Żołnierz 21. Brygady Strzelców Podhalańskich stracił przytomność i został przewieziony do szpitala w Hajnówce. Według nieoficjalnych informacji miał prawie cztery promile alkoholu w organizmie. Zostanie wydalony ze służby.
Procedura wydalenia została również wszczęta wobec jego kolegi, z którym spożywał alkohol. Mężczyźni złamali obowiązującą ich prohibicję.
Żołnierzowi, który nietrzeźwy strzelał do cywilnego samochodu przy granicy polsko-białoruskiej, grozi kara pozbawienia wolności nie mniejsza niż 10 lat albo nawet kara dożywocia.
Nietrzeźwy, który strzelał do jednego z samochodów przy granicy polsko-białoruskiej, to żołnierz 3. Batalionu Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa. Oddalił się z bronią z miejsca przygranicznego zgrupowania.
W pobliżu miejscowości Nowa Łuka doszło do nieszczęśliwego wypadku. Podczas przekazywania broni w trakcie zmiany posterunku padły niekontrolowane strzały z broni służbowej. Rannych zostało dwóch żołnierzy, którzy uczestniczyli w operacji Bezpieczne Podlasie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.