- To, co się teraz dzieje, to jest ludobójstwo - mówiła Joanna Stańczyk, inicjatorka akcji "Matki na granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie". W sobotę matki i niematki przyjechały na Wschód i przekazały pomoc rzeczową dla uchodźców szpitalom w Hajnówce i Białymstoku.
Matki po raz drugi jadą na granicę. W sobotę 20 listopada zjadą na teren przygraniczny z Białorusią z każdego miejsca w Polsce, m.in. Warszawy, Wrocławia, Krakowa i Trójmiasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.