W zeszłym roku miał zacząć się tu remont. Przy Dąbrowskiego 14 początku prac jednak nie widać. Czy będzie to podstawa, by miasto odkupiło zabytkową kamienicę od nowego właściciela?
W piątek (15.01) radni z komisji zagospodarowania przestrzennego zajmą się tematem przekształcenia dawnego urzędu skarbowego na cerkiew. Chodzi o zabytkowy obiekt przy Warszawskiej 16.
Na wałach kościoła św. Rocha ponownie można poczytać o radosnym dawcy, którego miłuje Bóg oraz o stowarzyszeniu ratującym zabytkową świątynię. Okazuje się, że w tym roku baner wisi bez pozwolenia.
Przetrwał wojnę, przetrwał Polskę ludową. Nie przetrwał wizji dzisiejszych włodarzy miasta. W centrum znów wyburzono kawałek historycznego Białegostoku.
Na białym tle - liście wykonane z zielonej i wpadającej w niebieski ceramiki. Właśnie taka była mozaika na szczycie biurowca Polmosu przy Elewatorskiej. Była. Bo już jej nie ma.
Startuje nabór wniosków o udzielenie dotacji na prace konserwatorskie, restauratorskie lub roboty budowlane przy zabytkach, wpisanych do rejestru zabytków . Można je składać przez blisko miesiąc.
Do przetargu na opracowanie koncepcji utworzenia fontanny multimedialnej Akwateatr na terenie Parku Planty zgłosiły się dwie firmy - z Białegostoku i Warszawy. Aktualnie trwa uzupełnianie dokumentacji.
Będę prosić Miejskiego Konserwatora Zabytków o wyjaśnienia dotyczące cerkwi przy ul. Warszawskiej - zapowiada radny Konrad Zieleniecki, szef komisji zagospodarowania przestrzennego w radzie miasta. To reakcja na nasz poniedziałkowy artykuł.
Brzmi jak żart, ale żartem nie jest. Na cele religijne dostosowany będzie jeden z modernistycznych zabytkowych budynków. W praktyce oznacza to pseudokopuły i krzyże w miejscu, w którym nigdy ich nie było.
Choć Andrzej Nowakowski od miesięcy nie jest już wojewódzkim konserwatorem zabytków, wciąż wychodzą pozatwierdzane przez niego ?kwiatki?, świadczące o jego niekompetencji. Tak jest w przypadku gmachu sądu.
Wielka plansza magnetyczna, na której odnaleźć można to, co kojarzy się ze Starosielcami, a do tego magnesy z wizerunkami m.in. z czasów PRL-u, które można przemieszczać, kreując przestrzeń - to efekt blisko rocznej pracy z młodzieżą w ramach projektu stypendialnego Moniki Marciniak, edukatorki, animatorki kultury, miłośniczki lokalnej historii i laureatki tegorocznej edycji plebiscytu ?Przystanek Młodzi? Gazety Wyborczej.
To już czwarta próba znalezienia chętnego na kamienicę przy ul. Piasta 6. Oczywiście cena znów spada.
Sebastian Wicher nie naruszył dobrego imienia wiceprezydenta Rafała Rudnickiego. Jak argumentował sąd, polityk jest osobą szczególnie narażoną na krytykę i powinien się z tym liczyć.
- To była najwłaściwsza decyzja, że panie rozebrały ten dom - mówiła przed sądem sąsiadka zburzonej willi przy Artyleryjskiej. Szczegół tylko, że zrobiły to bez pozwolenia. O tym z kolei przypominał Jerzy Maciejczuk, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Poznań czy Wrocław - to tylko pierwsze z brzegu miasta, które na preferencyjnych zasadach wynajmują lokale komunalne pozarządówkom działającym na polu kultury. Czy podobną drogą pójdzie też Białystok?
W powodzi bieżących tematów zapominamy o naszym dziedzictwie - mówią przedstawiciele białostockiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej. I domagają się zwrócenia większej uwagi na białostockie zabytki.
Kino "Ton" pożegnało stare, spękane tynki. Budynkiem - przynajmniej z zewnątrz - znów można się chwalić.
Około tysiąca uwag do projektu planu zagospodarowania terenu Dojlid przynieśli w środę do magistratu związkowcy Biaformu. Okazuje się jednak, że wszystkie mogą być obarczone błędem formalnym, który od razu je wyklucza. Liczą na to mieszkańcy Dojlid.
W połowie grudnia okaże się czy Sebastian Wicher naruszył dobre imię wiceprezydenta Białegostoku Rafała Rudnickiego. We wtorek (1.12) przed sądem swoje zeznania składali radni oraz pracownicy biura miejskiego konserwatora zabytków.
Szef browaru Dojlidy nie został ukarany za rozbiórkę wpisanego do rejestru zabytków czworaka, który znajdował się na terenie zakładu. Sąd uznał, że działał nieumyślnie. Prokuratura nie składa jednak broni i zapowiada apelację.
Radni z komisji kultury podchodzą z życzliwością do projektu stworzenia Społecznego Muzeum Historii i Kultury Żydów Białegostoku i regionu. Miałoby powstać w lokalu udostępnionym przez jednego z deweloperów. Przypomnieć trzeba, że nad projektem innej placówki - Muzeum Białostockich Żydów - pracuje już magistrat.
Szanowni Państwo. Uważnie przyglądamy się wydarzeniom wokół planu zagospodarowania Dojlid. Uwagi do planu złożone przez nas niemal dwa lata temu gdzieś schowano, zamiast poddać je głosowaniu przez radę miasta. Tymczasem opracowano inny projekt, obejmujący mniejszy obszar, nazwano to etapem I, wyłożono to do publicznego wglądu, zorganizowano kolejną publiczną debatę celem wymiany złośliwości.
Stolica Podlaskiego nie będzie już korzystać z pomocy Podlaskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej przy promowaniu miasta. Właśnie występuje z organizacji. By promować w świecie Białystok i gminy ościenne zakłada własną organizację.
Roku więzienia - w zawieszeniu na dwa lata - oraz grzywny w wysokości 10 tys. zł domaga się oskarżyciel dla Jerzego Jacka W. W czasach, gdy był prezesem dojlidzkiego browaru ?rozpłynął się? znajdujący się na jego terenie wpisany do rejestru zabytków czworak z końca XIX wieku.
Byli przełożeni Sebastiana Wichra odpowiadali przed sądem na pytania jakim był współpracownikiem. Zostali wezwani na świadków w procesie, w którym Wicher walczy o przywrócenie do pracy.
Jakie było zaskoczenie pana Marka - akurat odprowadzał syna do przedszkola - gdy na jego oczach, z połaci dachu domu przy Staszica, posypały się dachówki. Długo musiał tłumaczyć dziecku, dlaczego budynek jest zaniedbany. Okazuje się, że ponadstuletni dom z Bojar nie figuruje nawet w ewidencji zabytków.
Cztery nowe rzeźby pojawiły się w salonie ogrodowym rezydencji Branickich. To trzy letnie znaki zodiaku oraz alegoria poezji heroicznej.
Swoją prośbę do Pana Prezydenta kieruję w sprawie drewnianego zabytkowego domu przy ulicy Koszykowej 1, który chciałbym wykorzystać na kreatywne działania kulturalne, społeczne i edukacyjne, tworząc bojarski dom kultury - pisze Mateusz Tymura do prezydenta Białegostoku oraz dyrektora Zarządu Mienia Komunalnego.
Dosłownie na dniach rozpocznie się zasłanianie mozaiki zdobiącej jedną z elewacji Śniadecji. Wojewódzki konserwator zabytków Piotr Firsowicz nie zrobił niczego, by dekorację uratować. Czekał na... W sumie nie wiadomo na co.
Już w niedzielę Rynek Kościuszki zamieni się w Rynek Staroci. Jarmark organizowany jest wspólnie z przez gminę i Stowarzyszenie Kolekcjonerów w Białymstoku. Można na nim wystawiać, sprzedawać i kupować antyki oraz starocie.
Był charakterystycznym elementem w centrum miasta od kilku dekad. Miał być chroniony wraz z budynkiem, na którym wisiał. Tymczasem zniknął.
Miały być cztery piętra, będzie siedem. Pozwalać ma na to plan zagospodarowania Sklejek przygotowany przez urbanistów. Miejski konserwator zabytków nie zastopował tych pomysłów. Spróbują to zrobić obrońcy zabytków.
Kilkuset pracowników Sklejek staje się kartą przetargową między deweloperem, który chce tu budować bloki, a miastem. W czwartek załoga Biaformu apelowała o wyższe bloki, bo - jak uważa - sprzedaż działki jedynie pod wyższą zabudowę da pieniądze na przeniesienie i dalsze działanie zakładu. Plany dewelopera znane są od lat. I choć są powszechnie krytykowane, nikt do tej pory ich nie przyblokował.
Gdyby przy Warszawskiej dwie dekady temu zaczęły się remonty, a nie wyburzanie kamienic i uzupełnianie dziur plombami, teraz mielibyśmy najładniejszą ulicę w mieście. Tak jednak się nie stało. Dziś odnotowujemy zmiany - na lepsze - zabytkowych ostańców.
Wieniec ?Ostatnie pożegnanie? pojawił się na fasadzie budynku przy Dojnowskiej 88d. To kolejny obiekt, który znika właśnie z krajobrazu Białegostoku.
Miasto może dokończyć remont kamienicy przy św. Rocha 3, a kosztami obciążyć firmę Rawbud. Tak orzekł białostocki sąd okręgowy. To oznacza, że po dwuletniej przerwie jest szansa, że na plac budowy siedziby pozarządówek wrócą ekipy budowlane.
Dwie białe kamienne kolumny, wykute z piaskowca, stoją już między salonem ogrodowym a boskietami. Tym samym zakończył się trwający od czterech lat pierwszy etap odtwarzania dekoracji rzeźbiarskiej, zdobiącej Ogród Branickich w XVIII wieku.
Z zewnątrz - pustostan. Okazuje się jednak, że raz na jakiś czas wyprowadzani są stąd dzicy lokatorzy. Drewniany dom przy Koszykowej 1 to jeden z tych zabytków, na które jak najszybciej trzeba znaleźć pomysł. Na razie jednak nie ma na to szans.
Czekał, czekał. Aż się doczekał. Zaczyna się remont jednego z najpiękniejszych zabytków w mieście. Przy pałacyku Beckera stają właśnie rusztowania.
To już pewne. Piotr Firsowicz otrzyma apel radnych, by z urzędu wszczął procedurę uznania kina Pokój za zabytek. Radni chcą też, by wojewódzki konserwator zabytków chronił samą nazwę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.