Nie mogą jechać dalej, nie mogą wrócić. Czekają. W poczuciu zawieszenia, pustce i smutku. Do syryjskich uchodźców, na innej granicy, w dalekim tureckim miasteczku, dotarła Agnieszka Pilecka. Podzielili się z nią swoimi historiami, pozwolili zrobić zdjęcia. Od niedzieli (23 stycznia) można będzie je oglądać na wystawie w Galerii im. Sleńdzińskich przy ul. Wiktorii 5.
Z tyłu kordon policji, przed nim skonsternowany mężczyzna w aucie, nad nim tłum... Ten groteskowy, nieoczywisty kadr to jeden z wielu tysięcy zrobionych pod koniec 2020 roku podczas protestów przeciw orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Adam Lach, fotografując mężczyznę, który utknął między policją a protestującymi, nie spodziewał się zapewne, że rok później za fotografię otrzyma Grand Press Photo.
Charakterystyczne sgraffita, malowidła, abstrakcyjne rzeźby, dekoracje metaloplastyczne, mozaiki i instalacje. W latach 1945-1989 sporo ich w przestrzeni publicznej Białegostoku powstało, część też, dzięki walce pasjonatów, zachowało się do dziś. To właśnie tym dziełom sztuki będzie poświęcone spotkanie organizowane przez Galerię Arsenał w piątek (17 grudnia) o godz. 17. Transmisja na Facebooku galerii.
Agnieszka Sadowska, fotoreporterka białostockiego oddziału "Gazety Wyborczej", w sobotę (27 listopada) w Warszawie, podczas szóstych urodzin Komitetu Obrony Demokracji odebrała nagrodę "za niezwykłą dokumentację zdjęciową dramatu na polsko-białoruskiej granicy".
Dzień Zaduszny. Wczoraj, w dzień Wszystkich Świętych, białostoczanie ustawiali znicze i świeczki pod bramą dawnego Archiwum Państwowego, gdzie obecnie mieści się Galeria im. Sleńdzińskich. Na niej zawisło kilkanaście zdjęć, które uchwyciły ból, cierpienie, strach uciekających i pomoc ratujących ich aktywistów.
Dwoje studentów kulturoznawstwa dwa miesiące temu fotografowało przygodnych białostoczan pod Ratuszem. A w piątek (8 października) o 16 ich portrety pokażą na wystawie "Portret (po)pandemiczny". Projekt fotograficzny otwiera jednocześnie nową miejscówkę w mieście: studencką galerię Biuro Wystaw Kulturoznawczych.
"Kategorycznie i bezapelacyjnie sprzeciwiamy się oskarżeniom pod adresem Agnieszki Sadowskiej oraz innych fotoreporterek i fotoreporterów, jakoby mieli oni dopuścić się manipulacji w celu wykonania 'lepszych' zdjęć. Takie twierdzenia są zwyczajnym kłamstwem i zabiegiem mającym na celu zdyskredytowanie profesjonalnych dziennikarzy" - piszą w oświadczeniu aktywiści i aktywistki z Grupy Granica.
Od dwóch dni jeden z prawicowych publicystów zarzuca cynizm naszej fotoreporterce Agnieszce Sadowskiej. Chodzi o zdjęcia dzieci z Michałowa, które stały się symbolem traktowania uchodźców w Polsce.
Uszkodzenie twardego dysku komputera doprowadziło do nieodwracalnych zmian w fotograficznym archiwum. Ale z takiej przykrej historii można też stworzyć nową jakość. Igor Chekachkov z przypadkowych kolaży powstałych po uszkodzeniu ułożył serię zdjęć pt. "NA4JOPM8". I otrzymał za nią Grand Prix festiwalu INTERPHOTO, który trwa właśnie w Białymstoku.
Aż 25 wystaw prezentujących różne oblicza fotografii zostanie otwartych w ciągu czterech dni w Białymstoku. W czwartek (23 września) zaczyna się główna odsłona Festiwalu INTERPHOTO. W programie - najróżniejsze projekty, łączące różne techniki i prezentujące dorobek blisko 200 artystów z Polski i zagranicy. Wybór jest bardzo duży, nic, tylko wędrować po mieście z planem w ręku.
Fotografował Polskę w najważniejszych momentach dziejowej zawieruchy, często z ukrycia. Był pierwszym fotoreporterem z zagranicy wpuszczonym do Stoczni Gdańskiej podczas strajku w 1980 roku. To jego zdjęcia - z narodzin Solidarności, stanu wojennego i upadku komuny - oglądali czytelnicy "Time'a", "Spiegla" czy "Newsweeka". Spotkanie z Chrisem Niedenthalem w sobotę (11 września) o 18 w Zmianie Klimatu kończy Festiwal Literacki Zebrane.
Jedni są na linii frontu, dokumentują dziejowe wydarzenia w różnych zakątkach globu. Inni pracują na lokalnym poletku, rejestrują przemiany ustrojowe i codzienność w regionie. Jak wygląda praca fotoreportera "w ciekawych czasach", opowiedzą w niedzielę (5 września) Czarek Sokołowski, legenda fotografii prasowej, fotoreporter amerykańskiej agencji Associated Press i Agnieszka Sadowska, fotoreporterka "Gazety Wyborczej".
Froma, Mosze i Benjamin Wajnsztadt, Mina Bern, Miriam Kressin, bracia Kaufman, Juliusz Adler, Nora Ney, Lechosław Marszałek, Hanka Bielicka. I wiele innych niezwykłych osób związanych z Podlasiem i filmem powróci w wyjątkowym projekcie w ramach festiwalu Wschód Kultury. W legendarne postaci wcielą się współcześni twórcy. Sfotografowani w XIX-wiecznej technice mokrego kolodionu przywołają utracony świat.
Uchwycić nastroje społeczne wywołane pandemią, ale też pobudzić do refleksji i kontaktów z innymi - takie cele postawili sobie studenci kulturoznawstwa z Uniwersytetu w Białymstoku.
Zastygli w plamie słońca, a czas jakby się zatrzymał. I tak trwają: z prześcieradłem w dłoniach, pochyleni nad wiadrem, miotłą, stolikiem. Gdzieś pomiędzy światami, w pewnym hotelu, w ciszy.
Od piątku (9 lipca) wystawa na plaży, a w niedzielę (11 lipca) - historyczny spacer. Kluczem są Dojlidy. Na ekspozycję archiwalnych zdjęć w nietypowym miejscu, a później wędrówkę tropem dawnej świetności tej części Białegostoku zaprasza Galeria im. Sleńdzińskich.
Zdjęcie "Dziewczyny z piorunem", które w wyniku tajemniczych działań urzędu podlaskiej konserwator zabytków nie znalazło w ramach wystawy na ogrodzeniu Pałacu Branickich, ostatecznie można oglądać w oknie Galerii Sleńdzińskich. W czasie otwarcia wystawy zastępca prezydenta Białegostoku zapewnił: - Mówimy stanowcze "nie" dla jakichkolwiek prób cenzurowania tego, co pojawia się w przestrzeni publicznej naszego miasta.
Zdjęcie dziewczyny z makijażem w kształcie czerwonej błyskawicy na twarzy nie pojawi się w ramach XX Ogólnopolskiej Wystawie Fotografii Dzieci i Młodzieży na ogrodzeniu Pałacu Branickich w Białymstoku. Podlaska konserwator zabytków wydała zgodę na tę wystawę, ale bez tej fotografii.
Agnieszka Sadowska, od 28 lat fotoreporterka białostockiej "Gazety Wyborczej", jest jedną z bohaterek wydanej właśnie książki "Jedyne. Niedopowiedziane historie polskich fotografek". O swoich doświadczeniach, wraz z innymi bohaterkami książki - opowie w sobotę (5 czerwca) o 16 podczas promocji książki, która odbędzie się online.
Rozmodleni, radośni, skupieni. Ciekawi tego, co za chwilę się zdarzy - w końcu nigdy wcześniej papież w Białymstoku się nie pojawił. Ten dzień każdy przeżywał inaczej. Emocje na twarzach pielgrzymów 30 lat temu uwieczniła Agnieszka Sadowska, a od piątku (4 czerwca) jej fotografie oglądać można na plenerowej wystawie.
Zdzisław Lenkiewicz w latach 70. i 80. portretował siermiężną peerelowską rzeczywistość jako fotoreporter "Gazety Współczesnej", w latach 90. dokumentował głównie Podlaskie na zlecenie Polskiej Agencji Prasowej. W latach 80. był wiceprezesem Białostockiego Towarzystwa Fotograficznego.
30 lat temu stanęły miejskie autobusy, zastawione przez kierowców i mechaników. Białostocka komunikacja przestała kompletnie działać. Mieszkańców przewoziły więc zastępcze autokary, a nawet wojskowe ciężarówki. To była historyczna chwila: strajk w MPK okazał się jednym z najważniejszych protestów czasu transformacji. Tamten nerwowy czas przywoła wystawa zdjęć Bogusława F. Skoka.
Jak się podróżuje w czasie pandemii? Co nas najbardziej dotyka? Jakie emocje nam towarzyszą? Młodzieżowy Dom Kultury w Białymstoku zaprasza dzieci i młodzież z całej Polski do udziału w konkursach fotograficznym i literackim "(Pod)różne historie". Termin nadsyłania prac jest dość krótki - do 29 kwietnia (prace literackie) i 9 maja (fotograficzne).
Konflikt w Górskim Karabachu, rok 2016. Areg Balayan broni posterunku granicznego. Trzyma w dłoniach kałasznikowa, by przeżyć, ale ma też ze sobą aparat fotograficzny. Kilka lat po tamtych wydarzeniach, w czwartek (18 marca) w Białymstoku pokaże swoje zdjęcia i o nich opowie (godz. 18.30).
Dawno dawno temu, prawdopodobnie przed 70 laty, prawdopodobnie w Warszawie, dwaj panowie urządzili sobie niezwykłą sesję. Jeden, kawalarz, strzelał miny, wygłupiał się albo też zmieniał w mroczną postać. Drugi z pasją wszystko rejestrował. W sobotę (13 marca) o godz. 17 fantastyczne fotografie zobaczymy po raz pierwszy na wystawie w białostockiej Galerii im. Sleńdzińskich.
Przestraszona dziewczynka w Indiach. Zmęczona polska pielęgniarka w namiocie. Młody chasyd z pielgrzymką w małym miasteczku. Dwóch starszych szachistów w domu towarowym. Cały świat jak w soczewce wygląda ze zdjęć prezentowanych w foyer kina Forum. Tradycyjnie na wiosnę zobaczyć można tam wystawę pokonkursową Grand Press Photo. To już XVI edycja.
Fotografia. Chłopak klęczy przed szpalerem milicjantów, dziewczynę popycha omonowiec, morze głów wypełnia ulice. Nad nimi - biało-czerwono-białe flagi. Od sierpnia ub.r. Białorusini dzielnie protestują przeciw sfałszowanym wyborom prezydenckim. Zapis tych dramatycznych chwil, w których nadzieja zgniatana jest przez przemoc, od piątku (26 lutego) oglądać można na plenerowej wystawie w centrum Białegostoku.
Do niedużej wsi w województwie śląskim na przełomie stycznia i lutego przybywają Żydzi z całego świata. Jakby z innej rzeczywistości, z innego wymiaru, duchowości poza zasięgiem zwykłego przechodnia. Niezwykłą pielgrzymkę chasydów do Lelowa przez kilka lat uwieczniał Arkadiusz Ławrywianiec. Od środy (24 lutego) wystawę jego prac można będzie oglądać w Centrum im. Zamenhofa.
Białostocki Ośrodek Kultury zaprasza we wtorek (23 lutego) na spotkanie wokół wystawy Michała Zielińskiego, który fotografował wojnę w Syrii.
Niby nic nas już nie dziwi. Maseczki, odstępy, puste ulice, zaklejone wejścia? Przywykliśmy. A jednak zapis migawek z ostatnich dziwnych miesięcy, zgrupowany w jednym miejscu - jako Fotograficzny Atlas Epidemii - robi wrażenie.
Ukazał się wyjątkowy album fotograficzny z zapisem ulotnych chwil z życia Białorusinów w Polsce, ale i dotyczących historii Białorusi utrwalonych na łamach Tygodnika Białorusinów w Polsce "Niwa". Znalazły się tu dziesiątki czarno-białych zdjęć publikowanych w tym piśmie począwszy od momentu jego ukazywania się w marcu 1956 r.
W czwartek (10 grudnia) obchodzimy Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Białystok, jak i wiele innych polskich miast, w szczególny sposób solidaryzuje się z Białorusinami. Dostępna od dziś wirtualna wystawa "Białoruś. Droga do wolności" to fotograficzny zapis wydarzeń rozgrywających się za naszą wschodnią granicą. Na jednej z plansz znajduje się także przesłanie Tadeusza Truskolaskiego, prezydenta Białegostoku.
Przejmujące zdjęcia syryjskich kobiet i dzieci, których bezpieczny świat runął, bojowników kurdyjskich czy arabskich w chwilach pomiędzy walkami, drobnych przedmiotów codziennego użytku wdeptanych w błoto albo zagubionych wśród gruzowisk, oglądać można na wystawie w foyer białostockiego kina Forum. To znak, że zaczęła się jubileuszowa, 10. edycja Festiwalu Kultur i Podróży "Ciekawi Świata".
Piękna, hipnotyzująca twarz, jakby z osobnego świata. Oto Daria - ukraińska artystka, mieszkająca w Polsce. Zdjęcie Stepana Rudyka zatytułowane właśnie jej imieniem zdobyło Grand Prix konkursu "Człowiek obok mnie", organizowanego przez Białostocki Ośrodek Kultury. Wraz z innymi pracami można je będzie zobaczyć na wystawie pokonkursowej w foyer kina Forum. Wernisaż - w piątek (25 września) o godz. 18.
Kilkadziesiąt zdjęć stolic z różnych stron świata, a także z lokalnych plenerów fotograficznych zobaczymy w kolejnej, jubileuszowej odsłonie Galerii na Płocie przy Fabrycznej 10. Wystawie głównej towarzyszą dwie mniejsze ekspozycje: "Woda" i "Czas".
Jeszcze do 14 września można nadsyłać fotografie na Ogólnopolski Przegląd Fotografii Współczesnej "Człowiek obok mnie" organizowany przez Białostocki Ośrodek Kultury. Do wygrania nawet 1800 zł (brutto). Inspiracje? Człowiek w najróżniejszym kontekście. Również pandemicznym - w końcu wydarzenia ostatnich miesięcy, izolacja, brak bliskości miały na nas wszystkich wyjątkowo duży wpływ.
Zdjęć nadeszło 264, komisja konkursowa spośród nich wybrała 12 zwycięzców. Urząd Miejski w Białymstoku rozstrzygnął konkurs fotograficzny "12 smartfonów na 12 lipca". Do laureatów trafią nowoczesne telefony komórkowe.
Takiej Krety turyści nie znają - opustoszałej, bez ludzi, tkwiącej w ciszy i w pewnym półśnie. Taką Kretę po sezonie odnalazł Bartek Warzecha, fotograf związany z Białymstokiem i środowiskiem teatralnym. I pokaże ją na wystawie w warszawskiej Kordegardzie - Galerii Narodowego Centrum Kultury na wystawie "Rdza". Wernisaż w środę (15 lipca) o godzinie 18.
Każdy chyba - i duży, i mały - miał w dłoniach bestseller "MAPY" Aleksandry i Daniela Mizielińskich. Teraz fantastyczne obrazkowe mapy będzie można zobaczyć w dużym formacie na wystawie w Centrum im. Zamenhofa - od piątku (3 lipca). Tego dnia w CLZ otwiera się też wystawa "Starosielce - miasto kolejarzy", a w sobotę (4 lipca) w kinie Forum - wystawa fotografii Piotra Malczewskiego "Kraina Czarnej Hańczy".
Plansze pokazujące zmiany, jakie zaszły w Białymstoku, można już oglądać na Rynku Kościuszki. Okazją jest 30-lecie samorządów w wolnej Polsce. Autorką zdjęć archiwalnych na wystawie jest Agnieszka Sadowska. Zdjęć współczesnych - Adam Ludwiczak i Dawid Gromadzki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.