Tych autorów polecać nie trzeba. Adam Wajrak i Tomasz Samojlik to sprawdzone marki. Dlatego też ich wspólny komiks "Detektyw Wróbel" to rzecz, którą czytelnicy młodzi - i ci młodzi duchem - mogą brać w ciemno.
Gody dzięciołów, truchło łosia, makabryczny płot, lekcja o tym, jak powinna wyglądać prawdziwa puszcza, a na koniec niespodzianka od naszego fachowego przewodnika. Czytelnicy i czytelniczki "Wyborczej" na spacerze z Adamem Wajrakiem w Puszczy Białowieskiej.
Opowiadali już o zwierzakach z Puszczy Białowieskiej oraz zachodzących w leśnych ostępach przyrodniczych procesach. Teraz zmieniają radykalnie miejsce pracy. Ale tematyka pozostaje podobna. Panowie w swym nowym komiksie przyglądają się ptakom w mieście.
Z okazji Europejskiego Dnia Parków Narodowych Dom Przyrody i Kultury w Teremiskach, czyli wsi położonej w sercu Puszczy Białowieskiej, wraz z przyrodnikiem, fotografem, dziennikarzem "Wyborczej" Adamem Wajrakiem zapraszają we wtorek (24 maja) na wspólne sprzątanie tego obiektu światowego dziedzictwa UNESCO, obecnie dzielonego przez powstającą zaporę.
Działacze Polski 2050 interweniują u premiera i wojewody podlaskiego w sprawie 20 żubrów, które utknęły między polskim i białoruskimi zasiekami na granicy polsko-białoruskiej. Stało się tak po informacji, jaką o tej śmiertelnej pułapce przekazał Adam Wajrak.
W ostatni weekend sierpnia w Teremiskach, Budach i Białowieży - sercu Puszczy Białowieskiej po raz kolejny organizowany jest festiwal "Dzikie jest piękne". Można będzie dowiedzieć się, co to jest citizens science, spotkać się z Adamem Wajrakiem, napisać piosenkę z Michałem Kowalonkiem, czy wziąć udział w spacerach po lesie.
Po co ptakom ogrodzenia? Między innymi tego będzie można dowiedzieć się podczas kolejnego spotkania z cyklu "Popołudniowa kawka z mlekiem". Zapraszają Wydział Biologii Uniwersytetu w Białymstoku oraz Polskie Towarzystwo Ochrony Ptaków.
Leśnicy i ich akolici uparcie lansują tezę o tym, że wycinka mogła uratować Puszczę Białowieską przed wysychaniem i masowym pojawem kornika drukarza. A o "działanie na szkodę Państwa Polskiego" publicznie oskarżają... Adama Wajraka.
Działający w Teremiskach - w samym sercu Puszczy Białowieskiej - Puszczański Punkt Informacyjny znowu rusza i zaprasza na spacery, spektakl, warsztaty i spotkania - w tym z Adamem Wajrakiem czy Michałem Książkiem. Wszystko w ramach Majówki w Puszczy Białowieskiej.
Rozszerzenie parku narodowego na obszar całej Puszczy Białowieskiej, powołanie rzeczników praw przyrody i zwierząt, uporządkowanie sytuacji dotyczącej funkcjonowania Lasów Państwowych - to postulaty Wiosny dotyczące ochrony środowiska. Robert Biedroń zaprezentował je w samym sercu Puszczy Białowieskiej i w Białymstoku.
Urząd Gminy Białowieża zamieścił na swojej stronie internetowej groźnie brzmiące ostrzeżenie skierowane do mieszkańców i ostrzegające przed wilkami. Naukowcy odpowiadają: - Wilki zasadniczo unikają kontaktu z człowiekiem, a podczas przypadkowego spotkania nie zachowują się agresywnie i zazwyczaj szybko się oddalają.
Są wnioski eksperckiej misji, która na zlecenie UNESCO odwiedziła Puszczę Białowieską. Nie tylko cięcia, ale też nasadzenia i rozbudowa przecinającej Puszczę drogi Narewkowskiej zagraża przyrodzie światowego dziedzictwa UNESCO i jest złamaniem międzynarodowych zobowiązań.
Rozłożyste rogi Wikinga były tak potężne, że od razu przykuwały uwagę nie tylko ludzi, ale też innych żubrów. - Pewnie dlatego, że stał się celebrytą, nie został z powodu starości i słabej kondycji zastrzelony - mówi profesor Rafał Kowalczyk, autor wydanej właśnie książki "Wiking. Żubr co się zowie!".
Simona potrafiła być gwałtowna i nieprzewidywalna jak wzburzony ocean, Lech był jak oliwa, którą jakaś niewidzialna ręka lała na kipiącą wodę.
Tak rozleniwionych żubrów już dawno nie widziałem. Nieruchomo pokładają się pod dębami. Nic, tylko śpią i... trawią.
Obrońcy Puszczy wygrali pierwszą i bardzo ważną bitwę. To oni zostali na placu boju, z którego minister Szyszko oraz Lasy Państwowe musiały wycofać ciężkie maszyny i zaprzestać większości cięć.
Spotkanie z Adamem Wajrakiem organizuje w czwartek (5.10) w Białymstoku Partia Razem w ramach spotkań z cyklu Razemisja. Głównym tematem rozmowy będzie napięta sytuacja związana z wycinką prowadzoną na terenie trzech nadleśnictw Puszczy Białowieskiej.
Około 800 osób wzięło udział w trzecim już obywatelskim Spacerze dla Puszczy. W ten sposób jego uczestnicy wyrazili sprzeciw wobec zamknięcia części Puszczy dla turystów i mieszkańców oraz trwającej w niej wycinki.
Żeby ratować drzewa w Puszczy Białowieskiej: księgowy wziął urlop, studentka przerwała sesję, matka zostawiła troje dzieci w domu, by przez trzy tygodnie gotować obiady ekologom.
Dziś w Puszczy Białowieskiej, w pełni sezonu lęgowego ptaków, można zobaczyć, jak w praktyce wygląda wprowadzana przez Lasy Państwowe w życie, a wymyślona w Ministerstwie Środowiska, osobiście przez ministra Jana Szyszkę, "ochrona czynna" i "odbudowa Puszczy". Sprowadza się ona do bezwzględnego rżnięcia i sadzenia przywiezionych ze szkółek drzewek. Polega więc na unicestwianiu tego, czym jest Puszcza Białowieska. Tego, za co jest podziwiana na świecie. Naturalności i dzikości.
One są jak kolumny. Takich dębów nie ma nigdzie w Europie. Najwyższy stwierdzony i pomierzony dąb naszego kontynentu rośnie w Puszczy Białowieskiej. Ma blisko 44 m wysokości
Polska nie przestrzega zobowiązań w sprawie Puszczy Białowieskiej, jakie nałożył na nią Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Ponieważ Lasy Państwowe wypuściły 10 faktów o Puszczy, które są raczej totalnymi manipulacjami, szybko je prostuję i pokazuję, na czym polegają. Do poczytania przy jajeczku. Gorące polarne pozdrowienia z Arktyki - pisze Adam Wajrak na swoim profilu na FB.
Szefem nowo utworzonej Rady Naukowej Leśnictwa przy premier Beacie Szydło został specjalista od eksploatacji lasów, co chyba najlepiej obrazuje zamiary rządu PiS wobec naszych lasów i samej Puszczy Białowieskiej.
Zapraszam na wycieczkę po polskich lasach. Specyficzny spacer - bo żeby zrozumieć polityczne zamieszania wokół lasów i nie pogubić się w gąszczu informacji, trzeba wyłączyć emocje, a zacząć czytać ze zrozumieniem ustawy i podsuwane dokumenty.
Małe stanowisko w sprawie dokarmiania bocianów i dlaczego tego nie robię. Musimy zaakceptować to, że w przyrodzie śmierć, w tym śmierć z głodu, jest czymś NORMALNYM. To nie jest ani złe, ani dobre, tylko po prostu tak jest!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.