Strajk Kobiet. W poniedziałek (1 lutego) protestujące i protestujący przeciw zaostrzeniu prawa do aborcji w Polsce ponownie wyszli na zaśnieżone ulice Białegostoku. W marszu ulicami centrum skandowano: "Jarku, niestety obalą cię kobiety!", "Precz z Kaczorem dyktatorem!" czy "Wolność, równość, aborcja na życzenie!". Domagano się dymisji rządu.
Strajk kobiet. Około półtora tysiąca w większości młodych ludzi zablokowało ruch w centrum Białegostoku. To w ramach kolejnego protestu w związku z orzeczeniem TK, który uznał aborcję z powodu ciężkich wad płodu za niezgodną z konstytucją. Z kolei oświadczenie solidaryzujące się z protestującymi dzień wcześniej w podlaskiej stolicy wydał jej prezydent.
Nie milkną także w Podlaskiem protesty przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcję z powodu ciężkich wad płodu za niezgodną z konstytucją. W poniedziałek (26 października) w Białymstoku od godz. 16 ma być blokowane rondo Andrzeja Piotra Lussy. Protesty będą też w regionie.
Dziesiątki zniczy zapłonęły w piątek (23 października) po południu przed białostocką siedzibą PiS. To na znak protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z konstytucją aborcji z powodu wad płodu.
- Za ten projekt odpowiadają politycy, którzy ulegli Kościołowi. PiS jest wrogiem kobiet. Ta wrogość w ogóle wpisana jest w konserwatyzm, a konkretniej w patriarchat. To układ nierównych sił - mówi Małgorzata Linkiewicz, inicjatorka białostockiego protestu i wyjazdu na manifestację do Warszawy w sprzeciwie wobec projektu ustawy zaostrzającej prawo do aborcji.
Wtedy, kiedy tworzyła się nowa, wolna Polska, o kobietach wszyscy zapomnieli. I ten stan trwa. Teraz PiS postanowił nas udupić, odebrać nasze prawa - mówi Anna Prus z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, współorganizatorka "czarnego wtorku" w Białymstoku.
Nie zgadzamy się, aby kobiety sadzano na pięć lat do więzienia. Sprzeciwiamy się, aby nie miały możliwości decydowania o sobie samych i swoim sumieniu - twierdzą członkinie podlaskiej PO. I zapowiadają udział w akcji strajkowej organizowanej przez kobiety w całej Polsce (w tym w Białymstoku) na znak protestu przeciwko skierowaniu do dalszych prac sejmowych restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.