Magistrat dalej szuka firmy, która oceni stan techniczny pomnika Bohaterów Ziemi Białostockiej. Pierwsza próba nie przyniosła rezultatu.
Dariusz Stankiewicz uważa, że zabudowania dawnej fabryki Flakiera przy alei Jana Pawła II powinny znaleźć się w rejestrze zabytków. Miejski konserwator zabytków wskazuje też kilka innych godnych uwagi obiektów z czasów "Manchesteru Północy", na które powinna zwrócić uwagę konserwator wojewódzka.
Zaczęły się prace związane z upamiętnieniem cmentarza ewangelickiego przy Młynowej. Na jego teren weszły ekipy budowlane.
Przy ulicy Baranowickiej mogą stanąć bloki. Zastąpią modernistyczną chłodnię, na zburzenie której zgodził się były już na szczęście wojewódzki konserwator zabytków Andrzej Nowakowski.
O jej ochronę społecznicy apelowali już przed czterema laty. Teraz sprawa dobrnęła do szczęśliwego finału. Pod decyzją o uznaniu białowieskiej alei Browskiej za zabytek jest już podpis konserwator wojewódzkiej, profesor Małgorzaty Dajnowicz. To pierwszy zabytkowy trakt tego typu w rejestrze województwa podlaskiego
Kamienica z ulicy Kijowskiej 2 znów się "skurczyła". Właśnie zburzono do ziemi jedną z jej ścian. Ale tym razem to już podobno naprawdę koniec rozbiórek.
Wydłuży się rejestr zabytków województwa podlaskiego. Część postępowań już trwa. Kolejne - w planach.
Kochali się, wadzili, dyplomatycznie uśmiechali. Powierzali sobie tajemnice i szeptali za plecami. Chcieli władzy, sztuki i luksusu. Ba, niektórzy wręcz nazywali siebie wrogami wstrzemięźliwości. Cóż to było za barwne towarzystwo! Wśród nich - nasi Braniccy. Zajrzyjcie w ich twarze na wystawie "W kręgu Branickich".
Czarne chmury nad parafią św. Rocha w Białymstoku? Do biskupa wpłynęły dwa listy. Opisano w nich działania proboszcza, które nie podobają się parafianom.
Miasto szuka firmy, która odnowi Pawilon Włoski w rezydencji Branickich. Inwestycja ma być połączona z remontem części ogrodzenia pałacowego.
Zaczął się remont zabytku przy ul. Mazowieckiej 35. To kolejny obiekt w okolicy, który przechodzi metamorfozę.
Jest w Białymstoku i regionie grupa pasjonatów podlaskiej architektury drewnianej, która nie tylko się nią zachwyca, ale stara się też promować, pielęgnować i swoją pasją zarażać innych. Można ich poznać na kolejnym spotkaniu z cyklu "Podlaskie. Let's Go Outside" organizowanym przez Podlaską Regionalną Organizację Turystyczną. Najbliższe spotkanie - we wtorek (14 maja) o godz. 17 w Książnicy Podlaskiej.
W końcu coś ruszyło się w temacie zabytkowej kamienicy przy ul. Dąbrowskiego 14. Po kilku kontrolach właściciel zaczął realizować zalecenia konserwatorskie. Tylko czy zrealizuje je do końca? Oby. Inaczej musi liczyć się z karami finansowymi.
Zadzwonił do mnie środę pod wieczór Maciek Rowiński-Jabłokow z ruchu Ręce Precz od Dojlid: - A wiesz, że pali się na Kijowskiej? Na końcu, jak dojeżdżasz do Sosnowskiego. Są już strażacy. Ale słup dymu widać było z daleka.
Wciąż nie wiadomo, kiedy zakończy się "tymczasowe" przyzwolenie miasta na napisy "Bóg", "Honor", "Ojczyzna" i "Niepodległość" na pomniku Bohaterów Ziemi Białostockiej. Nikt nie kwapi się, by wykonać ekspertyzę techniczną monumentu.
Tylko szybka i sprawna akcja strażaków sprawiła, że z dymem nie poszedł jeden z najciekawszych białostockich zabytków. Niepozorny, ale cenny.
Mamy kolejny zabytek. W rejestrze znalazła się właśnie willa stojąca przy wjeździe do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. To znakomity przykład międzywojennego modernizmu.
Rusztowania przy elewacjach, zdjęty dach, nowa więźba... Trwa remont kolejnego budynku w dawnym zespole koszar Mariampolskiego Pułku Huzarów z końca XIX wieku.
Nie tylko Białystok świętuje w tym roku 100. rocznicę odzyskania niepodległości. W 1919 roku niepodległość odzyskały też Starosielce. Zostały wtedy oddzielnym miastem.
Od niedzieli (28 kwietnia) znów można zwiedzać Białystok, korzystając z bezpłatnych przejazdów zabytkowymi autobusami przemieszczającymi się po kilku tematycznych szlakach. Rusza też Multimedialne Centrum Informacji Turystycznej w Bramie Wielkiej Pałacu Branickich. Na wszystkich chętnych codziennie w godz. 10-18 czekają licencjonowani przewodnicy.
Podlaskie znów nie załapało się do nagród w ogólnopolskim konkursie Zabytek Zadbany. Nagrody pojechały do innych regionów Polski.
Już nie tylko przedwojenne czy międzywojenne budynki chroni mazowiecki konserwator zabytków. Baczną uwagę zwraca także na modernizm z lat PRL. Czy podobnie będzie na Podlasiu? Wnioskuje o to Towarzystwo Opieki nad Zabytkami.
Aż 53 dotacje przyznała w tym roku podlaska wojewódzka konserwator zabytków. Podzieliła kwotę prawie 2,3 mln zł.
Mowa o Pałacu Nowików przy ulicy Lipowej. Dziś w budynku, podobnie jak przed wojną, ma swoją siedzibę Wojskowa Komenda Uzupełnień
Rzeźby już są. Teraz czas na wodotryski. Na pierwszy ogień idzie... Wiosna. Wiosna, która ozdobi salon ogrodowy Branickich.
Białostockie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami nie składa broni. Przygotowuje listę obiektów, które wojewódzka konserwator zabytków powinna - ich zdaniem - wpisać do rejestru. Postulat podeprze opiniami.
Obok kamienicy przy Kijowskiej 2 pojawiło się już kilka palet z nowymi materiałami budowlanymi. To oznacza, że jej właściciel zabiera się za zapowiadaną rekonstrukcję budynku.
Miejski konserwator zabytków chce, by na Dojlidach wydzielić obszar pod park kulturowy. Taki zapis pojawia się w wytycznych do powstającego planu zagospodarowania przestrzennego osiedla. To zwrot o 180 stopni w myśleniu o przyszłości tej pełnej zabytków przestrzeni.
Będą remonty elewacji, konserwacje rzeźb, a także renowacje stolarki. Znamy właścicieli, którzy dostali dotacje do remontu obiektów zabytkowych.
Zabytkoznawcy żartują, że takie budynki stoją dzięki sile woli. W tym przypadku potrzebna jest jednak już też interwencja właściciela. Z fasady kamienicy z Młynowej zaczyna kruszyć się cegła.
Właściwie codziennie pojawia się tu ktoś, kto chce obejrzeć odnawiany zabytkowy lamus. A to dopiero początek prac, które mają ożywić zapomniany przez lata kompleks Brygidek w Grodnie. Pomysł już jest. Pierwsze prace kuria też ma za sobą.
Przebudowy, remonty, kontynuacje prac... "Wyborcza" sprawdza, jakie plany związane z zabytkami ma w tym roku Zarząd Mienia Komunalnego.
Skądinąd dobry pomysł przenoszenia drewnianych domów do skansenu w białostockich realiach znów jest wypaczany. Zamiast ratować te, które są zagrożone, studenci architektury zabieraliby z miasta to, co pasuje im do koncepcji.
Nie ma pomysłu, bo w budżecie nie ma pieniędzy. A w budżecie nie ma pieniędzy, bo... nie ma pomysłu. Tak można skwitować sytuację, jaka ma obecnie miejsce wokół drewnianego domu przy ulicy Koszykowej.
Stało się. Konserwator zabytków rozpoczęła procedurę wpisania willi z ulicy Skłodowskiej 24 do rejestru zabytków.
To grot średniowiecznej włóczni i dwie XIX-wieczne rosyjskie ikony przedstawiające wizerunek Boga Ojca z Duchem Świętym oraz narodzenie Bogurodzicy. Cenne dobra kultury przemytnicy próbowali przewieźć przez dwa przejścia graniczne z Białorusią. Nie udało się im, zabytki można będzie podziwiać w dwóch podlaskich muzeach.
Kolejne budynki z Białegostoku mogą być wpisane do rejestru zabytków. Przedstawiciele Towarzystwa Opieki nad Zabytkami komentują: - Możemy tylko się cieszyć.
Znamy już wnioski do tworzonego planu zagospodarowania przestrzennego Dojlid, jakie złożyła grupa mieszkańców działająca wokół ruchu "Ręce precz od Dojlid". Domagają się tego, co powtarzają od lat - zachowania charakteru dzielnicy.
Do końca lutego kamienica ma być zabezpieczona. Są też konkretne terminy, w jakich miejski konserwator zabytków żąda przeprowadzenia remontu kamienicy przy Dąbrowskiego14.
Deweloper, który buduje blok przy ulicy Czarnej, uprzykrza życie mieszkańcom okolicy. Zniszczył żwirowe ulice, chociaż nie ma zatwierdzonego projektu organizacji ruchu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.