Już wszystko jasne, znane są już wszystkie nazwiska artystów, którzy wystąpią podczas Up To Date Festivalu. W ciągu dwóch dni (7-8 września) na czterech festiwalowych scenach w Białymstoku wystąpi ponad 50 artystów z całego świata.
Mnóstwo koncertów, a do tego spektakle w plenerze i świetne kino. W najbliższy weekend każdy znajdzie coś dla siebie. Korzystajcie z naszych podpowiedzi! Kliknij w zdjęcie żeby przejść dalej.
Setki białostoczan i przyjezdnych wzięły udział wczesnym wieczorem w przeddzień 74. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego w koncercie "Pamiętamy 44". Na Rynku Kościuszki wspólnie śpiewano "Marsz Mokotowa" czy "Pałacyk Michla" - piosenki, których słowa znała cała walcząca stolica.
Zmarł kilka miesięcy temu w wieku 69 lat. Wnuk słynnego tykocińskiego aptekarza Zygmunta Bogdanowicza, dziennikarz, redaktor telewizyjny, autor książek - Zygmunt Kościelski - powróci we wspomnieniach przyjaciół w niedzielę (5.08) w Tykocinie. Miejscu, w którym - choć związany na co dzień z Warszawą - został pochowany.
Koncert "Pamiętamy 44" odbędzie się we wtorek (31 lipca) w Białymstoku w przeddzień rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Z tej okazji ukazał się już śpiewnik z pieśniami patriotycznymi. Białostocki oddział IPN zachęca zaś do nagrywania filmików z życzeniami i podziękowaniami dla mieszkańców naszego regionu, którzy brali udział w powstaniu.
W różnych punktach Suwalszczyzny zabrzmi muzyka klasyczna, będą koncerty, warsztaty i spotkania. W poniedziałek (30.07) zaczyna się Letnia Filharmonia AUKSO. W Suwałkach wystąpią pianista Wojciech Waleczek i Acoustic Quartet.
Przed nami #Będzieczytane Ełk Festiwal, czyli spotkania z topowymi pisarzami, koncerty, kino festiwalowe. Szykuje się mnóstwo wydarzeń.
Od spotkań z księdzem Bonieckim, Jakubem Żulczykiem i Katarzyną Puzyńską, po koncerty Katarzyny Nosowskiej, Pablopavo i Arkadiusza Jakubika. W weekend 28 i 29 lipca odbędzie się pierwsza edycja #Będzieczytane Ełk Festiwalu.
W przeddzień wybuchu powstania warszawskiego (31 lipca) odbędzie się w Białymstoku koncert "Pamiętamy 44". Ukazał się już śpiewnik z pieśniami patriotycznymi przygotowany specjalnie na to wydarzenie.
Trzy województwa i różnorodność kuchni trzech regionów. Podlaskie, podkarpackie i lubelskie wspólnie pokażą swoje bogactwo kulinarne, kulturę i zwyczaje. W sobotę i niedzielę w Drohiczynie.
I Serbia, i Gruzja, i Polska. I góralski duch, i etniczno-jazzowe nuty i podlaski folklor. Na scenie Podlaskiej Oktawy Kultur wszystko się pomieści. W środę (25.07) na Rynku Kościuszki barwny festiwal zainaugurował pierwszy koncert.
W środku lata, na obrzeżach województwa, od lat dziesięciu dzieją się rzeczy niezwykłe. Teatry z Polski i ze świata zjeżdżają do małych miejscowości, oczarowują małych i dużych, od południa do zmroku serwując co godzina kolejne przedstawienia. Tak będzie i teraz, przez dwa weekendy (27-29.07) oraz (03-05.08). Nic, tylko zabierać familię, piknikowy kosz i ruszać w ślad za wędrownymi artystami.
Będzie barwnie, będzie etnicznie, będzie wielokulturowo. Jak na wielkie święto folkloru przystało. Podlaska Oktawa Kultur zacznie się w Białymstoku już w środę (25.07) i powędruje też w głąb województwa. W ciągu pięciu dni w różnych punktach regionu zatańczy i zaśpiewa 28 zespołów z 14 krajów z Europy, m.in. z Gruzji, Macedonii, Serbii, Bośni i Hercegowiny. W sumie: 650 wykonawców.
Duch gór, polsko-gruziński, spotkał się na równinnej podlaskiej ziemi, pod białoruską granicą. I zabrzmiał przepięknie, łącząc średniowieczny wielogłos z góralskim. Klasycy polskiego folku, Trebunie-Tutki, po latach znów wrócili do Czeremchy, tym razem z Gruzinami z Quintet Urmuli.
Żadna inna muzyczna impreza w Białymstoku nie promuje tak klawesynu i innych barokowych instrumentów. Żadna nie przypomina o bogactwie muzyki dawnej. W niedzielę (22.07) w Białymstoku zaczyna się Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej im. Julitty Sleńdzińskiej. Wszystkie wydarzenia w ramach festiwalu są bezpłatne.
Utworzona trzy lata temu, uprawiająca muzykę z pogranicza rocka i elektroniki mińska grupa Snop Snou zwyciężyła w konkursie 29. edycji festiwalu Muzyki Młodej Białorusi "Basowiszcza". - To kultowy festiwal. Dla wielu zespołów z Białorusi był i jest festiwalem wolności - mówili nocą, w pierwszym jego dniu, wykonawcy.
Dla większości białostoczan Ełk nie ma tajemnic. Powojenna historia połączyła oba miasta silnymi związkami: najpierw z Podlasia na północ szli pierwsi osadnicy, potem z Ełku na południe zaczęli płynąć studenci i interesanci, którzy mieli do załatwienia sprawy w urzędzie wojewódzkim. Zmiany administracyjne nie osłabiły tych kontaktów.
Kilka lat temu dali fantastyczny koncert na uroczysku Boryk, a piosenkę "Wojenka" śpiewała cała publiczność. W piątek (20.07) Lao Che znów zagra w tym samym miejscu, na festiwalu Muzyki Młodej Białorusi "Basowiszcza". W ciągu dwóch dni na leśnej polanie pod Gródkiem wystąpią m.in. Nagual, Razbitaje Serca Pacana, Petlia Pristrastija, Krambambula, Neuro Dubel i B:N
Trzy dni pozytywnego grania z różnych stron i odcieni folku, trzy dni dobrych emocji. W maleńkiej Czeremsze pod białoruską granicą w dniach 20-22 lipca znów zabrzmią szaleńcze i kontemplacyjne dźwięki w wykonaniu 12 zespołów z Polski i zagranicy. Trudno uwierzyć, że Festiwal Wielu Kultur i Narodów "Z wiejskiego podwórza" zagra po raz 23.
Zaśpiewała: "Ja pas!". I już miała zmokniętych festiwalowiczów u swych stóp. Kompletnie nowe oblicze Nosowskiej - electro, taneczno-drapieżno-prześmiewcze - w sobotę (14.07) po północy zakończyło dwudniowy Białystok New Pop Festival.
Czterej panowie, alternatywne etno brzmienia, a do tego historia miłości rzeźbiarza i modelki, nakręcona w 1930 roku. W niedzielę (15.07) po zmroku, o godz. 21.30, Czerwie zagrają w plenerze do filmu "Kult ciała" Michała Waszyńskiego.
Kayah obwołała wszystkie kobiety supermenkami i przypomniała swoje bałkańskie nuty, Brodka wiodła w rewiry mroczne, ale i energetyczne, Natalia Nykiel - w electro i trans. Mocne kobiety rządziły w piątkowy wieczór i noc (13.07) sceną Białystok New Pop Festival - nowego miejskiego festiwalu kulturalnego w klimacie piknikowym. W sobotę (14.07) drugi dzień imprezy na dziedzińcu pałacu Branickich, zaśpiewa m.in. Nosowska, Mrozu, Baranovski i Ania Rusowicz.
Słynny bard Jacek Kleyff wystąpi w sobotę (14 lipca) o godz. 19 w Supraślu na Podlasie SlowFest. W miasteczku koniecznie powinni się zjawić również fani Bergmana.
Białystok New Pop Festiwal, który w piątek i sobotę (13-14.07) anektuje przestrzeń przy Pałacu Branickich, to nie tylko pierogi na scenie (The Dumplings), ale też na stołach. Tu również dzieci mają co robić - w specjalnie wydzielonej dla nich strefie. Przed Pałacem Branickich każdy znajdzie coś dla ciała, ucha i ducha. Również w sobotę (14.07).
Słońce zachodzi za Pałacem Branickich, a przed nim zabawa dopiero się rozkręca. Dziedziniec wypełniają popowo-elektroniczne brzmienia, słuchacze krążą pod sceną, przy fontannach, w strefach relaksu. Ruszył Białystok New Pop Festival! W piątek (13.07) koncerty potrwają do północy, przed nami jeszcze m.in. Kayah, Brodka i Natalia Nykiel. Cały czas można dołączyć, jutro - drugi dzień festiwalowego grania.
Znakomity klarnecista, znany z wielu projektów muzycznych i eksperymentów, zagra w Białymstoku w piątek (13.07) o godz. 20.30. Miejsce: scena na rzece Białej.
To już w piątek (13.07)! Rusza Białystok New Pop Festival - nowy miejski festiwal kulturalny. Dwa dni pozytywnych brzmień, mnóstwo alternatywnego popu i piknikowych atrakcji, w sumie 10 koncertów na dziedzińcu pałacu Branickich. Z udziałem m.in.: Kayah, Brodki, Nosowskiej, Natalii Nykiel, niXes - czyli Ani Rusowicz. Przychodźcie całymi rodzinami, dzieci też będą miały co robić.
Kapela Betela i Monika Borzym z zespołem wystąpią na Rynku Kościuszki 31 lipca. Prezydent Miasta Białegostoku Tadeusz Truskolaski i Białostocki Ośrodek Kultury - wzorem lat ubiegłych - zapraszają na koncert "Pamiętamy 44. Mój śpiewnik powstańczy".
Wszystko robi po swojemu, intensywnie pracuje, nie śpieszy się. W jej przypadku życie okazuje się zaskakująco sprawiedliwe: te wszystkie wysiłki bardzo się opłacają i przynoszą znakomite efekty. Natalia Nykiel będzie jedną z gwiazd Białystok New Pop Festival. Na dziedzińcu pałacu Branickich zaśpiewa 13 lipca.
Wymyka się wszelkim schematom. Nie sposób jej zaszufladkować. Chowa się przed tłumami, a tłumy zbiera - na koncertach, a ostatnio i w internecie. Ale niczego nie dostaje za ładne oczy i umizgiwanie się do słuchaczy. Katarzyna Nosowska zaśpiewa 14 lipca na Białystok New Pop Festival.
Zaczynał od musicalu, potem wykonywał hip-hop, najbardziej znany jest ze swoich popowych produkcji, a ostatnio eksperymentuje z bluesem. 14 lipca Mrozu wystąpi na Białystok New Pop Festival.
Nata'tu to ostatnia ogłoszona artystka, która tworzy line-up Białystok New Pop Festival. To też projekt bezkompromisowy. Muzyczne działania młodej wokalistki z Podlasia są wyrazem zafascynowania ludzkim głosem i łączą go z nowoczesną elektroniką i neo soulowym groove'em. Nata'tu wystąpi w sobotę, 14 lipca, na białostockim festiwalu.
Nowy miejski festiwal już za tydzień w Białymstoku! A to oznacza dwa dni na dziedzińcu pałacu Branickich, mnóstwo alternatywnego popu i piknikowych atrakcji. W letni weekend, 13-14 lipca zaśpiewają m.in.: Kayah, Nosowska, Monika Brodka, Ania Rusowicz, Natalia Nykiel, The Dumplings, Mrozu, Baranovski. Szykujcie się na Białystok New Pop Festival.
Zaczynali jako pogodne, bezpretensjonalne nastolatki. Dziś są wziętymi i utalentowanymi artystami, a ich muzyka brzmi znacznie poważniej niż dawniej. Duet wystąpi na Białystok New Pop Festival 13 lipca.
Jeszcze do niedawna był tylko artystą drugiego planu. Właśnie zaczyna przepychać się na sam środek sceny. O Baranovskim wkrótce może być głośno. Artysta wystąpi na Białystok New Pop Festival w sobotę, 14 lipca.
Ponad 40 koncertów, kilka scen w różnych punktach miasta, cztery dni bluesa w różnych odsłonach. W dniach 5-8 lipca w Suwałkach nie może zabraknąć żadnego bluesmana. To obowiązkowy przystanek. Ale i ci, którzy na co dzień bluesa nie słuchają, świetnie się tu odnajdą. Suwałki Blues Festival jest tak różnorodny muzycznie, i tak eksploruje obrzeża gatunków, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Gwiazdą festiwalu ma być m.in. Eric Burdon z legendarnej formacji The Animals.
Na Plantach przy fontannie co kilka dni zabrzmi muzyka, a przed Famą po zmroku, na dużym ekranie zobaczyć można będzie filmy na dużym ekranie. Nic, tylko rozkładać koc, wsłuchiwać się w dźwięki i oglądać. Do niektórych filmów artyści zagrają na żywo, m.in. do "Kultu ciała" z 1930 roku - Czerwie, a do "Nanuka z północy" - Jacaszek. Będą też koncerty pod dachem, w Centrum im. Zamenhofa.
Czternaście osób na scenie, kakofonia dźwięków i ta energia! Orkiestra Duchampa poderwała niemal cały amfiteatr i zabrała słuchaczy w szaloną muzyczną podróż. Cóż to był za nieokiełznany żywioł! Tańczył prawie każdy, a najbardziej roztańczeni weszli nawet na scenę.
Villagers rozkołysał, Annie Hart podbiła serca wdziękiem, Jane Weaver zaprosiła do własnej weaverowskiej wersji zimnej fali. Wypełniony po brzegi amfiteatr bawił się w drugim dniu (30.06) Halfway Festival dobrze. Rozpiętość muzyczna była spora. Dziś (1.07) finał festiwalu.
Już nie tylko songwriterskie brzmienia, ale i niemy film okazuje się świetnym pomysłem na Halfway Festival, który w piątkowy (29 czerwca) wieczór rozpoczął się w Białymstoku. A gdy jeszcze do projekcji filmu sprzed 105 lat gra fantastyczna grupa Amiina z Islandii, to nic, tylko się cieszyć tak dobrze rozpoczętym pierwszym dniem festiwalu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.