O godz 14.30 podlascy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na skrzyżowaniu ulic Branickiego i Miłosza w Białymstoku. Ucierpiała 68-letnia kobieta, została zabrana do szpitala.
44-latek, który kilka dni temu nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, uciekał blisko 30 km przez dwa powiaty, staranował radiowóz, a także doprowadził do tego, że opieki medycznej potrzebowały cztery osoby, w tym dwóch policjantów - jest w areszcie i usłyszał część zarzutów. Już po zatrzymaniu szybko okazało się, dlaczego tak desperacko próbował uciec: nie tylko był poszukiwany przez sąd, to jeszcze był pod wpływem narkotyków i nigdy nie posiadał prawa jazdy.
We wtorek (17 maja) na drodze krajowej nr 65, między Białymstokiem a Knyszynem, zderzył się samochód osobowy z busem. Jeden z kierowców został przewieziony do szpitala.
Mimo zaostrzenia kar i mandatów za jazdę pod wpływem alkoholu policja łapie coraz więcej pijanych rowerzystów.
Policyjny pies doprowadził mundurowych z Łomży do mężczyzny podejrzewanego o jazdę pod wpływem alkoholu. Muflon odnalazł ukrytego w zaroślach 18-latka kilkaset metrów od miejsca, w którym zaparkował samochód. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
99-latka padła ofiarą oszustów, którzy zadzwonili na jej telefon stacjonarny. W słuchawce usłyszała, że jej córka spowodowała wypadek i potrzebuje pieniędzy. Seniorka uwierzyła w tę historię i przekazała 20 tys. zł.
W sobotę (14 maja) około godz. 11.15 w miejscowości Topiłówka (powiat augustowski) kierowca bmw nie zatrzymał się do kontroli drogowej, zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe augustowskich policjantów i zaczął uciekać. W finale ucieczki uderzył w radiowóz i jeszcze jeden przypadkowy samochód. Cztery osoby znalazły się w szpitalu.
Dwie sprawy wygrał ostatnio Wojciech Fiłonowicz, jeden z "sygnalistów" zwolniony ze służby tuż przed emeryturą. Podlaska policja jak na tacy podała dziennikarzowi "Gazety Polskiej" szczegółowe informacje o przebiegu jego służby, z wieloma danymi wrażliwymi, naruszając tym samym jego dobra osobiste. Zgodnie z prawomocnym wyrokiem komendant wojewódzki zapłacił za to byłemu funkcjonariuszowi ponad 22 tys. zł. Gazeta natomiast musi wyłożyć kolejne 10 tys. zł. Przeprosiny już zamieściła.
Hajnowskie dzielnicowe wiedziały, że 34-latek, poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości do odbycia kary pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem, ukrywa się w miejscu swojego zamieszkania. Przyszły do niego do domu. I znalazły - ukrytego w pościeli w skrzyni wersalki, ustawionej w piwnicy.
Hajnowskie dzielnicowe zatrzymały poszukiwanego przez wymiar sprawiedliwości 34-latka. Gdy mężczyzna zorientował się, że do drzwi zapukali stróże prawa, postanowił schować się w piwnicy. Tam zawiniętego w pościel 34-latka mundurowe znalazły w skrzyni wersalki. Mieszkaniec jednej z podhajnowskich miejscowości poszukiwany był przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności za kradzież z włamaniem.
W poniedziałek (9 maja) przy Radzymińskiej w Białymstoku skuter zderzył się z autem osobowym.
Na drodze krajowej nr 61, na odcinku pomiędzy Łomżą a Ostrołęką, doszło do kolizji. Tuż przed miejscowością Miastkowo droga została zablokowana.
We wtorek (03.05) od rana na podlaskich drogach trwają kontrole w ramach policyjnej akcji "Prędkość". Mundurowi sprawdzają, czy kierowcy przestrzegają przepisów i ograniczeń prędkości.
Nie dość, że jeżdżąc po polach, niszczyli zasiewy, to jeszcze - jak się okazało - ich crossy nie były dopuszczone do ruchu, a sami kierowcy nie mieli uprawnień do kierowania tego typu pojazdami. Bezmyślnymi szkodnikami w powiecie bielskim (Podlaskie) zajęła się już policja, a oni sami staną przed sądem. Policjanci szukają pozostałych właścicieli upraw, które zniszczyli motocykliści.
W niedzielę (1 maja) rano ulicami Białegostoku oraz Fast i Dobrzyniewa niczym w filmach kryminalnych policja ścigała kierowcę bmw. Jak się okazało - nieletniego.
W niedzielę (1 maja) rano w Suwałkach samochód osobowy wjechał pod ciężarówkę. Nie żyje jedna osoba.
Policjanci z siemiatyckiej patrolówki zatrzymali kobietę, która uszkodziła karoserię samochodu. 26-latka rzucała w samochód kamieniami, a na karoserii wyryła obraźliwy napis. Straty zostały oszacowane na kwotę 4 tys. zł, a podejrzana usłyszała już zarzut uszkodzenia mienia.
61-letnia mieszkanka powiatu łomżyńskiego uwierzyła w miłość mężczyzny poznanego w internecie, podającego się za "Holendra". I padła ofiarą oszustwa. W ciągu dwóch lat kobieta złapana w sieć kłamstwa przekazała mu łącznie 300 tys. zł. Aby pomóc mężczyźnie, pokrzywdzona zapożyczyła się i zaciągnęła kredyty.
Policjanci z Łap zatrzymali 35-latka, który kierował samochodem mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów. Przy kierowcy i w jego domu funkcjonariusze znaleźli w sumie blisko 30 gramów amfetaminy. Białostoczanin usłyszał zarzuty niestosowania się do wyroku sądu i posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policja z Moniek zatrzymała 44-latka podejrzanego o kilka kradzieży z włamaniem do budynku mleczarni w Krypnie. Łupem mężczyzny padł złom o wartości ponad 26 tysięcy złotych. Podczas zatrzymania znaleziono przy nim narkotyki.
W nocy z soboty na niedzielę (24 kwietnia) doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Rutkowskie Małe (powiat moniecki) na trasie Mońki-Jaświły. Auto zapaliło się po uderzeniu w drzewo. Zginęły dwie osoby.
Tylko w tym miesiącu 76-letni kierowca dwukrotnie złamał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. A taki zakaz - wydany przez łomżyński sąd - miał już potrójny: otrzymał go w 2016, 2020 i 2021 roku. Powód? Jazda pod wpływem alkoholu.
Policja z Kolna wzbogaciła się o nowy samochód, to BMW wyposażone w wideorejestrator. Z kolei augustowscy wodniacy mają już do dyspozycji dwa skutery wodne.
Policja z Sokółki zatrzymała podejrzanego o posiadanie narkotyków. Mężczyzna twierdził, że marihuanę znalazł na parkingu w Białymstoku.
Policja z Kolna zatrzymała podejrzanych o kradzież fiata seicento. To dwóch nastolatków, którzy ukradli auto ojcu jednego z nich. Nocną przejażdżkę zakończyli dachowaniem.
W niedzielę (17 kwietnia) po południu w okolicy miejscowości Rutki Nowe doszło do wypadku, w wyniku którego zginął mężczyzna. Policja wyjaśnia szczegóły zdarzenia.
Zaczęło się od kłótni o miejsce parkingowe i uszkodzenia opony przez krewkiego 25-latka, któremu nie podobał się sposób zaparkowania auta. Kiedy jednak policja namierzyła wandala i odnalazła go w jego domu, okazało się będzie miał znacznie większe kłopoty niż tylko grzywna i uregulowanie strat, na jakie naraził właściciela samochodu z uszkodzoną oponą.
Policja poszukuje świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło w czwartek (14 kwietnia) na S8 w okolicach Zambrowa (Podlaskie). Zginął w nim 26-letni motocyklista. Według portalu Onet świadkami tragicznego zdarzenia byli Małgorzata Gersdorf, była I prezes Sądu Najwyższego, oraz jej mąż Bohdan Zdziennicki, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.
W wyniku zdarzenia drogowego zablokowana jest droga S8 w rejonie miejscowości Wiśniewo w powiecie zambrowskim. W wypadku zginął motocyklista.
Białostoccy policjanci zatrzymali 31-letniego kierowcę volkswagena, który przewoził ponad 800 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy. Mężczyzna twierdził, że kupił go na własny użytek. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Aktywista, który próbował ratować uchodźczą rodzinę z 40-dniowym niemowlęciem - dziewczynką o imieniu Tree - trafił na celownik służb. Na dziś (13.04) rano Mariusz, znany jako Człowiek Lasu, został wezwany na przesłuchanie w charakterze podejrzanego.
Wszystko zaczęło się od policyjnej kontroli i niezapiętych pasów na jednej z ulic w Kolnie (Podlaskie). Agresywny 36-latek nie tylko nie pojechał dalej z mandatem, ale trafił do aresztu z zarzutami i groźbą kary nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Mieszkaniec powiatu kolneńskiego usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza oraz wywierania wpływu na czynności urzędowe organu administracji rządowej.
Policjanci ostrzegają przed oszustami podającymi się za gazowników. - Pukają do mieszkań pod pretekstem montażu czujników gazu i proszą o zapłatę za usługę. Ostatnio o takim oszustwie poinformowała policjantów 76-letnia mieszkanka Łomży. Oszust zamontował czujnik gazu wart około 50 zł, a pobrał opłatę w wysokości 300 zł - informują funkcjonariusze wydziału prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
W sobotę (9 kwietnia) wieczorem w gminie Wysokie Mazowieckie samochód uderzył w drzewo. W wyniku wypadku cztery osoby przewieziono do szpitala.
W piątek (08.04) o godz. 8 służby techniczne PLK umożliwiły ruch pociągów na linii Warszawa - Białystok. Będą prowadzone dalsze prace, aby przywrócić rozkładową organizację ruchu - zapowiada spółka. Po wypadku na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Dąbrowa-Łazy, gdzie ciężarówka wjechała pod pociąg towarowy, wstrzymano ruch i wprowadzono komunikację zastępczą.
W czwartek (7 kwietnia) na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Dąbrowa-Łazy ciężarówka wjechała pod pociąg towarowy. Ruch pociągów na trasie pomiędzy Białymstokiem a Warszawą został wstrzymany. PKP Intercity wprowadza autobusową komunikację zastępczą.
74-letnia mieszkanka Łap kilka tygodni temu straciła około 60 tys. zł, gdy oszukało ją dwoje oszustów podających się za policjantów. Podlaskim funkcjonariuszom udało się złodziejski duet namierzyć - kilka dni temu 45-latek i jego 42-letnia wspólniczka zostali zatrzymani w Warszawie. Decyzją sądu trafili na 3 miesiące do aresztu.
Obywatel Litwy złamał kilka przepisów - wyprzedzał nie tylko na skrzyżowaniu, przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia, ale jeszcze, jakby tego było mało - na odcinku drogi, gdzie obowiązuje zakaz wyprzedzania przez samochody ciężarowe. Nie miał pojęcia, że wyprzedzane przez niego auto to nieoznakowany radiowóz podlaskiej grupy Speed.
Na drodze krajowej 66 między Brańskiem a Bielskiem Podlaskim tir wjechał do rowu, a jego naczepa blokuje drogę. Do zdarzenia doszło w rejonie Szastał.
Po karambolu na wysokości miejscowości Wiśniowo trasa S8 w kierunku Białegostoku była zablokowana. Po godz. 11 odblokowano jeden pas, teraz już ruch odbywa się bez utrudnień.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.