We wtorek (12.02) około godziny 17 na terenie gminy Szczuczyn policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o usiłowanie zabójstwa dwóch osób - starszego małżeństwa na jednym z osiedli w Grajewie.
Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zaczął się w poniedziałek (11.02) proces 44-letniego mężczyzny, któremu śledczy zarzucają seksualne wykorzystanie podopiecznej Domu Pomocy Społecznej w Białymstoku.
Wygląda na to, że szefostwo prokuratury na dobre zablokowało śledczych prześwietlających sprawę fałszowania podpisów na listach poparcia wszechpolaków w wyborach 2014 roku. Zastępca prokuratora generalnego zabrał sprawę białostockiej prokuraturze.
Przy ostentacyjnej nieobecności PiS hajnowscy radni podczas nadzwyczajnej sesji w czwartek (7 lutego) przyjęli stanowisko, w którym wyrazili dezaprobatę dla organizacji marszu gloryfikującego "Burego". - Nie wyciągajcie morderców na sztandary, ale bohaterów. Wtedy Hajnówka pójdzie razem z wami - apelował jeden z radnych.
Kurierzy połykali "jajeczka" z kokainy, brali lekarstwa powstrzymujące wydzielanie soków trawiennych i w ten sposób przemycali narkotyki pomiędzy kontynentami. Prawomocny wyrok w tej sprawie wyda Sąd Apelacyjny w Białymstoku.
Nacjonaliści szykują czwarty Hajnowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Burmistrz Hajnówki nie wyklucza, że marszu zakaże, a radni liczą na interwencję ministra Brudzińskiego.
Warunkowe umorzenie postępowania, ale nie na rok, tylko na dwa lata i wyższe - po 10 tys. zł - świadczenia pieniężne od obydwojga oskarżonych lekarzy. Taki prawomocny wyrok w procesie dotyczącym śmierci 13-miesięcznego chłopca ogłosił w czwartek (31.01) Sąd Okręgowy w Białymstoku
Sokólska prokuratura po ponad trzech miesiącach od zawiadomienia przez podlaskich działaczy PO i dopiero po zabójstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza wszczęła śledztwo w sprawie mowy nienawiści, jaką szerzył były kandydat PiS na burmistrza Suchowoli. Na jego profilu facebookowym nadal jest szerzona.
Po półtora roku od wszczęcia śledztwa białostocka prokuratura postawiła zarzuty mężczyźnie i kobiecie, którzy rekrutowali dziewczyny do pracy na czacie erotycznym, wprowadzając je w błąd i wyłudzając weksle in blanco. Wśród pokrzywdzonych 30 kobiet są też białostoczanki.
Rzecznik praw obywatelskich przedstawił ministrowi sprawiedliwości listę spraw, w których jego zdaniem zachowania śledczych budzą wątpliwości. Są na niej decyzje białostockich prokuratur, umarzające śledztwa dotyczące m.in. maszerujących nacjonalistów.
Oskarżony wychowywał się w atmosferze lęku wobec ojca, w rodzinie dotkniętej problemem alkoholowym. Trzy lata temu podczas awantury pobił go na śmierć. Zakrwawione ręce wytarł papierowym ręcznikiem i poszedł do koleżanki, a potem uciekł do Wielkiej Brytanii. W więzieniu spędzi 12 lat.
Przyczyna tej tragedii nie mieści się w głowie: przycinanie gałęzi drzew rozrastających się nad sąsiednią posesję. Mieszkaniec wsi Czyże zadał swojej ofierze szereg pchnięć nożem kuchennym, trudno go było odgonić nawet piłą motorową. Świadkowie mówią, że był jak w amoku, białej gorączce.
Ryszard Petru wnioskuje o ponowne wszczęcie śledztwa w sprawie spalenia kukły z jego podobizną w Białymstoku. Chce, aby stanowisko w sprawie zajął Zbigniew Ziobro. Podpalaczami byli wszechpolacy, w tym asystenci posła Adama Andruszkiewicza, obecnie wiceministra cyfryzacji.
- Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz stał się ofiarą zinstytucjonalizowanej nienawiści, z jaką mamy do czynienia w Polsce od trzech lat - mówiła w PE europosłanka profesor Barbara Kudrycka (PO). Natychmiast została zaatakowana przez europosła PiS Karola Karskiego i prawicowe media. A prokuratura nadal prowadzi śledztwo w sprawie szubienic, na których narodowcy powiesili zdjęcia jej i innych polityków PO.
Krystyna A. zniknęła nagle w lutym 2011 roku. Jej mąż twierdził, że wyjechała za granicę. Dopiero w ubiegłym roku śledczy odnaleźli jej zwłoki w lesie pod Bielskiem Podlaskim, a teraz oskarżają Arkadiusza A. o zabójstwo.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał we wtorek (15.01) w mocy wyrok skazujący mieszkańca Suwałk na 10 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa byłej żony. Mężczyzna rzucił się na nią z nożem przed klatką schodową bloku.
Apelację od wyroku skazującego mieszkańca Suwałk na 10 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa byłej żony rozpatrzy Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Mężczyzna rzucił się na nią z nożem przed klatką schodową bloku.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku zmniejszył o połowę wymiar kary wymierzonej Rafałowi G. Współzałożyciel Teatru TrzyRzecze i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ma pójść do więzienia na dwa lata za oszustwa i wyłudzanie dotacji.
Białostocka prokuratura nie znalazła dowodów na to, że właściciel psa celowo się nad nim znęcał, ciągnąc go przez osiem kilometrów na lince za samochodem, co doprowadziło do jego śmierci. To był wypadek, splot nieszczęśliwych okoliczności - bronił się mężczyzna.
Aż 750 zarzutów postawiono byłej dyrektorce Szkoły Policealnej Pracowników Medycznych i Społecznych przy ul. Ogrodowej. 52-letnia Barbara R. stanie przed Sądem Rejonowym w Białymstoku. Zdaniem śledczych, wykorzystując swoje stanowisko i uprawnienia, brała łapówki m.in. za przyznawanie comiesięcznych premii kadrze pedagogicznej oraz awanse i nagrody dla nauczycieli.
Więzienie bez zawieszenia i 100 tys. zł zadośćuczynienia dla okaleczonej dziewczyny - to kara, jaką augustowski sąd wymierzył właścicielowi tamtejszego toru kartingowego. Wyrok zapadł w piątek (21.12) w związku z wypadkiem z lipca 2016 roku, kiedy długie włosy nastolatki wkręciły się w oś pojazdu i została ona praktycznie oskalpowana.
Prokuratura domaga się zaostrzenia kary, a obrońca uniewinnienia dla Rafała Gawła, współzałożyciela Teatru TrzyRzecze i Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Grożą mu 4 lata więzienia m.in. za oszustwa. Sąd Apelacyjny w Białymstoku prawomocny wyrok ogłosi 4 stycznia 2019 roku.
Jeśli nie dostaną podwyżek, będą prosić prokuratora okręgowego o zgodę na dodatkową pracę - zatrudnienie się w dyskontach. Kolejna grupa zawodowa domaga się podwyżek wynagrodzeń. W czwartek (20.12) pracownicy prokuratur - nie tylko administracji, ale także prokuratorzy - demonstrowali w Białymstoku.
Rzecznik Praw Obywatelskich skutecznie zaskarżył decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie propagowania rasizmu i faszystowskiego ustroju państwa podczas Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Sąd uznał jego zażalenie i zwrócił sprawę prokuraturze.
"Będziesz k. wisiał", "Truskolaski za żebro i na hak! Albo na pal!" - w odniesieniu do takich internetowych wpisów pod adresem podlaskiego posła Nowoczesnej Prokuratura Rejonowa w Białymstoku po raz drugi umorzyła, a w jednym wypadku zawiesiła postępowanie. Nie namierzyła autorów lub nie ustaliła miejsca ich pobytu.
Białostocka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie napadu na sklep monopolowy przy ul. Pogodnej w Białymstoku. W nocy z piątku na sobotę (23/24 listopada) dwaj zamaskowani sprawcy wtargnęli tam z bronią i żądali pieniędzy. Teraz są poszukiwani.
Dwa lata przesiedział w polskim areszcie, aż w końcu sąd oczyścił go ze wszystkich zarzutów o wspieranie terroryzmu. Alvi Y. chce teraz od państwa ponad 1,5 mln zł.
- Mając na uwadze cały bezmiar cierpienia zadanego małym, bezbronnym zwierzętom, tylko kara więzienia bez zawieszenia jest słuszną i sprawiedliwą - uznał białostocki sąd. Orzekł także wobec Daniela J. zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt na czas 10 lat.
W czwartek (15 listopada) po południu w płomieniach stanęła nieduża drewniana altanka przy ul. Stołecznej w Białymstoku. Strażacy szybko ją ugasili. Niestety, w środku znaleźli trzy zwęglone ciała. Trwa ustalanie przyczyn tragedii.
11-letnia dziewczynka została wykorzystana seksualnie i uduszona skakanką. Uduszony został także jej 9-letni brat, który prawdopodobnie był świadkiem zbrodni. Sprawca wciąż pozostaje nieznany, ale teraz śledczy trafili na nowy trop. Został zatrzymany i przesłuchany nowy świadek.
Nieszczęśliwy wypadek? Tak uznała policja, wierząc właścicielowi psa, który ciągnął zwierzę za samochodem przez kilka kilometrów i tłumaczył, że linka musiała się sama zaczepić. Dzięki Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami, Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ zleciła policji zebranie dodatkowych dowodów w sprawie śmierci psa.
We wtorek (6 listopada) Sąd Rejonowy w Białymstoku zajmie się sprawą młodego białostoczanina, któremu prokuratura zarzuca bestialskie zachowania. 28-letni Daniel J. przyznał się wcześniej do winy i chciał poddać karze, ale prokuratura zaprotestowała, bo chce surowszej - roku więzienia.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dyrektora promocji i byłą rzeczniczkę żyrardowskiego ratusza w związku z wyprowadzeniem publicznych pieniędzy. Aresztowanemu wcześniej prezydentowi Żyrardowa także przedstawiono nowe, uzupełnione o ten wątek zarzuty.
W środę w procesie dotyczącym zeszłorocznego wypadku w Oświęcimiu z udziałem rządowej limuzyny miała zeznawać była premier Beata Szydło. Nie wiadomo nawet jednak, czy się stawiła, bo sąd utajnił wszystkie informacje z rozprawy.
Nie poczuwam się do winy z powodu tego nieszczęśliwego zdarzenia - mówił w sądzie Jan B., oskarżony m.in. o nieumyślne spowodowanie śmierci 10-miesięcznego dziecka. Chłopczyk został porażony prądem z niezabezpieczonych przewodów zasilających dzwonek elektryczny.
Podlaski Urząd Celno-Skarbowy w Białymstoku we współpracy z Komórką Szefa KAS ds. STIR, doprowadził do wytypowania łańcucha firm wprowadzających do obiegu tzw. puste faktury. Ich łączna wartość to ponad 12 mln zł.
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku ustalili i zatrzymali trzech podejrzanych o rozbój. Jeden z nich został aresztowany i postawiono mu zarzuty. Działał brutalnie, uderzał poszkodowanego pięściami, kopał i zabrał mu 300 tysięcy złotych.
Zaczął się proces mężczyzny, który - według prokuratury - sprzedał kobietę za granicą, dla dokumentów. Swoje ofiary miał wyszukiwać w białostockich noclegowniach, wśród osób bezdomnych, pogrążonych w nałogu, niezaradnych, w trudnym położeniu.
Prokuratura argumentuje decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie propagowania faszyzmu podczas III Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce: - Znakowi krzyża celtyckiego nie można przypisywać w sposób jednoznaczny treści o charakterze totalitarnym, nazistowskim.
W październiku zacznie się przed Sądem Okręgowym w Białymstoku proces Brunona B., któremu śledczy postawili siedem wstrząsających zarzutów. Z aktu oskarżenia wynika, że szanowany w środowisku trener młodzieży i nauczyciel wuefu krzywdził i wykorzystywał nastolatki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.