Zmarł sto lat temu, zostawił po sobie ogrom obrazów rozchwytywanych i za życia, i teraz. Za kilka dni jeden z najsłynniejszych suwalczan i najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów XIX wieku będzie bohaterem uroczystości mu poświęconych. Suwałki inaugurują Rok Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Dziać się będzie wiele: spotkania, wystawy, sesja naukowa, animacje rodzinne. Malarz doczeka się nawet kolekcjonerskiej monety
Przejrzał fotografie jeszcze raz, już w Petersburgu, siedząc przy kominku? Wstawił do carskiej biblioteki? Oddał służbie? Nie wiadomo, co stało się z albumem Józefa Sołowiejczyka, który dokładnie 117 lat temu władze Białegostoku wręczyły na pamiątkę carowi Mikołajowi II, podczas jego wizyty. Ale taki sam album oglądać możemy na wystawie w Muzeum Historycznym.
Białe ściany, pofabryczna hala, współczesny klimat. A w środku - rzeczywistość z innej epoki, sprzed lat 100, 80, 60... Niezwykłe fotografie z projektu "Albom.pl" zawisły w galerii "CECH" w Mińsku. Zdjęcia z miasteczek i wsi polsko-białoruskiego pogranicza mają okazję oglądać teraz sąsiedzi z drugiej strony granicy.
Zapowiadane są pogodne dni, więc warto porzucić domowe pielesze i wybrać się na wystawę kotów, bitwę husarii, jesienne targi, czy oglądanie nowego stadionu. Będą też występy kabaretów m.in. Hrabi, spotkania i koncerty
Kto pierwszy, ten lepszy, bo wybór jest duży. Koncerty, koncerty, koncerty, rowerowy piknik, spacer po kampusie, spotkania z książką, leśny targ. Życzymy Wam udanego weekendu (3-5.10). Informacje o nowych wydarzeniach przysyłajcie na mail: redakcja@bialystok.agora.pl - zamieścimy je bezpłatnie
Choć jesień w kalendarzu, a imprez w plenerze ubywa, warto skorzystać z tego, co przygotowali organizatorzy na dwa najbliższe dni (27, 28.09). Skrzyknijcie znajomych, zabierzcie dzieci - i wyruszcie chociażby na spacer, wystawę, koncert czy spektakl.
Pomocnik adwokata brodzi w Niemnie w krótkich spodenkach, ale i kapeluszu, a jakże! Batiuszka, co wiódł 18 wiosek na bieżeństwo, a potem ratował je od głodu, patrzy z powagą, na głowie burza loków, na szyi krzyż. Z powagą, bez cienia uśmiechu patrzy też dziewczyna, co siedzi na drzewie w koronkowej sukience....
Iluminacja Parku Starego, instalacje świetlne w mieście, występy artystów ulicznych oraz specjalny pokaz Elwiry Horosz - to m.in. atrakcje pierwszego Międzynarodowego Festiwalu ?Lumo Bjalistoko?
W sali wystawowej Akademii Supraskiej (ul. Klasztorna 1, Supraśl) obejrzeć można wystawę fotografii Wołkowa, pochodzących ze zbiorów Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Roman Polański się goli, Tomasz Stańko jest zaspany, lub może na kacu, a Przemysław Gintrowski uwalnia się z kaftana bezpieczeństwa. Takich ujęć znanych postaci nie spotyka się często - tu zgromadzono je w jednej sali. W Galerii im. Sleńdzińskich w Białymstoku znajdziemy się w niezłym towarzystwie. 44 osoby łączą najróżniejsze zależności. M.in. Krzysztof Gierałtowski
Jeden chciał spisać szafy i intercyzę, drugi - opatentować środek przeciw łysieniu. Trzeci - poświadczyć upoważnienie do sprzedaży towarów w Mandżurii, a czwarty chciał wydania testamentu jednego z najbogatszych ludzi w mieście... A wszystko to u notariusza, przed II wojną światową. Wtedy ich w mieście było zaledwie siedmiu. Kto z czym do nich przychodził - warto zobaczyć na wystawie, nie ruszając się z domu, klikając myszką w internecie.
W czwartek rozpoczęła się 13. edycja Międzynarodowego Festiwalu Fotografii - Fotofestiwal 2014, w pierwszym jego dniu otwarto m.in. wystawę przedwojennych zdjęć Białegostoku autorstwa Bolesława Augustisa w Art Inkubatorze. Z kolei w piątek kolejny białostocki wątek na tym festiwalu - wystawa Kuby Dąbrowskiego ?Film obyczajowy produkcji polskiej?.
- Ja ze swoim wyglądem, swoim sposobem ubierania się, nie byłam swego czasu konkurencją dla żadnego mężczyzny. W związku z tym jakoś się przemknęłam. A potem było już za późno, by się wycofać - mówiła Anda Rottenberg na spotkaniu w Galerii Arsenał o twardych regułach ?bycia na stanowisku? w świecie sztuki. Przetrwała. I stała się najbardziej chyba wpływową postacią polskiej sztuki ostatnich dekad.
Maluje przy czterech świecach, pokazuje świat już nieistniejący, ale też znakomicie komentuje obecny. To obrazki do śmiechu - mówi sam o swoim malarstwie Stanisław Koguciuk. Niezwykłe prace 81-letniego ?Nikifora z Pławanic?, który malować zaczynał na rękawach od koszul, od soboty (5.04) przez dwa miesiące oglądać będzie można w Galerii Krynki.
Czy podskakiwanie w świeżo wykopanym grobie może zadziałać uspokajająco? Może, jak najbardziej. Tak to zwykle u Dawickiego bywa. Uczucia wzbudza ambiwalentne, ociera się o absurd, świadomie zawłaszcza pewne symbole, kpi z kondycji człowieka i artysty. Więc bawi, owszem, choć to humor gorzki. Zresztą sprawdź go na sobie w białostockiej Galerii Arsenał
Dziś przyjechałem z Ułan Bator do Dalchanu, po drodze zrywałem drobny piołun, piłem kumys, krowy atakowały jastrzębia, radzieccy kombajniści zliczali kilometry zbóż... - 40 lat temu Andrzej Strumiłło notował przy swych egzotycznych rysunkach. Zanurzał się też w detal, kontemplował szczegół. W Muzeum Podlaskim odbywamy wraz z nim podróż do czasów minionych
Życie bogate i ciekawe, twórczość różnorodna i wielka, postać znana i ceniona. W piątek (15.11) Andrzej Strumiłło - artysta malarz, podróżnik, wilnianin z urodzenia, który ponad ćwierć wieku temu osiadł na Suwalszczyźnie - otworzy o godz. 18 swoją wystawę w Muzeum Podlaskim
Jak to jest z tym naszym patriotyzmem? Kto w Polsce może być patriotą, a kto nie? Kibic może? Transwestyta nie?
To będzie prawdziwe święto fotografii. Samych wystaw głównych przygotowanych zostanie ponad 20, drugie tyle - fotoakcji w przestrzeni miejskiej, spotkań i warsztatów. Szykujcie się na Białystok Interphoto - festiwal fotograficzny, który zagarnie miasto na cały wrzesień. Spotkają się tu fotograficzne autorytety, pokolenie młodsze i starsze. A białostoczanie zobaczą to, co w fotografii najciekawsze
Kopiowali Murilla, Tycjana i innych malarzy w ilościach hurtowych. Musiało być tego dużo, skoro Niemcy obrazy wywozili z getta ciężarówkami co kilka dni - najpierw do pałacyku w Dojlidach, potem do Niemiec. Co się stało z pracami - nie wiadomo. Z 19 żydowskich kopistów zagładę przeżył tylko jeden.
80 lat temu - mężczyzna w pumpach i z muchą, dziś - w garniturze i w krawacie. Dziewczyna z lat 30. jedzie na rowerze jak należy, ale ta młodsza o kilkadziesiąt lat, choć w tym samym miejscu, jedzie już pod prąd. Niezwykłe zdjęcia staną w niedzielę (26.05) u wylotu ulicy Kilińskiego. Pokażą białostoczan współczesnych i tych z lat 30. W tych samych pozach, w tym samym miejscu.
Pokazujemy wybrane zdjęcia edycji BZ WBK Press Foto 201255 fotografii ostatniej edycji konkursu (BZ WBK Press Foto 2012) oglądać można w Centrum im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku. Tym razem oprócz nagrodzonych zdjęć dorosłych fotoreporterów prezentowane są nagrodzone prace uczniów gimnazjów i szkół średnich, którzy wzięli udział w warsztatach fotograficznych BZ WBK Press Foto junior poprzedzających wystawę.
Zrobione ledwie przed kilkoma miesiącami, a jakby 150 lat temu. Na skwerze przy Muzeum Wojska stanęły wielkoformatowe fotografie, przywołujące atmosferę Powstania Styczniowego. Powstańcy z lancami, rosyjscy dragoni, miejsca kaźni... - wszystko to na zdjęciach, które wyglądają jakby wyjęto je z archiwum po półtora wieku.
Jeden cały rok chodził boso i był duchowym doradcą na odpustach. Drugi obwołał się samozwańczo uzdrowicielem i chorym przykładał ręce do głowy. Trzeci konstruował dziwne machiny - elektrycznym motocyklem jechał tak długo, na ile starczał kabel. Czwarty - do dziś pilnuje tradycji proroka Ilji... Niezwykli ludzie ze zdjęć niezwykłego fotografa - Marka Doleckiego. W czwartek (10.05) Galeria im. Sleńdzińskich zaprasza na finisaż jego wystawy ?W krainie proroków?
30, 40 lat temu zaglądał do sklepów, domów, PGR-ów. Fotografował. Tak Piotr Sawicki przyczynił się do przetrwania pamięci o minionym świecie. Teraz każdy może ten świat mieć na własność. W czwartek (29.12) w Famie, o godz. 18, promocja jego świeżo wydanego albumu ?Fotografie?.
Na górze: wypreparowane kompozycje i zabawy kolorem, jakby wygenerowane komputerowo. Na dole: prawdziwe życie małych społeczności, pełne śmiechu i dramatów jednocześnie, w czerni i bieli.
Legendy czeskiej fotografii - Vladimir Birgu i Jindrich Štreit - przyjadą w poniedziałek, 6 września, do Białegostoku. W Centrum im. Zamenhofa będzie wystawa i spotkanie z artystami.
Wyjechał do Paryża w 1918 r., by już tu nie wrócić. Ale jego obrazy prezentowane są właśnie w Białymstoku i wydobywają z niepamięci znakomitego malarza białostoczanina, zaliczanego do najbardziej oryginalnych artystów francuskich.
Święta udzielała mu wskazówek i wytykała błędy, błogosławiony pozował parę razy do obrazu. Nieprzypadkowo więc wystawa w ratuszu o malarzu związanym z Białymstokiem nosi tytuł "Znajomy świętych".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.