- Nie ulega wątpliwości, że wypowiedź Adama Andruszkiewicza o treści: "Nie chcemy żadnych imigrantów" przy jednoczesnym wznoszeniu okrzyków "Czołem wielkiej Polsce" nawołuje do nienawiści wobec określonej grupy ludności - twierdzi w zażaleniu, jakie ma rozpatrzyć białostocki sąd okręgowy, adwokatka byłego współprowadzącego teatr Trzyrzecze.
Jeden z czołowych polskich nacjonalistów Robert Bąkiewicz przed sądem w Białymstoku ostentacyjnie zdjął maseczkę i domagał się udziału w rozprawie bez niej. Tłumaczył: - Występowanie przed sądem kosztuje mnie wiele emocji i potrzebuję więcej tlenu. Twierdził też, że ONR w międzywojniu współpracował z organizacjami syjonistycznymi, a w czasie II wojny światowej pomagał Żydom.
Jestem pierwszym obywatelem Polski z azylem politycznym w historii III RP. Ale jeszcze zanim Norwegia wydała decyzję w mojej sprawie, zaczęli się do mnie zgłaszać represjonowani prokuratorzy, sędziowie i inne osoby prześladowane przez państwo PiS. Chcą wiedzieć, jak szukać pomocy
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.