Podlascy policjanci uprzedzają, że w czwartek (22.12) w godz. 11-13 mogą nastąpić utrudnienia w ruchu, z możliwym stałym zatrzymaniem ruchu na DK8 i S61 na odcinku Suwałki-Budzisko, Budzisko-Suwałki.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał karę czterech lat więzienia dla mężczyzny, który dokonał rozboju na ekspedientkach ze sklepu z alkoholem w Czarnej Białostockiej. Bandyta wtargnął zamaskowany do sklepu, trzymając maczetę i krzycząc: "Gdzie jest hajs, otwieraj kasetę!".
Dwóch policjantów trafiło do szpitala po zderzeniu radiowozu z oplem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w radiowóz wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
37-letni złodziej skradzioną kartą bankomatową zapłacił za zakupy 35 razy. Czynił to metodycznie - w ciągu pięciu dni w różnych sklepach w Augustowie. Augustowska policja ustaliła jego tożsamość.
Hajnowscy kryminalni zatrzymali 16-latka i 23-latka, którzy w wynajmowanym w Białymstoku mieszkaniu posiadali narkotyki. Tylko w pokoju młodszego mundurowi znaleźli torebki foliowe między innymi z marihuaną, haszyszem, mefedronem, grzybami halucynogennymi, tabletkami ecstasy oraz plastrem nasączonym LSD. Z kolei starszy z nich posiadał między innymi marihuanę i amfetaminę.
Prokuratura Okręgowa w Łomży skierowała do sądu w Sokółce akt oskarżenia przeciwko 13 aktywistom i aktywistkom, którzy w sprzeciwie wobec polityki rządu uszkodzili fragment zasieków na polsko-białoruskiej granicy. Zarzuciła im m.in. zniszczenie mienia i czynny udział w zbiegowisku.
Dziś (15.12) wieczorem doszło do wypadku na drodze W647 w okolicach miejscowości Chmielewo na trasie Stawiski - Kolno w powiecie kolneńskim. Dachował samochód osobowy, którym podróżowało dwóch 23-latków.
Sądowa sprawa byłego policjanta, który spuścił manto napastnikom, którzy zaatakowali go pod blokiem, to niekończąca się opowieść. Zakończył się czwarty - po odwołaniach i zwrotach do ponownego rozpoznania - proces. Sąd Rejonowy w Białymstoku tym razem uznał winę broniącego się policjanta, stwierdził, że użył gazu łzawiącego i przekroczył granice obrony koniecznej. Skazał go na więzienie w zawieszeniu.
Białostoccy policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, który będąc pod wpływem alkoholu, wyrzucił kilkumiesięcznego psa przez balkon z czwartego piętra. Dlaczego to uczynił? Bo "psa nie chciał i nie miał co z nim zrobić". 47-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem w warunkach recydywy. Decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące.
24-letni mieszkaniec powiatu suwalskiego stracił pieniądze po tym, gdy zadzwonili do niego oszuści podający się za pracowników banku. Poinformowali go, że ktoś włamał się na jego konto. Zdezorientowany mężczyzna podał im kody autoryzujące.
Dwie osoby zginęły, cztery są ranne. Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek (12 grudnia) po południu na drodze krajowej nr 8 (odcinek Zambrów - Ostrów Mazowiecka). W powiecie zambrowskim w okolicach miejscowości Żabikowo Rządowe (około 10 kilometrów za Zambrowem, niedaleko zjazdu na Szumowo) zderzyły się bus i ciężarówka. Droga była całkowicie zablokowana niemal do północy.
Na trzy miesiące do aresztu trafiła 39-latka podejrzana o wyłudzenie od kobiet z powiatu bielskiego blisko 170 tys. zł. Ponadto w jej mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli ponad pół kilograma amfetaminy i mefedronu. Kobieta usłyszała zarzuty oszustwa oraz posiadania znacznej ilości środków odurzających.
Białostocka policja z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego oraz celnikami zajęli się taksówkami "na aplikację". W 120 pojazdach stwierdzono ponad 80 wykroczeń.
Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie zatrzymany przez bielskich policjantów 44-letni obywatel Litwy. Mężczyzna podejrzany jest o spowodowanie wypadku drogowego na krajowej "19", między Deniskami i Chrabołami, w którym zginął 67-letni bielszczanin, a cztery inne osoby trafiły do szpitala. Policja poszukuje też świadków tego tragicznego zdarzenia.
Wstrząśnięci sąsiedzi stawiają znicze przed jednym z wieżowców na obrzeżach Białegostoku. W poniedziałek (5 grudnia) przed budynkiem znaleziono ciała 31-letniej kobiety i 8-miesięcznego chłopczyka. Na dachu na 9. piętrze został wózek dziecięcy i osobiste rzeczy ofiar.
W poniedziałek (5 grudnia) między Sejnami a Suwałkami zderzyły się dwa auta osobowe. W wyniku wypadku cztery osoby zostały przewiezione do szpitala.
Informacje o makabrycznym znalezisku policja otrzymała w poniedziałek (5 grudnia) przed godziną 10. W tej chwili mundurowi pod nadzorem prokuratora ustalają szczegóły tragedii.
Policjanci z grupy SPEED pilotowali ulicami Białegostoku przerażoną matkę z dwuletnim chłopcem. Dziecko trafiło do szpitala, bo połknęło choinkową bombkę.
35-letni mężczyzna i o dwa lata młodsza kobieta z powiatu bielskiego są podejrzani o oszustwa na łączną kwotę ponad 600 tys. zł. Podejrzani zamawiali m.in. materiały i urządzenia budowlane, za które nie płacili. Z takiej działalności małżeństwo uczyniło sobie stałe źródło dochodu.
Suwalscy policjanci zatrzymali 30-latka podejrzanego o włamania i kradzież paliwa z ciężarówek. Mężczyzna nie zdążył wywieźć łupu, bo został przyłapany na gorącym uczynku przez pokrzywdzonego. Uciekając, ułatwił jeszcze pracę policjantom, bo nie zdążył zabrać z samochodu portfela z dokumentami.
Wydział Karny w Hajnówce Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim umorzył postępowanie w sprawie 15 osób obwinionych przez policję o utrudnianie wykonywania czynności służbowych funkcjonariuszom zabezpieczającym Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Uznał, że obwinieni mieli prawo w czasie kontrmanifestacji do wyrażania swoich poglądów.
Na DK 19 doszło do wypadku. Na wysokości miejscowości Deniski zderzyły się trzy auta. Rannych zostało sześć osób, jeden z uczestników wypadku go nie przeżył.
Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie 42-latek, podejrzany o zabójstwo mieszkańca Białegostoku. Ciało zabitego mężczyzny znaleziono kilka dni temu na osiedlu Jaroszówka.
Sąd Rejonowy w Białymstoku uchylił mandat wymierzony przez policję kobiecie za pozyskiwane z kontenera ustawionego pod jednym ze sklepów Biedronki produktów żywnościowych jeszcze nadających się do spożycia. Postanowienie jest prawomocne.
Podlascy policjanci w poniedziałek (28.11) prowadzą w regionie drogowe kontrole, zwracając uwagę zwłaszcza na trzeźwość kierowców. W Zambrowie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który właśnie wyjeżdżał do pracy. Prowadził autobus.
Policjanci drogówki wraz z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego oraz Służby Celno-Skarbowej sprawdzali w czwartek (24.11) stan techniczny pojazdów i uprawnienia kierowców wykonujących przewóz osób "na aplikację". To pierwsze tego typu działania na podlaskich drogach. Mundurowi podkreślają, że podobne akcje służb będą kontynuowane w przyszłości.
O godz. 10 zaczną się kilkugodzinne utrudnienia w ruchu na drodze krajowej nr 61 w okolicy wsi Bełda, w pobliżu Tamy. Droga zostanie całkowicie zablokowana, bo dźwig będzie wydobywał z rowu ciężarówkę po wczorajszym wypadku. Policjanci szacują czas utrudnień na cztery godziny.
Kilkanaście godzin potrzebowali wysokomazowieccy kryminalni, żeby zatrzymać dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie 47-latka. 18- i 25-letni napastnicy zaatakowali mieszkańca powiatu wysokomazowieckiego bez żadnego powodu. Mężczyzna trafił do szpitala. Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty pobicia, grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Po godz. 7 na obwodnicy Suwałk ciężarówka wpadła w poślizg i uderzyła w barierki. Policjanci zapowiadają dziś wzmożone kontrole i apelują o ostrożną jazdę. Pogoda jej nie ułatwi - zapowiadane są marznące opady i gołoledź, a od jutra śnieżyce.
We wtorek (22 listopada) nad ranem w miejscowości Przewalanka na trasie S8, między Białymstokiem a Augustowem w cysternie zapaliła się opona.
Dwóch młodych mężczyzn z powiatu grajewskiego - 17- i 19-latek - odpowie za pobicie bezdomnego i znęcanie się nad nim. Mężczyzna trafił do szpitala. Napastnicy są już w areszcie.
W weekend policja znów zatrzymała nieodpowiedzialnego i bezmyślnego 18-latka, który prowadził samochód, będąc pod wpływem alkoholu. Pijany kierowca jechał przez Dąbrowę Białostocką i wiózł jeszcze trzech pasażerów.
Pieszy z Białegostoku postanowił wejść na przejście na czerwonym świetle, tuż przed pojazdem policjantów z podlaskiej grupy SPEED. Na kolejną szansę prawidłowego przejścia przez jezdnię poczeka za kratami 2,5 roku. Okazało się bowiem, że był poszukiwany.
Jak co roku w okresie jesienno-zimowym policjanci kontrolują miejsca, w których mogą przebywać osoby bezdomne i inne potrzebujące pomocy: pustostany, ogródki działkowe, okolice mostów i kanałów ciepłowniczych ale też tereny zielone. Apelują, aby nikt nie był obojętny na potrzeby drugiego człowieka, zwłaszcza w przypadku spadków temperatur: - Pamiętajmy, że czasami wystarczy tylko jeden telefon, by uratować życie!
W jednym z budynków ukrywa się niebezpieczny przestępca, ma przy sobie broń. Chwilę później na leśnym parkingu spotykają się handlarze bronią. Do akcji wkraczają podlascy kontrterroryści, komandosi z Lublińca i specjalsi z Żandarmerii Wojskowej wraz ze swoimi bojowymi psami. Spokojnie, na szczęście to tylko scenariusze ćwiczeń, z którymi musieli się zmierzyć przewodnicy psów bojowych podczas dwudniowego szkolenia w Białymstoku.
Na DK nr 8 w Horodniance w powiecie sokólskim rano wystąpiły utrudnienia w ruchu. Powodem była awaria samochodu ciężarowego.
Policjanci z Augustowa na jednej z prywatnych posesji w powiecie augustowskim (Podlaskie) odkryli olbrzymi nielegalny arsenał materiałów wybuchowych. W sumie zabezpieczono ich ponad 800 kilogramów, w tym blisko 2 tys. sztuk naboi oraz różnego rodzaju granaty, miny i pociski artyleryjskie, a także proch pirotechniczny. Wywożenie tego zbioru saperom zajęło aż trzy dni.
Łomżyńscy policjanci zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. Wpadł, bo spowodował kolizję, mając prawie 2 promile alkoholu. Okazało się też, że zatrzymany 44-latek ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. W ostatnich latach aż siedmiokrotnie zatrzymywany był po alkoholu. Policjanci pracujący nad sprawą będą wnioskować o tymczasowy areszt.
Narkotyki o czarnorynkowej wartości prawie 300 tys. zł przejęli sokólscy policjanci. Ponad 7 kilogramów między innymi amfetaminy, marihuany i ecstasy mundurowi znaleźli w mieszkaniu 25-latka. Mężczyzna wpadł podczas kontroli drogowej.
Szybka reakcja policjantów i dwóch agresywnych napastników udało się zatrzymać już w kilka minut po zdarzeniu. 25-latek i jego o pięć lat starszy wspólnik usłyszeli zarzuty pobicia. Za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.