Do tragedii doszło w Brzozowie (powiat kolneński) w środę (30 września). Początkowo wszystko wskazywało na samobójstwo kobiety. Jednak wyniki sekcji zwłok dowiodły, że samobójstwo było upozorowane. Prokuratura wydała postanowienie o poszukiwaniu jej męża - Janusza F.
Do tragicznego wypadku doszło w piątek (2 października) przed godz. 11 na drodze wojewódzkiej nr 686 na trasie Białystok-Michałowo. W okolicy Żedni 61-letni kierowca uderzył w drzewo i zginął na miejscu. Nieco wcześniej do wypadku doszło też w innej części województwa - w powiecie zambrowskim. Ranna została starsza rowerzystka.
Paweł M. podaje się za dziennikarza śledczego, choć jego metody z dziennikarstwem nie mają wiele wspólnego. Znany jest przede wszystkim z głośnych prowokacji.
Policjanci z Komisariatu Policji II w Białymstoku poszukują sprawcy kradzieży artykułów spożywczych w sklepie Żabka przy ulicy Skorupskiej w Białymstoku.
Policja zatrzymała 3 osoby podejrzane o kradzieże z włamaniem oraz 2 osoby podejrzane o paserstwo. Mundurowi odzyskali też jeden z samochodów i zlikwidowali "dziuplę", w której demontowane były kradzione auta.
We wtorek (29 września) po południu na S19 zderzyły się dwa auta osobowe. Sprawcą wypadku był pijany kierowca.
Kronika policyjna. Dzielnicowi z Bargłowa zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna najpierw zadzwonił na komendę i zgłosił interwencję policjantom, a później przyjechał na nią. Pijany.
Po trzech dniach olbrzymich kolejek ciężarówek na podlaskich drogach do przejść z Białorusią sytuacja się nieco poprawiła. W poniedziałek (28 września) kolejki tirów do Kuźnicy i Bobrownik są dużo krótsze, ale kierowcy nadal muszą czekać na odprawę przez wiele godzin. W przypadku tego ostatniego przejścia to nawet 40 godzin.
Po tym, jak około godz. 7 w poniedziałek (28 września) doszło do zderzenia dwóch samochodów w okolicy Łysek, na wjeździe do Białegostoku od strony Warszawy tworzą się olbrzymie korki.
47-letni grzybiarz wybrał się do lasu z kolegą w sobotę (26 września) rano. Na grzybobranie wybrali las w okolicach miejscowości Wincenta (powiat kolneński). Po kilku godzinach mieli się spotkać przy zostawionym w lesie aucie. Jednak 47-latek się nie zjawił. Mundurowi szukali go przez kilka godzin.
Białostoccy policjanci zatrzymali 21-latka poszukiwanego listem gończym oraz 16 zarządzeniami sądu i prokuratury. Mężczyzna na miejsce kryjówki wybrał kuchenną szafkę. Ale bezskutecznie.
W piątek (25 września) wieczorem w Giełczynie pod Łomżą pijany kierowca potrącił 14-letnią dziewczynkę. Nastolatka została przewieziona do szpitala.
W Bobrownikach na drodze krajowej nr 65 kolejka tirów ma kilkanaście kilometrów długości. Na 19 w Kuźnicy kolejka ciężarówek w sobotę (26 września) sięgnęła Sokółki i ciągle rośnie. Według straży granicznej problemy związane są z awarią systemów informatycznych białoruskich służb celnych.
W czwartek (24 września) wczesnym popołudniem doszło do tragicznego wypadku z udziałem osoby niepełnosprawnej. Mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim zginął potrącony przez auto osobowe.
Białostoccy policjanci zatrzymali dwie kobiety podejrzane o usiłowanie rozboju na 24-latku. Napastniczki zaprosiły pokrzywdzonego do mieszkania, po czym, grożąc nożem i szczując psem, zażądały od niego 10 tysięcy złotych.
W czwartek (24 września) na trasie S8 pod Korycinem bmw uderzyło czołowo w drzewo. W wyniku wypadku dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.
Są utrudnienia na drodze krajowej nr 8. Na wysokości miejscowości Białobrzegi w powiecie augustowskim doszło do zderzenia cysterny z samochodem osobowym. Na szczęście była to tylko kolizja, nikt nie ucierpiał.
W jednej z miejscowości w gminie Nowogród pod Łomżą doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kiedy 8-letnie dzieci mieszkające po sąsiedzku bawiły w gospodarstwie, znalazły broń pneumatyczną. Chłopiec postrzelił dziewczynkę w rękę. Na szczęście rana nie okazała się groźna, życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo.
Wysokomazowieccy kryminalni zatrzymali dwóch podejrzanych o kradzież gazet sprzed jednego ze sklepów na terenie miasta. Za kradzież z włamaniem grozi kara pozbawienia wolności do lat 10.
Tylko dziś (22 września) na terenie województwa podlaskiego doszło do 14 prób oszustw metodą "na policjanta". Niestety, w jednym przypadku oszustom się udało. Ich zapewnieniom uwierzyła 70-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego... i straciła 20 tys. zł. Policja ostrzega: oszuści ponownie się uaktywnili, warto zachować czujność i ostrzec bliskich.
41-letni bezrobotny murarz Mirosław D. wyzywał najordynarniej jak się da małżeństwo idące w pierwszym białostockim Marszu Równości, bo - jak tłumaczył przed sądem - "nie podoba mu się takie coś, te tęczowe ludki". Został skazany na pół roku prac społecznych.
Hajnowscy policjanci zatrzymali podejrzanego o kradzież z włamaniem do altany działkowej. 41-latek tłumaczył mundurowym, że wybił szybę i wszedł do środka, bo chciał zjeść zupę.
W poniedziałek (21 września) rano w Podlaskiem doszło do dwóch wypadków. W gminie Kulesze Kościelne auto osobowe zderzyło się z maszyną rolniczą, a w Suwałkach potrącono pieszą.
W piątek (18 września) do sekretariatu Sądu Rejonowego w Białymstoku wpłynęła informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego. Z budynku ewakuowano pracowników i petentów. Po trzech godzinach sąd zaczął pracować normalnie.
W czwartek (17.09) o godz. 7.40 doszło do potrącenia pieszej przy ulicy Nowogrodzkiej, niedaleko urzędu pracy w Łomży. 49-letnia kobieta została zabrana do szpitala.
Koronawirus. Niby obowiązek zasłaniania ust i nosa w sklepach jest, ale kiedy przyszło co do czego, to grzywną ukarano nie klientkę bez maseczki, ale sklepową, która nie chciała jej z tego powodu sprzedać towaru. Taki był pierwszy wyrok nakazowy. Jednak w środę (16.09) Sąd Rejonowy w Suwałkach ekspedientkę uniewinnił. - Winna jest przede wszystkim niedbała legislacja - podkreślił sędzia.
11-letnia Wiktoria wyszła w poniedziałek (14 września) około godz. 14 ze SP nr 21 w Białymstoku i nie wróciła do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej w Białymstoku. Policja apelowała o kontakt wszystkich tych, którzy widzieli dziewczynkę. Nastolatka odnalazła się.
Sąd uwzględnił wniosek prokuratury i aresztował na trzy miesiące 37-latka, podejrzanego w sprawie zaginięcia 14-latki z Bielska Podlaskiego. Mieszkańcowi Bolesławca na Dolnym Śląsku postawiono zarzut "działań, których celem miało być seksualne wykorzystanie 14-latki oraz narażenie jej zdrowia a nawet życia".
Kierowca bmw nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Po kilku kilometrach kierowca zatrzymał samochód i próbował schować się w budynku. Okazał się nim... 14-latek.
Mężczyzna podał się za jej rówieśniczkę i zaproponował spotkanie w Bolesławcu. Ostrzegł też dziewczynę, że zamiast jej "koleżanki" na miejscu pojawi się starszy kolega.
W niedzielę (13 września) po południu w Podlaskiem doszło do dwóch poważnych wypadków. Pierwszy miał miejsce pod Sokółką, drugi między Downarami a Osowcem.
Robert Tyszkiewicz, przewodniczący parlamentarnego zespołu ds. Białorusi, interweniuje w sprawie Białorusinów wybranych przez policjantów z tłumu protestujących przed konsulatem w Białymstoku i przez nich spisanych. Domaga się wyjaśnień, czy funkcjonariusze działali na polecenie pracowników konsulatu.
Policja odnalazła 14-letnią Roksanę z Bielska Podlaskiego. Natrafiono na nią w opuszczonym budynku pod Lwówkiem Śląskim na Dolnym Śląsku.
W piątek (11.09) rano doszło do uszkodzenia rury gazowej w rejonie ul. Ścianki w Białymstoku. Strażacy zdecydowali o konieczności ewakuowania 20 osób, ulica została zablokowana.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim proszą o pomoc w ustaleniu personaliów mężczyzny, który może mieć związek z zaginięciem 14-letniej Roksany Guzowskiej.
Sejneńscy kryminalni zatrzymali 32-latka podejrzanego o posiadanie narkotyków i broni palnej. W domu mężczyzny funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę oraz broń.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim poszukują Roksany Guzowskiej. 14-latka zaginęła w poniedziałek (7 września) i do chwili obecnej nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Policjanci przy okazji kolejnej manifestacji pod białoruskim konsulatem w Białymstoku wybrali z tłumu dwóch Białorusinów i ich spisali. Mężczyźni byli podejrzewani o rzucanie na teren konsulatu jakichś przedmiotów przy okazji innej pikiety. Spisani Białorusini pytali: - Czy polska policja wykonuje polecenia pracowników białoruskiego konsulatu?
Uwagę białostockich policjantów zwróciło dziwne zachowanie jednego z kierowców. Postanowili go skontrolować. Szybko okazało się, że zatrzymany kierowca bmw to recydywista i ma na koncie kilka działań niezgodnych z prawem.
Monieccy policjanci podczas patrolu w miejscowości Jaświły (powiat moniecki) zauważyli ciągnik, którym kierował mały chłopiec. Obok siedział mężczyzna. Na widok radiowozu osoby zamieniły się miejscami. Okazało się, że 33-latek nie tylko miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, ale i sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.