Artur Kosicki, doradca i zaufany Krzysztofa Jurgiela, przewodniczy od soboty (18.11) białostockim strukturom PiS. - Mamy dobry przekaz, jeśli chodzi o rząd, ale jak tak się przyjrzeć, szereg spraw wymaga przyspieszenia czy uregulowania rozwiązań. Tak aby po roku czy półtora nie okazały się dla nas szkodliwe w sensie spadku popularności - mówił do działaczy PiS w Białymstoku Krzysztof Jurgiel.
- Dla mnie ważna jest demokratyczna i praworządna Polska, Polska otwarta i tolerancyjna, w której władza jest ograniczona instytucjami demokratycznymi i potrafi się sama samoograniczać - tłumaczy "Wyborczej" powody głosowania za rezolucją sprawie Polski europosłanka PO Barbara Kudrycka.
Twórca białoruskiej ortografii i ofiara systemu stalinowskiego Bronisław Taraszkiewicz nie może być patronem jednej z ulic w Bielsku Podlaskim. Znalazł się na liście ulic do dekomunizacji IPN. - Działania te odbieram jako element ataków na mniejszość białoruską mieszkającą na Podlasiu - mówi bielski burmistrz.
Na dwa dni przed złożeniem przez prezydenta Truskolaskiego projektu przyszłorocznego budżetu, radni klubu PiS zgłosili mu do przeanalizowania 71 zdań inwestycyjnych. Białostoczanie mieli je przedłożyć podczas dziewięciu spotkań jakie radni PiS odbyli z nimi w ciągu ostatniego miesiąca.
Z okazji 11 Listopada w Suwałkach była salwa honorowa, a pod pomnikiem marszałka Piłsudskiego składano kwiaty. Przemawiał i odznaczenia wręczał Jarosław Zieliński z PiS. Na wystąpienie posłanki z PO Bożeny Kamińskiej zabrakło czasu. - Po raz pierwszy w historii mojej poselskiej służby nie mogłam przemówić do mieszkańców. To akt złej woli - twierdzi posłanka i żąda wyjaśnień.
- Ty głupku, zjeżdżaj stąd - wykrzyknął wicemarszałek Sejmu Terlecki z ławy sejmowej do podlaskiego posła Nowoczesnej Krzysztofa Truskolaskie przemawiającego z mównicy. Prowadzący obrady marszałek Kuchciński nie zareagował. W końcu upomniał... Truskolaskiego.
Ekshumowana została czterdziesta ósma ofiara katastrofy smoleńskiej. To białostoczanka, stewardesa Justyna Moniuszko. Do ekshumacji doszło - podobnie jak w wypadku innych ofiar - w tajemnicy, w nocy ze środy na czwartek (8-9.11).
- Podlaskie potrzebuje potencjału Platformy Obywatelskiej. Jestem przekonany, że wspólnie potrafimy doprowadzić naszą drużynę do zwycięstwa. Dlatego kandyduję na szefa PO Region Podlaski - ogłosił późnym popołudniem w środę (8 listopada) Robert Tyszkiewicz.
Czterech posłów narodowców związanych ze stowarzyszeniem Endecja, prezesem którego jest podlaski poseł Adam Andruszkiewicz, w środę (8.11) wieczorem mogą opuścić klub Kukiz'15. Stawiają warunki: odwołanie Stanisława Tyszki z funkcji wicemarszałka Sejmu i jednoznaczne odcięcie się od sceny politycznej reprezentowanej przez PO i Nowoczesną.
- Zakładam, że powinien to być kandydat, który ma największe szanse na zwycięstwo i jeżeli okaże się, że jestem takim kandydatem, wtedy będę rozważał taką propozycję - komentuje możliwość ubiegania się o fotel prezydenta Białegostoku podlaski poseł Jacek Żalek, stojący w naszym regionie na czele Porozumienia Jarosława Gowina.
W skład nowej partii o nazwie Porozumienie - która powstała w sobotę (4.11) na bazie Polski Razem Jarosława Gowina - w Podlaskiem weszli reprezentanci Republikanów i partii Wolność ze Szczepanem Barszczewskim na czele oraz Chrześcijański Ruch Samorządowy, którego liderem jest były prezydent Białegostoku Ryszard Tur.
A jednak dekomunizacja ulic w Podlaskiem jeszcze się nie zakończyła. W Białymstoku IPN nie widzi możliwości, aby ich patronami byli Aleksander Węgierko, Leon Kruczkowski i I Armia Wojska Polskiego. W najbliższych tygodniach to wojewoda zdecyduje jak się będą nazywały.
Kulturalne Gryfy wręczono w poniedziałek (30.10) podczas sesji białostockiej rady miasta. To nagrody ustanowione przez większościowy klub PiS, których celem jest wyróżnienie osób i instytucji działających na rzecz kultury.
Bez awantur białostoccy radni podczas poniedziałkowej (30.10) sesji wysłuchali informacji prezydenta Tadeusza Truskolaskiego na temat powodów, motywów i celów podpisania deklaracji w sprawie uchodźców. - Mądra, przemyślana polityka migracyjna i integracyjna może być kolejnym impulsem do pozytywnego rozwoju Białegostoku - przekonywał zastępca prezydenta.
Dywizjon 303 i kapitan Kazimierz Wünsche mają być patronami jednej z ulic na osiedlu Dojlidy. Taka jest propozycja radnych większościowego klubu PiS. Tym samym zamierzają oni "przykryć" propozycję prezydenta, który chciał, aby nosiła ona imię profesora Zbigniewa Brzezińskiego.
Sąd Okręgowy w Suwałkach ponownie uchylił wyrok uniewinniający wobec trzech działaczy KOD. Wobec dwóch utrzymał wyrok w mocy. Byli oni obwinieni po proteście przeciw łamaniu prawa przez ministrów Błaszczaka i Zielińskiego oraz Annę Marię Anders. Oskarżała policja. Na czele sądu stoi sędzia Jacek Sowul, powołany w ramach dobrej zmiany w sądownictwie. To właśnie on uchylił poprzedni wyrok uniewinniający.
We wtorek (24.10) podczas kolejnej rozprawy w sprawie aktywistów, którzy stanęli w obronie Puszczy Białowieskiej, został z niej wykluczony jeden z dwóch oskarżycieli - policjant. Okazało się, że brał czynny udział w zdarzeniu, którego dotyczy postępowanie.
Trudno nie skomentować tej ustawy jako próby odwrócenia uwagi od tego, że modernizacja zahamowała, że odeszli najlepsi dowódcy z Wojska Polskiego i że ministrowanie Antoniego Macierewicza to jest jedno wielkie pasmo porażek - mówił w Białymstoku Tomasz Siemoniak o podpisanej przez prezydenta nowelizacji ustawy o modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych.
Ponownie w Białymstoku utworzono Łańcuch Światła w obronie wolnych sądów i niezawisłego wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Przed sądem okręgowym odczytano manifest Piotra S., który podpalił się w Warszawie na znak protestu przeciwko rządom PiS.
- Mam nadzieję, że ten spektakl będzie pokazywany w teatrach w całej Polsce - mówił w kuluarach białostockiego Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki chwilę przed sobotnią (21.10) premierą przedstawienia "Popiełuszko" jego pomysłodawca, przewodniczący podlaskiej "Solidarności" Józef Mozolewski.
Zawołałbym: ciszej nad tą sprawą, gdyby nie to, że Piotr nie chciałby, aby było nad tą sprawą ciszej. Oddał się konkretnej opcji politycznej w ofierze. Ja jednak nie będę doradzał zjednoczonej opozycji, co miałaby robić z tym sztandarem - mówi brat Piotra, mężczyzny, który podpalił się pod Pałacem Kultury i Nauki.
W związku z kierowaniem gróźb karalnych, w tym groźby śmierci, zawiadomienie na policji o możliwości popełnienia przestępstwa złożył w środę (18 października) podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski.
Legendarny, pierwszy przewodniczący "S" Regionu Pojezierze w byłym województwie suwalskim Lech Biegalski uznał właśnie za nieważny list polecający, który napisał Jarosławowi Zielińskiemu w 1983 roku. "Muszę z przykrością stwierdzić, że nie zdał Pan egzaminu. W związku z tym oświadczam publicznie, że mój list polecający wycofuję i stwierdzam, że Pan na niego dziś nie zasługuje" - oświadczył. List ten posłużył do odbicia się w dalszej politycznej karierze obecnego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji.
- To wygląda tak, jakby obecna władza przy pomocy aparatu państwowego próbowała eliminować czy pogrozić palcem wszystkim tym, którzy w jakikolwiek sposób się z nią nie zgadzają. I w tym sensie ten proces ma charakter polityczny - mówił podczas kolejnego procesu apelacyjnego w sprawie działaczy KOD obwinionych o zakłócanie porządku publicznego ich obrońca mecenas Jakub Wende.
- Naturalne jest, że jak jest ciemno to ludzie i zwierzęta śpią, a jak jest jasno to do oka ludzkiego i zwierzęcego trafiają promienie słoneczne powodując, że trzeba wstawać i pracować, zbierać jedzenie żeby żyć, żeby przetrwać - tłumaczą podlascy działacze PSL konieczność zniesienia podziału czasu na letni i zimowy.
Nowoczesna rozpoczyna zbiórkę podpisów pod petycją przeciw ustawie o ograniczeniu handlu w niedzielę. Po wprowadzeniu zakazu dużo stracić może Podlaskie. Tymczasem większość pracowników sklepów jest z pomysłu zadowolona.
Jacek Żalek - podlaski poseł trzech kadencji Sejmu, obecnie reprezentujący Polskę Razem Jarosława Gowina, wiceprzewodniczący sejmowego klubu PiS - nie wyklucza ubiegania się o prezydenturę Białegostoku.
Suwalski Klubu Dyskusyjny im. Tadeusza Mazowieckiego organizuje we wtorek (3.10) spotkanie ze Stefanem Niesiołowskim - byłym wicemarszałkiem Sejmu, byłym senatorem i posłem PO, a obecnie posłem sejmowego klubu Europejscy Demokraci.
Pokażmy wspólnie, że suweren mówi nie! - apelują działacze podlaskiego Komitetu Obrony Demokracji przed niedzielnym (1.10) protestem w obronie niezależności sądów i praworządności w Polsce. Tak, jak lipcowe protesty, i ten odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Białymstoku (godz. 19).
Sejmowa komisja samorządu terytorialnego głosami posłów PiS nie zgodziła się zaapelować do Rady Ministrów o niezwłoczne wznowienie prac nad tworzeniem gminy Grabówka, do czego zobowiązał rząd Trybunał Konstytucyjny.
Kiedy wreszcie wydawało się, że uda się zmontować finansowanie budowy pasa startowego na Krywlanach radni miejscy Prawa i Sprawiedliwości wstrzymali inwestycję. Na chwilę przed tym gdy miała ruszać.
Tak być nie może, że przygotowane są i przyjmowane poselskie projekty ustaw dotyczące samorządów szybką ścieżką legislacyjną: bez konsultacji z samorządowcami, bez rozmów podczas posiedzeń Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu - nie kryją zaniepokojenia przedstawiciele władz Białegostoku, Ełku, Suwałk oraz województwa podlaskiego.
Wojewódzcy radni PiS zarzucili podlaskiemu zarządowi, że prezydent Białegostoku nie chce współpracować z wojewódzkim samorządem jeśli ten występuje o finansowe wsparcie. Przywołali argument, którym strzelili w kolano sobie i partyjnym kolegom - miejskim radnym PiS.
Jedna z białostockich ulic na osiedlu Dojlidy - między ulicami Mickiewicza a Ciołkowskiego - może być nazwana imieniem profesora Zbigniewa Brzezińskiego. Taką propozycję pod najbliższe obrady rady miejskiej złożył prezydent Tadeusz Truskolaski. Wszystko zależy od decyzji większościowego klubu PiS.
Porozmawiajmy o demokracji i społeczeństwie obywatelskim - zachęca Komitet Obrony Demokracji regionu podlaskiego i zaprasza mieszkańców Białegostoku na niedzielne (24.09) spotkanie pod Ratuszem.
W ramach odchudzania biurokracji posłowie klubów Kukiz'15 oraz PiS zlikwidowali stanowiska doradców i asystentów zatrudnionych w samorządach. Tymczasem w administracji rządowej asystenci i doradcy nadal mają się świetnie, w tym w urzędach wojewódzkich. Przy niewielkim wysiłku zgarniają średnio ponad trzy tysiące złotych miesięcznie.
W ocenie wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego (PiS) nie zaistniały okoliczności uzasadniające wszczęcie procedury zmierzającej do wygaszenia mandatu radnego białostockiej rady miasta z PiS Pawła Myszkowskiego.
Posłowie Cimoszewicz, Truskolaski i Tyszkiewicz pozują na reprezentantów mniejszości narodowych - twierdzą działacze podlaskiej Partii Razem. Utrzymują tak w kontekście udziału tej trójki parlamentarzystów z naszego regionu w posiedzeniu Sejmu, podczas którego przyjęto przez aklamację uchwałę upamiętniającej działalność Narodowych Sił Zbrojnych.
Podlascy działacze Partii Razem zbierali w Hajnówce podpisy pod projektem ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie, którego autorem jest komitet "Ratujmy Kobiety". Kilkunastoosobowa grupa członów tej partii namawiała do wsparcia inicjatywy.
Sejm głównie głosami PiS przyjął w piątek (15 września) ustawę o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego. Opozycja twierdzi, że to zamach na niezależność organizacji pozarządowych. - Chcecie tworzyć kolejne instytucje narodowe jakby wam brakowało miejsc pracy do dawania dla swoich nieprzygotowanych do tych celów kolegów, przyjaciół, znajomych, rodzin - mówił podlaski poseł Tomasz Cimoszewicz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.