Działacze podlaskiego KOD przesłuchiwani byli przez policję w związku z akcją solidarności z jego przewodniczącą, która ma stanąć przed sądem za organizację pikiety w obronie niezależnych sędziów. Policja w Białymstoku rozprawia się też z ćwiczącymi na świeżym powietrzu i wraz z pracownikami sanepidu odbywa "tournée" po klubach fitness.
Do zderzenia dwóch samochodów - osobowego i dostawczego - doszło w poniedziałek (12 kwietnia) przed godz. 12 w okolicy skrzyżowania ul. Branickiego i Miłosza. Auto dostawcze przewróciło się na bok.
Mimo obowiązujących obostrzeń nadal wiele osób się do nich nie stosuje. Wedle danych podlaskiej policji - tylko minionej doby na terenie województwa policja odnotowała 270 wykroczeń związanych z nieprzestrzeganiem restrykcji.
Do wypadku doszło w niedzielę (11 kwietnia) wieczorem na skrzyżowaniu ulic Miłosza i Branickiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca radiowozem policjantka, przejeżdżając przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, zderzyła się z samochodem marki BMW.
Prokuratura postawiła zarzut zabójstwa 25-letniemu mężczyźnie, a sąd aresztował go na trzy miesiące. Do tragedii doszło w Suwałkach.
W kilkanaście sekund z półek sklepowych zniknęły czekolady oraz kawy na łączną wartość 360 złotych. Złodziejowi nie przeszkadzali ani personel, ani monitoring. Wyszedł ze sklepu, nie płacąc za towar. Ale się przeliczył. I słodkościami cieszył się raptem godzinę.
Prawie 20 osób wylegitymowano, kilka osób otrzymało mandaty karne, wobec kilkunastu skierowane zostaną wnioski do sądu. Policyjną interwencją w sobotnie (10 kwietnia) przedpołudnie zakończył się trening na Rynku Kościuszki w Białymstoku.
Przewodnicząca podlaskiego KOD została przez policję przesłuchana w roli podejrzanej o organizację manifestacji w styczniu bieżącego roku pod białostockim Sądem Okręgowym, w której miało wziąć udział więcej niż pięć osób. - Nie jest rolą organizatora takich manifestacji ograniczanie komukolwiek prawa do protestowania - tłumaczyła "Wyborczej" po przesłuchaniu.
W czwartek (8.04) na drodze wojewódzkiej nr 673 w rejonie miejscowości Jasionówka-Kolonia w powiecie sokólskim zderzyły się trzy auta. Odcinek był zablokowany w obu kierunkach, teraz ruch odbywa się bez utrudnień.
W środę (7 kwietnia) w Dulkowszczyźnie, w gminie Lipsk, zderzyły się dwa auta. Jedna osoba nie żyje, pięć trafiło do szpitala.
Hajnowscy policjanci zatrzymali do kontroli jaguara, którego kierująca przekroczyła dozwoloną prędkość o 89 km/h. W obszarze zabudowanym jechała z prędkością 139 km/h.
Na trzy miesiące do aresztu trafił 19-latek, który w święta podpalił piwnicę w jednym z budynków w centrum Białegostoku. Konieczna była ewakuacja kilkudziesięciu mieszkańców.
Policjanci zatrzymali ujętego przez klienta i pracowników sklepu 47-latka. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież rozbójniczą w jednym ze sklepów w Hajnówce. Najpierw ukradł alkohol, a potem wykręcił rękę ekspedientce. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę (4 kwietnia) wieczorem w Podlaskiem doszło do dwóch groźnych wypadków w Łomży i niedalekich Czaplicach. W sumie cztery osoby przewieziono do szpitala.
Podejrzany o kradzież nissana nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, za to docisnął pedał gazu. Policjanci ruszyli za nim w pościg. 24-latek daleko nie uciekł. Trafił do aresztu.
Dokładnie 10 lat temu, w kwietniu 2011 roku w Suwałkach zaginął 60-letni pensjonariusz jednej z suwalskich noclegowni. Policja badała sprawę, ale po trzech latach śledztwo umorzono - z braku dowodów do wyjaśnienia okoliczności zaginięcia. W 2020 roku sprawa jednak trafiła do podlaskiego Archiwum X. Śledztwo znów ruszyło, a po kilku miesiącach ustalono sprawców zabójstwa.
Policja zatrzymała w centrum Białegostoku 30-latka, który szedł bez maseczki. Jak się okazało, mężczyzna miał przy sobie narkotyki.
Czujność zachował jeden z egzaminatorów, który o tym, że 26-latka chce się podszyć pod 36-letnią koleżankę, powiadomił policję. Dwie kobiety usłyszały już zarzuty. Grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Białystok. W poniedziałek (29 marca) przy ulicy Andersa, na wysokości Agnelli, doszło do zderzenia dostawczego busa z pojazdem sprzątającym.
Białystok. Policja zatrzymała mężczyznę poszukiwanego 5 listami gończymi. 42-latek przez 6 lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł w ręce policjantów, kiedy wyszedł z domu, aby wynieść śmieci.
Koronawirus. Od soboty (27.03) obowiązują surowsze obostrzenia wprowadzone w związku z nasilającą się trzecią falą epidemii. Policja zapowiedziała, że nie będzie taryfy ulgowej. Na razie zabrała się za tych, którzy nie przestrzegają obowiązku zasłaniania nosa i ust. Tylko w Podlaskiem posypało się blisko 200 mandatów i 45 wniosków do sądu.
131 krzaków konopi i ponad 340 gramów wysuszonych już roślin zabezpieczyli białostoccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Z szacunków wynika, że z krzaków można było uzyskać blisko 3 kilogramy marihuany. Czarnorynkowa wartość wszystkich zabezpieczonych narkotyków to ponad 160 tysięcy złotych. Trzej mężczyźni usłyszeli już zarzuty, dwaj z nich decyzją sądu trafili do aresztu.
O bezprawne przetrzymywanie skóry będącego pod ochroną rysia euroazjatyckiego pochodzącego z Puszczy Knyszyńskiej został oskarżony 47-letni mężczyzna z powiatu białostockiego. Jak wynika z naszych informacji - to myśliwy. Skórę zwierzęcia przechowywał w foliowym pojemniku w zamrażarce.
Ważne i przejmujące słowa padły tuż przed tym, jak sąd w Hajnówce wydał w mijającym tygodniu wyrok uniewinniający (nieprawomocny) kilkoro kolejnych osób obwinionych przez tutejszą policję o zakłócanie przebiegu V Hajnowskiego Marszu Pamięci "Żołnierzy Wyklętych", jaki odbył się 23 lutego ubiegłego roku.
We wtorek (23.03) wieczorem doszło do wypadku na drodze krajowej nr 19 za miejscowością Kuriany. Zderzyły się dwa pojazdy osobowe.
We wtorek (23.03) po południu auto potrąciło 8-letnią dziewczynkę na alei Piłsudskiego w centrum Białegostoku. Według wstępnych ustaleń policji dziecko przebiegało przez przejście dla pieszych na czerwonym świetle.
Klub we wtorek (23.03) poinformował na Twitterze, że Kamil W. nie jest już piłkarzem Jagiellonii Białystok. Ma to związek z wydarzeniami z niedzieli, kiedy 23-letni piłkarz nie zatrzymał się do kontroli drogowej, rozbił auto i uciekł z miejsca zdarzenia.
Zarząd Jagiellonii Białystok poinformował, że wyciągnie konsekwencje wobec piłkarza klubu, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, rozbił auto i uciekł z miejsca zdarzenia. W poniedziałek (22 marca) 23-latek sam zgłosił się na komisariat.
27-letni białostoczanin Mateusz G. został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata za udział w zbiegowisku mającym na celu zablokowanie pierwszego Marszu Równości w Białymstoku i za czynną napaść na funkcjonariuszy - rzucanie w nich kostką brukową.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu z białostockiej komendy wspólnie z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zatrzymali na terenie Mazowsza 34-latka. Był on kierowcą fałszywego policjanta, który w styczniu br. odebrał od seniorki 10 tys. zł oraz biżuterię.
W niedzielę (21 marca) około godz. 10 na ul. Towarowej w Białymstoku doszło do zderzenia bmw z autobusem miejskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że wina leży po stronie policjanta, który jadąc prywatnym autem, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierowcy bmw. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który poinformował o ładunku wybuchowym w sejneńskiej komendzie. Okazało się, że był to "żart". 31-letni mieszkaniec Sejn usłyszał już zarzut zawiadomienia o zagrożeniu, które nie istnieje.
33-latek i 45-latek dostali już zarzuty i decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Są podejrzani o transport i składowanie nielegalnych odpadów na terenie powiatu augustowskiego. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 40 tysięcy litrów substancji niewiadomego pochodzenia.
Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Białymstoku funkcjonariusze Zarządu w Białymstoku Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali kolejne cztery osoby w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się handlem dopalaczami, w tym kierującego grupą.
Obywatele RP wystosowali w piątek (19 marca) do komendanta powiatowej policji w Hajnówce stanowisko, w którym zarzucają mu cynizm i brak przyzwoitości. Tymczasem troskę o traktowanie służących tu funkcjonariuszy wyznania prawosławnego wyraził w liście do komendanta głównego policji metropolita Sawa.
W czwartek (18 marca) w Suwałkach przy ulicy Kolejowej kierowca dostawczego daewoo potrącił pieszego. Poszkodowany mężczyzna został przewieziony do szpitala.
We wtorek (16 marca) na wysokości giełdy przy ulicy Andersa w Białymstoku zderzyły się trzy auta. Trasa generalska jest zablokowana, objazdy zatoczką.
We wtorek (16 marca) na ulicy Białostockiej, w ciągu trasy S8, w Suchowoli samochód ciężarowy uderzył w słupy energetyczne. Niestety kierowca w wyniku obrażeń zmarł. Droga jest zablokowana.
Tylko w miniony weekend białostoccy policjanci zatrzymali 7 osób. Dwie z nich poszukiwane były listami gończymi - jedna za oszustwo, druga za uporczywe nękanie.
Na ponad 30 tys. zł oszacowano straty, do których doszło po zniszczeniach przez nastoletnich wandali. Nie spodobały się im m.in. lampki sygnalizujące czy podświetlane słupki. Policji szybko udało się namierzyć sprawców. Okazało się, że to 15-latek i dwoje 16-latków.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.