Zarząd województwa nie podjął decyzji w sprawie likwidacji oddziału neurologicznego w szpitalu psychiatrycznym w Choroszczy. Cały czas zabiega, aby zwiększyć jego finansowanie - tak zapewnia rzeczniczka marszałka podlaskiego. Tymczasem protest wokół pomysłu likwidacji tego oddziału wyraźnie się zaostrza.
To ma być sposób na łatanie dziury w budżecie Białegostoku spowodowanej decyzjami rządu PiS. W efekcie stawki podatków od nieruchomości pójdą w górę.
W Operze i Filharmonii Podlaskiej z incjatywy działaczy PiS odsłonięto tablicę poświęconą zmrłemu w katastrofie pod Smoleńskiem wicemarszałkowi Sejmu i Senatu Krzysztofowi Putrze, który miał położyć "ogromne zasługi" dla powstania tej instytucji. Jakie, nie wspominano. - To była PiS-owska hucpa - komentuje były marszałek z PO, za czasów którego OiFP otwierano.
Władze samorządowe województwa podlaskiego z PiS - Solidarnej Polski z dumą informują, że doprowadziły do organizacji "najważniejszego wydarzenia gospodarczego w Podlaskiem w ciągu ostatnich trzech lat" - I Podlaskiego Forum Ekonomicznego, jakie odbyło się w Białymstoku. Chwalą się, że było to wydarzenie wyjątkowe, jedyne takie w skali kraju.
Akcję przyklejania "faktur korygujących" na drzwiach biur poselskich i senatorskich PiS w całej Polsce zorganizowali we wtorek (18 października) działacze i działaczki Polski 2050 Szymona Hołowni. Akcję przeprowadzono także w Podlaskiem.
W podlaskich Raciborach na trasie kolejowej Białystok - Warszawa z wielką pompą otwarto dworzec kolejowy. - To naprawdę wielka radość dla mieszkańców, że w dobrych, godnych warunkach będą mogli poczekać na pociąg - nie krył dumy senator PiS Jacek Bogucki. Tyle że dworzec nie jest jeszcze połączony z torami kolejowymi.
Tylko jedno przedsięwzięcie z Podlaskiego otrzymało wsparcie w piątej edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. W sumie w tej transzy tego programu otrzymają bezzwrotne dofinansowanie 52 inwestycje. Na pieniądze te w Podlaskiem mogą liczyć jedynie Suwałki.
Do białostockiego magistratu do tej pory wpłynęło 4 400 wniosków o dopłaty do węgla. Zrealizowano prawie 85 procent z nich. Wypłacono w związku z tym 6,7 mln zł. Tyle, ile samorząd Białegostoku otrzymał od wojewody. Teraz spodziewana jest kolejna transza pieniędzy na ten cel - około 4 mln zł.
Zawrzało po tym jak ujawniliśmy, że planowana jest likwidacja oddziału neurologicznego w szpitalu w Choroszczy - placówki podległej samorządowi wojewódzkiemu z PiS. Pomysł krytykuje m.in. prof. Alina Kułakowska, konsultantka do spraw neurologii, a pod szpitalem odbył się protest pacjentów.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku w środę (12 października) uchylił decyzje Samorządowego Kolegium Odwoławczego oraz marszałka podlaskiego z PiS, w wyniku których suwalski przedsiębiorca za to, że pozbył się 82 opon z ich przeznaczeniem na powstanie ekoogrodu, został ukarany ponadmilionową karą.
Czując przybierające na sile oburzenie samorządowców, parlamentarzyści i inni eksponowani działacze PiS, także podlascy, ruszyli niczym politrucy w czasach słusznie minionych do wciskania narodowi propagandy sukcesu.
Krzysztof Szeweluk, dyrektor szpitala psychiatrycznego w Choroszczy, poprzednio zastępca gabinetu marszałka podlaskiego z PiS, w czasie ostatniego posiedzenia rady społecznej tej placówki nieoczekiwanie wystąpił z wnioskiem o likwidację oddziału neurologicznego z pracownią elektroencefalograficzną. Ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść niebawem.
Kupione przez Białystok są złe. Kupione przez Łomżę - dobre. Pierwsze krytykuje białostocka radna PiS Agnieszka Rzeszewska. Drugimi chwali się kilku regionalnych działaczy tej samej partii.
Posłowie PiS wspierani przez resort środowiska chcą, aby psy mogły być bezkarnie puszczane luzem w lasach polsko-białoruskiej strefy przygranicznej. - Chodzi o to, aby mogły wyszukiwać i zastraszać ludzi [uchodźców], którzy się tam znajdują - jest przekonana posłanka Urszula Zielińska. Oburzenia nie kryją niosący pomoc humanitarną.
Były wiceminister od konfetti, suwalski poseł Jarosław Zieliński jeszcze w tym miesiącu miałby zostać wiceszefem jednego z gospodarczych resortów. Niewykluczone, że Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. O ponownych przymiarkach Zielińskiego do wiceministerialnej teki w rządzie PiS dowiedziałem się nieoficjalnie z trzech niezależnych od siebie źródeł.
Sympatyzujące z PiS władze Łomży uroczyście przecięły wstęgę i otworzyły odcinek ulicy, po której nadal nie można było jeździć, a nawet za jazdę tu groziła pięciotysięczna kara. Z kolei białostoccy działacze PiS nie widzą nic złego w zakupie chińskich autobusów elektrycznych w Łomży, ale w Białymstoku, gdzie nie mają wpływu na władzę, już twierdzą, że to zło.
- Rząd albo chce przerzucić odpowiedzialność na samorządy, albo znaleźć współwinnego i potem powiedzieć: samorządy się nie spisały, jeśli chodzi o dystrybucję węgla - tak odnosi się prezydent Białegostoku do pomysłu wicepremiera Jacka Sasina, aby samorządy zajęły się dystrybucją węgla.
Około pół tysiąca osób przeszło w niedzielne (2 października) popołudnie przez centrum Białegostoku w Podlaskim Marszu dla Życia. Prym wiedli wszechpolacy. Obok nich maszerowały całe rodziny, ale też działacze PiS, Wojownicy Maryi i ksiądz znany z "odkażania" Szczecina z LGBT.
Białostoccy radni zdecydowaną większością głosów poparli stanowisko przygotowane z inicjatywy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego dotyczące globalnego kryzysu klimatycznego, a za tym stwierdzenie: "Miasto Białystok znajduje się w stanie kryzysu klimatycznego".
Głosy radnych PiS - choć są w mniejszości - wystarczyły, by przeforsować przez radę miasta pomysł zbudowania w Białymstoku pomnika Romana Dmowskiego. Odbyło się to przy milczącej zgodzie radnych Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050.
Białostoccy radni zdecydowaną większością głosów poparli stanowisko z inicjatywy Młodzieżowego Strajku Klimatycznego dotyczące globalnego kryzysu klimatycznego, a za tym stwierdzenie: "Miasto Białystok znajduje się w stanie kryzysu klimatycznego". Odrzucili z kolei pomysł PiS, aby sfinansować z budżetu miasta 300 rowerów elektrycznych.
- Konieczne jest zwiększenie presji na rządzących, dlatego wspólnie organizujemy protest samorządowców w Warszawie przeciw polityce energetycznej Prawa i Sprawiedliwości - zapowiada prezydent Białegostoku, sekretarz generalny Rady Politycznej Ruchu Samorządowego "Tak! Dla Polski" i prezes Unii Metropolii Polskich Tadeusz Truskolaski.
Ponad 519 mln zł miał stracić Białystok przez politykę rządu PiS związaną ze zmianami w PIT - przypomina prezydent Tadeusz Truskolaski, nie kryjąc oburzenia.
Choć wybory parlamentarne mają odbyć się w październiku przyszłego roku, a samorządowe najpewniej w kwietniu 2024 r., wszelkie znaki politycznego charakteru także na białostockiej ziemi wskazują, że wielkimi krokami zbliża się kampania wyborcza.
Nie wiadomo, jakie kroki wobec ławki z polską flagą podejmie Małgorzata Dajnowicz. Zlecona przez PiS instalacja stanęła w ogrodzie Branickich bez jej zgody.
Radny PiS zaczyna kampanię wyborczą? Henryk Dębowski już wywiesza banery ze swoim wizerunkiem. Oficjalnie promuje on... jeden z projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego. Ale przy okazji przypomina o swoim istnieniu.
Ponad dwadzieścia osób nie mieściło się w rzędzie do przecięcia biało-czerwonej wstęgi przy okazji otwarcia niespełna dwóch kilometrów drogi powiatowej między podlaskimi Kokoszkami i Gutami. Nawet minister infrastruktury i wojewoda podlaski z PiS ledwo wcisnęli się z nożyczkami między chętnych do dokonania tego aktu.
Najwięksi przedsiębiorcy z polsko-białoruskiej strefy przygranicznej, w tym z Białowieży, wciąż nie dostali rekompensat za dziesięć miesięcy, kiedy ponieśli straty w wyniku przymusowego zamknięcia tego obszaru w związku z kryzysem migracyjnym (a za tym humanitarnym).
Radni białostockiej opozycji spod znaku PiS sprzeciwiają się sprzedaży jednej z działek na Wysokim Stoczku. Chcą, by prezydent wycofał się z tego pomysłu.
Granica polsko-białoruska. Migranci i uchodźczy radzą sobie z płotem za 1,6 mld zł na wiele sposobów. Pokazywaliśmy już, jak się na niego wspinają, jak robią podkopy, a teraz otrzymaliśmy od nich filmy, na których całe grupy mężczyzn i kobiet pokonują graniczną zaporę dzięki drabinom, skonstruowanym własnym sumptem z konarów drzew.
Przy okazji objazdu po kraju premier Mateusz Morawiecki w mijającym tygodniu zawitał do Podlaskiego. W ramach propagandy sukcesu snuł tu opowieści o zasługach PiS dla bezpieczeństwa. Po raz kolejny pojawił się przy zaporze na polsko-białoruskiej granicy.
Wicepremier i minister rolnictwa Henryk Kowalczyk zapowiedział, że w przyszłym tygodniu ma zostać przedstawiony systemem wsparcia, umożliwiający rolnikom zakup nawozów po "akceptowalnej cenie". Nie widzi możliwości opowiedzenia się przez PiS w Sejmie za senackimi poprawkami dotyczącymi wsparcia odbiorców ciepła, bo "spowodowałoby to "niesprawiedliwość"
- Mamy już dość tego pouczania Niemiec, czym jest demokracja, czym jest praworządność. Nie będą nas uczyć demokracji, nie będą nas uczyć praworządności - mówił podczas spotkania w Brańsku premier Mateusz Morawiecki. Co chwilę atakował PO. - Musimy tworzyć atmosferę prawdy i sprawiedliwości - zapewniał. Wspominał o kłopotach z dystrybucją węgla.
Wywołujący wiele kontrowersji dotychczasowy zastępca dyrektora Opery i Filharmonii Podlaskiej Wojciech Tołkin-Żmijewski zastał zastępcą dyrektora gabinetu marszałka podlaskiego Artura Kosickiego (PiS). Stało się tak bez rozgłosu. Zmiany nastąpiły również w PMKL.
Wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski przyznaje, że w niektórych szkołach wciąż jest problem ze znalezieniem specjalistów z odpowiednimi kwalifikacjami. Wymienia pedagogów specjalnych, logopedów czy terapeutów. - Mamy informacje, że w niektórych dużych miastach brakuje niektórych specjalności, ale też mamy sygnały z wielu miejsc w kraju o tym, że nauczyciele poszukują pracy - dodaje.
Wojciech Nowicki, mistrz olimpijski, wicemistrz świata, Ambasador Sportu Białostockiego, w czwartek (18 sierpnia) obronił tytuł mistrza Europy w Monachium. W sobotę (20 sierpnia) białostoccy radni PiS przedstawili projekt uchwały nadania wybitnemu lekkoatlecie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Białegostoku.
Wojewoda podlaski z PiS nie widzi potrzeby publikowania informacji o stanie wód w regionie, w tym stanie rzek przygranicznych. - Komunikat taki nie jest potrzebny, bo nie ma żadnego zagrożenia - twierdzi pracownik jego biura.
Krzysztof Tołwiński, były wiceminister skarbu państwa w rządzie PiS Jarosława Kaczyńskiego i były wicemarszałek podlaski, zacieśnia kontakty z reżimowymi władzami obwodu wołkowyskiego. W imieniu samorządu województwa podlaskiego. Tak przynajmniej donosi w swoim propagandowym przekazie oficjalny portal wołkowyski. Marszałek podlaski się od niego odcina.
- Akcja promocyjna marszałka podlaskiego jest typowym przykładem próby rozwiązania problemu, który się samemu stworzyło. Najpierw zamknięto dostęp do polsko-białoruskiej strefy przygranicznej, uniemożliwiając branży turystycznej prowadzenie jakiejkolwiek działalności, a teraz w środku lata pan marszałek z PiS szeroko otwiera ramiona i zaprasza turystów, których PiS-owski rząd całkiem niedawno przepędził.
Zdaniem wiceministra edukacji i nauki Dariusza Piontkowskiego w związku ze wzrostem cen energii powinna być zwiększona subwencja oświatowa dla szkół na rok przyszły. Na razie nie umie jednak powiedzieć o ile.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.