Był przewodniczącym komisji sportu i turystyki w radzie miasta. Zasiadał w niej trzecią kadencję. Dziś zmarł Zbigniew Brożek.
To najbiedniejsze, wschodnie regiony Polski poniosą największe koszty fanaberii ideologicznej PiS-u: sklepy, firmy transportowe, hotele, restauracje, przedsiębiorstwa, które produkują na Wschód - uważają podlascy działacze PO w nawiązaniu do zakazu handlu w niedziele.
Maciej Biernacki nie wyklucza złożenia zawiadomienia do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Może chodzić o finansowanie kampanii wyborczej partii rządzącej.
Choć zapowiadali, że są przeciwnikami drogi, głosując nad poprawkami, nie wyrzucili jej z dokumentu. Ostatecznie więc w projekcie studium Białegostoku zostaje droga, która ma przeciąć Dojlidy. Mieszkańcy nie kryją oburzenia.
Płot odgradzający Polskę od Białorusi, Ukrainy i Obwodu Kaliningradzkiego w ramach walki z ASF ma mieć długość 1 200 kilometrów. Jego budowa będzie kosztować Skarb Państwa ponad 235 milionów złotych.
Przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości będą się zastanawiać, co zrobić z zarzutami, jakie pod ich adresem wystosował w poniedziałek radny Platformy Obywatelskiej Maciej Biernacki. Zasugerował, że przedstawiciele partii Jarosława Kaczyńskiego mieliby sprzyjać jednemu z białostockich deweloperów.
Medale otrzymują wszyscy jego uczestnicy, a nie tylko wybrane osoby - zapewnia minister Jurgiel, odnosząc się do przechwałek działaczy Brygady Podlaskiej ONR po tym, jak wręczył im medale okolicznościowe po białostockim biegu "Tropem Wilczym".
Przegłosowując poprawki do projektu studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Białegostoku, radni PiS mieli pójść na rękę jednemu z białostockich deweloperów. Zarzuty stawia Maciej Biernacki z PO.
PiS chce ponownego odsłonięcia pomnika "Inki" w Białymstoku. Wraz z Klubem Więzionych, Internowanych, Represjonowanych domaga się, aby prezydent Truskolaski przeprosił mieszkańców, którzy w trakcie tych uroczystości zostali odgrodzeni od pomnika. Prezydent nie widzi podstaw.
Aleksander Węgierko pozostanie patronem białostockiego Teatru Dramatycznego. Stało się tak w poniedziałek (26.02) głosami większości podlaskich radnych, mimo usilnych starań sejmikowego klubu PiS.
Akademie, apele, spotkania w miejscach pamięci, czy programy artystyczne mają odbywać się w podlaskich szkołach w związku z tegoroczną rocznicą katastrofy smoleńskiej. To pomysł wiceministra MSWiA i Kuratorium Oświaty w Białymstoku.
PiS nie odpuszcza Węgierce. Wbrew opinii IPN, wybitnych teatrologów czy historyków, którzy nie widzą powodów do zmiany patrona białostockiego Teatru Dramatycznego.
Do suwalskich prokuratur wpłynęło pismo, w którym poinformowano, że Jacek Sowul, prezes tutejszego Sądu Okręgowego, mógł popełnić przestępstwo. W związku z tym cały suwalski sąd rejonowy może być wyłączony z procesu działaczy KOD.
- Pan premier Morawiecki zachował się jak słoń w sklepie z porcelaną. W delikatnych kwestiach natury dyplomatycznej nie można być nosorożcem - mówił w Białymstoku były prezydent Bronisław Komorowski.
Z Niemiec wielu milionerów chce się w Polsce osiedlić - padło podczas sobotniej (17.02) konferencji podlaskiego PiS. Tymczasem na giełdzie przedwyborczej pojawiły się nowe nazwiska kandydatów na prezydenta Białegostoku: Tadeusza Arłukowicza i Adama Polińskiego.
Były premier Włodzimierz Cimoszewicz i jego syn - podlaski poseł PO Tomasz będą skarżyć do sądu TVP i polityków PiS. Chodzi o reakcje po wywiadzie byłego premiera na temat noweli ustawy o IPN. W tym samym czasie CBA zabrała się za oświadczenia majątkowe posła Cimoszewicza. - To nie przypadek, że teraz - mówi poseł.
- Popieram wiele działań i starań tego rządu. Jestem wójtem bezpartyjnym o poglądach prawicowych, ale nie wszystko, co obecnie się robi, robi się dobrze - mówi wójt gminy Szumowo Jarosław Cukierman w odniesieniu do dekomunizacyjnych zarządzeń wojewody.
Co najmniej 22 tablice i pomniki w Podlaskiem mają być usunięte w ramach ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego. Powinny zostać zdemontowane do końca marca.
W każdy jedenasty dzień miesiąca w podbiałostockich Łapach organizowana będzie Nowenna Niepodległości. Z aktywnym udziałem służb mundurowych. Jednym z głównych organizatorów jest wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński. - Wiceminister zawsze dostrzegał potrzebę spotykania się na wspólnej modlitwie w intencji ojczyzny - tłumaczy proboszcz łapskiej parafii.
Szef białostockich struktur PiS Artur Kosicki alarmuje za PiS-owskim ministrem rozwoju: - Przez nieudolność koalicji PSL-PO Podlaskiemu grozi utrata unijnych pieniędzy. Wicemarszałek Maciej Żywno (PO) odpowiada: - Kłody pod nogi rzuca nam rząd PiS.
Minister Henryk Kowalczyk osobiście wizytował Puszczę Białowieską i po raz pierwszy, odkąd objął resort, spotkał się z mieszkańcami Białowieży, Hajnówki i okolicznych miejscowości. Przed spotkaniem z dziennikarzami na osobności rozmawiał z przeciwnikami wycinki.
Nie ma powodów, by dekomunizować Aleksandra Węgierkę, patrona białostockiego teatru dramatycznego. Zarząd województwa ma jasną opinię Instytutu Pamięci Narodowej, z której wynika, że nie można mu zarzucać działalności komunistycznej.
Po sędziach Sądu Okręgowego w Białymstoku kolejni przedstawiciele środowiska wyrażają sprzeciw i głęboką dezaprobatę wobec decyzji ministra sprawiedliwości, działań zmierzających do likwidacji niezależności sądów, ataków na sądownictwo. To sędziowie Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim.
Prewencja musi być naszym priorytetem, nie represyjne działania - zwracał się w Białymstoku do policjantów. Zaraz potem zapowiedział zmiany w ustawie, które umożliwią używanie kamer na policyjnych mundurach także w miejscach niepublicznych.
Policja nie jest w stanie podejmować działań na to, co zostało pokazane w "Superwizjerze", bo jest pytanie, jaką wiedzę policja na ten temat posiadała. Nie tylko MSWiA tutaj jest właściwe dla tej sprawy. Jeśli chodzi o tego typu sytuacje i zjawiska, to także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - mówił w Białymstoku wiceminister Jarosław Zieliński, odnosząc się do działalności neonazistów w Polsce.
Nawoływanie do stawiania szubienic i powieszenia na nich całego PO to zwykła manifestacja poglądów politycznych - tak twierdzi łomżyńska prokuratura, która odmówiła wszczęcia postępowania wobec skandalicznego komentarza na Twitterze. Wpis tej treści umieścił radny PiS z Nowogrodu.
- To hipokryzja. Nie wiedzą o czym mówią - tak o poprawkach do tegorocznego budżetu podlaskich posłów opozycji, dotyczących dróg w naszym regionie, mówią parlamentarzyści PiS. I chwalą się tempem i skalą drogowych inwestycji.
Nadzór nad Lasami Państwowymi ma przejąć Ministerstwo Rolnictwa. Minister Krzysztof Jurgiel pytany o komentarz odpowiada: - Co premier do realizacji da, będę realizował. Leśnicy chcą referendum.
- Śniła mi się wielka rzeka. Wielka rzeka, pełna mleka - cytował premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Podlaskiem wiersz Juliana Tuwima i zaapelował do sieci handlowych o patriotyzm. Namawiał do organizowania w nich tygodni polskich produktów.
Znana z nieprzebierania w słowach łomżyńska posłanka PiS Bernadeta Krynicka znowu dała popis z mównicy sejmowej. Tym razem w czasie debaty nad ustawą zaostrzającą aborcję. - Cicho bądź! - rzuciła w stronę ław opozycji.
W ramach rekonstrukcji rządu ze stanowiskiem ministra środowiska rozstał się Jan Szyszko. Organizacje ekologiczne nie kryją ulgi.
Dowództwo wojsk obrony terytorialnej próbuje przejmować od samorządów za darmo mienie pod tworzenie batalionów brygad WOT. Tak jest w przypadku Ciechanowca, gdzie chce bezpłatnie pozyskać obiekty wygaszanego, nowoczesnego gimnazjum, warte około 10 milionów złotych. Czyli równowartość niemal jednej trzeciej budżetu tego miasta.
Nie ma podstaw aby zarzucać prezydentowi Białegostoku popełnienie przestępstwa - orzekła białostocka prokuratura okręgowa. - Od samego początku tej sprawy mówiłem, że minister Jurgiel zamiast łapać dzika, zaczął łapać Tadzika. Ani jedno, ani drugie mu się nie udało - komentuje prezydent.
W mateczniku narodowców - w Drozdowie i Łomży - zainaugurowano tegoroczne ogólnopolskie uroczystości 79. rocznicy śmierci Romana Dmowskiego w ramach 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Ze szturmówkami wszechpolaków i oenerowców oraz przesłaniem od Jarosława Kaczyńskiego.
- Znikające listy stały się symbolem arogancji władzy PiS wobec obywateli. Ale my nie damy o sobie zapomnieć - mówił podczas sobotniej pikiety sołtys Grabówki Tadeusz Karpowicz.
Do Sejmu wpłynął projekt uchwały powołującej komisję śledczą, która miałaby wyjaśnić działania ministra środowiska w Puszczy Białowieskiej. - Dotychczasowe instrumenty, które próbowaliśmy zastosować, jeśli chodzi o zbadanie rzeczywistych przyczyn działalności ministra Szyszki w Puszczy i co do jej zgodności z prawem, są nieskuteczne - tłumaczy posłanka Gabriela Lenartowicz.
Walka ugrupowań politycznych przed najbliższymi wyborami samorządowymi toczyć się będzie w Podlaskiem przede wszystkim o sejmik, rady w największych miastach oraz o fotele prezydenta Białegostoku i włodarzy dużych miast. Tymczasem przymiarki do tworzenia szerszych koalicji idą partiom głównego politycznego nurtu jak po grudzie.
Po raz kolejny rozpoczął się w czwartek (28.12) proces obwinionych działaczy KOD po proteście przeciw łamaniu prawa przez ministrów Błaszczaka i Zielińskiego oraz Annę Marię Anders. - Już zostaliśmy straszliwie przeczołgani przez tę władzę. Nigdy by do tego nie doszło, gdyby wymiar sprawiedliwości był nadal w pełni niezależny - twierdzi jeden z obwinionych.
Tajemniczo zniknęły listy do premier Beaty Szydło, skierowane poprzez wojewodę podlaskiego przez mieszkańców Grabówki. Wzywali w nich do działań dotyczących utworzenia tej gminy, zgodnie z potwierdzeniem takiej decyzji poprzedniego rządu, jakie wydał jeszcze w czerwcu Trybunał Konstytucyjny.
Smutny prezent z okazji 500-lecia reformacji sprawili białostockim ewangelikom - a przy okazji reszcie mieszkańców, którzy dopominają się o historię miasta - radni Prawa i Sprawiedliwości. Wykreślili z budżetu na przyszły rok pieniądze, za które uporządkowany miał być wreszcie teren cmentarza ewangelickiego przy Młynowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.