W czwartek (6 sierpnia) na drodze krajowej nr 61 zderzył się samochód osobowy z ciężarówką. Trasa jest zablokowana, jedna osoba została przewieziona do szpitala.
Policja przejęła blisko 1,7 kilograma marihuany oraz ponad 400 sztuk grzybów halucynogennych. Szacowana wartość czarnorynkowa narkotyków to ponad 100 tysięcy złotych.
Na przejeździe kolejowym na ul. Piłsudskiego w Łomży doszło do zderzenia lokomotywy pociągu z naczepą pojazdu ciężarowego. Nikt nie trafił do szpitala.
Poszukiwania dziecka trwały prawie całą dobę. We wtorek (4.08) rano odnalazł ją mieszkaniec Białegostoku. Zauważył ją pod blokiem.
W sobotę (01.08) około południa doszło do zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu ulic Wysockiego i Raginisa w Białymstoku. Zderzyły się auta, jedno wpadło na wysepkę i uderzyło w stojących tam rowerzystów. Obydwaj trafili do szpitala. Są utrudnieniach w ruchu.
O nieszczęśliwym zbiegu okoliczności może mówić matka sześciomiesięcznego dziecka, która zatrzasnęła niemowlę wraz z kluczykami w samochodzie. Na miejsce szybko przybyli policjanci monieckiej patrolówki i wydostali chłopca.
- Nie sposób uznać blokowania ulicy za środek wyrazu - hajnowska policja upiera się przy grzywnie dla społeczniczek, które próbowały powstrzymać marsz narodowców przez Hajnówkę.
Mężczyzna wysłał SMS-a do pokrzywdzonej rodziny. Groził, że "jeśli w ciągu 48 godzin nie przygotuje 2 milionów, małoletnie dziecko zostanie porwane". O tym, że autor wiadomości nie żartuje, świadczył fakt, że wiedział m.in., jak ma na imię dziecko pokrzywdzonego. Policjanci z białostockiego Centralnego Biura Śledczego zatrzymali podejrzanego.
Nie zatrzymał się przy znaku STOP, co wzbudziło czujność policjantów. Gdy funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli kilka metrów dalej, okazało się, że niedostosowanie się do przepisu to najmniejszy problem 41-latka. Wkrótce też okazało się, że to niejedyny pijany kierowca, którego tego samego dnia zatrzymali funkcjonariusze policji.
W łomżyńskim biurze podlaskiego senatora PiS Marka Komorowskiego została wybita szyba. Policja wyjaśnia sprawę.
Drzwi się zatrzasnęły, szyby były pozamykane, a matka, która w tym czasie na chwilę wyszła z auta, nie potrafiła otworzyć pojazdu. Na zewnątrz temperatura wynosiła około 30 stopni Celsjusza. Na szczęście pomogli policjanci z siemiatyckiej "patrolówki".
Najpierw wpadł do rowu, potem uderzył w drzewo, w końcu wrócił na jezdnię. Prawdopodobnie kierowca seata był nietrzeźwy.
Podlaska policja informuje, że od godz. 14 we wtorek (28 lipca) Komisariat Policji III w Białymstoku znowu będzie otwarty, funkcjonariusze będą pełnić służbę.
Pijana 36-latka naraziła synów na poważne niebezpieczeństwo. O zmierzchu, chwiejąc się, szła ruchliwą jezdnią, obok niej kilkulatek pchał wózek z dwuletnim malcem. Po sygnałach od kierowców interweniowała policja.
Komisariat Policji III w Białymstoku został zamknięty. Powód? U dwóch policjantów test na koronawirusa dał pozytywny wynik. 42 funkcjonariuszy i 2 pracowników policji skierowano na kwarantannę.
Podczas prac budowlanych w centrum Łomży znaleziono granat moździerzowy. Trzeba było ewakuować mieszkańców okolicznych bloków.
Na drodze S8 na wjeździe do Białegostoku od strony Warszawy doszło do zderzenia trzech aut ciężarowych. Jest jedna ofiara śmiertelna.
Jednego mężczyznę wyciągnięto z rzeki tuż obok miejskiej plaży w Łomży. Mimo reanimacji zmarł. Ciało drugiego znaleziono także w Narwi, i także w niedzielę (26 lipca) w okolicy wsi Jednaczewo. To był tragiczny w skutkach weekend - woda pochłonęła w sumie trzy ofiary w Podlaskiem: dzień wcześniej mężczyzna utonął w zalewie Bachmaty w Dubiczach Cerkiewnych.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (26 lipca) przed godz. 17 w okolicy miejscowości Nierośno (gm. Dąbrowa Białostocka). Motocyklista jadący trasą nr 673 uderzył w tył toyoty. Mężczyzny nie udało się uratować.
Przedstawione zarzuty będące podstawą wniosku do Parlamentu Europejskiego są całkowicie nieprawdziwe i bezpodstawne - twierdzi Włodzimierz Cimoszewicz, odnosząc się do wniosku prokuratury o uchylenie mu immunitetu w związku z zapowiedzią pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej. Zapowiada, że nie zamierza ukrywać się za immunitetem.
Wysokomazowieccy policjanci zatrzymali 54-letniego mieszkańca powiatu, podejrzanego o podpalenie drewnianego domu w miejscowości Antonin. Pokrzywdzona oszacowała straty na blisko 350 tysięcy złotych. Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych m.in. o kradzież rowerów, paserstwo i udzielanie narkotyków. 21-latek usłyszał 9 zarzutów, 50-latek - 20 zarzutów. Starszy z zatrzymanych decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu.
Minął rok od pierwszego Marszu Równości w Białymstoku. Wśród jego uczestniczek i uczestników wspomnienia są wciąż żywe. Jedna z nich nie kryje: - Nie czułam się bezpiecznie w tym mieście w tamtym roku i nie czuję się bezpiecznie teraz. Mam wrażenie, że jest gorzej. Inna dodaje: - Mam taką tęczową torbę i jak chcę wyjść z nią na ulicę, to zastanawiam się, czy mnie pobiją.
Na parkingu przy ul. Radzymińskiej w Białymstoku 74-letni kierowca forda najprawdopodobniej zasłabł i uderzył w zaparkowane pojazdy.
W miejscowości Kolnica na DK8 zderzyły się trzy pojazdy. Droga była zablokowana, policja wyznaczyła objazdy. Teraz już nie ma utrudnień w ruchu.
Policja zlikwidowała nielegalną uprawę konopi na terenie przyległym do Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej. W mieszkaniu zatrzymanego 46-latka znaleziono ponad kilogram marihuany.
Na terenie gminy Wyszki we wtorek (21 lipca) doszło do obywatelskiego zatrzymania. Za kierownicą volkswagena siedział mężczyzna, który - jak się okazało - miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu.
W środę (22 lipca) między Choroszczą a Łyskami zderzyły się trzy samochody. Trasa S8 w kierunku Białegostoku jest w tej chwili całkowicie zblokowana.
W niedzielę (19 lipca) w powiecie białostockim około godz. 15 doszło do dwóch wypadków. Pierwszy miał miejsce w miejscowości Gniła, drugi pod Michałowem.
55-letni mężczyzna oszukał seniorkę z Wysokiego Mazowieckiego. Podał się za policjanta, który może pomóc wyjść z kłopotów jej córce. Ale potrzebna jest kaucja. Kobieta przekazała mu wszystkie swoje oszczędności.
W czwartek (16 lipca) w Suwałkach doszło do tragicznego w skutkach wypadku przy ulicy Reja. Motocyklista z nieznanych przyczyn przewrócił się i wpadł pod nadjeżdżający samochód.
Napastnik podbiegł do 18-letniej dziewczyny w środku dnia, około godz. 14, na jednej z ulic w Wasilkowie. Mężczyzna dusił ją za szyję, a następnie zabrał łańcuszek. 34-latek usłyszał już zarzut.
Właściciel aktówki był zaskoczony, gdy otrzymał telefon od policjantów z pytaniem, czy nie zostawił gdzieś teczki z cenną zawartością. W tym czasie był już kilkadziesiąt kilometrów dalej.
W środę (15 lipca) w Szepietowie pociąg PKP relacji Warszawa - Białystok potrącił dwie osoby. Jedna zginęła na miejscu, druga został przewieziona do szpitala.
Białostoccy policjanci zatrzymali 32-latka poszukiwanego przez sąd do odbycia kary 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Mężczyzna uciekał przed policjantami przez balkon. Ale swoją ucieczkę zakończył w sąsiednim mieszkaniu, które należało do... policjanta.
Policjanci z hajnowskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli drogowej posłużył się podrobionym prawem jazdy. 22-latek fałszywy dokument kupił w internecie.
Weszli do mieszkań pod pretekstem sprawdzenia instalacji wodnej i centralnego ogrzewania. I wynieśli pieniądze oraz biżuterię, oszacowane na blisko 30 tys. zł. Policja zatrzymała złodziei, odzyskała też część skradzionego mienia.
Lato to ciężki okres dla policji, nie tylko ze względu na wzmożony ruch na drogach. Twardzi "faceci" w mundurach zazwyczaj się do tego nie przyznają, ale całe dnie spędzane w upale na nogach, w ciężkim obuwiu nie pozostają bez wpływu na ich zdrowie. Dlatego Instytut Podologii Suela i Centrum Ortopedyczno-Protetyczne w porozumieniu z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku postanowiły przyjść im w tej kwestii z pomocą.
W poniedziałek (13 lipca) w Sokółce mężczyzna został potrącony przez samochód ciężarowy. Poszkodowany trafił do szpitala.
Policjanci z patrolu wodnego wyłowili ciało mężczyzny z rzeki Netta w Augustowie. W niedzielę (12 lipca) w rzece zauważyli je przechodnie. Policja ustala teraz okoliczności tragedii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.