Do 3 lat więzienia grozi 33-latkowi, który znieważył i naruszył nietykalność pracowników medycznych szpitalnego oddziału ratunkowego. Gdy medycy udzielali pomocy innemu pacjentowi, mężczyzna najpierw przeszkadzał im, a następnie zaczął ich szarpać i kopać.
Najpierw jako jedni z pierwszych pojechali z jedzeniem na granicę, potem zorganizowali zbiórkę darów, a teraz ufundowali karetkę na front. Ekipa Kuchni Vikinga przekazała gotowy, wyposażony ambulans na rzecz szpitala jednostki wojskowej w Bordyczowie w obwodzie żytomierskim.
- Prawie wszystkie nasze zespoły ratownictwa medycznego od 1 września będą w gotowości do udzielenia pomocy, choć niektóre nie będą w pełni obsadzone - mówi dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. Niektórzy z ratowników, którzy złożyli wypowiedzenia i nie podpisali nowych umów, przypuszczają jednak, że ze względu na brak obsady niektóre karetki nie wyjadą.
- W sumie spośród mojego prywatnego grona znajomych zmarło już siedem osób, nie liczę ratowników. Tylu pogrzebów w ciągu roku nigdy w życiu nie miałem - mówi po roku walki z COVID-19 ratownik medyczny Ryszard Hodun.
Cztery nowe karetki i 15 defibrylatorów trafiło we wtorek (18 sierpnia) do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. Sprzęt został zakupiony z funduszy otrzymanych z Podlaskiego Pakietu Zdrowotnego.
Fizycy z Uniwersytetu w Białymstoku włączyli się do walki z koronawirusem. Wydział zakupił niezbędny materiał, a dr Cezary Walczyk wydrukował w 3D ponad 100 adapterów do hermetycznych masek pół- i pełnotwarzowych.
Jakub maseczkę i kombinezon wrzuca do dużego worka. Po każdej czynności dłonie w rękawiczkach przemywa dezynfekującym płynem. Zdejmuje rękawiczki. Pod nimi drugie. Przemywa ręce, już nie liczę, który to raz.
Ozonator, środki do dezynfekcji - m.in. te rzeczy za sprawą Jagiellonii Białystok trafiły do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. - Gesty wsparcia, w różnej formie, są dla nas bardzo ważne i cenne - podkreśla dyrektor Bogdan Kalicki.
Jeszcze w tym roku zdrowie i życie mieszkańców Białegostoku będzie ratować zespół medyczny na motocyklu. Magistrat podpisał umowę z wojewódzką stacją pogotowia ratunkowego na dofinansowanie zakupu motokaretki. Zadanie zostanie zrealizowane w ramach Budżetu Obywatelskiego 2020.
- Syn jest chory, majaczy, dusi się - matka prosiła o pomoc. Ani dyspozytorka pogotowia, ani lekarka nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej nie zrobiły tego, co powinny. Pacjent zmarł tej samej nocy.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku otrzymała nowy ambulans. Został kupiony przez miasto Białystok w ramach Budżetu Obywatelskiego 2019.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku ma na stanie obecnie 33 karetki działające w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego oraz 9 ambulansów rezerwowych. Jednak instytucja od lat stara się o odnowienie taboru. Miasto Białystok wesprze pogotowie - placówka wkrótce dostanie nowoczesny ambulans.
Anonimowa dyspozytorka nr 4 w białostockim pogotowiu nie przyjęła zgłoszenia słabnącego mężczyzny z podejrzeniem sepsy. Odmówiła wysłania karetki na prośbę siostry chorego. Dopiero po interwencji w centrum powiadamiania ratunkowego w Warszawie, dyspozytor skutecznie wezwał służby ratunkowe.
Od 1 kwietnia 2018 roku nowe samochody, które trafią do sprzedaży, muszą być wyposażone w system powiadamiania eCall. Numer alarmowy 112 w całej Polsce został przystosowany do przyjmowania i obsługi zgłoszeń alarmowych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.