Minister sprawiedliwości Adam Bodnar wybrał Marcina Walczuka spośród dwóch kandydatów. Drugim był sędzia "dobrej zmiany" Ryszard Filipow, którego popierała większość sędziów stanowiących zgromadzenie suwalskiego Sądu Okręgowego.
Większość sędziów zgromadzenie Sądu Okręgowego w Suwałkach zaproponowało ministrowi sprawiedliwości, aby jego prezesem został przedstawiciel "dobrej zmiany" w sądownictwie z czasów Zbigniewa Ziobry.
25-letni żołnierz, który w pobliżu polsko-białoruskiej granicy, nietrzeźwy strzelał w kierunku cywilnego auta, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Domagała się tego prokuratura. Wcześniej usłyszał zarzuty, w tym przede wszystkim usiłowania zabójstwa.
Ze względu na "czasową niemożność" sędzia "dobrej zmiany" nie mógł wypełniać w czasie wyborów w Suwałkach zadań komisarza wyborczego. Niemożność ogarnęła go tuż przed tym, jak na stanowisku prezesa suwalskiego sądu miał go zastąpić inny sędzia "dobrej zmiany". Obaj kariery robili dzięki Łukaszowi Piebiakowi, zamieszanemu w aferę hejterską wymierzoną w niezależnych sędziów.
Po sześciu latach mijają kadencje szefów sądów okręgowych. Już wiadomo, że zmiana nastąpi m.in. na stanowisku prezesa białostockiego sądu. Na jego czele od jesieni stanie Ewa Kołodziej-Dubowska, do niedawna szeregowa sędzia rejonowa, ale silnie umocowana rodzinnie.
Ścigana przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych za rzekome przyjęcie gratyfikacji od prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza niezależna sędzia Dorota Zabłudowska została uniewinniona. Sąd Dyscyplinarny przy białostockim Sądzie Apelacyjnym argumentował: - Nie znajdujemy cienia zarzutu, zachowanie pani sędzi było modelowe.
Jestem pierwszym obywatelem Polski z azylem politycznym w historii III RP. Ale jeszcze zanim Norwegia wydała decyzję w mojej sprawie, zaczęli się do mnie zgłaszać represjonowani prokuratorzy, sędziowie i inne osoby prześladowane przez państwo PiS. Chcą wiedzieć, jak szukać pomocy
- Najważniejsze jest, by sędziowie zachowali wewnętrzną niezawisłość. Ale bez zewnętrznych gwarancji niezawisłości tak po prostu, po ludzku bardzo trudno jest ją utrzymać. Bez tych zewnętrznych gwarancji niezawisłości nigdy nie będziemy mieli zaufania do sędziego - mówił w Białymstoku sędzia Paweł Juszczyszyn.
Sąd Rejonowy w Białymstoku wydał wyroki w 13 sprawach dotyczących naruszenia obostrzeń nałożonych w związku z COVID-19. Te przepisy dotyczyły np. zakazu opuszczania miejsca kwarantanny.
Sądy w województwie podlaskim od piątku (13 marca) aż do końca marca odwołują wszystkie rozprawy i posiedzenia jawne (z wyjątkiem spraw pilnych). Wprowadzono też obostrzenia związane z wejściem do budynków tych instytucji.
Po raz kolejny w całej Polsce organizowane są manifestacje solidarności z broniącymi państwa prawa sędziami. Także pod białostockim sądem okręgowym Komitet Obrony Demokracji w czwartek (23 stycznia) planuje kolejny sprzeciw przeciwko łamaniu przez PiS praworządności.
Do protestów, jakie w środę (18 grudnia) pod Sejmem i pod sądami w całej Polsce rozpoczną się o godz. 18, przyłączą się także mieszkańcy Białegostoku, Bielska Podlaskiego, Łomży, Suwałk, Siemiatycz i Hajnówki. Wszędzie odbywać się mają pod hasłem "Dziś sędziowie - jutro Ty!"
Nie wprowadzono do porządku obrad piątkowej (23 sierpnia) sesji stanowiska radnych większościowego klubu Koalicji Obywatelskiej w sprawie działań organów państwa w stosunku do szefa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza. O tym, że rada nie zajęła się stanowiskiem, zadecydował brak głosów "za" radnych Forum Mniejszości Podlasia, współtworzącego KO.
O praworządności i fundamentalnych wartościach w porządku prawnym UE debatowali przedstawiciele polskiego wymiaru sprawiedliwości w Gawrych Rudzie. - Nie sposób się odnaleźć w ogromie uchwalanych w kraju ustaw, rozporządzeń, innych aktów prawnych, których liczba z roku na rok rośnie. Jest to trudne już nie tyle dla obywatela, co nawet dla prawników - mówią uczestnicy konferencji.
Jak bezpiecznie i skutecznie stosować przemoc psychiczną jako środek przymusu bezpośredniego w stosunku do agresywnych interesantów instytucji publicznych. Między innymi takie szkolenia organizuje Instytut Badań i Analiz Działalności Jednostek Samorządu Terytorialnego. W jego szkoleniach brali dotąd udział także sędziowie i inni pracownicy sądów, w tym podlaskich.
W ręce podlaskich policjantów minionej doby wpadło osiem osób poszukiwanych przez prokuratury i sądy. Z wolnością pożegnał się m.in. 44-latek, który ma odbyć karę 6 miesięcy aresztu za oszustwa. Zatrzymali go mundurowi z Wasilkowa.
Zakończył się kolejny etap budowania sądów dyscyplinarnych przy sądach apelacyjnych w ramach "dobrej zmiany". Wręczono nominacje ich prezesom. Funkcję prezesa takiego sądu w Białymstoku odebrał sędzia Ryszard Filipow, który zasłynął uchyleniem uniewinnienia działaczy KOD-u.
700 zł kary ma zapłacić kapelan Lasów Państwowych ks. Tomasz Duszkiewicz za nieusprawiedliwioną nieobecność podczas rozprawy przed hajnowskim sądem, w której występuje jako poszkodowany. Policjanci zeznający jako świadkowie oskarżenia zgodnie twierdzili, że zdarzenia z udziałem ks. Duszkiewicza nie widzieli i nie mieli bezpośredniego kontaktu z pokrzywdzonym.
- Rozstrzyganie w oparciu o konstytucję w dzisiejszych czasach kończy się nie tylko falą krytyki, ale też konkretnymi pogróżkami ze strony rządzących. Jednak powinniśmy orzekać z duchem konstytucji, zwłaszcza właśnie w dzisiejszych czasach, kiedy litera prawa kłóci się z zapisami w ustawie zasadniczej - mówił w Białymstoku sędzia Igor Tuleya.
Ze względu na wydawanie niewygodnych dla PiS wyroków i wygłaszanie ostrych komentarzy politycznych na sali sądowej, politycy tej partii wymieniają sędziego Igora Tuleję jako przykład konieczności zmian w sądownictwie. Z sędzią Tuleyą będzie można spotkać się we wtorek (28 sierpnia) w Białymstoku w ramach Uniwersytetu Latającego KOD na Podlasiu.
Po raz kolejny w ostatnim czasie białostoczanie we wtorek (24.07) będą manifestować przed Sądem Okręgowym (ul. Marii Skłodowskiej-Curie 1). Pod hasłem: "Światełko dla Wolnych Sądów", w obronie wolnych sądów, wolnej Polski, wolnych obywateli.
"Żądamy natychmiastowej realizacji zaleceń Komisji Europejskiej!", "Polityka precz od polskich sądów!" - pod takimi hasłami podlaski KOD organizuje w środę (18.07) o godz. 19 "Światełko dla wolnych sądów". To manifestacja w obronie niezależnego i niezawisłego sądownictwa w Polsce.
Z transparentami: "Niezawiśli sędziowie gwarantem Konstytucji", czy: "My, naród, żądamy: stop łamaniu Konstytucji" protestowało w poniedziałek (2.07) wczesnym wieczorem około sześćdziesięciu osób pod Sądem Okręgowym w Białymstoku. - Nasza Polska jest rozbierana. Zabierają nam to, co najważniejsze: wolność - mówił jeden z manifestujących.
Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy umorzył postępowanie wobec trzynastu aktywistów broniących Puszczy Białowieskiej przed siedzibą Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. Byli obwinieni przez policję o zakłócanie porządku publicznego.
Pod Sądem Okręgowym w Białymstoku zebrali się w poniedziałkowy (11.06) wieczór ci, którzy chcieli okazać swoją determinację w obronie niezależności sądów. Rozwinęli flagi: polskie i unijne oraz transparent: "Wolne sądy".
W poniedziałek (11.06) Komitet Obrony Demokracji organizuje w całej Polsce demonstracje w obronie niezależności sądów. Także pod Sądem Okręgowym w Białymstoku, na którą zaprasza na godz. 19.
Zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Suwałkach postawił dwa zarzuty sędziemu Dominikowi Czeszkiewiczowi, który w styczniu ubiegłego roku uniewinnił działaczy Komitetu Obrony Demokracji.
Trwa Tydzień Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem. Do 25 lutego każdy może zgłosić się po bezpłatne porady prawne i psychologiczne udzielane w tym czasie w różnych lokalizacjach, m.in. w sądach, prokuraturach, komendach policji, siedzibach organizacji pozarządowych. Jak również do Ośrodków Pomocy Pokrzywdzonym Przestępstwem. W Podlaskiem są ich cztery.
Dochodzenie odszkodowania za protesty w Puszczy Białowieskiej przez Lasy Państwowe jest nadużyciem prawa i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego - wynika jednoznacznie z wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku. Lasy chciały finansowego odszkodowania od dziesięciu aktywistów Greenpeace i Fundacji Dzika Polska, którzy blokowali ciężki sprzęt do wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej.
Szykany wobec dwóch sędziów, którzy uniewinnili działaczy KOD w procesie o zakłócanie porządku podczas otwarcia wystawy poświęconej gen. Andersowi.
Po sędziach Sądu Okręgowego w Białymstoku kolejni przedstawiciele środowiska wyrażają sprzeciw i głęboką dezaprobatę wobec decyzji ministra sprawiedliwości, działań zmierzających do likwidacji niezależności sądów, ataków na sądownictwo. To sędziowie Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim.
- Wolni Polacy! Wolna Polska! Wolne sądy, Lech Wałęsa! - skandowali mimo deszczu uczestnicy wtorkowego (5.12) protestu przed Sądem Okręgowym w Białymstoku. - My jesteśmy wolni Polacy i nie widzę wrogów wśród innych Polaków - przemawiał zastępca prezydenta podlaskiej stolicy.
Statystyki nie potwierdzają, by podlaskie sądy ciągnęły się w ogonie pod względem efektywności, szybkości załatwianych spraw czy stabilności orzeczeń. A taka była oficjalna, podawana przez Ministerstwo Sprawiedliwości przyczyna zmiany prezesów sądów w Białymstoku, Suwałkach i Augustowie.
Protestujący pod białostockim sądem okręgowym odczytali manifest Piotra S., nie wiedząc jeszcze, że mężczyzna, który popalił się pod Pałacem Kultury, nie żyje. Po raz kolejny białostoczanie zaprotestowali w niedzielę (29.10) w obronie wolnych sądów w Polsce. Z interwencją usiłowała wkroczyć policja.
Pokażmy wspólnie, że suweren mówi nie! - apelują działacze podlaskiego Komitetu Obrony Demokracji przed niedzielnym (1.10) protestem w obronie niezależności sądów i praworządności w Polsce. Tak, jak lipcowe protesty, i ten odbędzie się przed Sądem Okręgowym w Białymstoku (godz. 19).
To nie sądy wykończyły słynną agencję towarzyską z Rzędzian, tylko zła koniunktura. Przez lata całe sypały się wyroki więzienia dla alfonsów, a jednak zawsze znalazł się ktoś, kto doglądał "rodzinnego interesu". Dopiero brak klientów skazał klub go-go na niebyt.
Sąd Okręgowy w Białymstoku utrzymał w mocy zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Sokółce. Tym samym dwaj sokólscy samorządowcy - były burmistrz i jego zastępca - oskarżeni o przekroczenie uprawnień w związku z budową żwirowni, mogą odetchnąć.
W listopadzie ruszy proces, w którym oskarżonym jest Janusz Ostrowski (zgadza się na podawanie danych), były dyrektor białostockiego Zarządu Dróg i Inwestycji Miejskich. Chodzi o sprawę rozbiórki parkingu u zbiegu ulic Kazimierza Wielkiego i Władysława Raginisa.
Stowarzyszenie Kibiców Jagiellonii Białystok urządza zbiórkę i apeluje o wpłaty, żeby załatać dług wobec fiskusa. Należność narosła już do 151 206 zł, a powstała, bo "Dzieci" nie rozliczały się z podatku zgodnie z prawem - np. za cel statutowy uznawały mandaty czy opłaty za zdewastowane wagony kolejowe.
Najwyższy akt prawny określa prawa i obowiązki, daje swobodę obywatelską. Jest ważny dla każdego z osobna i wszystkich razem. Szanuje jednostkę, nie krzywdząc innych ludzi - piszą białostockie licealistki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.