- Niezależnie od ich informacyjnej, edukacyjnej czy społecznej funkcji, te zdjęcia mają wielką siłę artystyczną i wyrażają głębokie doświadczenie - zwraca uwagę Agnieszka Holland przy okazji najnowszej wystawy fotografii Agnieszki Sadowskiej.
Negatywy odnaleziono przypadkiem, w skrytce na strychu jednej z kamienic. W roku 1997. Jednak trzeba było kolejnych 11 lat, aby tak naprawdę ujrzały światło dzienne.
Judel Rotsztejn - przed wojną znał go cały Augustów. Fotografował miasto i mieszkańców, dokumentował uroczystości, robił zdjęcia dla magistratu i gazet. Sam Rotsztejn wojny niestety nie przeżył. Ale zachowała się cząstka jego archiwum i teraz, po latach, w ramach pewnego projektu - powraca. W piątek (20 stycznia) o godz. 19 w Książnicy Podlaskiej wernisaż "Teraz Wtedy. Przedwojenna fotografia Augustowa w bliższej odsłonie".
Najróżniejsze emocje - lęk, niepewność, bezradność, melancholię - na różne sposoby w swoich fotografiach próbuje sportretować Joanna Krukowska. W piątek (13 stycznia) o godz. 18 w Spodkach rozpocznie się wernisaż jej wystawy pt. "Bezdech".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.