W środę (1 listopada), w dniu Wszystkich Świętych, na ul. Wojska Polskiego w Bielsku Podlaskim zderzyły się dwa samochody osobowe. Ruch odbywał się wahadłowo.
W miniony weekend (28-29 października) podlascy policjanci zatrzymali czterech poszukiwanych. Wśród nich był m.in. 42-letni mężczyzna, który za znęcanie się nad rodziną został skazany przez sąd na więzienie.
Bezmyślny i pozbawiony jakiejkolwiek odpowiedzialności pijany kierowca w ręce policji wpadł dzięki reakcji świadka.
Na skrzyżowaniu ulic Tysiąclecia Państwa Polskiego i gen. Andersa, przy wjeździe krajową ósemką z Augustowa do Białegostoku doszło w południe do wypadku z udziałem samochodu osobowego i busa, którym podróżowało siedmioro dzieci.
Tylko do południa w piątek (27 października) w Podlaskiem doszło do dwóch śmiertelnych wypadków. Pod Sokółką zginęła piesza potrącona przez auto, natomiast w powiecie siemiatyckim po zderzeniu dwóch samochodów zginął jeden z kierowców.
W czwartek (26.10) około godz. 18:15 w rejonie Przewalanki w powiecie białostockim doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego i ciężarowego. Na miejscu zginął kierowca osobówki. Ruch odbywa się wahadłowo.
Dwie uczennice w wieku 16 i 17 lat trafiły do białostockiego szpitala po tym, jak na przejściu dla pieszych potrącił je samochód. Do wypadku doszło w pobliżu szkoły.
Poszukiwani, pijani, pod wpływem narkotyków - wpadają czasem przez zupełny przypadek, albo z powodu drobnych wykroczeń. I dopiero podczas kontroli przez policjantów okazuje się, że na koncie mają działania dużo większego kalibru lub przestępstwa. Tak było w przypadku trojga zatrzymanych osób w ostatnim tygodniu w Podlaskiem.
We wtorek (24.10) wieczorem autobus PKS Nova jadący ulicą Poleską zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w stojący przy jezdni blok mieszkalny. Kierowca został zabrany do szpitala.
Do zderzenia dwóch samochodów doszło w poniedziałek (23 października) rano na drodze krajowej nr 65 w okolicy miejsowości Kozińce. Droga była zablokowana.
Po czterech dniach policji udało się zatrzymać 53-letniego mężczyznę podejrzanego o zabójstwo żony. Ciało 53-latki z ranami postrzałowymi znaleziono 17 października w mieszkaniu w Suwałkach. W zatrzymaniu mężczyzny pomogły apele o pomoc w ustaleniu miejsca jego pobytu.
Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta". Pokrzywdzona kobieta straciła 17 tysięcy złotych. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna w całym procederze pełnił rolę "odbieraka".
Trwa obława na mężczyznę podejrzanego o zabójstwo 53-letniej kobiety w Suwałkach. Służby ostrzegają, że może on mieć broń, i na poszukiwania wysyłają śmigłowiec z termowizją.
W środę (18 października) przy ulicy Wierzbowej w Białymstoku doszło do śmiertelnego potrącenia pieszej. Policja ustala szczegóły wypadku.
Prokuratura Okręgowa w Suwałkach i policja poszukują mężczyzny podejrzanego o zabójstwo 53-latki. Ciało kobiety znaleziono w poniedziałek (17 października) w Suwałkach przy ulicy Bydgoskiej.
Ciało kobiety z ranami postrzałowymi znaleziono we wtorek (17 października) w mieszkaniu na osiedlu w południowej części Suwałk. Prokuratura Rejonowa w Suwałkach wszczęła śledztwo w sprawie zabójstwa.
W poniedziałek (9.10) przed godz. 16 na skrzyżowaniu drogi powiatowo-gminnej w miejscowości Rydzewo-Świątki (powiat kolneński) doszło do zderzenia ciągnika rolniczego z przednim ładowaczem i ambulansu wojskowego.
47-letni kierowca zginął tej nocy w wypadku pod miejscowością Orłowicze, na trasie pomiędzy Sokółką a Malawiczami Dolnymi. Jego auto uderzyło w drzewo.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (8 października) wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 690 w miejscowości Malec (powiat wysokomazowiecki, gm. Ciechanowiec). Samochód śmiertelnie potrącił pieszego. Droga jest zablokowana.
Na trop młodego przestępcy wpadła policjantka z Suwałk, pracująca nad sprawą innego oszusta. Wkrótce okazało się, że skala oszustw dokonanych przez suwałczanina jest bardzo duża. W tej sprawie policjanci przesłuchali kilkuset świadków.
Dyżurny wysokomazowieckiej komendy policji tuż przed godz. 19 otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze K-66 w rejonie miejscowości Osipy-Wydziory Pierwsze, gdzie doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzysty - 13-letniego chłopca.
Wandal przyszedł na cmentarz w nocy i uszkodził kilka pomników. Nie przewidział jednak, że jego sylwetkę zarejestruje pobliski monitoring.
Odpady. Na terenie wyrobiska po wydobyciu kruszywa w gminie Rutki dochodziło do nielegalnego deponowania odpadów. Sprawcy pod swoją działalność przygotowali teren o powierzchni 5,44 ha.
Chodzi o pożar z ubiegłego tygodnia, kiedy płonął dom w Wysokiem Mazowieckiem. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mężczyzna podejrzany o podpalenie usłyszał zarzut zniszczenia mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim akt oskarżenia przeciwko byłemu premierowi, a obecnie europosłowi Włodzimierzowi Cimoszewiczowi. Sprawa dotyczy wypadku drogowego, jaki wydarzył się przed czterema laty.
W poniedziałek (25.09) kierowca renault, jadąc od strony miejscowości Chytra w kierunku Hajnówki, z nieustalonych przyczyn uderzył w drzewo. Droga jest zablokowana w obu kierunkach.
W niedzielę (17 września) w nocy w miejscowości Waniewo znaleziono auto wbite w drzewo. W środku znajdowały się zwłoki mężczyzny.
W nocy z czwartku na piątek (15 września) pod Rajgrodem doszło do wypadku. Po policyjnym pościgu dwa auta wypadły z drogi. Trzy osoby, w tym dwóch funkcjonariuszy, zostało przewiezionych do szpitala.
Kierowca forda doprowadził do wypadku, w wyniku którego motocyklista trafił do szpitala. A on sam - do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższy rok i 87 dni.
Policja. Tuż przed północą po wyważeniu drzwi białostoccy policjanci znaleźli zapłakanego i wystraszonego 4-letniego chłopca. Matka nie odbierała telefonu.
Ponad dwa promile alkoholu w organizmie miał 65-letni rowerzysta zatrzymany przez policjantów z patrolu w Sokółce. Mężczyzna jechał po chodniku i miał problem z utrzymaniem prostego toru jazdy.
Pięciu mężczyzn zatrzymano i przedstawiono im zarzuty, wobec dwóch podejrzanych sąd zastosował trzymiesięczny areszt. Kolneńscy policjanci rozbili grupę przestępczą, czerpiącą korzyść z handlu narkotykami.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 41-latek zatrzymany przez policjantów w Suwałkach. Mężczyzna podejrzany jest o nękanie byłej partnerki. Doszło do tego, że kobieta bała się wychodzić z domu.
W poniedziałek (4 września) nad ranem na drodze krajowej nr 16 w Serskim Lesie zderzył się samochód osobowy z busem. Jedna osoba nie żyje.
W piątek (1 września) późnym wieczorem na drodze wojewódzkiej nr 677 auto osobowe zderzyło się z ciągnikiem rolniczym. Niestety w wypadku zginęły dwie osoby.
Białostocki policjant podejrzany o nieuprawnione nadawanie sygnałów radio-stop w PKP został wydalony ze służby. Wszystko wskazuje, że stało się tak przed zakończeniem policyjnego postępowania dyscyplinarnego, jakie wobec niego było prowadzone.
W czwartek (31 sierpnia) rano w miejscowości Miecze, między Grajewem a Rajgrodem w wypadku busa poszkodowanych zostało 5 osób. Są utrudnienia w ruchu.
Białostocki sąd aresztował na trzy miesiące dwóch mężczyzn - w tym policjanta - podejrzanych o nieuprawnione nadawanie sygnałów radio-stop, co spowodowało zatrzymania pociągów w Podlaskiem. Tymczasem PKP zapowiada przyspieszenie procesu wymiany analogowych urządzeń nadawczo-odbiorczych na cyfrowe.
Policjant, wobec którego prokuratura przedstawiła zarzuty w sprawie paraliżu pociągów, od lutego pracował w Wydziale Techniki Operacyjnej KWP w Białymstoku. To wydział, który zajmuje się m.in. "prowadzeniem obserwacji transgranicznych oraz realizacją innych zadań z zakresu techniki operacyjnej, wynikających z umów i porozumień międzynarodowych".
Komendant wojewódzki policji w Białymstoku wszczął postępowanie dyscyplinarne i wydał decyzję z rygorem natychmiastowej wykonalności o zawieszeniu funkcjonariusza, któremu prokuratura przedstawiła zarzuty w sprawie używania sygnału radio-stop do zatrzymywania pociągów PKP. Wszczęto także procedurę zwolnienia go ze służby.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.