W piątek (16.12) wieczorem, w piątej godzinie okupowania przez posłów opozycji mównicy sejmowej w obronie wolnych mediów spontaniczne zaprotestowali pod białostocką siedzibą PiS działacze i zwolennicy KOD, Nowoczesnej i PO. Wolne media!, Tu jest Polska nie Budapeszt!, Precz z Kaczorem - dyktatorem! Konstytucja! Państwo prawa nie bezprawia! Wolność, równość demokracja! - skandowano.
- Jedynym zamiarem Jarosława Kaczyńskiego jest zostanie dyktatorem. Reszta to tylko zabiegi dążące do tego celu. Interesuje go władza absolutna, a nie półśrodki - mówił w Białymstoku Krzysztof Łoziński*, pomysłodawca powstania KOD.
W czwartek (15.12) z inicjatywy Platformy Obywatelskiej sejmowa komisja spraw zagranicznych podjęła uchwałę o wsparciu społeczeństwa obywatelskiego i mniejszości polskiej na Białorusi. Stało się tak po serii oficjalnych wizyt w Mińsku przedstawicieli rządzącego PiS, którzy ocieplali stosunki z reżimem Aleksandra Łukaszenki.
Białystok, moje miasto. Dziś na marginesach. Na styku kultur kiedyś. Czy przeciętny Polak spoza regionu słyszał o jakimś sławnym białostoczaninie? Raczej nie. Jedynym białostoczaninem, jakiego mogą znać ludzie spoza Polski, jest Ludwik Zamenhof, twórca sztucznego języka - esperanto.
Były minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki uważa, że decyzja PiS o nieodłączaniu Grabówki od gminy Supraśl została podjęta przez PiS z naruszeniem prawa. Mieszkańcy Grabówki, którzy wciąż są za oddzieleniem się od supraskiej gminy, zapowiadają kolejne protesty. Dziś (15.12) kolejna rozprawa w sprawie ich ubiegłorocznego sprzeciwu toczyła się przed białostockim sądem rejonowym.
Niespełna dwieście osób oraz liczne poczty sztandarowe, w tym służb mundurowych, uczelni i "Solidarności" przeszły przez centrum Białegostoku we wtorkowy (13.12) wieczór w ramach oficjalnych obchodów 35. rocznicy wybuchu stanu wojennego. Marsz otwierali reprezentanci wojska oraz harcerze z pochodniami, a zamykali członkowie podlaskiej brygady Obozu Narodowo-Radykalnego.
Około tysiąca białostoczan wzięło udział w manifestacji w ramach strajku obywatelskiego, zorganizowanego pod hasłem - "Stop dewastacji Polski". Pod pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego przyszli zaprotestować przeciwko niszczeniu Polski i dyktaturze PiS. "Niech żyje wolna i demokratyczna Polska!, Państwo prawa!" "Stop cenzurze!", "Wolne media", "Misiewicze-Piotrowicze!" - skandowano.
Pięć poprawek do procedowanego w Sejmie przyszłorocznego budżetu państwa zgłosił podlaski poseł Nowoczesnej Krzysztof Truskolaski. Chodzi o pieniądze na budowy: pasa startowego na lotnisku Krywlany, kolejnej nitki obwodnicy Białegostoku i węzła Porosły, a także siedziby Galerii Arsenał oraz Muzeum Sybiru.
We wtorek w całym kraju dojdzie do Strajku Obywatelskiego, zorganizowanego pod hasłem: "Stop dewastacji Polski!". Także w Białymstoku i Suwałkach. Jak mówią organizatorzy, będzie to protest przeciw niszczeniu naszej ojczyzny. - Nie pozwolimy na dyktaturę! - wzywają do udziału. W Białymstoku odbędą się też obchody Dnia Pamięci Ofiar Stanu Wojennego, organizowane m.in. przez wojewodę podlaskiego.
Nowym szefem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad został pochodzący z Łap Krzysztof Kondraciuk, dotąd kierujący warszawskim oddziałem Głównej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Został dziś (12.12) powołany przez premier Beatę Szydło.
- Bardzo chętnie skorzystam z zaproszenia w możliwie najbliższym wolnym czasie, najpewniej tuż po świętach Bożego Narodzenia [katolickich - red.]. Jestem w stanie stanąć naprzeciw i wybronić swoje poglądy, ale w kulturalny sposób, bo jak mówi moja sąsiadka: "chama chamstwem nie przebijesz". Na argumenty chętnie porozmawiam - tak odniosła się posłanka PiS Beata Mateusiak-Pielucha do zaproszenia na Białostocczynę, skierowanego do niej przez środowiska prawosławne. Z przykrością przyznaje, że została źle zrozumiana.
Fundacja Greenmind i Greenpeace Polska dotarły do pisma podpisanego przez ministra środowiska Jana Szyszkę skierowanego do premier Beaty Szydło, w którym minister potwierdza, że jego resort pracuje nad nowelizacjami ustaw związanych z ochroną przyrody w Polsce. Ministerstwo wcześniej zaprzeczało, że prowadzi takie prace. Z kolei drugi list, jaki znalazł się w ich posiadaniu, zawiera pakiet ustaw, które "mają ułatwić proces inwestycyjny".
Zamiast patrolować miasto, policjanci z Białegostoku cięli kartony na konfetti, które później rozrzucano z helikoptera podczas uroczystości Święta Niepodległości w Augustowie z udziałem wiceministra spraw wewnętrznych Jarosława Zielińskiego - informuje portal tvn24.pl. Policja zastrzega, że nożyczkami pracowali tylko "najmłodsi policjanci".
W rocznicę ogłoszenia staniu wojennego w Polsce - 13 grudnia - przez cały kraj przetoczy się strajk - akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa. Współorganizowany jest przez Komitet Obrony Demokracji także w Białymstoku i Suwałkach. W podlaskiej stolicy początek planowany jest na godz. 17 pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. W Suwałkach o tej samej godzinie w ramach protestu wyruszy marsz - z placu Marii Konopnickiej.
"To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!" Owym misiem ma być lotnisko, o którego budowę walczy komitet referendalny, którego pełnomocnikiem jest radny PiS Paweł Myszkowski.
W tegoroczną rocznicę ogłoszenia staniu wojennego w Polsce - 13 grudnia - przez cały kraj przetoczy się strajk - akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa. Współorgnizowany jest przez Komitet Obrony Demokracji także w Białymstoku i Suwałkach. W podlaskiej stolicy początek planowany jest na godz. 17 pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego. W Suwałkach o tej samej godzinie w ramach protestu wyruszy marsz - z placu Marii Konopnickiej.
Pochodzący z Grajewa, 26-letni podlaski poseł klubu Kukiz 15 - Adam Andruszkiewicz, który do lipca był prezesem Młodzieży Wszechpolskiej - został prezesem politycznego stowarzyszenia Endecja (Narodowa Demokracja). Stowarzyszenie to nawiązuje do przedwojennego ruchu o tej nazwie, u jego podstaw były nacjonalistyczne, a nawet antysemickie idee.
W tegoroczną rocznicę ogłoszenia staniu wojennego w Polsce - 13 grudnia - przez cały kraj przetoczy się strajk obywatelski - akcja obywatelskiego nieposłuszeństwa. Organizowany jest przez Komitet Obrony Demokracji także w Białymstoku. Początek planowany jest na godz. 17. przed siedzibą Archiwum Państwowego (Rynek Kościuszki 4) - pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Osoby podróżujące drogami między województwem podlaskim a innymi województwami, w ostatnim czasie zwróciły uwagę na mocno wzmożone patrole policji na granicach województw podlaskiego i województw ościennych - pisze do ministra spraw wewnętrznych i administracji zaniepokojony podlaski poseł Krzysztof Truskolaski.
Białostoccy radni z PiS-u wnieśli swój osobisty wkład w dekomunizację. Mając większość w radzie miasta, zmienili ulicę Zwycięstwa na Zwycięstwa, zaś ulicę Partyzantów na Partyzantów. Mocą specjalnej uchwały.
Ewa Wojewódko od czwartku (1.12) nie jest już dyrektorką generalną Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego. Była nią dziesięć lat. Zastąpił ją bliski i zaufany współpracownik wojewody Bohdana Paszkowskiego (PiS) - Jarosław Średnicki. Był pracownikiem jego biura, kiedy wojewoda był senatorem, a ostatnio koordynował pracę jego współpracowników i reprezentował go na zewnątrz.
Łomżyńska posłanka PiS Bernadeta Krynicka wywołała poruszenie na na sali sejmowej podczas sejmowej dyskusji nad przepisami wprowadzającymi ustawę Prawo oświatowe. I bynajmniej nie chodziło o jej poglądy na temat potrzeby likwidacji gimnazjów, co gorąco w swoim wystąpieniu na sali plenarnej Sejmu popierała. Poszło o zwrot do posłanki PO, która komentowała głośno głoszone przez nią tezy.
Po wtorkowym (29.11) orzeczeniu Naczelnego Sądu Administracyjnego przychylającego się do pomysłu społecznego komitetu, aby odbyło się referendum w sprawie budowy lotniska w Białymstoku, w środę (30.11) wojewódzcy radni zastawiali się, jak sobie z tym kłopotem poradzić. Niewykluczone jednak, że uda się przekonać pomysłodawców referendum, aby odstąpili od tego pomysłu.
Sześć podlaskich organizacji reprezentujących wyznawców prawosławia i były prawosławny kandydat do Sejmu zaprosili posłankę Beatę Mateusiak-Pieluchę od odwiedzenia Białostocczyzny i zapoznania się z jej wyznaniową, narodowościową i kulturową różnorodnością. Jednocześnie w liście skierowanym do posłanki uznali jej wypowiedź za bulwersującą i niezręczną, nie do przyjęcia w państwie prawa.
- Wciąż uważamy, że to niepotrzebne. W ten sposób naruszamy tradycję związaną z pochówkiem w prawosławiu. Wpuścimy jednak ekipę na teren monasteru, bo nie mamy innego wyjścia. Przecież nie będziemy wznosić barykad - tak abp Jakub, prawosławny ordynariusz diecezji białostocko-gdańskiej, komentuje decyzję o ekshumacji abp Mirona, prawosławnego ordynariusza Wojska Polskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel w kilkustronicowym liście gęsto tłumaczy się przed prezesem PSL Władysława Kosiniakiem Kamyszem po jego zarzutach odnośnie obecnej polityki dotyczącej rolnictwa i polskiej wsi. Przy okazji nie wyklucza, że osoby odpowiedzialne za naprawę PKS w Podlaskiem powinny ponieść odpowiedzialność - jak można zrozumieć z jego wypowiedzi - przed wymiarem sprawiedliwości.
Stowarzyszenie Bractwo Prawosławne Św. Cyryla i Metodego - działające z błogosławieństwem metropolity warszawskiego i całej Polski abp. Sawy - wystosowało list otwarty do posłanki Beaty Mateusiak-Pieluchy, w którym domaga się od niej publicznych przeprosin i w ostrych słowach komentuje jej wypowiedź, wyrażając głębokie oburzenie. "To mowa nienawiści, zaślepienia, kompleksów i pychy" - piszą.
Nasze poparcie inkorporacji PKS-ów przy obecnej wiedzy byłoby głosowaniem w ciemno - powiedział Jarosław Dworzański, szef klubu radnych PO w sejmiku województwa. I rekomendował marszałkom z Platformy głosowanie przeciwko temu projektowi. W zarządzie mają dwa głosy na pięć, ale to może oznaczać rozłam koalicji z PSL.
Uspokajam prawosławnych mieszkańców województwa podlaskiego. Nie musicie się jeszcze pakować i się deportować. Posłanka PiS-u Mateusiak-Pielucha nie was miała na myśli. Nie chodziło jej też o muzułmanów miejscowych, czyli tych paru Tatarów z Bohonik i Kruszynian. Póki co, nic wam nie grozi. Możecie modlić się w stronę Mekki, a prawosławni żegnać się, w którą tam sobie stronę chcą. Co nie jest zabronione, jest póki co dozwolone, jak zapewnia wicepremier Morawiecki.
Po włodarzach Warszawy, Łodzi, Lublina czy Rzeszowa zacznie się szukanie haka na prezydenta Białegostoku. Tak można odbierać uchwałę, jaką politycy partii Jarosława Kaczyńskiego podjęli w trakcie swojego zjazdu okręgowego. Sam zainteresowany mówi, że to pomówienia.
W intencji rządzących, a więc PiS modlono się w środę (23.11) wieczorem w centrum Białegostoku.
- Podtrzymuję, że uchwała rady miejskiej o nieudzieleniu absolutorium za rok ubiegły była podjęta wyłącznie ze względów politycznych. Natomiast Regionalna Izba Obrachunkowa podjęła swoją uchwałę nie kierując się względami merytorycznymi. Powtarzam: nie zgadzam się z jej uzasadnieniem. Dlatego zaskarżyłem uchwałę RIO do sądu administracyjnego - tłumaczy w rozmowie z "Wyborczą" prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski powód złożenia skargi.
Grzegorz Schetyna w Bielsku Podlaskim, Ewa Kopacz w Siemiatyczach, Borys Budka w Łomży, Tomasz Siemoniak w Suwałkach... W Hajnówce przede wszystkim o Puszczy Białowieskiej, w Grabówce o niechęci PiS do jej usamodzielnienia się administracyjnego, a w Białymstoku głównie o szpitalach i zamachu PiS na samorządy. W czternastu podlaskich miejscowościach kilkudziesięciu parlamentarzystów PO spotkało się w środę (23.11) z mieszkańcami.
Otwarte spotkania dyskusyjne w ramach akcji Platformy Obywatelskiej: "Obywatelskie Podlaskie" odbędą się w najbliższą środę (23.11) we wszystkich podlaskich powiatach. W sumie weźmie udział ponad pół setki parlamentarzystów tej partii. - To największa z takich obywatelskich debat w Polsce - mówi przewodniczący regionalnej PO, poseł Robert Tyszkiewicz.
Podlascy posłowie Krzysztof Truskolaski oraz Robert Tyszkiewicz dziś rano (21.11) złożyli w imieniu swoich klubów wnioski do sejmowej komisji etyki o ukaranie naganą posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy. To w związku z jej wypowiedzią o konieczności składania przez ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że znają i zobowiązują się w pełni respektować polską Konstytucję i wartości uznawane w Polsce za ważne i o tym, że, za niespełnianie tych wymogów powinni być deportowani.
Krzysztof Jurgiel został prezesem podlaskich struktur PiS mimo tego, że wielu delegatów na zjazd nie przyjechało, a niemal jedna trzecia zagłosowała przeciwko niemu. Niektórzy delegaci byli pewni: - Kaczyński wskazał go na szefa, bo niebawem przestanie być ministrem rolnictwa. Sam zainteresowany mówi tylko: - Takie jest życie polityka.
- Wszyscy w Polsce muszą przestrzegać prawa. Niezależnie od tego, kto i jak jest określony różnymi parametrami - tak w rozmowie z "Wyborczą" podlaski poseł PiS i wiceminister MSWiA Jarosław Zieliński tłumaczy wypowiedź koleżanki klubowej Beaty Mateusiak-Pieluchy o konieczności składania przez ateistów, prawosławnych czy muzułmanów oświadczeń, że będą respektować polską konstytucję i wartości uznawane w Polsce, a za niespełnianie tych wymogów powinni być deportowani.
Krzysztof Jurgiel został szefem podlaskich struktur PiS mimo tego, że wielu delegatów na zjazd nie przyjechało, a niemal jedna trzecia z tych, którzy się na nim pojawili, zagłosowała przeciwko tej kandydaturze. Niektórzy delegaci byli pewni: - Prezes Kaczyński wskazał go na szefa partii w Podlaskiem, bo niebawem przestanie być ministrem rolnictwa.
Podlaski poseł, minister rolnictwa jest jedynym kandydatem na przewodniczącego podlaskich struktur PiS. Był dotąd pełnomocnikiem regionalnym tej partii.
"Wolne sądy i poglądy!" - skandowali działacze KOD w Suwałkach. W piątek rozpoczął się tam proces piątki obwinionych o zakłócanie otwarcia wystawy z udziałem polityków PiS. Oskarżeni oraz opozycja podkreślają, że jest to pierwszy polityczny proces w IV RP.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.