We wtorek (13 grudnia) mija 41. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Z tej okazji w Białymstoku już tradycyjnie zostaną złożone kwiaty pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki, pod pomnikiem "Solidarności" przy kościele św. Kazimierza czy pod tablicą, która upamiętnia represjonowanych w stanie wojennym przy ul. Lipowej 20.
W poniedziałek (13 grudnia) mija 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. W związku z nią w Białymstoku czynna jest wystawa ukazująca życie codzienne oraz protesty społeczne, jakie miały miejsce w tym czasie. Z okazji tej rocznicy w podlaskiej stolicy m.in. odsłonięto tablicę poświęconą "wszystkim bohaterom wielkiego zrywu solidarnościowego lat osiemdziesiątych".
W przypadającą w niedzielę (13 grudnia) 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego - w Białymstoku i Suchowoli złożono kwiaty pod pomnikiem ks. Popiełuszki. Przy jej okazji zagrzmiał poseł Jarosław Zieliński: - Aktualnie mamy do czynienia już nie tylko z potrzebą nieprzeprowadzonej nigdy do końca dekomunizacji, ale z potrzebą depostkomunizacji państwa - oświadczył. Poseł Robert Tyszkiewicz zaś stwierdził: - Dziś widzimy wyraźnie, że wolność nie jest dana raz na zawsze. Że musimy walczyć o nią w każdym pokoleniu.
W związku z 38. rocznicą wprowadzenia stanu wojennego w Polsce przedstawiciele władz Białegostoku punktualnie o północy w piątek (13 grudnia) złożyli wieńce kwiatów i zapalili znicze pod białostockimi miejscami pamięci przypominającymi tę historyczną datę.
Także w całym regionie podlaskim zorganizowano szereg wydarzeń upamiętniających 37. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Ulicami Białegostoku przejdzie już tradycyjnie marsz pamięci.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.