53-letni rolnik z okolic Bielska Podlaskiego usłyszał prokuratorskie zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci i nieudzielenia pomocy. Jak ustalili policjanci - towarzyszący rolnikowi jako pasażer 38-letni mężczyzna podczas prac polowych spadł z traktora wprost pod kosiarkę. Kierujący ciągnikiem odjechał z miejsca wypadku, nikogo nie informując o zdarzeniu. Ciało 38-latka leżało na polu kilka dni.
Blisko 160 policjantów z drogówki skontrolowało ponad 950 pojazdów. Mundurowi ujawnili 985 wykroczeń, z czego prawie 500 dotyczyło przekroczeń prędkości. Jednej osobie zatrzymano prawo jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Dodatkowo policjanci zatrzymali 5 kierowców pod wpływem alkoholu. To bilans czwartkowych działań podlaskich policjantów z "drogówki", w tym mundurowych z podlaskiej grupy Speed.
To już kolejna ofiara perfidnych oszustów, wykorzystujących ufność i naiwność starszych osób. 80-letnia kobieta, odbierając telefon i odbywając krótką rozmowę, była pewna, że pomaga "córce", która rzekomo miała ogromne zadłużenie w banku. W efekcie straciła 100 tys. zł.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na ekspresowej drodze S61 w okolicach Kisielnicy (gm. Piątnica, powiat łomżyński). 48-letni kierowca ciężarówki wjeżdżał na ekspresówkę pod prąd - informuje podlaska policja.
Podlascy policjanci: Mówią, że nie ma miłości bez zazdrości, ale są pewne granice. Przekonała się o tym 24-latka, która z zazdrości o inną kobietę uszkodziła samochód byłemu partnerowi. Za swoje postępowanie odpowie teraz przed sądem.
W środę (20.07) na drodze wojewódzkiej nr 645 pomiędzy miejscowościami Grzymały a Kupiski doszło do zdarzenia drogowego z udziałem ciągnika rolniczego i samochodu osobowego. Do szpitala trafiło dwoje 11-latków: pasażer osobówki i pasażer ciągnika.
Jeden dzień wystarczył, by dowieść, jak wielu kierowców nie stosuje się do ograniczeń prędkości. Tylko w piątek (15 lipca) prawie 180 policjantów z podlaskiej drogówki skontrolowało blisko 1000 pojazdów. Efekt? Blisko 800 kierowców przekroczyło prędkość, a pięcioro z nich tak drastycznie, że straciło prawo jazdy.
Na dwa miesiące do aresztu trafili 18- i 19-latek z Bielska Podlaskiego, którzy zaatakowali siedzących w parku obywateli Ukrainy oraz Mołdawii i zabrali im przedmioty o wartości blisko 800 zł. W rozboju uczestniczyła również 16-latka, która dodatkowo porwała paszport Mołdawianina. W mieszkaniu młodszego z napastników policjanci znaleźli ponad 700 gramów narkotyków.
Białostoccy policjanci zatrzymali trzy osoby podejrzane o kradzieże. Łupem złodziei padły kosmetyki o wartości ponad 2 tys. zł. 30-latka i jej wspólnicy w wieku 37 i 47 lat usłyszeli zarzuty kradzieży, a najstarszy z nich - w warunkach recydywy.
53 tysiące złotych straciła seniorka z Łomży, która padła ofiarą oszustów. 95-latka uwierzyła, że pomaga policjantom w rozpracowywaniu gangu, w którym głównym podejrzanym jest listonosz. Przekazała wszystkie oszczędności mężczyźnie, który przyszedł do jej domu.
Suwalscy policjanci zatrzymali cudzoziemca, który zniszczył drzwi w pokoju hotelowym. 28-latek tłumaczył policjantom, że za dużo wypił i zgubił kartę magnetyczną, a chciało mu się spać i musiał wejść do pokoju. Mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia.
We wtorek (12 lipca) decyzją Sądu Rejonowego w Sokółce do aresztu na trzy miesiące trafił 35-latek, który wcześniej usłyszał zarzut spowodowania tragicznego wypadku w Szuszalewie. W niedzielę, 10 lipca zginęły w nim trzy osoby - 33-letni mężczyzna, 28-letnia kobieta i niespełna roczne dziecko.
Do ośmiu lat pozbawienia wolności grozi 61-latkowi podejrzanemu o oszustwo podczas zakupów. Mężczyzna wpadł, kiedy w kasie samoobsługowej zamiast spirytusu wbił ziemniaki. Okazało się, że to nie pierwszy raz mieszkańca Zambrowa.
Blisko 140 tysięcy złotych straciła 35-latka, która chciała sprzedać w internecie pieluszki. Kobieta kliknęła w link przesłany przez rzekomą kupującą. Na fałszywej stronie banku wpisała login i hasło i tym samym dała oszustom dostęp do swojego konta.
W poniedziałek rano doszło do kolejnego tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego. Na drodze krajowej nr 8 pomiędzy Suchowolą i Augustowem zderzyły się trzy pojazdy osobowe i cysterna. Jedna osoba zginęła. Droga jest zablokowana.
Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę (10 lipca) przed godz. 15 w okolicy miejscowości Szuszalewo na drodze wojewódzkiej Dąbrowa Białostocka - Lipsk (Podlaskie). Zderzyły się tam trzy samochody - bus i auta osobowe. Niestety, na miejscu zginęły trzy osoby, trzy kolejne zostały ranne. Trasa w tym miejscu jest zablokowana.
31-latek poszukiwany był za znęcanie się nad najbliższymi. Wpadł, gdy po kilku miesiącach przyszedł do rodziny, by prosić o nocleg. Trafił na policjantów. Teraz przez prawie 11 miesięcy będzie przebywał w zakładzie karnym.
Zambrowscy policjanci zatrzymali 18-latkę, która kierowała skodą pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie kobiety. Dodatkowo okazało się, że mieszkanka powiatu zambrowskiego nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem.
Podlaska policja podała w piątek (8.07) informację o kolejnej osobie, która straciła życie w tym sezonie letnim, o kolejnej ofierze wody. To 82-letni mężczyzna, którego ciało wyłowiono dziś z jeziora Serwy.
Ponad 170 policjantów kontrolowało w poniedziałek (4 lipca) kierowców pod kątem stanu trzeźwości. W Podlaskiem przebadali blisko 7,8 tys. osób. Bilans? Niechlubny. Aż 60 kierowców prowadziło auta pod wpływem alkoholu. Rekordzistą okazał się 33-latek z Siemiatycz, który za kierownicę wsiadł, mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Jeden z kontrolowanych pijanych kierowców nie tylko miał zakaz prowadzenia pojazdów, ale jeszcze okazał się być poszukiwany. Na dodatek wprowadzał w błąd policjantów, podając się za swego brata.
Młodzi suwalczanie zareagowali, kiedy w nocy kierowca skody jechał bez włączonych świateł i całą szerokością jezdni. Okazało się, że 49-latek miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Na pięcioro bawiących się samotnie nad wodą dzieci zwrócił uwagę ratownik, który czuwał nad bezpieczeństwem plażowiczów na plaży miejskiej w Łomży. Badania alkomatem wykazały, że 25-latka miała blisko promil alkoholu w organizmie, a jej o rok starsza znajoma - ponad pół promila. Teraz kobiety odpowiedzą przed sądem rodzinnym.
Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń doszło w niedzielę (3 lipca) na ulicach Łomży. Ucierpiał mężczyzna na hulajnodze elektrycznej i 10-latka na rolkach. Obydwoje trafili do szpitali.
W piątek (1 lipca) na drodze krajowej nr 61, między Łomżą a Miastkowem, doszło do wypadku, w którym uczestniczyły trzy auta osobowe. Jedna osoba została przewieziona do szpitala.
W czwartek (30 czerwca) wieczorem 53-letni mężczyzna utopił się w Biebrzy koło Goniądza. To kolejna ofiara wody w Podlaskiem.
Miał być inżynierem pracującym na platformie wiertniczej. Miał być Włochem mieszkającym w USA. Miał zwrócić wszystkie pożyczone pieniądze. Okazał się oszustem, który rozkochał w sobie 61-latkę z Łomży i wykorzystał jej ufność. Kobieta przekazała mu łącznie 150 tys. zł. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność, szczególnie gdy poznana przez internet osoba prosi nas o pieniądze.
W wyniku zdarzenia drogowego na trasie Bielsk Podlaski - Narew w rejonie miejscowości Biała droga została zablokowana. Po czołowym zderzeniu samochodów osobowych kobieta została zabrana do szpitala.
W środę (29.06) około godziny 13 dyżurny augustowskiej komendy otrzymał zgłoszenie o niewybuchu znalezionym na jednej z niestrzeżonych plaż w Augustowie, nad jeziorem Necko. Policjanci ewakuowali plażowiczów - około 150 osób.
Po nocnym zdarzeniu drogowym na drodze krajowej nr 8, w rejonie miejscowości Przewalanka, ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo. Doszło tam do zderzenia dwóch pojazdów: opla i ciężarowego dafa.
Poniedziałek (27 czerwca) okazał się rekordowym dniem w tym roku, jeśli chodzi o liczbę zatrzymanych pijanych kierowców. Podlaska drogówka zatrzymała blisko 60 takich skrajnie nieodpowiedzialnych osób. Niechlubnym rekordzistą okazał się 33-letni mieszkaniec Sokółki. Kierowca chevroleta miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
W poniedziałek (27 czerwca) przed godziną 8 na drodze krajowej nr 61 motocyklista uderzył w samochód osobowy. W wyniku wypadku 31-latek poniósł śmierć na miejscu. Trasa pomiędzy Augustowem i Grajewem jest zablokowana.
W niedzielę (26 czerwca) woda pochłonęła kolejne dwie osoby. W sumie w trakcie mijającego właśnie weekendu w Podlaskiem utonęły trzy.
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę (25 czerwca) wieczorem w Tykocinie.
W sobotę (25 czerwca) niemal w samo południe w miejscowości Knorydy, między Bielskiem Podlaskim a Boćkami doszło do groźnego wypadku, w którym ucierpiało pięć osób, w tym troje dzieci.
Tragicznie zakończyło się dachowanie samochodu w miejscowości Pisanki w powiecie monieckim (Podlaskie). Na miejscu zginął 40-letni kierowca, wypadek przeżyła jadąca z nim 9-letnia dziewczynka. Do wypadku doszło w piątek (24 czerwca) przed godz. 20.
W środę (22 czerwca) nad ranem na S19, na wysokości miejscowości Protasy pod Białymstokiem doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Do zatrzymania 33-letniego podejrzanego, który zabił 65-letniego kolegę i uciekł z miejsca przestępstwa, doszło dosłownie w kilkanaście minut od zbrodni. Traf chciał, że w pobliżu miejsca zabójstwa przebywał miejscowy dzielnicowy. Miał akurat wolne, jechał rowerem jedną z ulic Śniadowa. Niemal od razu udało mu się zatrzymać podejrzanego.
Tylko w weekend łomżyńscy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. Jeden z nich wpadł, bo jechał za wolno, drugi miał przy sobie narkotyki, a ostatni wypadł z drogi motocyklem.
W niedzielę (19 czerwca) po godz. 13 policja zakończyła poszukiwania 55-letniego mężczyzny, który w sobotę (18 czerwca) wypadł z łodzi na J eziorze Rajgrodzkim w powiecie grajewskim. W 24 godziny po wypadku nie udało się odnaleźć mężczyzny.
Do aresztu trafił 48-latek, którego policjanci znaleźli śpiącego za kierownicą w nieoświetlonym samochodzie na trasie szybkiego ruchu S 61. Nie tylko stwarzał zagrożenie, parkując w nieodpowiednim miejscu, to jeszcze znieważył funkcjonariusza. Lista zarzutów wobec nieodpowiedzialnego kierowcy jest jeszcze dłuższa: pojazdem - bez badań technicznych - kierował mimo cofniętych uprawnień.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.