Kulturalne Gryfy wręczono w poniedziałek (30.10) podczas sesji białostockiej rady miasta. To nagrody ustanowione przez większościowy klub PiS, których celem jest wyróżnienie osób i instytucji działających na rzecz kultury.
Bez awantur białostoccy radni podczas poniedziałkowej (30.10) sesji wysłuchali informacji prezydenta Tadeusza Truskolaskiego na temat powodów, motywów i celów podpisania deklaracji w sprawie uchodźców. - Mądra, przemyślana polityka migracyjna i integracyjna może być kolejnym impulsem do pozytywnego rozwoju Białegostoku - przekonywał zastępca prezydenta.
Protestujący pod białostockim sądem okręgowym odczytali manifest Piotra S., nie wiedząc jeszcze, że mężczyzna, który popalił się pod Pałacem Kultury, nie żyje. Po raz kolejny białostoczanie zaprotestowali w niedzielę (29.10) w obronie wolnych sądów w Polsce. Z interwencją usiłowała wkroczyć policja.
Podczas poniedziałkowej (30.10) sesji białostockiej rady miasta radni większościowego klubu PiS mają przesłuchać prezydenta Tadeusza Truskolaskiego na temat powodów, motywów i celów podpisania deklaracji w sprawie uchodźców. Przesłuchanie zapowiada się gorąco.
Dywizjon 303 i kapitan Kazimierz Wünsche mają być patronami jednej z ulic na osiedlu Dojlidy. Taka jest propozycja radnych większościowego klubu PiS. Tym samym zamierzają oni "przykryć" propozycję prezydenta, który chciał, aby nosiła ona imię profesora Zbigniewa Brzezińskiego.
Sąd Okręgowy w Suwałkach ponownie uchylił wyrok uniewinniający wobec trzech działaczy KOD. Wobec dwóch utrzymał wyrok w mocy. Byli oni obwinieni po proteście przeciw łamaniu prawa przez ministrów Błaszczaka i Zielińskiego oraz Annę Marię Anders. Oskarżała policja. Na czele sądu stoi sędzia Jacek Sowul, powołany w ramach dobrej zmiany w sądownictwie. To właśnie on uchylił poprzedni wyrok uniewinniający.
Posłanka PO Bożena Kamińska nie będzie już kierować Suwalskim Ośrodkiem Kultury. Z końcem października zakończy się jej pięcioletnia kadencja na stanowisku dyrektorki, a prezydent Suwałk nie przedłuży jej umowy. - Na pewno jest w tym piętno tzw. dobrej zmiany - komentuje tę decyzję posłanka.
Zawołałbym: ciszej nad tą sprawą, gdyby nie to, że Piotr nie chciałby, aby było nad tą sprawą ciszej. Oddał się konkretnej opcji politycznej w ofierze. Ja jednak nie będę doradzał zjednoczonej opozycji, co miałaby robić z tym sztandarem - mówi brat Piotra, mężczyzny, który podpalił się pod Pałacem Kultury i Nauki.
Ponownie w Białymstoku zostanie utworzony Łańcuch Światła w obronie wolnych sądów i niezawisłego wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Tym razem w niedzielę (22.10). Tak, jak poprzednio - przed budynkiem Sądu Okręgowego (ul. Marii Skłodowskiej-Curie 1).
Z podobnymi hasłami jak przed tygodniem pikietowali studenci medycyny na białostockim Rynku Kościuszki. Ponownie skandowali - Chcemy leczyć w Polsce! Krótsza kolejka, dłuższe życie! Nie dla biurokracji, tak dla pacjenta!
No i stało się: tak zwany Wachlarz - rzeźba stojąca w supraskim Ogrodzie Sztuki - straciła barwy tęczy. Nie nabrał jednak pierwotnej szarości. - Praca ta została w rzeczy samej ocenzurowana, a cenzura jest sama w sobie antyestetyczna - mówi autorka rzeźby.
Podczas pierwszego spotkania konsultacyjnego działaczy PiS z białostoczanami czuć było w powietrzu przygotowania do wyborów samorządowych. Okazało się, że kandydata PiS na prezydenta zarówno Białegostoku, jak i innych dużych miast ma wskazać prezes Kaczyński.
Białostocka radna PiS Agnieszka Rzeszewska - choć od kilkunastu lat nie jest czynnym nauczycielem, tylko zawodowym związkowcem na etacie w oświatowej Solidarności - otrzymała w minioną sobotę nagrodę ministra edukacji narodowej. I to w maksymalnej wysokości.
Chcą dowiedzieć się jakie są potrzeby mieszkańców Białegostoku. I wpisać je do budżetu miasta na przyszły rok. W tym celu PiS organizuje sześć debat. Na pierwszą zapraszają... swoich regionalnych szefów.
Studenci Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku i młodzi lekarze przyszli na pikietę solidarności z głodującymi w Warszawie rezydentami, w białych fartuchach i z transparentami: "Dobra zmiana dla ochrony zdrowia" czy "Wypoczęty lekarz to zdrowy pacjent". Skandowali: "Chcemy leczyć w Polsce!", "Zdrowie Polaka w cenie BigMaca!".
Legendarny, pierwszy przewodniczący "S" Regionu Pojezierze w byłym województwie suwalskim Lech Biegalski uznał właśnie za nieważny list polecający, który napisał Jarosławowi Zielińskiemu w 1983 roku. "Muszę z przykrością stwierdzić, że nie zdał Pan egzaminu. W związku z tym oświadczam publicznie, że mój list polecający wycofuję i stwierdzam, że Pan na niego dziś nie zasługuje" - oświadczył. List ten posłużył do odbicia się w dalszej politycznej karierze obecnego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji.
Trocinami i transparentem "Minister Szyszko niszczy nasze wspólne dobro" aktywiści Greenpeace przywitali ministra środowiska Jana Szyszko, który w jednym ze stołecznych hoteli otwierał w poniedziałek (9.10) międzynarodową konferencję dotyczącą lasów.
Wtedy, kiedy tworzyła się nowa, wolna Polska, o kobietach wszyscy zapomnieli. I ten stan trwa. Teraz PiS postanowił nas udupić, odebrać nasze prawa - mówi Anna Prus z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, współorganizatorka "czarnego wtorku" w Białymstoku.
Nowoczesna rozpoczyna zbiórkę podpisów pod petycją przeciw ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę. Po wprowadzeniu zakazu dużo stracić może Podlaskie. Tymczasem większość pracowników sklepów jest z pomysłu zadowolona.
Jacek Żalek - podlaski poseł trzech kadencji Sejmu, obecnie reprezentujący Polskę Razem Jarosława Gowina, wiceprzewodniczący sejmowego klubu PiS - nie wyklucza ubiegania się o prezydenturę Białegostoku.
Mimo pochmurnej pogody około stu pięćdziesięciu białostoczan - w rocznicę Czarnego Protestu (Czarnego Poniedziałku) - wyszło we wtorek (3.10) na plac przed Ratuszem by domagać się praw kobiet. W "czarny wtorek" sprzeciwiali się odebraniu możliwości posiadania dzieci metodą in vitro i zbierali podpisy pod projektem "Ratujmy Kobiety 2017" - obywatelskim projektem ustawy liberalizującej prawo do aborcji.
42 organizacje pozarządowe z całego regionu wystartowały w tegorocznej edycji konkursu Inicjatywa Społeczna Roku. Kapituła na czele z białostockim radnym PiS uhonorowała m.in. fundację innego białostockiego radnego PiS, choć kategorii jej inicjatywy nie było.
Sejmowa komisja samorządu terytorialnego głosami posłów PiS nie zgodziła się zaapelować do Rady Ministrów o niezwłoczne wznowienie prac nad tworzeniem gminy Grabówka, do czego zobowiązał rząd Trybunał Konstytucyjny.
Wojewódzcy radni PiS zarzucili podlaskiemu zarządowi, że prezydent Białegostoku nie chce współpracować z wojewódzkim samorządem jeśli ten występuje o finansowe wsparcie. Przywołali argument, którym strzelili w kolano sobie i partyjnym kolegom - miejskim radnym PiS.
Radni PiS nie chcą w Białymstoku ulicy imienia prof. Zbigniewa Brzezińskiego, bo pomysł ten nie był skonsultowany z białostoczanami. Jednocześnie - jak twierdzą ci sami radni - ponieważ bardzo chcą tego mieszkańcy, patronem innej z ulic zostanie błogosławiony ksiądz Michał Sopoćko, patron Białegostoku.
Jedna z białostockich ulic na osiedlu Dojlidy - między ulicami Mickiewicza a Ciołkowskiego - może być nazwana imieniem profesora Zbigniewa Brzezińskiego. Taką propozycję pod najbliższe obrady rady miejskiej złożył prezydent Tadeusz Truskolaski. Wszystko zależy od decyzji większościowego klubu PiS.
W ramach odchudzania biurokracji posłowie klubów Kukiz'15 oraz PiS zlikwidowali stanowiska doradców i asystentów zatrudnionych w samorządach. Tymczasem w administracji rządowej asystenci i doradcy nadal mają się świetnie, w tym w urzędach wojewódzkich. Przy niewielkim wysiłku zgarniają średnio ponad trzy tysiące złotych miesięcznie.
Z wielką przyjemnością zwłaszcza radni większościowego klubu radnych PiS białostockiej rady miejskiej chcą współpracować w przyszłym roku z Teatrem Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki. Entuzjastycznie wręcz deklarują pomoc finansową przy realizacji "Zemsty" oraz "W Pustyni i w Puszczy.
Polska wystąpiła do Trybunału Sprawiedliwości UE o zobowiązanie Komisji Europejskiej do przekazania dowodów w sprawie nielegalnej wycinki w Puszczy Białowieskiej. W szczególności chodzi o zdjęcia i mapy satelitarne, na których Komisja opiera swoje stwierdzenia.
W ocenie wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego (PiS) nie zaistniały okoliczności uzasadniające wszczęcie procedury zmierzającej do wygaszenia mandatu radnego białostockiej rady miasta z PiS Pawła Myszkowskiego.
Podlaski senator PiS Jan Dobrzyński podczas bloku głosowań zasiadł w sejmowych ławach klubu PiS - wbrew sejmowemu regulaminowi. - To skandaliczne - jednoznacznie twierdzi podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski, który udokumentował ten moment i umieścił zdjęcie na swoim facebookowym profilu.
Komisja Europejska przesłała do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wniosek o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie tymczasowego postanowienia zabezpieczającego dotyczącego zakazu wycinki Puszczy Białowieskiej. Polska ma cztery dni na odpowiedź.
Sejm głównie głosami PiS przyjął w piątek (15 września) ustawę o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Opozycja twierdzi, że to zamach na niezależność organizacji pozarządowych. - Chcecie tworzyć kolejne instytucje narodowe jakby wam brakowało miejsc pracy do dawania dla swoich nieprzygotowanych do tych celów kolegów, przyjaciół, znajomych, rodzin - mówił podlaski poseł Tomasz Cimoszewicz.
Kosztem spowolnienia inwestycji w Białymstoku radni PiS chcieliby obniżenia podatku od nieruchomości w podlaskiej stolicy. Liczą, że oszczędności białostoczanie - jak to określają - skonsumują w mieście.
Tuż po godz. 15 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) na posiedzeniu w Luksemburgu rozpoczął wysłuchanie stron konfliktu dotyczącego wycinki Puszczy Białowieskiej. Polski rząd reprezentuje minister środowiska Jan Szyszko i Dyrektor Generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski.
O godz. 15 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) na posiedzeniu w Luksemburgu ma wysłuchać stron konfliktu dotyczącego wycinki Puszczy Białowieskiej. Polski rząd reprezentuje minister Szyszko, który zapewne postraszy unijnych urzędników milionowymi karami jeśli będzie musiał wstrzymać jej wycinkę.
- Funkcjonariusze SB stracą swoje przywileje. Ich emerytury i renty nie będą wyższe niż przeciętnego Polaka. Słyszymy jak są tym oburzeni. Uważają, że nie mogą miesięcznie przeżyć za dwa tysiące złotych. Ale to jest właśnie sprawiedliwość. Na tym też polega solidarność - mówił w trakcie obchodów 70. rocznicy urodzin księdza Jerzego Popiełuszki w Suchowoli minister Błaszczak.
Skończyła się kadencja wiceprezes Sądu Okręgowego w Białymstoku sędzi Katarzyny Topczewskiej. Na stanowisku jest wakat, bo nie za bardzo wiadomo, jak według nowych przepisów należałoby je obsadzić. Sąd czeka na decyzję ministra Zbigniewa Ziobry.
- Nie tylko wiersze "smoleńskie" pan Wencel pisze. Czy sam temat, którym zajmuje się poeta ma go skazywać na niebyt? mówi poseł PiS Dariusz Piontkowski, członek sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży, były nauczyciel historii w I LO w Białymstoku.
Wojewódzki Sądu Administracyjny w Białymstoku rozpoczął w czwartek rozpatrywanie skargi prezydenta Tadeusza Truskolaskiego na radę miasta, która w czerwcu ubiegłego roku - głosami większościowego klubu PiS - nie udzieliła mu absolutorium za 2015 rok.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.