. Z innowacyjnymi rozwiązaniami.
Ekologia. Władze Białegostoku wspólnie z naukowcami realizują projekt "Bioróżnorodność miasta Białegostoku". Eksperci na zlecenie miejskich włodarzy zbadają zasoby przyrodnicze miasta, a badania przedstawiają w formie monografii.
Ekologia. Pszczoły miodne zamieszkały w Lesie Zwierzynieckim w Białymstoku. W naturalnym pniu drzewa wydłubana została barć, obok pojawiły się jeszcze dwie kłody bartne. To pierwszy tego typu miejski projekt w Polsce.
Zręby wykonane trzy lata temu w Puszczy Białowieskiej zajmowane są przez inwazyjne gatunki roślin. Jeden z obcych gatunków inwazyjnych stwierdzono w Puszczy po raz pierwszy. Jego obecność tu poważnie zaniepokoiła biologów.
Miasto chce kupić trzy samochody elektryczne. Na razie jednak nie przesiądą się do nich prezydenci.
Na razie odpady wrzucamy do pojemników z napisami "szkło", "papier", "plastik i metal", "odpady zmieszane" oraz "bio". Rząd zapowiada jednak zmiany. W Białymstoku oznaczałoby to powrót do poprzednich zasad.
Ekologia. Stacja do ładowania samochodów elektrycznych powstała przy białostockim Zespole Szkół Mechanicznych. Szkoła kupiła też samochód o napędzie elektrycznym.
Aż 17 milionów złotych kosztował nowy, trzeci już pulsator zamontowany przez Wodociągi Białostockie. To część większego projektu realizowanego przez spółkę.
Ekologia. Z transparentami "Nie oddamy Bieszczad piłom" czy "Podlasie za Puszczą Karpacką" pod siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku protestowano w obronie Puszczy Karpackiej. Przed wszystkim przeciwko jej wycince.
"Nie oddamy Bieszczad piłom!" - pod takim hasłem organizowany jest protest przed siedzibą Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. - Nasz protest to oddolna akcja społeczna wypływająca z niezgody na to, jak Lasy Państwowe traktują najcenniejszy górski las w Polsce - Puszczę Karpacką - tłumaczą organizatorzy i organizatorki akcji.
W piątek (25 września) w Polsce i na całym świcie działacze i działaczki ruchów klimatycznych organizują po raz kolejny akcję "Fridays for Future". W niektórych polskich miastach będą zwracać uwagę na problemy zmian klimatycznych na ulicach. W Podlaskiem - w szkołach.
Miasto nie ustawi siatek wzdłuż ul. Maczka i Kleeberga. Sugerowali to w liście do redakcji "Wyborczej" obrońcy zwierząt.
W sobotę (19 września) o godz. 15 społecznicy zapraszają na piknik w Lesie Turczyńskim, na tzw. Strzelnicy. W tym roku, z uwagi na epidemię, impreza będzie miała głównie charakter akcji sprzątania lasu.
Nie zawierają witamin ani składników odżywczych, są ciężkostrawne. W dodatku można się nimi śmiertelnie zatruć. Mimo to co rok, już od końca lata, gdy tylko trochę popada, kto żyw pędzi do lasu na grzyby. Z tej okazji radzimy, jak przy grzybobraniu nie zrobić krzywdy sobie i przyrodzie.
Jestem emerytowanym profesorem. Jestem przeciwny wycince drzew przy Carskiej Drodze, która może zagrozić parametrom jezdnym - pisze do redakcji białostockiej "Gazety Wyborczej" prof. dr hab. inż. Janusz Boratyński.
Białystok. Jest tu wieża dla jerzyków i nietoperzy. Są pomosty dla wędkarzy, a także nowa zieleń i ławki. Skwer wokół stawu przy ulicy Podleśnej zmienił się nie do poznania.
Ekologia. Półmetrowej wysokości i szerokości makieta hamburgera, 288 donic, z których każda może pomieścić osiem litrów wody oraz transparent: "Do produkcji 1 mięsnego hamburgera potrzeba 2300 litrów wody" pojawiły się w Białymstoku przed bramą Pałacu Branickich.
Ekologia. Wójt podlaskiej gminy Czyże zobowiązał się do przeprowadzenia konsultacji społecznych z prawdziwego zdarzenia w sprawie budowy na jej terenie kopalni, w której przez kolejne dziesiątki lat miałby być wydobywany torf. Taka deklaracja padła z jego strony podczas spotkania z posłem Adrianem Zandbergiem.
Niewygodne dla Lasów Państwowych osoby pożegnały się z członkostwem w Regionalnej Radzie Ochrony Przyrody w Białymstoku. - Sądzę, że to przymiarka do zmian planu zadań ochronnych dla Puszczy Białowieskiej, być może zniesienia np. zapisów dotyczących drzewostanów stuletnich - przypuszcza usunięty z rady prof. Rafał Kowalczyk.
Tegoroczne maksimum aktywności roju Perseidów, czyli sierpniowych spadających gwiazd, przypada w nocy z środy na czwartek (z 12 na 13 sierpnia) i z czwartku na piątek (z 13 na 14 sierpnia). Będzie na co patrzeć, bo wszystko wskazuje, że niebo będzie bezchmurne.
- Trzeba dostosować sprzęt ratowniczo-gaśniczy do naturalnych warunków terenowych na obszarach chronionych, a nie zmieniać warunki naturalne pod kątem przestarzałego i brakującego wyposażenia - mówi Małgorzata Górska z Fundacji dla Biebrzy. Fundacja ma przekazać OSP z Trzciannego specjalny zestaw ratunkowo-gaśniczy.
Zgodnie z informacjami, jakie pozyskały organizacje ekologiczne, przy historycznej carskiej drodze, która w części położona jest w Biebrzańskim Parku Narodowym, do wycinki wyznaczono blisko 700 drzew. Uzasadnieniem jest potrzeba poszerzenia pasa drogowego.
Hodowca karpi, który przed świętami Bożego Narodzenia sprzedawał je w skandalicznych warunkach - trzymał duszące się w zbyt małej ilości wody, chwytał je za skrzela i pakował do reklamówek - został skazany na cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na dwa lata.
Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Grupa młodych działaczy MSK pojawiła się w piątek (31 lipca) przed wejściem do białostockiego magistratu z tabliczkami: "Walka o klimat ponad podziałami", "Chcemy dożyć emerytury", "Zmieniaj system, nie klimat". Zostali spisani przez policję, a ich pokojowa pikieta została przez funkcjonariuszy rozwiązana.
Blisko 70 polskich naukowców apeluje do ministra środowiska i marszałka Senatu o wstrzymanie prac nad zmianą ustawy o odnawialnych źródłach energii, która wprowadza pojęcie drewna energetycznego. Piszą: "Plan szerszego wykorzystania drewna z polskich lasów jako paliwa w elektrowniach oceniamy jako wybitnie szkodliwy".
Znany podróżnik i aktywista ekologiczny Łukasz Supergan wyruszył w niedzielę (26 lipca) na wyprawę wzdłuż granicy Puszczy Białowieskiej. W ten sposób zwraca uwagę na konieczność należytej ochrony starych lasów przed wycinką. Apeluje, aby cała Puszcza była parkiem narodowym.
Chemicy z Uniwersytetu w Białymstoku zbadali miody z dwóch pasiek: miejskiej, położonej na skwerze przy ulicy Augustowskiej, a także tej usytuowanej na dachu uczelnianego kampusu przy Ciołkowskiego. W obu przypadkach parametry miodu okazały się znakomite - zawartość metali ciężkich jest w nich niemal tysiąc razy mniejsza niż przewidują normy.
Ekologia. Z jednej strony nie zwracamy na nią uwagi. Ot, wystarczy odkręcić kurek i leje się z kranu. Czasami leje się też z nieba. Wtedy białostoczanie zaczynają się wkurzać. Bo a tu coś zaleje, a tu wybije. Jak radzić sobie z wodą?
Czy wydawało się państwu, że nie da się zmienić PRL-owskiej "tradycji" maltretowania karpi przed świętami Bożego Narodzenia? A jednak! Sprzedawca, który trzymał duszące się ryby w zbyt małej ilości wody, chwytał je za skrzela i pakował do reklamówek, w tym tygodniu stanie przed białostockim sądem.
Aby zwiększyć ochronę zabytkowej tatarskiej wsi Kruszyniany (Podlaskie), a przy okazji jej okolic, przed przemysłowymi inwestycjami rolniczymi, mają się rozpocząć prace nad utworzeniem na tym obszarze parku krajobrazowego lub kulturowego. Do takiego rozwiązania skłania się generalna konserwator zabytków.
Ponad 30 organizacji przyrodniczych i ekologicznych wyraża negatywne stanowisko dotyczące zmiany definicji drewna energetycznego, "której przyjęcie może doprowadzić do dewastacji przyrody polskich lasów". Ekolodzy apelują o natychmiastowe zaprzestanie prac "nad tym szkodliwym dla polskich lasów, przyrody i klimatu projektem".
- Nie zapadły żadne wiążące decyzje - zapewnia wójt gminy Czyże, na terenie której miałaby powstać kopalnia torfu. Inwestycja bezpowrotnie może zniszczyć walory ekologiczne i rolnicze tej nadnarwiańskiej okolicy. Wójt dodaje: - Nie sądziłem, że nasze działania, skierowane do polskich przedsiębiorców, mogą stać się źródłem krytyki.
Za towarzyszy ma mieć łosia, żubra, wilka, jenota czy borsuka. Już jesienią niedźwiedzicę Joli zobaczyć można będzie w Uniwersyteckim Centrum Przyrodniczym im. prof. Andrzeja Myrchy na terenie kampusu uniwersyteckiego. Wypchaną. Joli, wieloletnia mieszkanka białostockiego Akcentu Zoo, padła na początku czerwca br.
Zapytałem władze PSL, czy nie obawiają się, że Mikołaj Janowski może okazać się kulą u nogi kandydata na prezydenta Władysława Kosiniaka-Kamysza. I czy Polska będzie wyglądać jak drogi powiatowe wokół Hajnówki, kiedy ich kandydat wygra wybory?
- Władze idą jak taran w kontrze do lokalnej społeczności, która wcale nie marzy o tym, żeby zrujnować środowisko naturalne w okolicy i narazić się na jeszcze większe susze - odniósł się do pomysłu budowy kopalni torfu na styku gmin Czyże i Narew Adrian Zandberg. I podjął jako poseł interwencję w tej sprawie u wójta gminy Czyże.
Policja przesłuchała zwolennika Andrzeja Dudy, który na jego wiecu wyborczym w Białymstoku dopuścił się przemocy o seksualnym charakterze wobec działaczki Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Napastnikiem okazał się 70-latek. Grozi mu rok więzienia. Solidarność z zaatakowanymi białostockimi działaczkami MSK wyraziła Greenpeace Polska.
- Jeden z nich podszedł do mnie, spojrzał na moją koszulkę na ramiączkach i powiedział: "To już może w ogóle zdejmij tę koszulkę", po czym podniósł ją do góry, pokazując moją nagą pierś - relacjonuje jedna z uczestniczek zachowanie zwolennika Andrzeja Dudy podczas jego wiecu w Białymstoku. W trakcie spotkania doszło też do innych przypadków agresji.
W Urzędzie Gminy Czyże planowana jest dyskusja publiczna na temat budowy kopalni torfu. Kopalnia ta może bezpowrotnie zniszczyć walory ekologiczne i rolnicze okolicy i napędzać proces globalnego ocieplenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.