Po naszej publikacji dotyczącej planowanego w najbliższym czasie w centrum Białegostoku antyukraińskiego "spotkania", organizowanego przez Obóz Narodowo-Radykalny, prezydent miasta Tadeusz Truskolaski wystosował pismo do komendanta miejskiego policji Wojciecha Macutkiewcza.
"Ukrainiec nie jest moim bratem" - pod takim hasłem na Facebooku funkcjonuje pełen nienawiści fanpage. Za jego powstaniem stoją białostoccy nacjonaliści - wszystko wskazuje na to, że podlaskie struktury Obozu Narodowo-Radykalnego. Za jego pośrednictwem twórcy tej strony internetowej organizują niebawem w centrum Białegostoku antyukraińskie - jako to określono - spotkanie.
Logo m.in. Instytutu Pamięci Narodowej, Związku Piłsudczyków i... Obozu Narodowo-Radykalnego znalazły się obok siebie na pierwotnych materiałach reklamujących "Drogę do Wolności - Bieg im. księdza Stanisława Suchowolca". W nowej wersji materiałów narodowcy już się nie pojawiają.
Białystok to jest takie miasto, w którym przez niedopatrzenie może wejść do katedry marsz kilkudziesięciu faszystów ze sztandarami i zorganizować tam sobie ustawkę z księdzem o takich samych poglądach. Zaś przed wejściem do katedry skandować ?A na drzewach zamiast liści będą wisieć syjoniści?.
W 2015 roku zdecydowanie zwiększyła się liczba postępowań prowadzonych w prokuraturach, dotyczących przestępstw na tle rasowym. Zatrważające, suche dane ujawnia raport Prokuratury Krajowej.
Takimi apelami wytwarzamy zbędne wrażenie w Polsce kosztem naszego wizerunku, że jesteśmy miastem faszystowskim - tak radni Prawa i Sprawiedliwości tłumaczą, dlaczego nie chcą potępić ONR-owskiego marszu, który 16 kwietnia przeszedł przez ulice Białegostoku. Z wnioskiem, by odciąć się od narodowców, wystąpili radni Platformy Obywatelskiej.
?My, Radni Rady Miasta Białegostoku, mając w sercu dziedzictwo Rzeczypospolitej Obojga Narodów, która ustanawiała wieczny pokój między wszystkimi różniącymi się w wierze i zobowiązywała następne pokolenia do zachowania tych zasad aż po wsze czasy... - tymi słowami zaczyna się stanowisko potępiające ostatnie akty nietolerancji, jakie miały miejsce w Białymstoku. Działacze PO przyniosą je ja poniedziałkową sesję rady miasta.
Dziś publikujemy otwarty list skierowany do arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. To kolejne pokłosie białostockich obchodów powstania ONR.
Prezydent Białegostoku czeka na rozstrzygnięcie postępowania prowadzonego przez prokuraturę. Ta sprawdza, czy podczas sobotniego marszu ONR doszło do naruszenia prawa. Zdaniem Tadeusza Truskolaskiego jeden z okrzyków wznoszonych przez członków ONR miał charakter rasistowski i ksenofobiczny.
- To jest eksces, jeżeli są skandowane hasła antysemickie? To jest eksces, jeżeli krzyczy się o "wielkiej Polsce katolickiej tylko dla Polaków"? Na razie padają tylko słowa, a co będzie dalej? - pytał Adrian Zandberg w kontekście sobotniego marszu ONR w Białymstoku.
Użytkownicy portalu społecznościowego zasypali administratora zgłoszeniami o profilu ks. Jacka Międlara, który zawiera treści lub symbole propagujące nienawiść. I odnieśli zwycięstwo. Facebook profil usunął, uznając, że faktycznie narusza on standardy społeczności.
Nie milkną echa sobotnich wydarzeń. Oto kilkuset przedstawicieli ONR-u uczestniczyło w mszy odprawionej w białostockiej katedrze w ramach obchodów 82-lecia powstania organizacji. Dlaczego wyznawcy nacjonalizmu mogli wejść do katolickiego kościoła? Jeszcze wczoraj rzecznik kurii nie widział w tym nic złego, dziś wydał oświadczenie, w którym jednak za mszę z udziałem ONR przeprasza.
- Stanowczo zalecamy nieopuszczanie pokoi - tak biuro ds. współpracy międzynarodowej Politechniki Białostockiej ostrzegało studentów z Erasmusa przed narodowcami, którzy w sobotę w Białymstoku obchodzili 82 lata istnienia ONR.
Zero tolerancji dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski i Polaków. Zero tolerancji dla tego nowotworu. Ten nowotwór wymaga chemioterapii (...) i tą chemioterapią jest bezkompromisowy narodowo-katolicki radykalizm - mówił podczas mszy z okazji 82 lat ONR w Polsce ks. Jacek Międlar, duszpasterz narodowców.
Długi transparent z napisem ?Nie chcemy w Polsce wybuchowej dziczy?, do tego zielone flagi ONR, antyimigranckie hasła i spora obstawa policji. W sobotę (02.04) pod Ratuszem narodowcy zorganizowali manifestację, która miała być reakcją na zamachy terrorystyczne w Brukseli i Francji.
Na wykrzyczane z gardeł kilkuset młodych prawicowców "Chwała bohaterom!" ktoś z boku odpowiada: - Jakim bohaterom? Żeby ci tacy bohaterowie też spalili babcię!
Mieszkańcy Hajnówki i okolic protestują przeciwko zaplanowanemu na sobotę Marszowi Żołnierzy Wyklętych. Swe oburzenie wyrażają w liście skierowanym do prezydenta Andrzeja Dudy oraz prymasa Polski Wojciecha Polaka. Na Facebooku powstało też wydarzenie "Marsz? Nie, dziękuję."
Działacze Platformy Obywatelskiej oraz środowisk prawosławnych protestują przeciwko zaplanowanemu na sobotę Marszowi Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Narodowcy chcą przejść przez Hajnówkę.
Prezydent Andrzej Duda nie obejmie patronatem I Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych. Przeciw prezydenckiemu poparciu protestowali przedstawiciele mniejszości narodowych i wyznaniowych. Kancelaria, która promowała wydarzenie na swojej stronie internetowej, usunęła już też informacje o nim. Poszło o postać ?Burego?.
Na sztandarach I Hajnowskiego Marszu Żołnierzy Wyklętych - Romuald Rajs pseudonim ?Bury?, według IPN współodpowiedzialny za ludobójstwo prawosławnych na Podlasiu. Nie przeszkadza to prezydentowi Andrzejowi Dudzie, by na zapraszać na marsz z oficjalnej strony prezydent.pl
Zachęcam tych młodych ludzi, żeby zamiast wieszać brudne prześcieradła, zajęli się lekturą opracowań IPN - tak szef podlaskiego SLD komentuje akcję ONR, w ramach której skrajni nacjonaliści uczcili ludobójcę Burego.
Wieńcem i dwoma białymi zniczami uczcili w poniedziałek narodowcy z ONR zbliżającą się rocznicę urodzin Ludwika Zamenhofa, wybitnego białostoczanina pochodzenia żydowskiego, twórcy języka esperanto.
Nie wiem, ile prawdy jest w badaniach twierdzących, że nacjonalizm to ideologia dla idiotów. Patrząc na umiejętność czytania ze zrozumieniem u podlaskich narodowców, dopuszczam taką możliwość. W ostatnich dniach ONR i Młodzież Wszechpolska postanowiły świętować z powodu likwidacji białostockiego oddziału Wyborczej. Likwidacji, która jest faktem wyłącznie na narodowych portalach, pisanych przez wtórnych analfabetów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.